Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Nie żyje burmistrz MAREK ŻYLIŃSKI
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Więcej...

INFORMACJE

2017-03-22

Chaburski: Lubawianin w sejmiku. Mrzonka czy szansa?


Po przeglądzie aktualnych lubawskich sił politycznych czas na pewne podsumowania i praktyczne wnioski. W ostatnich kilkunastu latach istnienia PRL silną pozycję na terenie miasta, ale także gminy Lubawa miały takie partie i organizacje społeczno-polityczne, jak: PZPR, SD, ZSL. Na początku lat osiemdziesiątych dołączyła do nich, widoczna szczególnie w mieście, NSZZ „Solidarność”.

Zmiany ustrojowe ożywiły i zaktywizowały polską scenę polityczną nie tylko na szczeblu krajowym, ale także lokalnym, gdzie zarysowały się dość wyraźnie sympatie dla poszczególnych partii. Paradoksalnie, po odzyskaniu pełni swobód, na terenie miasta szeregi „Solidarności” stopniowo topniały, a coraz większe wpływy zdobywały kolejne partie lewicowe – SdRP i SLD. Z czasem pewną pozycję uzyskiwały tu też ugrupowania centrowe i centrowo-prawicowe, jak Unia Wolności i Platforma Obywatelska.

Gmina Lubawa została natomiast zdominowana przez PSL, choć swoich zwolenników miał tu także PiS. Obecnie sytuacja uległa sporej zmianie. Na lubawskiej scenie politycznej pozostały co prawda cztery główne siły – PSL, SLD, PO oraz PiS, ale zmieniły się proporcje ich poparcia.

Polskie Stronnictwo Ludowe w Lubawie na pewno nie jest już tak silne jak kiedyś. Braki w należytym wyciąganiu wniosków z porażek i zaniechanie pracy w terenie zrobiły swoje. Lubawscy przedstawiciele PSL nie mają też wystarczającej siły przebicia, aby znaleźć się na liście do sejmiku. W skali powiatowej i lokalnej – zwłaszcza w gminie, na pewno podejmą wyborczą rękawicę.

Na miejscu zainteresowanych stron nie lekceważyłbym szans tej partii ani roli kobiet w polityce. Tym bardziej, że ‒ przynajmniej niektórym z nich ‒ zdaje się przyświecać gwiazdka szczęścia... Odgórne plany zmiany samorządowej ordynacji wyborczej tylko to potwierdzają. Moim zdaniem, pytanie nie brzmi – czy zostanie ona wprowadzona, ale kiedy. Przyszłość pokaże, czy pogląd ten jest słuszny.

W dużo trudniejszym położeniu znajduje się SLD w Lubawie, które pomimo licznych prób przestało odnosić wyborcze sukcesy. Jest to jednak partia, która potrafi obiektywnie wyciągać wnioski z własnych „błędów i wypaczeń”. Kto wie, może przy wsparciu władz z wyższych poziomów i tym razem im się to uda. Trzeba jednak przyznać, że większe szanse na poziomie wojewódzkim i w tej partii mają iławianie. Lubawianom brakuje po prostu wystarczająco silnych kadr.

W przypadku lubawskiej Platformy Obywatelskiej brakuje konsekwencji w działaniu. Partia ta na pewno mogłaby mieć większą lokalną reprezentację. Zarówno w mieście, jak i gminie nie brakuje bowiem przedstawicieli prywatnego biznesu i handlu, którym jest najbliżej do programu PO. Już większy wpływ na promocyjne działania w Lubawie posiada organizacja w powiecie. Ma ona także swego przedstawiciela w sejmiku, więc lubawianie na poziomie wojewódzkim zbyt wiele nie zwojują. Na pewno jednak znajdzie się dla nich miejsce w wyborach lokalnych.

