Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Więcej...

Forum

19322. 
Odnośnie wpisu numer: 19320

Triumwirat Platformy oberTUSK-owej: Hordejukowa-Rygielski-Ptasznik
tak bardzo chce wygrać wybory samorządowe jesienią, że nie cofnie się dziś dosłownie przed niczym.
Po wyborach planują pozbyć się nawet Staszka Kieruzela oraz skarbnik Janki Okołowskiej.
 urzędnik
 Poniedziałek 26-04-2010

19321. 
Odnośnie wpisu numer: 19304

Różowy komunista zamieszany w brudne sprawy komunistycznych służb specjalnych, wojskowych - Bronisław Komorowski - o śp. Prezydencie RP Lechu Kaczyńskim wyraził się tak: "Jaka wizyta, taki zamach".

Pamiętamy. I pamiętać będziemy, towarzyszu Komorowski...!!!
 anty-komuch
 Poniedziałek 26-04-2010

19320. 
Odnośnie wpisu numer: 19319

...za to w Iławie panuje peeeeełna "zgoda".
Triumwirat Platformy oberTusk-owej: Hordejukowa-Rygielski-Ptasznik,
trzyma twardo swoje stołki w ratuszu miejskim oraz starostwie powiatu.
A jeśli ktoś na tych poletkach nawet spróbuje zerwać się ze smyczy lub choćby wybić na trzymanie się niezależnie i z boku, to zostanie szybko sponiewierany jak bura suka.
Przestało być śmieszno. Zaczęło być naprawdę straszno.
 urzędnik
 Poniedziałek 26-04-2010

19319. 
Odnośnie wpisu numer: 19318

Ale za to [w Ostródzie] miasto żre się ze starostwem :-(
 sen
 Poniedziałek 26-04-2010

19318. 
Odnośnie wpisu numer: 19317

...tak, ale w Ostródzie burmistrz, choć z innego stronnictwa politycznego
nie żre się z posłem Babalskim.
Zgoda Panowie, zgoda buduje. U nas w Iławie nawet budowy pewnych obiektów są stawiane na złość drugim, by pokazać, że "moja zasługa".
 Polak szary
 Poniedziałek 26-04-2010

19317. 
Odnośnie wpisu numer: 19314

Balcerowicz dałby Iławie na tę sytuację taką oto radę :
PODWOIĆ W IŁAWIE RYNEK STACJI PALIW.
Muszą pęknąć!
Na tej wielkości miasto i okolice powinno stacji być co najmniej 12,
a jest [...] tylko 6 sztuk.
 Adamek z Las Vegas
 Poniedziałek 26-04-2010

19316. 
A taka Ostróda zostawia Iławę coraz dalej w tyle...
Zobaczcie:
"Zaczyna się budowa najnowocześniejszego na Warmii i Mazurach kompleksu sportowego zaprojektowanego z myślą o piłkarskich mistrzostwach Europy w 2012 roku. (...)"
 zazdrośnik
 http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,7808634,W_Ostrod...
 Niedziela 25-04-2010

19314. 
Zmowa cenowa?
Czy nie macie Państwo wrażenia że w Iławie panuje zmowa cenowa między stacjami benzynowymi.
W każdej jest ta sama cena podnoszona w tym samym dniu, co w innych miastach nie ma miejsca np Grudziądzu w wielu stacjach są rożne ceny. Można było się o tym przekonać, gdy otworzono nową stację przy Kauflandzie. Przez pewien czas na stacjach benzynowych były rożne ceny i było słychać głosy pracowników stacji, że stacja przy Kauflandzie nas zniszczy, jednak po paru miesiącach wszystko wróciło do normy, czyli wszędzie równo.
Czy taka sytuacja nie jest zastanawiająca? Może ktoś odpowiedni by się tym zainteresował?
 Kay
 Niedziela 25-04-2010

19313. 
Mnie ciekawi jedno. W niektórych postach, głównie tych o charakterze oskarżającym i zarzucającym coś, wycinane są imiona i nazwiska osób.
Tej sytuacji nie ma, gdy dotyczą osób z iławskiego ratusza i starostwa.
 ciekawe zagadnienie
 Niedziela 25-04-2010

19312. 
Uroczystości w MOPS Iława jak zwykle przesadzone. Na świeczniku nie te świeczki. Ale dla innych nie ma znaczenia, świeczka to świeczka. Obłuda.
 Sumienie
 Niedziela 25-04-2010

19311. 
Odnośnie wpisu numer: 19295

Ciekaw jestem ja, mieszkaniec miasta Iławy, wydarzeń, które miały
miejsce na UTW, czy nasi lokalni dziennikarze o zaistniałych faktach
nie mogą więcej donieść, czy tylko lubią pisać o sprawach pozytywnych.
To są sprawy wszystkich, naszej społeczności i nie można tego utajniać.
Czy na każdym pozimie naszego życia musi być korupcja, prywata itp.
 iławiak
 Niedziela 25-04-2010

19310. 
Z Susza.
Ponownie mamy sytuację, w której na fotelu zastępcy burmistrza zasiada postać o cokolwiek różnej niż nieposzlakowana opinia. Zasadniczo nie ma się czemu dziwić, wszakże burmistrz przyzwyczaił mieszkańców Susza do takiego stanu rzeczy. Ptaszki ćwierkają, że ów pan zajmował się [...]
 xxx
 Niedziela 25-04-2010

19309. 
Odnośnie wpisu numer: 19298

Takiego bałaganu w Iławie jeszcze nie było, Panie Burmistrzu Ptasznik.
 Sumienie
 Niedziela 25-04-2010

19308. 
Odnośnie wpisu numer: 19306

Pan rozumie, ale jakby nie do końca to, co chciałem powiedzieć.
Ale ja się z Panem zgadzam w tym, co Pan opisuje w drugiej połowie swojego tekstu. To MY tworzymy Polskę, Polska to MY, więc niech ona się poprawia dzięki zmianie naszej świadomości i postaw. Prosta sprawa: jeśli ktoś chce zmieniać świat - niech zacznie od siebie.
Trywializując - jeśli odchody swojego psa wyrzucę w worku foliowym do śmietnika, to Iława będzie ładniejsza, bo kał nie będzie leżał zasadniczo na chodniku/trawniku. I tego trzeba uczyć od podstaw bez oglądania się na przynależność partyjną włodarzy, czy kogokolwiek.
 Eskulapski
 Sobota 24-04-2010

19306. 
Odnośnie wpisu numer: 19299

Panie ESKULAPSKI!
Fatalny ten Pana przyklad z ogladaniem w telewizji procesu radomskich robotnikow i za sciana telewizyjnego salonu - aktem
gwaltu...
Pan wie doskonale, ze za komuny kazde donosicielstwo w cichej gminnej opinii bylo bardzo naganne, poniewaz w wiekszosci dotyczylo politycznych negatywnych postaw wobec komunistycznego rezymu. Polacy na tyle przynajmniej w swiadomosci byli niezalezni.
Teraz jest juz inna rzeczywistosc. Teraz trzeba sie rozprawic tu lokalnie i w naszej Ojczyznie z taka postawa, bierna wobec lamania prawa.
Mieszkam za granica, gdzie wszyscy bezwzglednie placa podatki, gdzie na porzadku dziennym jest stosowana obywatelska pomoc, informacja o lamaniu prawa przez niesfornych sasiadow, obywateli.
To mi sie bardzo podoba.
Wierze, ze gdy wiekszosc z nas wroci do kraju, to bedziemy pomagac organom porzadkowym w szeroko pojetym zakresie i nie damy spokoju, szczegolnie tym dostojnikom wladz lokalnych, ktorzy czesto czytaja to forum i zamiast wziac sie za robote - nie robia nic w tym zakresie, a tylko sie wysmiewaja, takze tu - na tym zacnym forum...
 Kanclerz
 Sobota 24-04-2010

19305. 
Dowcip zasłyszany w kręgu 16-letniej młodzieży.
Do seminarium zachęca kleryk młodego chłopaka, pokazuje mu siłownie w seminarium, baseny, solaria, sauny, spa etc... i mówi, że z tego może może za darmo cały czas korzystać. Na koniec otwiera szafę, w której wystawiony jest goły tyłek: "I z tego możesz korzystać w każdy dzień tygodnia z wyjątkiem wtorków". Młody się pyta, dlaczego nie we wtorki. "Bo we wtorki masz dyżur w szafie".
 gupek wioskowy
 Sobota 24-04-2010

19304. 
Odnośnie wpisu numer: 19281

Szokujący tekst WALERII NOWODWORSKIEJ – rosyjskiej dysydentki oraz publicystki:

„(...) Antysowiecki Lech Kaczyński pomylił się tylko raz – kiedy poleciał sowieckim samolotem na sowieckie terytorium, zaufawszy sowieckiej władzy.
Ale „cywilizowany” świat nie będzie oskarżać. Wszystko pokryje ropa,
gaz i mgła... ”
 skaner
 http://wespazjan.wielohorski.salon24.pl/171031,szokujacy-...
 Piątek 23-04-2010

