Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Miejsca na urnę nie zarezerwujesz
Sensacyjne znalezisko! Myślałam, że to dzwonek od roweru
Adam Żyliński dementuje plotki: Nigdzie się nie wybieram
Remont wiaduktu: Toniemy w korkach
Dojechali na wstecznym
Leśna Banda!
Burmistrz milioner
Szatan w rękach aniołów
Skarga na szpital. Pytania bez odpowiedzi
Potwór i morderca spod matki serca
Morderstwo przy tartaku
Mąż Niemiec nie jest zły!
Czy Jeziorak odpędza burze?
PSL chce zniesienia dwukadencyjności w gminach
Burmistrz bez zaufania
Śmierć za 10 tysięcy złotych
3-latek odnaleziony na mokradłach w lesie!
Seks pod balkonem
Szok! U denstysty NFZ już nie pomoże!
Z maczetą na księdza
Więcej...

INFORMACJE

2006-11-29

Nie wyssie już z niego pieniędzy


Do redakcji Kuriera zgłosili się ludzie chcący opowiedzieć historię pewnego znanego i szanowanego w Iławie rzemieślnika starej daty. Jak stwierdzili, chcą przekazać wszystkim iławianom przestrogę. Wysłuchaliśmy ich opowieści. Oto historia starszego pana i jego ostatniej kobiety...


Dorota w 2001 roku przeprowadziła się z Nowego Miasta do Iławy. Dwa lata temu wprowadziła się do Ignacego. Wcześniej żona go opuściła, doskwierała mu samotność, no i ktoś naraił mu tę babkę.

Można powiedzieć, że żyli w konkubinacie, ale co to za konkubinat, skoro ona ma 49 lat, a on 79?! Siadała mu na kolanach, całowała z języczkiem, fotografowała się z nim, to i dziadek był szczęśliwy. Ale ona miała w tym swój cel...

Dziś Ignacy leży w szpitalu po udarze mózgu. Ona go odwiedza, trzyma za rączkę i wmawia: „No kto się tobą opiekował, kto?...”. A on ledwo co odpowiada: „Dooorootaa...”.

Sprytna ta Dorota, naciska czuły punkt, ale nie wie jednego: Ignacy już dawno wszystko zapisał notarialnie rodzinie i ta oszustka nie ma szans na spadek! Dom, zakład – wszystko zapisał swoim bliskim.

Na szczęście przyjechała rodzina i wygnała ją z jego domu. Teraz podobno mieszka ona w Iławie kątem u jakiegoś szewca... Wcześniej jednak, kiedy mieszkała już sama u Ignacego, to dosłownie wory wywoziła z tego mieszkania! Grom dzisiaj wie, co tam nakradła.

Ona jest podobno znana policji. I ponoć wszystkim nowomiejskim taksówkarzom... W ogóle, wszyscy ją kojarzą z tego procederu – że finansowo wykorzystuje starszych panów. Dzielnicowy powiedział jednak rodzinie, że jak chcą, to mogą ją ścigać o kradzież jedynie z oskarżenia prywatnego. Czy to ma sens? Chyba nie, dlatego więcej dobrego zrobimy przy pomocy Kuriera, ostrzegając innych przed takimi sytuacjami.

Bo na pewno będzie szukać następnego staruszka...

wysłuchał:
RADOSŁAW SAFIANOWSKI

PS. Imiona bohaterów zostały zmienione, jednak lubiący takie tematy iławianie nie powinni mieć większego problemu z identyfikacją osób w tej historii.

  2006-11-29  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
116592256



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Stopka | Wyszukiwarka
FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2025 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.