Jest członkiem Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Warmińsko-Mazurskiego „PRO PATRIA”. Zarząd powołał kapitułę, która corocznie przyznaje stypendia i nagrody uczniom regionu Warmii i Mazur, ze szczególnym uwzględnieniem uczniów Liceum Ogólnokształcącego nr 4 w Olsztynie. Tam uczył się Marcin Antonowicz. Jego imieniem tytułuje się przyznawane stypendia.

Łącznie przyznano 18 stypendiów w wysokości 1200 zł, które będą wypłacane przez 12 miesięcy (kolejne 7 osób otrzyma wsparcie w postaci podręczników szkolnych po 200 zł). Dzięki Panu Rochowiczowi pozostają w Iławie trzy stypendia.

Z prozaicznych powodów zostałem przedstawicielem zacnego iławskiego fundatora. Zawiązałem biało-czerwoną muchę. Nie łatwo o takie zestawienie kolorów. Musiałem wytężyć intelekt i kupiłem dwie muchy: jedną czerwoną i jedną białą. Teraz już łatwo, wystarczy przy wiązaniu połączyć dwa różnego koloru skrzydełka... i już jest biało-czerwona.

Fragment mojego wystąpienia:

„Marcin Antonowicz z Olsztyna w 1985 roku został laureatem Ogólnopolskiej Olimpiady Chemicznej. W tym samym roku (to czas stanu wojennego) rozpoczął studia na Wydziale Chemii Uniwersytetu Gdańskiego. Podczas przyjazdu do Olsztyna został zatrzymany przez milicję. Zmarł. Studentem był 19 dni. Matka Marcina, dr Krystyna Antonowicz, pełniąc dyżur w szpitalu tylko po butach i swetrze rozpoznała przywiezionego zmaltretowanego syna. (...) Członkiem tego stowarzyszenia jest również Kazimierz Rochowicz, fundator stypendiów. Jest jednym z wielu Polaków, o których można powiedzieć: patriota. Dzięki takim ludziom patriotyzm w Polsce nie jest jeszcze archaizmem. W czasie stanu wojennego Pan Kazimierz był więziony za sprawą tych, o których dziś możecie usłyszeć, że są „ludźmi honoru”, jak generałowie Jaruzelski, czy Kiszczak. Dziś Kazimierz Rochowicz funduje stypendia w szkole, której jest absolwentem (...)”.

Podobało mi się, gdy dyrektor iławskiego liceum, Pan Roman Groszkowski, z taktem podsumował miniony rok szkolny. Była mowa o uczniach-żeglarzach, którym wiatry sprzyjały. Wspomniał też o tych, którzy ustawiali się tylko pod wiatr. Wtedy nie szło żeglować.

W zachowaniu uczniów zauważyłem godne, uroczyste potraktowanie spotkania. Po zakończeniu byłem świadkiem, jak jedna z dwóch stypendystek dziękowała zastępcy dyrektora, Panu Stanisławowi Kożuchowskiemu, za docenienie jej pracy i przyznanie stypendium. Była bardzo zadowolona z takiego wyróżnienia. Jestem przekonany, że wsparcie finansowe przez rok czasu trafi do uczennicy, której przyszły rok szkolny będzie piękniejszy.

Pan Rochowicz jest gotów do nawiązania kontaktów ze stypendystami z „jego rozdania”. Przekazałem tę wiadomość dwóm skromnym dziewczynom. Może skorzystają z takiej znajomości.

Fragment z maila od Pana Rochowicza po tym, jak przesłałem mu treść mojego wystąpienia:

„Treść bardzo przemawiająca do młodych. Dziękuję, że może Pan udać się do mojego liceum i przekazać te stypendia. Zawsze wspominam moich profesorów, już nieżyjących: Stanisława Hertla, Mieczysława Zacha, Antoniego Gierszewskiego i wielu, wielu innych... Mogę chociaż w taki sposób, za Pana pośrednictwem, dalej przekazywać tę gałązkę oliwną, którą otrzymałem od Nich... Serdecznie pozdrawiam, Kazimierz Rochowicz”.

Pozdrowień od pana Rochowicza nie zatrzymuję przy sobie – posyłam je wszystkim, którym nieobcy jest patriotyzm, nawet taki lokalny, ale jaki piękny.

Profesor Żaryn (IPN) rozpoczął od paktu Ribbentrop-Mołotow. Trzeba by mówić raczej wprost o pakcie Hitlera ze Stalinem. Dwa totalitaryzmy w Polsce jednocześnie. Jakie to okrutne....

Dachau i Działdowo od początku wojny to miasta charakterystyczne dla okupacji niemieckiej. Tak blisko Iławy... Oczywiście trzeba dołożyć jeszcze okupację sowiecką w latach 1939-41 oraz po roku 1944. Dwa totalitaryzmy w Polsce, dla których jednym z głównych celów było niszczenie kościoła katolickiego.

Jan Żaryn kilkakrotnie powtarzał o roli polskiego Kościoła w integracji wszystkich Polaków podzielonych na 4 terytoria: I – ziemie II Rzeczypospolitej, II – ziemie zachodnie i północne z przybyszami z kresów wschodnich, III – ziemie z czasów II Rzeczypospolitej, ale przez układ jałtański oddane Sowietom, IV – diaspora polska na ziemiach niemieckich, po wojnie pozostało tam milion 200 tysięcy Polaków, wśród nich 225 tysięcy żołnierzy polskich (od gen. Maczka i gen. Andersa).

Stolica apostolska nie uznała postanowień jałtańskich. Już w maju 1945 r. papież Pius XII przekazał pod opiekę te 4 terytoria prymasowi Augustowi Hllondowi. W latach 1945-47 komuniści w Polsce walczyli z naszym podziemiem. Po 1947 roku rozpoczynają się globalne represje antykościelne, m.in. aresztowania księży, biskupów polskich.

W ramach integrowania wszystkich Polaków, profesor przypomniał o roli, jaką spełniały Wielka Nowenna i Rok Milenijny. Przy tych dwóch wielkich dziełach polskiego Kościoła, zagospodarowano różnoraką polską przestrzeń, społeczną i kulturalną, jako chrześcijańską.

Jesteśmy narodem m.in. dzięki postawie polskiego Kościoła. Naród, wiara, tradycje i patriotyzm to pojęcia obce, a nawet wrogie komunistom. Aresztowanie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, więzienie obrazu (!) Matki Bożej – to poczynania komunistów wobec narodu polskiego.

Nie zapominajmy.