19303. 
SKANDAL NAD GROBEM ANNY WALENTYNOWICZ!

Asystenci marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego – Jerzy Smoliński i Waldemar Strzałkowski – składali wieniec na grobie Anny Walentynowicz, będąc pod wpływem alkoholu.
Asystenci marszałka całkowicie spóźnili się na pogrzeb. Przyjechali na cmentarz w Gdańsku już po uroczystości pogrzebowej, gdy przy grobie była tylko najbliższa rodzina Anny Walentynowicz. Wyjęli z bagażnika samochodu wieniec i "chwiejnym krokiem" zanieśli go pod grób. Świadkowie twierdzą, że asystenci "musieli uważać, aby nie stracić równowagi", a jeden z nich był wyraźnie "zmęczony". Gdy zaś raportował przez komórkę z marszałkiem, "mówił bełkotliwym głosem i cuchnęło od niego alkoholem".
Jerzy Smoliński zaprzecza informacjom portalu. Asystent powiedział, że wypili tylko "po lampce, może dwie" wina na obiedzie po pogrzebach posłów Sebastiana Karpiniuka w Kołobrzegu i Macieja Płażyńskiego w Gdańsku i na pewno nie byli pijani.
 Agent Służby
 http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/14/12389
 Piątek 23-04-2010

19302. 
Odnośnie wpisu numer: 19298

Co ma Ptasznik, Burmistrz Iławy, do UTW?
Widać ma, i to wiele, gdyż tam chyba idą dotacje na prowadzenie zajęć. Profesorki nie chcą za darmo [...] poprowadzić nawet jednej godziny.
Ale to ich sprawa.
Za naszych czasów prowadziliśmy społecznie, nawet Pani Skubijowa na za zakończenie Roku Akademickiego wykładowcom piękne filiżaneczki przez Starostwo fundowała.
Pan Ryszard, nie mylić z Rychem Zabłotnym, gładką rączkę podał i lufę wspólnie ze wszystkimi nie za kołnierz, a w gardło wylał. To były piekne
dni...
Chcieliśmy z kolegą profesorem przejąc w swoje ręce Uniwerek. Nawet mieliśmy profesorów z W-wy zakontraktowanych, jak profesor Zatoński, Religa, Ryszard Bugaj, Woynarowska i Staniszkis, ale oni - NIE!!! Bo to kosztuje. Religa i Bugaj za damo chcieli wystąpić, tylko zrefundować im podróż expresem.
Teraz wszystko kisi się jak kapusta.
 Docent
 Piątek 23-04-2010

19300. 
Odnośnie wpisu numer: 19291

To bardzo ważna informacja. Warto by zajęła się nią wolna prasa. Bo
w ten sposób wykorzystuje się podległość służbową i łamie standardy
demokracji. Nie wolno prowadzić kampanii wyborczej w jednostkach
samorządowych. Może to Komorowi wyjdzie bokiem?
 oko
 Piątek 23-04-2010

19299. 
Odnośnie wpisu numer: 19294

Panie Oborowy, jak najbardziej popieram podawanie odpowiednim instytucjom odpowiednich danych.
I wydaje mi się, że wiem jak to wygląda na wymarzonym Zachodzie, czy USA, w Kanadzie. Kwestia własnego kraju, braku komuny nie całkiem do mnie trafia, bo co? Siedząc w 1976 roku w domu i oglądając w Dzienniku procesy robotników z Radomia a jednocześnie słysząc za ścianą jak ojciec gwałci córkę nie zgłosiłbyś tego na milicji obywatelskiej? Ja bym zgłosił. No ale to tak tytułem drążenia tematu.
Mnie ubodło w tej propozycji nagradzanie obywateli za takie wspomniane zachowania. Takie rzeczy powinno się robić z poczucia obowiązku a nie dla profitów.
 Eskulapski
 Piątek 23-04-2010

19298. 
Odnośnie wpisu numer: 19295

Nawet na U3W [Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Iławie]
Platforma manipuluje wynikami.
Zatem i w tej edukacyjnej organizacji można robić przekręty?
To hańba, że na tym poziomie zagnieździło się [łajdactwo].
 VYX
 Piątek 23-04-2010

19296. 
Niektórzy zarządcy Wspólnot Mieszkaniowych nie nauczyli się za bardzo dbać o porządek i teren którym zarządzają.
Przy Zielonej 72 nie zabezpieczyli drzewek przed obszczywaniem psów. Wiele drzewek trzeba wymienić, bo poschły. To jest ich obowiązkiem żeby postawić informujące tabliczki.
Nie nakazali ustawiania właścicielom lokali spożywczych popielniczek przed sklepami. Przychodzący klienci rzucają pety na trawniki przed lokalami. Ale im to nie przeszkadza, gdyż nie czują się gospodarzami.
 Rada Wspólnoty
 Piątek 23-04-2010

19295. 
Skandal i manipulacja we wczorajszych wyborach na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Iławie.
Po wyborze kandydatów do zarządu 5-osób, listę zamknięto, a do Komisji Rewizyjnej zgłoszono 4 osoby, rozpoczęto więc głosowanie do Zarządu głosowano na listę do KR na osoby. Komisja Skrutacyjna głosy obliczyła i na tablicy zapisała. Następnie głos zabrał Pan Burmistrz Iławy, po tym wystąpieniu przewodniczący zebrania ogłosił przerwę na ukonstytuowanie sie Zarządu i Komisji Rewizyjnej.
Nagle po przerwie przewodniczący zebrania ogłasza unieważnienie głosowania do Komisji Rewizyjnej, ponieważ jedna osoba ma zastrzeżenia do obliczania głosów. Zrobił sie nagle jeden wielki bałagan, krzyki, udowadnianie kto ma racje itp. Uczestnicy tego CYRKU WYBORCZEGO zaczęli ostro protestować.
Moim zdaniem nie chodził wcale o liczby tylko o osobę, która nie bardzo widziana była przez niektóre osoby z Zarządu w roli kontrolera. I oto takim sposobem ZARZĄD pokazał kto tu będzie rządził, członkowie to tylko dodatek. Czekam na podpowiedź czy te manipulacje były zgodne z prawem.
 student
 Piątek 23-04-2010

19294. 
Odnośnie wpisu numer: 19290

Panie Eskulapski!
Informowanie aparatu ścigającego przestępców, nie jest donosicielstwem tylko obywatelskim OBOWIĄZKIEM. Ty jeszcze popracuj nad sobą, nad swoją mentalnością. My już nie żyjemy w komunie, a we własnym państwie i naszym obowiązkiem jest pomaganie temu państwu. W wielu krajach zachodnich to, co ty nazywasz donosicielstwem, jest zwykłą obywatelską interwencją. Czy ty to rozumiesz?
Jeśli ja zwracam uwagę gościowi 3 razy, żeby jego suka nie obszczywała drzewek, które poschły, to za 4-tym razem dzwonię do odpowiednich służb o interwencję. Czy ty to rozumiesz, że takim swoim zachowaniem zło popierasz.
Panie Eskulapski! Przecież ja pana znam - ty nie jesteś głąb, to dlaczego uznajesz takie sprawy za donosicielstwo...?
 Oborowy
 Czwartek 22-04-2010

19292. 
Odnośnie wpisu numer: 19284

Tak. Takie wypowiedzi sa budujace. Dotykaja sedna spraw, ktore trzeba bardzo szybko zalatwic w Polsce. Nie ma innej drogi.
Na wybory sadze, ze bede mogl przyleciec [do Ojczyzny] i glosowac tylko na Prezydenta popieranego przez "Prawo i Sprawiedliwosc". Wierze teraz jeszcze bardziej, ze najlepszym i jedynym kandydatem jest tylko Jaroslaw Kaczynski!
 Latarnik z Sienkiewicza
 Czwartek 22-04-2010

19291. 
Odnośnie wpisu numer: 19285

No, starostwo iławskie jest bardzo aktywne w zbieraniu podpisów na
kandydata PO [Bronisława Komorowskiego]. Listy do podpisu rozdają wszystkim i wszędzie, nawet w jednostkach podległych starostwu.
Polityka jest wszędzie.
 Stały Obserwator
 Czwartek 22-04-2010

19290. 
Odnośnie wpisu numer: 19284

Pani suwnicowej [Annie Walentynowicz] raczej nie chodziło o tworzenie
klanu donosicieli, panie Oborowy. Co do większości pozostałego tekstu
- podpisuję sie pod nim.
Natomiast w Iławie - ruszyła coroczna fiesta: czyszczenie żaby w parku. Żaby będącej symbolem iławskich niewykorzystanych możliwości. Żaba
ta poczciwa, usadowiona w tak newralgicznym punkcie miasta Iławy, powinna być niemal Iławy wizytówką, bo i pomysł na fontannę to niecodzienny, i miejsce fajne. Zaś rokrocznie jesteśmy świadkami pokrywania płaza najtańszą farbą, która jesienią liszajami odłazi. I tak, zamiast zdobić miasto, szpeci.
Jak spichlerz, zamiast zdobić, szpeci. Jak Jeziorak, zamiast przyciągać turystów, raczej ich od siebie wypłasza...
 Eskulapski
 Czwartek 22-04-2010

