„Chodzi o projektowane z sercem”. W Gminnym Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie, na którym Stowarzyszenie Forum Gminy Rozwoju Biskupiec przedstawiło swoją koncepcję przebudowy biskupieckiego rynku. Zawiera ona w sobie ciekawe i zaskakujące rozwiązania.
Przypomnijmy. Głównym założeniem koncepcji rewitalizacji rynku Biskupca przygotowanej przez urząd gminy jest wyeksponowanie pamiątkowego kamienia, który znajduje się w centrum biskupieckiego placu. Z tego względu wokół niego i na nim mają być posadzone niskie rośliny. Z wysokich drzew mają zostać jedynie dwa dęby. Urząd planuje postawić także fontannę.
Stowarzyszenie Forum Rozwoju Gminy Biskupiec na jednej z sesji proponowało, aby w sprawie rewitalizacji rynku zostały przeprowadzone konsultacje społeczne.
Wójt gminy Arkadiusz Dobek przekonywał, że na robienie konsultacji nie ma czasu, ponieważ projekt musi być gotowy do ogłaszanych w najbliższym czasie programów unijnych.
POTENCJAŁ I OKAZJA PROMOCJI
W GOK odbyło się spotkanie, podczas którego Stowarzyszenie Forum Rozwoju Gminy Biskupiec zaprezentowało swoją koncepcję przebudowy rynku.
Niestety na spotkaniu zabrakło przedstawicieli urzędu. Mocno spóźniony pofatygował się na tylko radny Tadeusz Skuzjus. Wizja stowarzyszenia ma być finansowo zbliżona do koncepcji urzędu.
– Uważamy, że ta przestrzeń ma duży potencjał – mówił prezes stowarzyszenia Piotr Dudek. – Jako serce gminy może mieć wpływ na jej promocję. Naszym zdaniem propozycja urzędu nie spełnia oczekiwań i nie wyciska z tego obszaru wszystkich możliwości. To, co nam się podoba w wizji urzędu, to nawierzchnia ścieżek, czyli kostka brukowa i pomysł fontanny. Przy naszej propozycji chcieliśmy też spróbować rozwiązać problem parkingów.
Dzięki przedstawionym na projektorze wizualizacjom uczestnicy spotkania mogli jasno zorientować się w przedstawionej przez stowarzyszenie koncepcji.
I tak brakujących parkingów w okolicy rynku Biskupca ma być więcej po pierwsze dzięki zlikwidowaniu wysepek znajdujących się obok miejsc parkingowych naprzeciwko pawilonów ze sklepami.
Po drugie, pomóc ma utworzenie parkingu dla urzędników na ul. Sawickiej. Trudno jednak powiedzieć, czy te zmiany spotkałyby się z akceptacją zarządców dróg.
ORYGINALNY MOTYW I ZMIANA SYMBOLU
Jednym z najważniejszych założeń projektu stowarzyszenia jest sprawienie, aby poprzez rynek Biskupiec czymś się wyróżnił na tle innych miejscowości.
Stowarzyszenie postawiło na motyw szachów, czego wyrazem ma być szachownica umiejscowiona na głównym placu, z której wychodziłaby fontanna z 4 dyszami (w późniejszym czasie możliwe byłoby rozgrywanie na niej coraz modniejszych żywych szachów).
Oprócz szachownicy na rynku znajdowałyby się żywopłoty z bukszpanu w kształcie figur szachowych.
Istotną propozycją, z którą wychodzi stowarzyszenie, jest zmiana symbolu Biskupca, którym dziś jest pamiątkowy kamień.
– Uważamy, że kamień nie jest dobrym miejscem na obchodzenie różnych uroczystości, ponieważ pochodzi on z czasów PRL – wyjaśniał Dudek. – Nie chcemy czcić przykładowo Święta Niepodległości pod symbolem, którego historia wiąże się z poprzednim systemem. Postanowiliśmy przenieść takie miejsce na plac za kioskiem, gdzie wykorzystalibyśmy stojący tam mur. Stylizowany na postarzany mur symbolizowałby zniszczenie Biskupca. Na nim umiejscowiona byłaby metalowa mapa gminy, stare zdjęcia Biskupca oraz orzeł.
MAŁA ARCHITEKTURA
Ciekawym rozwiązaniem jest także propozycja ustawienia przed murem składanego podestu, na którym możliwe byłyby kameralne imprezy (na co nie pozwala duży amfiteatr) typu Dzień Dziecka czy muzyczne niedziele. W pobliżu wśród drzew miałby się pojawić plac zabaw i siłownia.
W koncepcji stowarzyszenia duże znaczenie ma tzw. mała architektura, czyli lampy, kosze i ławki. Szczególnie ławki mają spełnić ciekawą rolę. Ma być ich 25, co odpowiadać miałoby liczbie sołectw w gminie. Na każdej ławce, na metalowej tabliczce, przedstawiona byłaby krótko historia danej wsi.
Dudek, omawiając projekt, zwracał także uwagę na rozmieszczenie przejść dla pieszych w okolicy rynku, które aktualnie nie do końca się sprawdzają, a nawet są niebezpieczne.
Obecny na spotkaniu Marek Romanowski zapytał, jak się przebić z tym pomysłem w urzędzie. Stwierdził, że może spróbować taką prezentację przedstawić na sesji rady gminy.
Tadeusz Skuzjus powiedział, że jak najbardziej jest to możliwe. Podsumował, iż należałoby brać pod uwagę propozycję obywatelską, bo – jak stwierdził – władza robi to zadanie dla ludzi, a nie dla siebie.
ALEKSANDRA MALINOWSKA
Biskupiec Pomorski.
Plac za kioskiem byłby w całości wykorzystany.
Znalazłby się tam m.in. mur,
który stanąłby się nowym symbolem Biskupca.
Biskupiec Pomorski.
Główny plac rynku miałby
zawierać w sobie motywy szachów.