Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Więcej...

INFORMACJE

2015-04-15

Unijne przekręty. Ojciec i córka


Przedsiębiorca ANDRZEJ M. i jego córka KAMILA M. odpowiadają przed sądem za wyłudzenie unijnych dotacji. W tej sprawie dwie osoby zostały już skazane, w tym jedna na karę bezwzględnego więzienia. Sprawa cały czas jest rozwojowa.

W 2003 roku Kamila M. uruchomiła w Rudzienicach firmę budowlaną T. Kiedy rok później Polska weszła do Unii Europejskiej kobieta zaczęła się starać o unijne dotacje na rozbudowę firmy.

Złożyła kilka wniosków o dofinansowanie, z czego dwa z nich są dziś przedmiotem procesu sądowego toczącego się przed iławskim sądem.

WSPÓLNIE Z OJCEM

Kamilę M. oskarżono o wyłudzenie dwóch dotacji od Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (WMARR) w Olsztynie. Pierwsza opiewała na kwotę 123,6 tys. zł i dotyczyła projektu „Rozbudowa przedsiębiorstwa T. jako stworzenie nowej siedziby oraz wydziału produkcji”. Druga z kolei była wartości 171 tys. zł i wsparła projekt „Stworzenie nowych wydziałów produkcyjnych w przedsiębiorstwie T.”.

Głównym wykonawcą obu inwestycji była firma P.B.O. w Iławie reprezentowane przez ojca oskarżonej Andrzeja M., który także odpowiada dziś przed sądem.

Jak poinformowała Kuriera sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu, ojciec i córka zostali oskarżeni o „działanie wspólnie i w porozumieniu”. Andrzej M. miał wystawiać faktury na roboty budowlane, które w rzeczywistości nigdy nie zostały wykonane, zaś jego córka te faktury dołączała do wniosków, na podstawie których dostała dotacje.

Obojgu grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

PODWYKONAWCY
JUŻ SKAZANI

Ojciec i córka to nie jedyne osoby, które w tej sprawie stanęły przed sądem. Na ławie oskarżonych był też Mirosław M. reprezentujący firmę będącą podwykonawcą P.B.O. Jemu zarzucono, że pomógł Kamili i Andrzejowi M. wyłudzić dotacje: wystawił faktury za niewykonane prace budowlane i przekazał je Andrzejowi M., a ten z kolei na tej podstawie wystawił faktury dla córki.

– 6 marca Mirosław M. przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał karze roku pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia wykonania kary – powiedziała nam sędzia Zientara.

Podobne zarzuty usłyszał inny podwykonawca P.B.O. Jacek J. On jako pierwszy przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnie 1000 zł.

ŚLEDZTWO WS. KORUPCJI

Od prawie 4 lat trwa inne śledztwo dotyczące WMARR. Dotyczy ono przyjmowania łapówek w zamian za przyznanie dotacji. Główną oskarżoną jest Bożena Cebulska z Iławy, wieloletnia prezes tej agencji, która w ubiegłym roku została odwołana ze stanowiska. Kobieta usłyszała pięć zarzutów przyjmowania łapówek w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Oprócz niej podejrzanych jest jeszcze siedem osób, w tym przedsiębiorca Zygmunt Dmochewicz z Iławy, któremu zarzucono wręczenie łapówki w zamian za dotację.

Cebulska i Dmochewicz już wcześniej oświadczyli na łamach Kuriera, że są niewinni. Kobieta twierdzi, że w jej przypadku sprawa ma podłoże polityczne (w przeszłości była w strukturach Platformy Obywatelskiej).

Z kolei mężczyzna powiedział, że wsparcie finansowe kandydata PO w wyborach samorządowych w 2010 roku z prywatnego konta jego żony, zostało „z absurdalnych względów potraktowane jako łapówka za przyznanie dotacji”.

Janusz Kordulski, rzecznik prasowy prowadzącej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku, powiedział Kurierowi, że postępowanie zostało przedłużone do końca lipca tego roku.

Dlaczego trwa tak długo? Z lakonicznej odpowiedzi rzecznika wynika, że śledczy badają obszerną dokumentację związaną z przyznawaniem dotacji.

Do tematu wrócimy.

KRYSTIAN KNOBELZDORF





Iława. Bożena Cebulska usłyszała
pięć zarzutów przyjmowania łapówek
w związku z pełnieniem funkcji publicznej





Iława. Zygmunt Dmochewicz
podejrzany jest o wręczenie łapówki
w zamian za przyznanie unijnej dotacji



  2015-04-15  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
103186869



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.