Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

14717. 
No i co Platformo moja przepowiednia sie sprawdziła że prezydentem zostanie człowiek z PSL a Platforma sie skompromituje. Żeby rządzic to trzeba myslec o ludziach o spoleczeństwie o Polsce nie o stołkach dla Platformy i traktować PSL jak chłopców. Olsztyn to porażka całej Platformy w całej Posce tak jak powiedziałem wiosna 2009 przywita ich na co zasłuzyli. Naród zasługuje na szacunek i konkrety nie cuda. Jeszce trzeba przypomieć Iławie że tu też trzba zrobic porządek i odwołac tych z Platfdormy bo miasto sie pograza w nędze ich rzadzenie przez ostanie lata to porażka i zepchnięcie Iławy na margines. Popatrzcie nawet Lisek z Gdańska przyszedł po wyborców do Iławy nastepnym razem Iława nie zrobi takiego błędu i w życiu nie zagłosuje na PO no chyba ze będzie to człowiek z rodziny czy układu
* * *
Jeszce jedno kadencja pana Grzymowicza to tylko 1,5 roku poźniej slad po nim zaginie bo Olsztyn zna go juz troche i wie że nie miał wyjścia lepiej poprzeć starego na 1,5 roku i miec spokojna głowę niz dawac wladze jakiemus małolatowi żeby obsadził w ratusz Platforme. Jednak moje wyklady nie ida na marne słucha mnie Iława słucha mnie Olsztyn posłucha Warszawa a jak przyjdzie czas posłucha mnie Polska bo ja mam jeden cel zniszcyc ludzi którzy szkodza Polsce. Nie ważne z jakiej sa partii prawicowe czy lewicowej. Maja słuzyc nam Polakom społeczeństwu a nie sobie i swoim układom. Dość mamy zaborów czy sterowania nami jka chłopcami. Polska musi sie odrodzic i zacząć sie szanowac wewnątrz. A nie uciakamy za chlebem i pomiataja nas inni bo w naszym państwie liczy sie układ w sejmie. Nie drodzy posłowie albo będziecie dla nas budowac przyszłosc albo staniecie sie po naszej stronie żyjąc za 800 zł miesiecznie. Nie głupi powiedział niema ludzi niezatąpionych więc jak mówiecie przed wyborami o cudach to je dajcie. Madry polityk trzyma jezor za zebami a nie klepi co mu slina na jezor przyniesie. Miała byc reforma krusu, zusu , oswiaty czy słuzby zdrowia to powinna być a nie tkwic w układach. Naród domaga sie sprawiedliwości w wolnej Polsce. Za Gierka mogliscie nas oklamywać teraz jesteśmy wolnym narodem i żądamy konkrtetów nie obłudy
* * *
Platforma będzie skomleć przed Psl ciekawe jak poradza sobie z ich duma. Jeszce jedno w kampanii na prezydenta Olsztyna przyleciał samolocikiem posel Palikot co szczeka jak glodny pies. Postawil arbuza na stole i rzekł do ludu nie głosujcie na arbuzawskazujac go reka. Miał na mysli elektorat PSL czyli chłopów. Nie uzył słowa burakow bo to mial na mysli a powiedział arbuza. Panie Palikot polityk to ma kulture i prestiz. Przyjdzie kolej na pana jak pana sprawdza jak pan zbił majatek. Ciekawe jka pan doszedl do takiego majatku jak sie skonczą rzady Platfformy to ludzie sie pana spytaja jak pan zarobil taka kase żeby latac prywatnym samolotem. W Lublinie pana znaja ludzie ale dziwie sie że pan przyjechal do Olsztyna popierać chłopca akademickiego z Platformy. Panie Palikot z Platformie jest pan przegrany [...]
* * *
Na temat Ptasznika to sie nie będe wypowiadał on sie kobitkami obstawia pewnie skonczy jak Małkowski jak sie w pore nie opamieta że przez kobiety sa klopoty. Mam wrażenie że on nie ma wogóle zielonego pojęcia o rządzeniu ale przynajmniej nie wypisuje gupot więc niech siedzi na stołku ale niech uwaza na kobitki bo zakladaja petelke na niego o czym on nie wie
 Benek
 Poniedziałek 02-03-2009

