W poniedziałek chwilę po godz. 7 rano czytelnik zrobił zdjęcie kolejki do kasy InterCity (gdzie można kupić też bilety regionalne i międzynarodowe) na dworcu IŁAWA GŁÓWNA.

Poinformował nas, że w tym czasie druga dworcowa kasa Przewozów Regionalnych (PR) jest zamknięta i z tego powodu obok powstają spore kolejki. Poprosił nas o interwencję.

W oknie zamkniętej kasy wywieszono informację:

„Kasa biletowa nieczynna do odwołania. W godzinach 4:40-6:30 zgłosić się po zakup biletu do kierownika pociągu, nie będzie pobierana opłata dodatkowa za wystawienie biletu.”

Osoby pracujące na dworcu mówią, że kasę zamknięto pod koniec listopada, a kolejki do drugiej kasy tworzą się nie tylko rano, ale także w ciągu dnia, gdy kumulują się odjazdy pociągów.

Dodano, że brak dodatkowej opłaty (8 zł) przy zakupie biletu w pociągu obowiązuje wyłącznie, gdy niedostępne są wszystkie kasy, czyli w nocy, gdy jest najmniejszy ruch pociągów, a także w trakcie przerw w kasie InterCity (8:05-8:40 i 17:05-17:25).

Co o powodach zamknięcia kasy biletowej w Iławie mówi rzecznik PR Jolanta Pych?

Ku naszemu zaskoczeniu nie odpowiedziała nam praktycznie na żadne pytanie, podając jedynie zdawkową informację.

Nie wiemy więc, od kiedy oficjalnie kasa jest zamknięta i z jakiego powodu, kiedy planowane jest ponowne otwarcie, dlaczego pasażerowie muszą dopłacać do biletu skoro to nie z ich winy kasa jest zamknięta oraz jaka firma do momentu zamknięcia kasy prowadziła w niej agencyjną sprzedaż biletów.

– Z przyczyn niezależnych od Przewozów Regionalnych została rozwiązana umowa z podmiotem dotychczas obsługującym kasę biletową – podała rzecznik. – Aktualnie trwa postępowanie na wyłonienie kolejnego podmiotu, który będzie świadczył usługi. Jednocześnie należy nadmienić, że poza możliwością zakupu biletów na przejazd pociągami PR w kasie innego przewoźnika i u obsługi pociągu, można także je nabyć dzięki elektronicznym formom zakupu, takim jak aplikacja eCallPay, Internetowy System Sprzedaży (IPR) i ostatnio wprowadzony SkyCash, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem naszych pasażerów.

W tej sytuacji jeszcze raz przesłaliśmy rzecznikowi te same pytania. Do tematu wrócimy.