19288. 
Odnośnie wpisu numer: 19282

Nie dziwię się "nowemu czytelnikowi", że on nie wie co zrobił Pan Lech
Kaczyński jako Prezydent RP. Robił swoje! Dobrze robił - jak nikt dotąd. Robił też na działce. O jeszcze jedno robił: psiaka do ogrodu prowadził.
Za to właśnie leży na Wawelu. Teraz już wiesz...?!
Ty pewno więcej robisz od NIEGO. Tak? Jeśli tak, to pochowają cię przy
ul. Piaskowej. Ciesz się, że tam, bo losy człowieka są niezbadane gdzie przyjdzie nam ciało marne złożyć.
 POLAK WIELKI
 Czwartek 22-04-2010

19285. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

[...] Zaczepiła mnie w uprzejmym uścisku koleżanka ze szkolnej licealnej ławeczki, bym podpisał listę o oddelegowanie Bronisława Komorowskiego do kandydowania z PO.
Ja zaś mówię jej, że z szacunkiem głosuję na Jarosława Kaczyńskiego.
Ona, nieobrażona, uśmiechnęła się i bez niezadowolenia podarowała mi jeden z kilkudziesięciu długopisów.
Po rozstaniu sprawdziłem, że długopisy darowało "Starostwo Powiatowe
w Iławie".
 VYX
 Czwartek 22-04-2010

19284. 
Należy przestać już płakać nad tym co się stało, tylko wybrać dobrego
prezydenta. Kupić nowy samolocik, wygodny, a nie rurę co przecieka
w locie. To naprawdę niewiele kosztuje (remonty więcej), nawet trzy bym kupił. Pytanie za co?
Kilka majątków skonfiskowałbym np. Drzewickiego, Misiaka, Palikota, Piskorskiego, i paru innych. Toć oni na czym sie dorobili? Na [...] i krzywdzie naszej. I nie czekałbym na sąd, wykonał bez znieczulenia,
za to szybkim cięciem.
Opodatkowałbym wszystkie usługi, ale tak, by klienci mogliby pare złotych odpisać sobie od podatku, np. gabineciki lekarskie kancelarie adwokackie, gabineciki weterynaryjne, prywatne sklepy, które handlują lewym nierejestrowanym towarem. Składki kościelne puściłbym przez kasy fiskalne, gabineciki dentystyczne od każdego ząbka, usługi pokątne w domkach prywatnych, rękodzieło, nauczycieli, którzy na lewo korki głąbom dają.
A, co bardzo ważne, dałbym nagrody obywatelom, którzy wskazują takich psubratów. Bynajmniej naród poczułby prawo i sprawiedliwość. O to walczyła czołowa polska robotnica, suwnicowa ze stoczni, która wyrabiała 270% normy.
 Oborowy
 Czwartek 22-04-2010

19282. 
Odnośnie wpisu numer: 19281

A co takiego zrobił Lech Kaczyński jako Prezydent RP? [...]
Wymień, proszę.
 nowy czytelnik
 Czwartek 22-04-2010

19281. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

WARTO PRZEMYŚLEĆ CO MÓWI: prof. Jadwiga Staniszkis

"(...) Jeśli jest prawdą (...), że bezpośrednio (4 godziny) po tragedii było włamanie do mieszkania śp. Szczygły (zginął laptop), podobny fakt zdarzył się w Krakowie w domu śp. Wassermanna, a także przeszukano szuflady śp. Kurtyki (...), to mnie to wystarczy. Nie chcę, by luzackie rządy Platformy przekształciły się w rządy mafii politycznej.

I jeżeli dowiaduję się, że wśród osób żyjących w Polsce w skrajnej biedzie, aż jedną trzecią stanowią dzieci i młodzież do lat 18 (i że stanowi to aż 17% tej kategorii wiekowej), to widzę, że polityka społeczna i prorodzinna Platformy okazała się nieskuteczna.

Jeżeli Europejski Bank Centralny bierze stronę nieżyjącego prezesa NBP Skrzypka w sprawie rezerw (w sporze z ministerstwem finansów), to
kto tu jest liberałem? To rząd Jarosława Kaczyńskiego obniżał podatki.
A Kluzik-Rostkowska rozpoczęła sensowny program program polityki wspomagania ubogich rodzin.

Potrzeba nam nie malowanego prezydenta (Komorowski), nie prezydenta o biografii zakorzenionej w minionej epoce (Olechowski), ale kogoś, kto jeszcze nas poderwie do walki o Polskę silną, solidarną i przestrzegającą prawa. I sprawiedliwości.
 VYX
 Czwartek 22-04-2010

19280. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

Jarosław Rymkiewicz:

"Ojczyzna jest w potrzebie - to znaczy: łajdacy
Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy (...)
To co nas podzieliło - to się już nie sklei,
Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei
Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu Jarosławie!
Pan jeszcze coś jest winien Bratu!
Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?
O to nas teraz pyta to spalone ciało
I jest tak, że Pan musi coś zrobić w tej sprawie
Niech się Pan trzyma - Drogi Panie Jarosławie".
 Jan serce
 Czwartek 22-04-2010

19279. 
Odnośnie wpisu numer: 19277

Jakże zbieżne jest określenie A. Sołżenicyna "obrazowanije" z terminem
"wykształciuchy" Ludwika Dorna na określenie współczesnych niektórych
elit zamieszkujących w Kraju nad Wisłą. W tym znaczeniu są nimi ludzie
w dyplomami w kieszeni, nawet elitarnych polskich uniwersytetów, lecz
ludzie bez idei, etosu pracy, honoru i oddania dla narodu polskiego.
 POLAK WIELKI
 Czwartek 22-04-2010

19278. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

Dziś [...] dał głos, czyli obszczekał Lecha Kaczyńskiego - Lech Wałęsa.
Widocznie zauważył, iż on sam traci w oczach Polaków wszystko. Otóż
Wałęsa, "Bolek", nie widzi Kaczyńskiego Lecha, byłego Prezydenta RP,
jako bohatera. Uważa "Bolek" kreowanie go przez media na bohatera
za hipokryzję.
Nie Lech Kaczyński, a Lech Wałęsa wymyślał rozmaite teksty, po to, by
w pokrętny sposób tłumaczyć swoje dawne fałszywe zachowania oraz
normy przy różnych sytuacjach. [...]
 Polak szary
 Środa 21-04-2010

19277. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

OBRAZOWANSZCZYZNA.
Termin (ros.) wprowadzony przez Aleksandra Sołżenicyna na określenie wychowanej w komunizmie warstwy pseudo-inteligenckiej, posiadającej jedynie formalne wykształcenie (obrazowanije), ale pozbawione etosu, zasad i etycznego kodeksu dawnej inteligencji.
 anty-komuch
 Środa 21-04-2010

19276. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

Ptasznik na pewnym spotkaniu nieoficjalnie powiedział, że już lepszym
prezydentem byłby ten Belg. Wówczas nie załapaliśmy o kim mówi.
 Mający wiedzę
 Środa 21-04-2010

19275. 
Odnośnie wpisu numer: 19274

Czy ktoś wie ile było wpisów do ratuszowej Księgi Kondolencyjnej?
W piątek bowiem w dniu ostatnim, przed godziną 9:00, zapisanych było kilka kartek, co nas bardzo zdziwiło, że tak mało, mówiąc do strażnika. Otrzymaliśmy wiadomość, iż baaaaaaardzo mało przychodzi iławian, by wpisać się do Księgi. Księgę zamknięto o godz. 15:00.
 VYX
 Środa 21-04-2010

19274. 
Włodzimierz Ptasznik, [...] niby-Burmistrz Iławy, do jesiennych wyborów samorządowych nie zawaha się wraz ze swoją sitwą [...] iść nawet po symbolicznych trupach.
Mimo że nigdy nie hamował PO-wskiego chóru wyśmiewania ideałów
i samej osoby Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego, będzie teraz jak hiena żerował na pośmiertnym smutku. Wspierać go będą niezawodni Kierownica Bernadetta i Napoleon Maciej.
Był już teatrzyk nad Księgą Kondolencyjną w Ratuszu, były modlitewnie płomienne msze żałobne w parafiach (a niegdyś śmialiśmy się, że tylko
[...] Maśkiewicz potrafi obskoczyć wszystkie okoliczne ołtarze w jedną niedzielę), teraz pora na wyjście w teren. Na przykład do szkół [...].
Dyktando w SP-2 to świetna okazja!
Jak zawsze czujna dyrekcja szkoły tegoroczne dyktando zadedykowała tragicznie zmarłej Krystynie Bochenek, marszałek senatu, która wymyśliła i rozpropagowała ogólnopolskie dyktanda. Zawsze czujny burmistrz objął honorowy patronat nad imprezą. Najwidoczniej poznamy nową definicję honoru. Ptasznik będzie przemawiał [...], a może nawet "poczytaj mi...".
Taki to z niego jest dziś Mistrz Ortografii Emocjonalnej, taki to z niego Kardynał Kodeksu Honorowego.
 urzędnik
 Środa 21-04-2010