Wyjątkowo sprzyjająca jest za to polityczna konstelacja dla lubawskich członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Partia ta uzyskuje coraz większe poparcie już nie tylko w gminie Lubawa, ale także w mieście. Widać to doskonale w wynikach lubawskich kandydatów. W pozostałej części powiatu wygląda to już różnie. Sytuacja we władzach powiatowych PiS uległa również komplikacjom. Ich przyczyną był rozłam w kierownictwie partii, związany z utworzeniem koalicji powiatowej.

W tej sytuacji rośnie znaczenie lubawskich kandydatów w wyborach do sejmiku wojewódzkiego. Czy uda się to wykorzystać w praktyce, to już inna sprawa. Iławianom może być nie w smak zbyt mocna pozycja Lubawy i mogą za wszelką cenę forsować swoich kandydatów, nawet jeśli przez to będą mieli mniejsze szanse na zwycięstwo. Być może warto w tym miejscu przypomnieć im przykład samego prezesa PiS, który umiał zrobić strategicznie dwa kroki w tył, aby wkrótce wysunąć się na czoło.

Oceniając realnie, główna walka o miejsca w sejmiku wojewódzkim stoczy się pomiędzy Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Iławska Platforma niemal z pewnością zdobędzie tam swój fotel. Jeśli PiS w Iławie myśli poważnie o tym samym, powinien się zastanowić nad wybraną kandydaturą z Lubawy. Lepsza jest możliwość skumulowania wszystkich potencjalnych głosów na jednym, wspólnym kandydacie niż rozproszenie ich na kilku osobnych. Wówczas miejsce w sejmiku może sprzątnąć im sprzed nosa ktoś inny.

Podobną zasadę można zresztą przyjąć również w wyborach do parlamentu, ale tu wybrany może zostać co najwyżej jeden przedstawiciel powiatu iławskiego. Tę sprawę jednak trzeba zostawić na później.

Wybory samorządowe do sejmiku same wyłonią powiatowych liderów z największymi szansami na mandat parlamentarny. Niech zwyciężą najlepsi. Wówczas przydałaby się jednak odrobina solidarności powiatowej i przyjęcie zasady „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” zamiast „wszyscy przeciwko wszystkim”. Inaczej znowu zostaniemy z niczym. Przykładem współpracy mieszkańców Lubawy i gminy Lubawa na poziomie regionalnym były wybory wspólnego kandydata do Sejmu. Ich liczba była zbyt mała na osiągnięcie sukcesu, ale w skali powiatu to już inna sprawa.

Z inicjatywą wysuwania wspólnego kandydata wychodziło wówczas Towarzystwo Miłośników Ziemi Lubawskiej w Lubawie, które miało swego czasu wyjątkowo silną pozycję w różnych sferach lokalnego życia. Organizacja ta istniała już w okresie PRL, po zmianach ustrojowych jej aktywność zmalała. W lutym 1994 roku wznowiła jednak swoją działalność z pomocą Miejskiego Ośrodka Kultury w Lubawie.

Na pierwszym spotkaniu członkowie stowarzyszenia wybrali swoje władze. Prezesem został wówczas Bernard Standara, przewodniczącym sekcji spraw bieżących ‒ Edward Pokojski, przewodniczącym sekcji historycznej ‒ Robert Swat, sekretarzem ‒ Wiesława Standara, zaś skarbnikiem ‒ Klemens Nidzworski. Towarzystwo za najważniejszą sprawę uznało popularyzację historii i tradycji regionu a także aktywne uczestnictwo w bieżącym życiu Ziemi Lubawskiej w jej historycznej granicach.

W dniu Święta Niepodległości a także z okazji 75. rocznicy powrotu Ziemi Lubawskiej do Polski 11 listopada 1995 roku w Lubawie odsłonięto obelisk na cześć powstańców listopadowych z lat 1830-1831. Powstał on właśnie z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubawskiej. Także dzięki tej organizacji położono tablicę pamiątkową w miejscu dawnego cmentarza ewangelickiego.

W ostatnich latach jednak działalność towarzystwa straciła na znaczeniu. Być może i tu przydałaby się jakaś nowa, społeczna inicjatywa. Także w skali powiatu.

LESZEK CHABURSKI





  2017-03-22  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
107061245



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.