Kilka dni temu do policjantów z Ostródy zgłosiły się młode kobiety, które powiadomiły, że pewien mężczyzna groził im upublicznieniem kompromitujących je filmów i zdjęć. W tle pojawiła się rzekoma agencja modelek, która miała zapewnić chętnym atrakcyjną pracę. Jednocześnie do policjantów docierały sygnały o mężczyznach, którzy jeżdżąc czarnym autem, zaczepiali młode kobiety i próbowali je zwerbować do pracy w charakterze modelek.

– Policjanci kryminalni, po wcześniejszym wytypowaniu podejrzanych, zaskoczyli ich w mieszkaniach w Ostródzie – informuje Bożena Bujakiewicz, oficer prasowa ostródzkiej policji. – Zostali zatrzymani Piotr J., Mariusz M. oraz Bogdan P. Przeszukania domów sprawców pokazały sedno sprawy. Zabezpieczyliśmy komputery, pendrivy, płyty cd, aparaty fotograficzne. Znajduje się na nich nawet kilka tysięcy plików ze zdjęciami i filmami o charakterze pornograficznym. Sytuacja może dotyczyć nawet kilkudziesięciu kobiet z całej Polski.

W rozmowie z Kurierem Bujakiewicz dodaje, że ofiarami przestępców mogły paść także mieszkanki powiatu iławskiego i nowomiejskiego.

ZBIOROWE GWAŁTY
PODCZAS SESJI

Policjanci potwierdzili, że podejrzani, podszywając się pod przedstawicieli legalnie działającej agencji modelek z Wielkopolski i ogłaszając się między innymi na internetowych portalach społecznościowych, oferowali kandydatkom sesję zdjęciową.

– Podczas sesji miało dochodzić do zgwałceń. Wszystko było filmowane, a potem wykorzystywane do szantażu pokrzywdzonych – opisuje Bujakiewicz. – Do kontaktów seksualnych z kobietami miało dochodzić po dosypaniu im do napoju jakiejś substancji odurzającej.

Na podstawie zebranych dowodów prokurator przedstawił podejrzanym między innymi zarzuty zgwałceń, w tym zbiorowych, nękania, szantażu oraz podawania się za policjanta. Grozi za to kara do 12 lat więzienia. Piotr J. oraz Mariusz M. zostali aresztowani na 3 miesiące, natomiast Bogdana P. objęto dozorem policji. Wszyscy częściowo przyznali się do winy.

SZUKAJĄ OFIAR

– Mamy nadzieję, że upublicznienie tej sprawy zachęci do zgłaszania się do nas innych pokrzywdzonych kobiet – mówi Marek Kaszuba, zastępca naczelnika wydziału kryminalnego ostródzkiej policji. – Chcemy im pomóc, a także zebrać kolejne dowody, które pogrążą podejrzanych na długie lata w więzieniu. Wiemy, że sprawcy mogli wykorzystywać kobiety nawet już od 3 lat.

Z kolei Jacek Doliński, szef policyjnych psychologów z komendy wojewódzkiej w Olsztynie podkreśla zasadność udzielenia pomocy psychologicznej pokrzywdzonym kobietom.

– Po tak traumatycznych przeżyciach możliwe jest całe spektrum zmian i zaburzeń psychologicznego funkcjonowania człowieka – mówi.

Jeżeli na terenie ukazywania się „Kuriera” są kobiety, które padły ofiarą przestępców, prosimy je o kontakt z policją – bez znaczenia, do której komendy się zgłoszą. Na pokrzywdzone , które chciałyby wnieść coś do sprawy, czekamy także w redakcji „Kuriera” – wówczas gwarantujemy anonimowość.

Bogdana P. objęto dozorem policji