19273. 
Odnośnie wpisu numer: 19256

Warto zastanowić się!
"Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego poseł Antoni Macierewicz (PiS) jest zaniepokojony informacjami pojawiającymi się w mediach na temat katastrofy, m.in. tym, że na czas wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu nie sprowadzono do Smoleńska specjalnego naziemnego systemu nawigacyjnego ILS oraz że samolot prezydencki był pierwszym na świecie, który uległ katastrofie mimo tego, że był wyposażony w urządzenie zwane TAWS.
TAWS zawiera skomputeryzowane mapy świata i ostrzega pilotów za każdym razem, gdy za bardzo zbliżą się do szczytu, wieży radiowej lub innej przeszkody, a także w przypadku zbyt małej odległości od ziemi. "Wpisuje się to w cykl niepewności, niejasności, znaków zapytania, których jest tutaj doprawdy cała masa" - zauważa Macierewicz. Podkreśla jednak, "że rzeczywista ocena i stanowisko będą mogły być podjęte dopiero wtedy, gdy otrzymamy od rosyjskiej prokuratury konkretne informacje".
 Agent Służby
 Środa 21-04-2010

19271. 
Odnośnie wpisu numer: 19269

Zwróćcie uwagę na filozofię strony kościelnej.
Janowi Pawłowi II zarzucano, że w pewnym czasie sprzyjał idei
komunizmu, lecz JP II zwracał uwagę na wypaczenia w tej idei.
 Jan serce
 Środa 21-04-2010

19269. 
Życie nie jest li tylko formą istnienia białka - jak mawiał Marks.
Życie ma znaczenie ponadbiałkowe, czyli jest immanentne w materialnej formie ludzkiej. Tylko tej jedynej formie, jaką jest istota ludzka.
Życie nie jest immanentne z życiem zwierzęcia, gdyż jako takie nie jest tchnięte przez Boga stwórcę świata i nie podlega po śmierci Zbawieniu i Zmartwychwstaniu.
 Kancelaria Rady Parafialnej - Sekretarz Stanu
 Wtorek 20-04-2010

19267. 
Odnośnie wpisu numer: 19263

Panie kochany eskulapski. Ja wraz z moim kamratem jesteśmy namiętnymi wyznawcami idei PiS-u.
Mając lat 9 wiedziałem od dziadka co stało się z Katyniem, ale zakazano mówić mi o tym pod groźbą zapuszkowania ojca.
Mój obecny koleś miał ojca komunistę, który z moim ojcem Bohaterem Września ledwo co wywinął sie Ruskim spod łopaty w Katyniu, gdyż miał ręce czarne od roboty. Po wojnie obaj ojcowie chlali gorzałę pod remizą i nie przeszkadzało im, że stali po drugiej stronie barykady . Mój koleś, pomimo że ojca miał komunistę jest zwolennikiem idei "Solidarności" i z godnością trwa przy jej sztandarze.
To, że Olszewski miał ojca komunistę, należy tylko do zaszczytu.
Z założenia bowiem komunizm należy do idei chrześcijańskich.
 Polak szary
 Wtorek 20-04-2010

19266. 
Odnośnie wpisu numer: 19261

Nie wygra za pierwszym ani drugim podejściem. Sondaże mówią dziś, że Komorowski zebrałby 49%, a Kaczyński Jarosław 26%.
Już dziś upolitycznia się wystąpienie Jarosława nad trumną Putry, zaś Kalisz kontynuował myśl, iż walkę ostrą zawsze rozpoczynał PiS. Tak ma być, gdyż Polskę czeka katastrofa jakiej ten kraj nie przeszedł: moralna!
Będą mordować kapłanów i biskupów, nastąpią krwawe walki pomiędzy politykami, powstaną sądy kapturowe. Ludzie bali się będą wyjść na ulicę, gdyż nowy prezydent ogłosi abolicję dla kryminalistów, stanie produkcja żywności, gdyż z Polski wycofają się koncerny. To kwestia 5 najbliższych lat. Zmniejszone zostaną emerytury do 30 procent, a ceny wzrosną dwukrotnie, szczególnie przez paliwa.
 Mający wiedzę
 Wtorek 20-04-2010

19264. 
[...] Chciałbym napisać jak u nas w bardzo prosty i tani sposób robi się kampanię wyborczą. Zauważcie państwo, że nie w roku wyborów i nie w następnych latach po wyborach, tylko w roku wyborów układa się chodniki, czyści się place żeby zwrócić uwagę wyborców. Jest to analogia powtarzająca się co 4 lata.
Przypomnijcie sobie państwo co było cztery lata temu, bardzo podobnie. Pisząc na początku, o kampanii za państwowe pieniądze. Robi to się dlatego żeby wyborcy pamiętali, do wyborów, co w danej miejscowości się zrobiło.
Teraz i przed czterema laty robi się coś w [...]. Radny Pan [...] robi porządek przy boisku. Dobrze, tylko że to powinno się z robić dużo wcześniej. Tylko co teraz by robił. Przez 16 lat kadencji zrobił, tak przynajmniej uważa, 400 metrów chodnika 100 metrów na kadencję, myślę że na niego to i tak dużo. Tylko że my wybieramy radnych, którzy za nasze pieniądze robią dla nas chodniki. Nie proszę państwa, oni powinni nam służyć, bo my ich wybieramy. Myślę, że wybór na radnego, powinna być misją do spełnienia się pracy na rzecz okręgu wyborczego a nie prywaty.
 towarzysz
 Wtorek 20-04-2010

19263. 
Odnośnie wpisu numer: 19254

Obrzydliwe jest czynienie komuś uwag ze względu na to, kim byli jego rodzice.
Ojciec jest rzeźnikiem a syn wegetarianinem - no i co z tego wynika?
Że każdy odpowiada za siebie a nie za swoich rodziców; to już bardziej rodzice odpowiadają za swoje dzieci, bo je wychowują, mniej lub bardziej zgrabnie, ale jednak powinni.
Prezes PiS-u wykpiwający środowisko "Gazety Wyborczej" ze względu
na pochodzenie rodziców Adama Michnika czy Heleny Łuczywo czynił
tak samo. I mnie to zraża.
 Eskulapski
 Wtorek 20-04-2010

19262. 
Odnośnie wpisu numer: 19086

Czasami po studiach podyplomowych można lepiej uczyć niż po dawnych historycznych zaocznych.
Byłam kiedyś uczennicą SP 4 [w Iławie]. Uczyła mnie ta sama pani, która teraz uczy mojego syna. Wtedy omijała prawdę historyczną. Teraz też. Pamiętam jak ojciec jednej z uczennic z równorzędnej mi klasy napisał skargę do dyrektora - właśnie na brak przekazywania przez nią prawdy.
Dyrektor szybko jej wybronił.
Obserwuję naukę historii u mojego syna. Nic się nie zmieniło. Nadal uczy tak samo. Rodzice, przecież większości z was zależy na tym, żeby wasze dzieci były dobrze kształcone od najmłodszych lat.
Co znaczy "Prawda Historyczna" dowiedziałam się dopiero w naszym licku. Przedtem - od rodziców.
 Patriotka
 Wtorek 20-04-2010

19261. 
Odnośnie wpisu numer: 19205

"Życzę Polakom i Polsce, żeby Lech Kaczyński jak najszybciej przestał
być prezydentem tego kraju, bo każdy dzień jego prezydentury przybliża nas do katastrofy takiej czy innej, wewnętrznej czy zewnętrznej. Oby się to jak najszybciej skończyło" - to słowa Palikota.
W kontekście katastrofy prezydenckiego samolotu, słowa te nabrały dziś zupełnie innego znaczenia. Zatem czerwcowy plebiscyt kandydat PiS-u
wygra w pierwszej turze.
 sekretarz ds. drogownictwa w gabinecie cieni Henryka Plisa
 Wtorek 20-04-2010

19257. 
Platforma Obywatelska ze swoimi sługusami wpada dziś w panikę. Najciekawsze jest to, że jej oblicze było malowane w mediach, a teraz wszystko się wydało. Kłamstwo kreowane przy pomocy mediów upadło i ludzie zaczęli myśleć, dowiedzieli się, że media ich oszukiwały.

Dotarło to wreszcie do ludzi szybciej niż zakładałem. Młody człowiek, który przed pałacem prezydenckim powiedział w rozmowie z TVP, że będzie stał tu tak długo aż zrozumie to, co się stało, powiedział, że nie może znieść, iż Putin mający krew na rękach przytula premiera Tuska, po czym dodał, że prezydenta Kaczyńskiego nigdy by nie przytulił. Jakież to wymowne. On już zrozumiał.

Nie powiem Wam co jeszcze jest prawdą, ale szukajcie jej wszędzie w mądrych miejscach, niezależnych forach internetowych i czasopismach, próbujcie się dowiedzieć od ludzi, którzy już to wiedzą.

