Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Nie żyje burmistrz MAREK ŻYLIŃSKI
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Więcej...

INFORMACJE

2016-03-16

Kurzętnik NIE chce być miastem


Mieszkańcy Kurzętnika podczas konsultacji społecznych sceptycznie podeszli do pomysłu władz samorządowych w sprawie nadania praw miejskich ich miejscowości i zagłosowali przeciw temu pomysłowi. Trwają jeszcze konsultacje w pozostałych wsiach gminy. Wójt zapewnił, że posłucha głosu ludzi.

Pisaliśmy o chęci władz samorządowych gminy Kurzętnik utworzenia miasta. Zdaniem urzędu, ma to otworzyć dostęp do funduszy i programów przeznaczonych dla miast, w tym dla sieci miast Cittaslow. Pozwoliłoby to m.in. wyremontować most przy ul. Hunta, zrewitalizować kurzętnicki rynek i tereny poprzemysłowe oraz dokonać renowacji ruin zamku. Urząd miałby także dostęp do środków na rozwój wsi.

Wójt Wojciech Dereszewski zapewniał, że podatki i administracja pozostałyby bez zmian. Kurzętnik spełnia warunki miejscowości ubiegającej się o prawa miejskie i, co ważne, był już miastem w latach 1330-1905.

Na terenie gminy odbywają się konsultacje z mieszkańcami w sprawie nadania Kurzętnikowi praw miejskich. Najpierw 8 spotkań zorganizowano w Kurzętniku, następne odbędą się w pozostałych sołectwach gminy. Ostatnie konsultacje odbędą się w budynku urzędu, które będą trwać od 21 do 22 marca, w godz. 8-19.

Kurier brał udział w tych, które zamknęły ich pierwszy etap w samym Kurzętniku. Spotkanie odbyło się w obiekcie sportowym przy stadionie. Temat wzbudził wiele emocji i już na początku było czuć, że mieszkańcy Kurzętnika nie chcą praw miejskich.

CZEMU NIE REFERENDUM?

Na wstępie pytano wójta, jaką będą mieć mieszkańcy gwarancję, że jeżeli sprzeciwią się pomysłowi władzy, to będą wysłuchani. Społeczność była także ciekawa, dlaczego w tak ważnym temacie ostatecznie decydować mają radni oraz wójt i zaproponowano w tej sprawie referendum.

Wójta zapytano także o to, dlaczego o losach Kurzętnika mają decydować inne wsi, których sprawa w rzeczywistości „ni ziębi, ni grzeje”.

– Jeżeli mieszkańcy będą na „nie”, to urząd nie będzie kontynuował tego tematu – mówił wójt gminy Kurzętnik Wojciech Dereszewski. – Nie znacie mnie od dziś. W czasie swojej pracy jako wójt ani razu nie próbowałem was oszukać. Utworzenie z Kurzętnika miasta pozwoli ściągnąć duże środki na jego rozwój, ponieważ te przewidziane na wsie już się kończą, co nie znaczy, że nie będziemy z nich do końca korzystać. Prawo nie przewiduje, by w takiej sprawie odbyło się referendum. Muszą natomiast odbyć się konsultacje i to w całej gminie, ponieważ po nadaniu praw samorząd stałby się gminą miejsko-wiejską.

Dereszewskiego pytano o to, czy w konsultacjach będzie brana pod uwagę frekwencja. Odpowiedział, że nie, ale społeczeństwo nie ma co się obawiać, bo jego znaczna większość przychodzi na zebrania.

Na sugestię, że papiery w tej sprawie trafiły już do wojewody, wójt odpowiedział, że jest to nieprawdą.

Radny Józef Balewski zapewnił zebranych, że jeżeli dojdzie do głosowania nad uchwałą, to będzie głosował na „nie”. Radny przypuszcza, że tak też zrobią pozostali radni z Kurzętnika, biorąc pod uwagę zdanie niechętnych mieszkańców.

CORAZ MNIEJ KASY NA WSIE

Następnie poproszono wójta o konkretne argumenty „za” i „przeciw” powstaniu miasta, ponieważ raz podjętą decyzję będą odczuwać następne pokolenia.

Dereszewski jeszcze raz powtórzył, że nadanie praw miejskich Kurzętnikowi pozwoli ściągnąć pieniądze na jego rozwój, w tym na oświetlenie, remonty chodników i ulic czy przebudowę mostu przy ul. Hunta (która może kosztować nawet ponad 20 mln zł).

Według jednej z mieszkanek to, o czym mówił wójt, nie wskazuje na możliwość rozwoju. Wójt odpowiedział, że infrastruktura jest podstawą dla rozwoju i dodał, że dla miast sieci Cittaslow (aktualnie jest ich 18) z województwa warmińsko-mazurskiego przewidziane jest 230 mln zł. Na uwagę, że środki już są rozdysponowane, wójt wyjaśnił, że będą także nowe.

Poproszony o wyjaśnienie, jak wygląda teraz terminarz ubiegania się o prawa miejskie, wytłumaczył, że gmina musi przeprowadzić konsultacje i złożyć wniosek do wojewody do końca marca, po czym do końca lipca Rada Ministrów rozważa taki wniosek, a gdyby wszystko poszło pomyślnie, Kurzętnik stałby się miastem z początkiem nowego roku.

– Aby ubiegać się o środki, trzeba stworzyć program rewitalizacji miasta – odpowiadał Dereszewski na pytanie, jak pozyskać środki z Cittaslow. – Myślimy tu o terenach poprzemysłowych, a więc Prefabet, Olbet, Lawapol. Chcemy wzmocnić te tereny, żeby pozyskać dobrych, uczciwych inwestorów, takich, którzy płacą pracownikom pieniądze. Przez pięć lat, kiedy jestem wójtem, wydaliśmy prawie 60 mln zł i chciałbym ten trend utrzymać. Ale pieniądze na wsi się kurczą i musicie o tym wiedzieć.

NIEPEWNE DOTACJE

Mieszkańcy narzekali na zbyt duże podatki i że co roku idą one w górę. Ich zdaniem będą one jeszcze większe po otrzymaniu przez Kurzętnik praw miejskich.

Wójt powiedział, że gmina reguluje podatki o wskaźnik inflacji i nie planuje, aby w związku ze zmianą statusu się one zwiększyły.

Mieszkańcy byli także ciekawi, czy prawdą jest, że rolnicy stracą dotację. Dereszewski wytłumaczył, że gmina napisała do ministerstwa pismo z pytaniem, czy w przypadku, gdyby Kurzętnik stał się miastem, te dotacje by zabrano. Wójt powiedział, że te pieniądze należą się rolnikom, ale gmina musi się upewnić.

W czasie głosowania nad nadaniem Kurzętnikowi statusu miasta w sumie brały udział 44 osoby, w tym 35 „przeciw”, 8 było „za”, i 1 osoba się wstrzymała.

Wójt wyjaśnił, że wynik konsultacji w całym Kurzętniku już jest na „nie”, co – jak podsumował Dereszewski – spowoduje, że Kurzętnik będzie się rozwijał, ale może nieco wolniej niż dotychczas.

ALEKSANDRA MALINOWSKA






Kurzętnik. Mieszkańcy, którzy przyszli na spotkanie
do budynku obok stadionu, opowiedzieli się
przeciw nadaniu statusu miasta.
Podobnie głosowały inne rejony.






Na nic zdały się zapewnienia
wójta Wojciecha Dereszewskiego,
że dzięki nadaniu praw miejskich Kurzętnik
będzie się szybciej rozwijał.





  2016-03-16  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
107061353



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.