Nie spodziewałam się, iż tak szybko: ZGASZONYM ŻYCIA TWEGO PŁOMIENIEM WZNIECIŁEŚ POŻAR SERC NASZYCH - TWOIM PRAGNIENIEM
 POLAK WIELKI
 Wtorek 20-04-2010

19256. 
Piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd

"Prezydencki samolot wyposażony był w system TAWS, więc mógł bezpiecznie wylądować na lotnisku pod Katyniem nawet przy zerowej widoczności" - uważa Marek Strassenburg-Kleciak, odpowiedzialny za analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia pokładowe są tak dokładne, że piloci bez trudu powinni byli wykonać ten manewr, chyba że wskazania nie były prawdziwe. Znane są bowiem techniki umożliwiające fałszowanie ich danych, często w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia jest nieunikniona.

Analiza pozwala sądzić, że samolot zbliżał się do pasa startowego we właściwy sposób. Tyle że znajdował się w niewłaściwym miejscu. Leciał tak, jak powinien: w odpowiednim kierunku i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy podchodzeniu do lądowania. Różnica polega tylko na przesunięciu fazowym samolotu: w płaszczyźnie poziomej o ok. 25 m do prawidłowego kursu, a w pionie o ok. 10 m. Maszyna leciała za nisko. Dane z systemu TAWS pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne lądowanie nawet bez widoczności.

"Rozwijałem i współtworzyłem systemy trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi to sobie wyobrazić, jak system TAWS mógł zawieść. No chyba, żeby mu "pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się rozbić".

W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu stosuje się technikę o nazwie "meaconing". Polega ona na tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez specjalne urządzenie i z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą niż sygnał satelity puszczany w eter na tej samej częstotliwości, na której nadaje satelita. Im mniejszy interwał czasu stosowanego w "meaconingu", tym trudniej go rozpoznać, co w konsekwencji prowadzi do błędnego określenia własnego położenia Jeśli zmiana pozycji samolotu jest niewielka, a tak było w przypadku prezydenckiego lotu, to nawet inteligentny odbiornik nie jest w stanie wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można wprowadzić zarówno za pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się na lotnisku. Jeśli zjawisku towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci pozostają bezbronni.

"Różnica położenia, jaką pokazuje trajektoria samolotu, jest typowa dla właśnie "meaconingu": aby sygnał nie mógł być wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest nanosekundom".
 Agent Służby
 Wtorek 20-04-2010

19254. 
Odnośnie wpisu numer: 19253

[...] Pan Leszek Olszewski jest synem komunisty. Ale jego Ojciec doktor
Zenon to był wesoły Gość. Zasłużył się m.in. tym, że był lekarzem w IKS
za Łobockiego Józefa oraz tym dla mnie, że zszywał mi ścięgno Achillesa
w lewej nodze.
A syn - jak to wielu synów - nie słuchał Taty swego i w doktory śladem
nie poszedł, tylko jest chirurgiem... pióra.
 Czaruś z IKS
 Wtorek 20-04-2010

19253. 
Odnośnie wpisu numer: 19246

Ten Leszek Olszewski ze swoją twórczością dawno kojarzył się z lokalną odmianą michnikowszczyzny.
"... Michnikowszczyzna nad Wisłą zawsze serwowała Narodowi polskiemu
tylko kłamstwa, manipulację, nienawiść i szyderstwo. Gdy jej przeciwnicy bohatersko oddali za Polskę życie pod Smoleńskiem, michnikowszczyzna wie, że jest skończona, bo najwyższej wartości nie może przeciwstawić niczego".
Zabawne, że bolszewiccy ideolodzy walki z monarchiami przeszli teraz do troski a nawet walki o miejsca pochówku znienawidzonych, wycinanych królów. Dziś faszyzm przerodził się w mega-koszmarny kosmo-faszyzm. Według jego założeń, na miejsca uświęcone, symboliczne, zasługują tacy "bohaterowie" jak Kuroń, Geremek a nawet Jaruzelski czy Kwaśniewski.
Jak cyrk, to na całego.
Czerwona bolszewia nie spodziewała się jednego: że Kaczyński martwy jest jeszcze silniejszy niż za życia.
 Fronda
 Poniedziałek 19-04-2010

19252. 
[...] Dobra decyzja arcybiskupów krakowskich i innych ważnych osób w państwie polskim, by parę prezydencką przechować na Wawelu do czasu Sądu Bożego i zmartwychwstania.
Oczekiwanie na Sąd Ostateczny np. pod takim ministrem Skubiszewskim,
jak przyszło prezydentowi Kaczorowskiemu, byłoby bardzo... uciążliwe.
Parze prezydenckiej należy się miejsce spokojne, osobne i ciche.
 Kancelaria Rady Parafialnej - Sekretarz Stanu
 Poniedziałek 19-04-2010

19249. 
Odnośnie wpisu numer: 19071

Zarządcy wspólnoty mieszkaniowej przy ulicy Zielonej 72 [w Iławie]
zaszyli się w papierach i reszta ich nie rusza.
Powinni zmienić uschłe krzewy (to jest namiastka krzewków), zabrać się za psiarzy, zwrócić im na to uwagę, żeby nie obszczywali świerków, nakazać właścicielom lokali wystawienie miseczek do petów.
Oni natomiast czekają na kolejny blok, by go po cichu przejąć w swoje administrowanie. Są niezadowoleni gdy mieszkańcy zwracają na wiele spraw im uwagę.
Nie myślcie, że będziecie tu wieczni, możemy z wami zrobić porządek.
 [mieszkaniec]
 Poniedziałek 19-04-2010

19248. 
Odnośnie wpisu numer: 19244 19245

Marcin Wolski oraz Jan Salita to wpisy, za ktore serdecznie, serdecznie
dziekuje.
Dodaja otuchy, by budowac Nowa Najjasniejsza Rzeczypospolita - taka,
jaka rozpoczal budowac nasz ukochany Prezydent Lech Kaczynski.
 Latarnik z Sienkiewicza
 Poniedziałek 19-04-2010

19247. 
Odnośnie wpisu numer: 19245

ZGASZONYM ŻYCIA TWEGO PŁOMIENIEM
WZNIECIŁEŚ POŻAR SERC NASZYCH
- TWOIM PRAGNIENIEM
 POLAK WIELKI
 Poniedziałek 19-04-2010

19246. 
Odnośnie wpisu numer: 19243

Przed kim ma okazać skruchę? Przed anonimową sforą ujadaczy na
tym forum?
Zresztą ludzie formatu Leszka Olszewskiego nie zmieniają poglądów,
a już szczególnie pod wpływem anonimowych pajacyków!
 Bellisa
 Poniedziałek 19-04-2010

19245. 
Społeczeństwo jest głęboko poruszone tragiczną śmiercią wielu osób w Smoleńsku - w tym Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Przez całe życie sercem i wiedzą służył Polsce i Polakom. Jego tragiczna śmierć w drodze do miejsca kaźni tysięcy najlepszych synów narodu miała być kolejnym świadectwem Jego zaangażowania w sprawy pamięci narodowej, dlatego taka śmierć jest wystarczającym powodem, by Jego ciało spoczęło w krypcie wawelskiej.
Są jednak osoby, które kwestionują miejsce pochówku, a nawet twierdzą, że nic nie zrobił dla Polski. Media większość uwagi przywiązują do spraw rodzinnych Państwa Kaczyńskich, a przez zagłaskiwanie odchodzą od największych wartości naszego Prezydenta, o których mówili przywódcy niemal całego świata. Sądzę, że już czas, by jednym zdaniem określić ostatnią podróż Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
ZA KATYŃSKIEJ KRWI POGARDĘ, ODDAŁ ŻYCIE - WSKRZESIŁ PRAWDĘ.
 Jan Salita
 Poniedziałek 19-04-2010

19244. 
NA ŚMIERĆ PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO

Mediom

Prawdę mając na ustach, a kłamstwo w kieszeni,
będąc zgodni ze stadem, z rozumem w konflikcie,
dzisiaj lekko pobledli i trochę stropieni,
jeśli chcecie coś zrobić, to przynajmniej milczcie!

Nie potrzeba łez waszych, komplementów spóźnionych
Waszej czerni, powagi, szkoda słów, nie ma co,
dzisiaj chcemy zapomnieć wszystkie wasze androny
wasze żarty i kpiny, wylewane przez szkło.

Bo pamięta poeta, zapamięta też naród
wasze jady sączone, bez ustanku dzień w dzień.
Bez szacunku dla funkcji, dla symbolu, sztandaru...
Karlejecie pętaki, rośnie zaś Jego cień!

Od Okęcia przez centrum, tętnicami Warszawy.
Alejami, Miodową i Krakowskim Przedmieściem
jedzie kondukt żałobny, taki skromny choć krwawy.
A kraj czuje - prezydent znowu jest w swoim mieście

Jego wielkość doceni lud w mądrości zbiorowej.
Nie potrzeba milczenia mącić fałszu mdłą nutą
Na kolana łajdaki, sypać popiół na głowę
Dziś możecie Go uczcić tylko wstydu minutą!
 Marcin Wolski
 Poniedziałek 19-04-2010

19243. 
Odnośnie wpisu numer: 19239

Dlaczego? No właśnie dlatego Panie Leszku Olszewski "Piotrze". Bo jesteś Pan [...], który wył w chórze szyderców.
No i proszę dziś nie manipulować cytatami, które mówią o zupełnie innym kontekście, a pierwotnie miały zupełnie inną wymowę. Pora się opamiętać
i jeszcze raz przemyśleć swoje podłe, nikczemne słowa. Widać, że nie zna Pan takich pojęć jak skrucha.
 cień
 Poniedziałek 19-04-2010

19239. 
Odnośnie wpisu numer: 19232

Michała Krzemowskiego ["Wprost"] irytuje polska skłonność do egzaltacji: "(...) Przed katastrofą w mediach dominował obraz Lecha Kaczyńskiego z obróconym szalikiem, kiedy mówił "borubar" i słynna reklamówka wnoszona do samolotu. Natomiast od soboty okazało się, że jest wielkim Polakiem i patriotą".
Dlaczego na forum tak jadowicie nawołuje się do czczenia go i potępia czyjeś słowa sprzed pięciu lat? Jesteście małymi ujadaczami, ten wasz przepompowany patriotyzm, gdzie wszyscy muszą teraz sypać głowę popiołem. Żenada! [...]
 Piotr
 Poniedziałek 19-04-2010

19237. 
Odnośnie wpisu numer: 19232

Przeczytałem link, bo nie pamiętam z przeszłości. Nie wiem o co chodzi? Nieprawdę napisał? Czy Prezydent był poliglotą, czy tylko w naszym języku przemawiał? Chyba chodzi raczej, iż znaleziono wyraźnie kogoś, kto Prezydenta nie podziwiał. Ale to przecież nie wyczyn, wiele osób było przeciwko Prezydentowi. Narodowa żałoba doraźnie zmieniła ten akcent, ale fakty są bolesne.
Zamiast wytykać innym inność, rozliczać: kto płakał, przyjechał do Krakowa, wywieszał flagę z kirem podczas żałoby, itp., lepiej byśmy lepsi stawali się dla siebie na co dzień, niekoniecznie tylko podczas dramatów, klęsk i tragedii. Więc nie plujmy na siebie jak najdłużej. Choć wiem, że ciężko będzie - próbujmy i starajmy się.
 Eskulapski
 Poniedziałek 19-04-2010

19236. 
Odnośnie wpisu numer: 19231

Lech Wałęsa nie mógł znieść narodowej postawy Polaków, jaka niczym żagiew, zapłonęła po śmierci Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Ten butny człowiek [...] dla mnie jest trupem politycznym.
Proszę mi nie mówić, że "tak wiele dobrego zrobił dla Polski" przez strajki, jakie wybuchły w Sierpniu. Nie on je wzniecił, a prości robotnicy, on te strajki tylko przejął jako władzy człowiek, były "Bolek".
 Mający wiedzę
 Poniedziałek 19-04-2010

19235. 
Odnośnie wpisu numer: 19230

Dobrze Gladiatorze, że przypomniałeś gościa wynurzenia.
On walczy z psami i Kościołem.
 Oborowy
 Poniedziałek 19-04-2010

19232. 
Odnośnie wpisu numer: 19230

Znalazłem lepszy fragment, gdzie intelektualista Olszewski przechodził
już samego siebie.

"(...) Z Nowym Prezydentem wiążę wielkie nadzieje. Jest człowiekiem
nie dość, że niemal tak inteligentnym jak przystojnym, to jeszcze do tego prawdziwy z niego Polak, który zrobi wreszcie porządek z pornografiami, sodomitami (...)"
 anty-bolszewik
 http://www.kurier-ilawski.pl/opinie/Szukam-roznic-miedzy-...
 Niedziela 18-04-2010

19231. 
Do Krakowa na pozegnanie polskiego Prezydenta Lecha Kaczynskiego
i Jego malzonki nie przybyl przewodniczacy NSZZ "SOLIDARNOSC,
laureat pokojowej nagrody Nobla, byly Prezydent - Lech Walesa...
Byli natomiast w komplecie najwazniejsi polscy politycy, wielu zacnych
gosci zza granicy, a przede wszystkim wierny i oddany Narod Polski.
Wybaczmy to Lechowi Walesie... Smutno mi bardzo, bardzo smutno...
 Latarnik z Sienkiewicza
 Niedziela 18-04-2010

19230. 
Dla przypomnienia krótki fragment twórczości Pana Leszka Olszewskiego w okresie na krótko przed wygranymi przez Lecha Kaczyńskiego wyborami prezydenckimi w roku 2005:

(...) „Jutro idę na mszę, a po nabożeństwie niezwłocznie głosować”.
Tak bodaj powiedział Kaczyński tym swoim cienkim głosikiem. Co za kwintesencja Cudownego Człowieka – wie jak zachować się w niedzielę
i co robić potem! Nie tak dawno jeszcze tak fantastycznych jednostek
nie notowano.
U kogokolwiek z lekką chociaż dozą krytycyzmu wobec tego, co słucha, musi rodzić się pytanie: „A co mnie obchodzi, skąd idziesz chłopaku głosować – z domu, sklepu czy burdelu. Idź po prostu i zagłosuj, szczegóły zostaw sobie”. No tak, ale owo „z kościoła” robi wrażenie,
„z burdelu” w gruncie rzeczy też, jednak mniej się jakoś ludzie z podobnymi opcjami obnoszą, instynkt samozachowawczy działa. (...)"

Myślę Panie Leszku, że sznur - emocjonalny - już Pan ma pod ręką. Odważnik mogę podrzucić gratis.
 Gladiator
 http://www.kurier-ilawski.pl/opinie/W-oparach-politycznej...
 Niedziela 18-04-2010

19229. 
Niemiecka publiczna telewizja ZDF w niesmaczny sposób śmieje się z tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem - podaje tygodnik "Newsweek".
Tygodnik zamieszcza film, na którym niemiecki komik Urban Priol mówi
o Lechu Kaczyńskim:
"W całej Europie był wyśmiewany. Żadna świnia nie chciała mieć z nim
do czynienia. A teraz ta orgia poruszenia, również wśród naszych dziennikarzy".
Publiczność w studiu zanosi się śmiechem i bije brawo.
 Raspucin
 Niedziela 18-04-2010

19227. 
"Dorżnięta wataha PiS" podnosi głowę i z szablami rusza na Bronisława Komorowskiego i PO.
 Jan serce
 Niedziela 18-04-2010

19226. 
Odnośnie wpisu numer: 19224

Rosjanie jak czas ważny, strachu nie znają.
Z tymi popiołami, to jak zwykle paniki więcej niż realnego zagrożenia.
 Agent
 Niedziela 18-04-2010

19225. 
Odnośnie wpisu numer: 19213

O, panie czytelniku! Ta "odnowa" ma swój przymiotnik, to jest "odnowa brukselska". Zaś odnowa powinna mieć imię "polska odnowa".
 Polak szary
 Niedziela 18-04-2010

19224. 
Moj Przyjaciel z Krakowa oczekuje juz na rynku krakowskim, by oddac
ostatnia posluge Panu Prezydentowi Lechowi Kaczynskiemu i Jego
Malzonce Pani Marii Kaczynskiej. Jestem z nim razem w (myslach i modlitwie) na ostatnim pozegnaniu Wielkiego Prezydenta Najjasniejszej Rzeczpospolitej.
Moj samolot niestety nie wystartowal z obcej ziemi... Przedzwonilem do oczekujacego na Rynku Krakowskim przyjaciela. Bardzo sie uradowal, gdy uslyszal ode mnie o ladowaniu w Krakowie Prezydenta Rosji - Dimitrieja Miedwiediewa. Chwala PREZYDENTOWI ROSJI i odwaznym innym delegacjom, ktore jednak przybyly na pogrzeb naszego Prezydenta
Lecha Kaczynskiego.
Moj bilet do Krakowa dalej jest wazny... Gdy tylko opadna popioly z niebios - to udam sie na WAWEL do PANA PREZYDENTA i PANI PREZYDENTOWEJ...
 Latarnik z Sienkiewicza
 Niedziela 18-04-2010

19223. 
Odnośnie wpisu numer: 19206

Ideałem nie jestem, ale nie widzę powodu, dla którego miałabym się wstydzić za siebie.
Chętnie jednak się dowiem, co w moich wypowiedziach cię uraziło? W którym zdaniu okazałam brak szacunku Panu Prezydentowi? Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi i zauważ, że zupełnie nie dotyczą one śp. Prezydenta. Nie rozumiem twojego zarzutu.
Odniosę się jednak do twojej myśli. Piszesz, że "to był nasz Prezydent wybrany w wolnych wyborach i obojętnie kto by to był, to należy mu się szacunek." Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Uważam nawet, że każdemu człowiekowi należy się poszanowanie jego godności. I nie wynika to z urzędu, pozycji, jaką zajmuje, a z samego faktu bycia człowiekiem. [...]
 jedna z wielu
 Niedziela 18-04-2010

19222. 
Chciałbym wyjaśnić pewne nieporozumienie. Otóż na forum występują dwie osoby używające nazwy - czytelnik. Od dawna używam tej nazwy i moimi wpisami są np. numery 19201, 19204, 19213. Jednak wpis czytelnika spod numeru 19184, który wywołał tyle wściekłości u pewnych osób, nie jest jest mego autorstwa. Pogląd autora podzielam, choć nie uważam za potrzebne posuwać się aż do emigracji. Dobrze by jednak było, aby nie używać na forum swych nowych podpisów identycznych
z tymi, które od dawna używają inne osoby. Prowadzi to tylko do zbędnego zamieszania.
 czytelnik ten dawny
 Niedziela 18-04-2010

19221. 
Odnośnie wpisu numer: 19207

Gdybyś był iławianinem, wiedziałbyś, że to jest teren MZGL i służby mają obowiązek zlikwidować to zjawisko.
 bolszewik
 Niedziela 18-04-2010

19218. 
Odnośnie wpisu numer: 19205

Masz Centauronie rację mówiąc, że nastąpi przewartościowanie spojrzeń Polaków na kierunek polityczny i gospodarczy, co zaowocuje zmianą w polityce nowego prezydenta. My mamy nadzieję, iż będzie to polityka
propolska.
Nie znaczy to, że "Polska dla Polaków", gdyż to szowinizm, ale "Polska dla Polski", to troska o polski przemysł, o biednych, o politykę zagraniczną przyjazną Polsce a nie pustej klienteli globalnego kapitału; o odniesienie patriotyczne, uwypuklenie tożsamości polskiej.
"Polska dla Polski" to szacunek do narodowych korzeni chrześcijańskich,
do podstawy państwowości - rodziny, patriotyzmu. Patriotyzmu, który
10-letni chłopaczek z ulicy Krakowskie Przedmieście w Warszawie, też
oczekujący w kolejce do Prezydenta, nazwał po prostu MIŁOŚCIĄ.
Miał pewno na myśli: do Polski.
Kancelaria Rady Parafialnej jest zaszczycona postawą pronarodową Dziedzica z Chromakowa spod Żuromina.
 Kancelaria Rady Parafialnej - Sekretarz Stanu
 Sobota 17-04-2010

19216. 
Odnośnie wpisu numer: 19181

...czy mówisz o tym, ile zła wyrządziła Pani Hordejuk...?
 obserwator
 Iława, Sobota 17-04-2010

19215. 
Odnośnie wpisu numer: 19210

"Ams"-owi, który wysyła czytelnika na Madagaskar, radzę pojechać do
Jedwabnego i tam na miejscu spalonej stodoły zastanawiać się nad
swymi szowinistycznymi poglądami. Przyjemnej podróży!
 obywatel
 Sobota 17-04-2010

19214. 
Odnośnie wpisu numer: 19210

Za co nienawidzicie - wy podli ludzie - Lecha Kaczyńskiego? No za co?
Ten "czytelnik" jest wyjątkowo na forum podłym rozmówcą. Czym zawinił mu Jarosław i Lech Kaczyński, że chce emigrować?
Ja na Kwaśniewskiego nie głosowałem, nie podobały mi się Jego pewne zachowania, ale taki podły nie jestem, by go nienawidzić i z tego powodu emigrować. Mało tego. Kwaśniewski mi się w pewnych względach podoba, ale nigdy na niego bym nie zagłosował, ale jak go wybrano, niech rządzi. Raz jeszcze powtarzam: decyzja o pochówku prezydenta jest słuszna!
 POLAK WIELKI
 Sobota 17-04-2010

19213. 
Odnośnie wpisu numer: 19205

Drogi Dziedzicu, drobny błąd – Polska sanacyjna wcale nie zaczęła się
11 listopada 1818 r., lecz 12 maja 1926, gdy marszałek Józef Piłsudski rozpoczął zamach majowy. Sam Piłsudski określił zamach jako próbę sanacji (odrodzenia) duchowego narodu. System sanacyjny zakończył się zaś 17 września 1939 r., gdy rząd wraz z prezydentem uszli do Rumunii. Jeśli zaś chodzi o Twe przewidywania dotyczące wyborów prezydenckich, które mają być zaczynem nowej Polski, to bardzo w to wątpię. Polskę wolną już mamy i wcale nie trzeba budować nowej, lecz mądrze rządzić obecną. Żadne sanacje nie są nam dziś potrzebne.
 czytelnik
 Sobota 17-04-2010

19212. 
Odnośnie wpisu numer: 19204

Jeśli ty nie chcesz, by para prezydencka leżała na Wawelu, gdyż nie
zasłużyła sobie, to Polak Wielki, wybiegając w przyszłość, nie życzy
sobie spoczywać przy "gwałcicielach, przestępcach, fałszywcach" itp.
Ma rację. Ty nie pojąłeś jego myśli.
 VYX
 Sobota 17-04-2010

19210. 
Odnośnie wpisu numer: 19184

Drogi czytelniku dodrze ci radze - emigruj, emigruj już!
Najlepiej na Madagaskar! Jak znasz trochę historii to będziesz wiedział
o co chodzi. Oby jak najmniej takich jak ty w tym kraju. Oby te całe
klepisko "Gazety Wyborczej" poszło w niepamięć!
 ams
 Sobota 17-04-2010

19208. 
Dziekuje mojemu przyjacielowi z Krakowa za karte wstepu na Rynek
krakowski na ceremonie pogrzebowa Prezydenta i Jego ukochanej
zony Marii...
Niestety samolot moj nie moze wystartowac z obcej ziemi, by dotrzec
na pozegnanie Gospodarza mojego Ojczystego Domu Najjasniejszej
Rzeczpospolitej.
 Latarnik z Sienkiewicza
 Sobota 17-04-2010

19207. 
Odnośnie wpisu numer: 19196

Panie "bolszewik", służby miejskie na to nic, bo to jest teren wewnętrzny spółdzielni.
Nawiasem mówiąc - niech tam lepiej stoją samochody to psy będą miały mniej miejsca do sikania, bo dzieci i tak nie mają się gdzie bawić. Jak mi żal tych komuchów, którym wszystko przeszkadza. Jedni już sobie słupki postawili, dam chłopakom na wino to je na złom wyniosą.
 trawikoparkowacz
 Sobota 17-04-2010

19206. 
Odnośnie wpisu numer: 19198 19189 19137

Ludzie byście się wstydzili za siebie. Przecież to był nasz Prezydent
wybrany w wolnych wyborach i obojętnie kto by to był, to należy mu
się szacunek.
 Zyta, lat 57
 Iława, Piątek 16-04-2010

19205. 
Odnośnie wpisu numer: 19090

Wybory prezydenckie w czerwcu będą plebiscytem i zaczynem nowej
Polski. Frekwencja będzie rekordowa.
Polska sanacyjna trwała od 11 listopada 1918 roku do 1 września 1939
roku. Polska "okrągłego stołu" od 4 czerwca 1989 do 10 kwietnia 2010.
 Dziedzic z Chromakowa
 Piątek 16-04-2010

19204. 
Odnośnie wpisu numer: 19183

Bardzo mnie wzruszył kolejny wywód forumowicza zwącego się skromnie "Polakiem Wielkim". Na początku raczył stwierdzić, że naród polski jest również podły. I tu ma całkowitą rację, gdyż najlepiej świadczą o tym jego wielce „subtelne i wzniosłe” wypowiedzi . Następnie charakterystycznym dla siebie podniosłym nastrojem nienawiści i jadu opluł kolejnego uczestnika forum zwąc go psubratem i nakazując zamknąć gębę. Taka już „uroda” kultury owego „Polaka Wielkiego”. Ale najbardziej wzruszył mnie ów „Polak” wyznaniem, że nie życzy sobie leżeć w przyszłości na cmentarzu obok niewierzących, gwałcicieli, morderców narodu Polskiego (ciekawe kogo miał na myśli ?) i wszelkiej innej swołoczy, która jest na tyle bezczelna, że ma inne poglądy od owego idealnego Polaka Wielkiego. Przy okazji podkreśla, że gardzi tym towarzystwem ponieważ jest katolikiem. Jak widać mogą być różne formy manifestowania religijnych wskazówek miłości i szacunku wobec bliźnich. Ciekawe czy przyszło mu kiedykolwiek do głowy, że może wymienieni wyżej i pogardzani przez wielce szlachetnego i natchnionego superpatriotyzmem „Wielkiego Polaka” też sobie nie życzą leżeć w towarzystwie owego wielkiego geniusza i mentora, który obrzydzi im swymi specyficznymi manierami także życie wieczne, tak samo jak to czyni wobec uczestników forum podczas życia doczesnego ?
 czytelnik
 Piątek 16-04-2010

19203. 
Moja pokuta i modlitwa

Kolega, który pojechał do Warszawy i stoi w olbrzymiej kolejce, żeby oddać hołd p. Prezydentowi (właśnie zadzwonił), na pytanie czy mu się chce, odpowiedział; To taka moja pokuta i przeprosiny. Był wielkim krytykiem i prześmiewcą śp. pana Prezydenta. Nie podobało mu się, że żona poprawia mu krawat, że on ją "sztucznie" całuje, że sięga do przeszłości, a przecież najważniejsza jest przyszłość. Teraz, widząc to co się dzieje, otrzeźwiał. Nagle stwierdził, że przecież to powinno być lansowane, że żona poprawia krawat, zwraca uwagę na ucho. To przecież było wspaniałe małżeństwo - tak powinny wyglądać małżeństwa.

Uświadomił sobie (to mi mówił), że przecież, pamięć o Katyniu jest ważna, a on dał się otumanić "poprawności politycznej". Że przecież polityka to walka o dobro narodu, a nie swojej partii. Że do kitu jest ten, którego poklepują, a nie ten, który twardo walczy o swoje (choćby zakompleksieni dziennikarze twierdzili coś innego). Że pan Prezydent był prezydentem A. Walentynowicz, A. Gwiazdy, żołnierzy AK i zwykłych szarych ludzi, którzy walczyli o wolną Polskę i nic z tego nie mieli i im dawał jako jedyny z prezydentów tyle orderów. Nie był prezydentem "ludzi honoru", czego elyta warszawska nie mogła mu wybaczyć.

Uświadomiłem sobie, że chyba bardzo wielu ludzi pokutuje i przeprasza śp. pana Prezydenta i w Krakowie i w Warszawie i w całej Polsce - także ja. Czy ta pokuta chociaż trochę nas odmieni. Oby.
 Natasza_Pegeerówka
 Salon 24, Piątek 16-04-2010

19202. 
Odnośnie wpisu numer: 19198

Brawo. Gdyby wszyscy potrafili się tak rozsądnie wypowiadać to rozmowa byłaby przyjemnością a nie początkiem bijatyki - a tak często wyglądają nasze wymiany poglądów.
 Eskulapski
 Piątek 16-04-2010

19201. 
Odnośnie wpisu numer: 19192

Wbrew temu co pisze Sokrates prezydent Kaczyński raczej nie spocznie na Wawelu w towarzystwie swej dawnej krewnej wywodzącej się z ponoć z XIV wieku. Pomijam tu dość mętną genealogię wywodzącą Kaczyńskich z rodu Andrzeja z Kurozwęk Męcińskiego. Jedną z jego przodkiń miałaby być trzecia i zarazem przedostatnia żona Władysława Jagiełły – Elżbieta z Pilczy Granowska. Przed ożenkiem z Jagiełłą Elżbieta zdążyła już mieć trzech mężów, a związki z nimi miały dość dramatyczny charakter. Ta, zmarła 12 maja 1420 roku na gruźlicę królowa, faktycznie została pochowana w katedrze wawelskiej w kaplicy Mansjonarskiej. Jednakże po 1586 roku jej szczątki stamtąd usunięto robiąc miejsce w kaplicy dla zmarłego wówczas króla Stefana Batorego. Nie wiadomo co się dalej działo z prochami królowej.
 czytelnik
 Piątek 16-04-2010

19199. 
Epitafium kondolencyjne na okoliczność śmierci Prezydenta RP
w Księdze Kondolencyjnej Forum - otwiera Polak szary:

ZGASZONYM ŻYCIA TWEGO PŁOMIENIEM
WZNIECIŁEŚ POŻAR DUSZ POLSKICH
- TWOIM PRAGNIENIEM
 Polak szary
 Piątek 16-04-2010

19198. 
Odnośnie wpisu numer: 19189

Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi, analogię, którą zastosowałeś, rozumiem jako pogląd, iż kulturalna, merytoryczna dyskusja jest gorszą od nasyconej agresją, podejrzliwością i nieodpartą potrzebą oceniania kontrdyskutanta formą wypowiedzi. Wolałabym jednak, abyś swoje poglądy wyrażał jaśniej, bardziej bezpośrednio, odnosząc się do kwestii, z którymi się zgadzasz, bądź nie. Uważam, że niepotrzebnej paplaniny, słowotoku i użytych przy tym figur stylistycznych jest w obiegu publicznym za dużo - tworzy to szum komunikacyjny i nie ułatwia wzajemnego porozumiewania się. Chyba, że Ty masz jakiś inny cel w prowadzeniu z kimś rozmowy?

Co do drugiego akapitu Twojej wypowiedzi - zgadam się z Tobą w części "Awantura o pochówek na wawelskim cmentarzysku i gorszące protesty (...)". Tylko ja wyraziłabym to trochę inaczej: W mojej ocenie "awantura o pochówek na wawelskim cmentarzysku i gorszące protesty" szkodzą Polsce i Polakom - uważam, że należy je zakończyć! Tu pewnie bym uzasadniła dlaczego, ale "nasza" rozmowa nie dotyczy tej sprawy, więc to pominę. Reszta Twojej wypowiedzi to kolejna nieuprawniona ocena innych. Na jakiej podstawie chcesz dzielić Polaków, na prawdziwych i nie? Nie masz takiego prawa. Ogólnie sądzę, że od gadania do porozumiewania się jeszcze daleka droga przed nami wszystkimi...
 jedna z wielu
 Piątek 16-04-2010

19196. 
Odnośnie wpisu numer: 19188

A przy ulicy Ostródzkiej 46a w Iławie samochody na trawniku jak stały
tak stoją. Co na to miejskie służby? Rozwiązać?
 bolszewik
 Piątek 16-04-2010

19193. 
Z utęsknieniem czekam na poniedziałek.
Przepompowana, zwłaszcza medialnie, jest ta żałoba. Bardzo, ogromnie szkoda tych, którzy zginęli, ale życie i tak pójdzie dalej nieubłaganie!
 Rotta
 Czwartek 15-04-2010

19192. 
WIELKA GENEALOGIA POLAKÓW
Marek Minakowski

"Świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński będzie spoczywał na Wawelu w towarzystwie rodziny. Rodziny, tak jak on, wzbudzającej kontrowersje za życia i po śmierci. Rodziny, której miejsca na Wawelu nikt jednak nie kwestionuje, choć nie pochodziła z rodziny królewskiej, a stanowisko piastowała zaledwie kilka lat".

Historyk przypomina postać Elżbiety Jagiełłowej, z domu – Granowskiej, królowej Polski, trzeciej żony WŁADYSŁAWA JAGIEŁŁY. Elżbieta była krewną w linii prostej współczesnej rodziny Kaczyńskich.

"Dzieci Elżbiety pochodziły z jej trzeciego małżeństwa, z Wincentym
z Granowa. Córka Elżbieta wyszła za księcia śląskiego Bolesława V z dynastii Piastów, ważniejszy jednak jest syn – Jan Pilecki (nazwisko po dobrach matczynych), który po śmierci kardynała Oleśnickiego wszedł na najwyższe stanowiska państwowe – najpierw wojewody krakowskiego, a potem kasztelana krakowskiego. Tegoż oto Jana synem był Otto Pilecki, podkomorzy lubelski zmarły w roku 1504, ojciec kasztelana lwowskiego Mikołaja "Ocica" Pileckiego (zmarłego w roku 1550), którego prawnukiem był Andrzej z Kurozwęk (Męciński)".

Tenże Andrzej Męciński był przodkiem w linii prostej Prezydenta RP
Lecha Kaczyńskiego.
 Sokrates
 Czwartek 15-04-2010

19191. 
"Nad ludy i nad króle podniesiony,
Na trzech stoi koronach, a sam bez korony.
A życie jego – trud trudów,
A tytuł jego – lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery."

III część "Dziadów". Kogo miał na myśli Adam Mickiewicz? Tej zagadki
nie odszyfrowano. W niedzielę rano przylatuje Prezydent USA, czyli 44.
w dziejach. Oby nie spełniły sie wersety Nostradamusa.
 Raspucin
 Czwartek 15-04-2010

19190. 
Odnośnie wpisu numer: 19184

Jak można pisać w ten sposób...?
Ech, nic się nie zmieni...
 Nikol
 Czwartek 15-04-2010

19189. 
Odnośnie wpisu numer: 19137

Nie zrozumiemy się, oczywiście, bo w myśleniu – tak jak w kosztowaniu
strawy – nie da się zastąpić prawdziwego obiadu jakimiś tam czipsami z
marketu.
Awantura o pochówek na wawelskim cmentarzysku i gorszące protesty
nad trumnami pokazują, że niewielka (ale jednak) część społeczeństwa
mimo że mieszka w Polsce, że nosi w kieszeni polski paszport, to jednak
nie należy do polskiego narodu. I to jest dramat po stokroć większy niż
ten roztrzaskany samolot tych bohaterskich „96”.
 J-23
 Czwartek 15-04-2010

19188. 
Zakaz dla pojazdów o masie powyżej 12 ton poruszania się po drogach
na terenie całego kraju.
Zakaz obowiązuje od piątku 16 kwietnia (od godziny 18) do poniedziałku
19 kwietnia (do godziny 6 rano).
 CB-lokalizator
 Czwartek 15-04-2010


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 114 115 116 ... 226 227 228 229 230 231 232 233 234 ... 307 308 309 ... 387 388 389 następna ] z 389



103167658



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.