14716. 
Odnośnie wpisu numer: 14715

Nie wiem o jakim ohydnym filmie mówimy. Nie przyjmuję wszystkiego tak jak leci i staram się zgłębić temat, żeby wyrobić sobie swój własny pogląd .
Mam taki. Żaden , kompletnie żaden prezydent , premier , biskup , arcybiskup , papież czy piorun wie jeszcze kto nie rozwiąże problemu przysłowiowego Kowalskiego. Jedynie Kowalski z Iksińskim jak się dogadają to mogą coś "wydębić " od premiera, prezydenta , biskupa i papieża :) A to nie naiwność , to już utopia :)
PS. JFK (był przed aktorem) chciał coś zmienić ale... (lewica czy prawica go załatwiła?). Komisja Warrena wie Pan co stwierdziła? Pozdrawiam
 zainteresowany
 Poniedziałek 02-03-2009

14715. 
Odnośnie wpisu numer: 14707

Ech "zainteresowany". Ale ty chyba jesteś naiwny. Ładnie to tak pluć na Ronalda Reagana? Gdyby nie było w histori tej wybitnej postaci, to do dzisiaj za ocet płaciłbyś rublami transferowymi!
Ten ohydny film jest papką lewackich środowisk (nie mylić z lewicą!).
W 99,9% materiału jest poświęcone ciemnym stronom prawicy, zaledwie napomknięto o aferze "rozporkowej" (Bill Clinton - lewica). Gdzie w tej propagandzie mam dostrzeć walory obiektywizmu?
 (czarno)widz
 Poniedziałek 02-03-2009

14714. 
Odnośnie wpisu numer: 14712

Ludzie o wielkiej wiedzy bywają pokorni wobec niepojętej istoty tego świata. Oni mówią jezykiem prostym, co wcale nie oznacza, że prostackim. Ich język jest komunikatywny z natury, gdyż opisują rzeczywistośc tak jak widzą, a nie tak, jak niewidząc powiadają, że widzą. Komunikatywność Jana Pawła II taka właśnie była.
 Męczennik z Polski
 Poniedziałek 02-03-2009

14713. 
Odnośnie wpisu numer: 14707

Znany film oraz temat od pewnego czasu. Doskonale obrazuje nasze rozważania, w mikroskali oczywiście na forum Kuriera. Temat znany od czasów choćby Hitlera, Stalina, pikusia Urbana.
Nie jest ważna idea, faszyzm, komunizm, tzw. demokracja. Na polskie
warunki przekładając to - nieważne jest kto mówi: PO-wiec, PIS-owiec, były "komuch", o. Rydzyk i jego poplecznicy. Nie jest ważna dziedzina
życia: polityka, gospodarka (z tarczą, bez tarczy, na tarczy... pieprzenie banialuków), kościół, przemysł rozrywkowy, polski sport nawet. Nie ma znaczenia jakie media: Gazeta Wyborcza, Dziennik, tvn24... Wszędzie rak orwellowski drąży życie społeczne. Czy to Orwell - nie, to jest życie niestety. Brrr.
 kenod
 Poniedziałek 02-03-2009

14712. 
Odnośnie wpisu numer: 14711

Mamusią to ja jestem dla swoich dzieci.
Jeśli chodzi o pana Glempa, to co do jego osoby nie mam złudzeń od
pierwszwgo dnia jego wyboru na Prymasa Polski. Tak się złożyło, że
pracowałam wtedy z jego kolegą z lat szkolnych. Resztę pozostawię
dla siebie.
Co do mediów i ich roli, to chyba nikt nie ma złudzeń, że mogą każdego zniszczyć, jednocześnie promując najgorsze męty.
Miałam okazję spotkać w życiu wielu bardzo mądrych ludzi i to, co ich wyróżniało spośród rzeszy wykształciuchów (lubię to określenie), to
fakt, że posługiwali się prostym językiem, zrozumiałym dla wszystkich.
Nie stosowali consensusów, kolokwializmów itp., lecz porozumienie i potoczne zwroty.
 ma
 Poniedziałek 02-03-2009

14711. 
Odnośnie wpisu numer: 14698

Mamusiu! Podobał ci się film? A siedzisz teraz wygodnie? To złap się tam czegoś i trzymaj mocno.

Największą przeszkodą w watykańskim procesie beatyfikacyjnym kapelana "Solidarności" ks. Jerzego Popiełuszki była odmowa złożenia zeznań przez prymasa Polski Józefa Glempa - informuje "Rzeczpospolita". Dopiero objęcie zwierzchnictwa archidiecezji warszawskiej przez abp Kazimierza Nycza w 2007 roku spowodowało, że prace przyspieszyły.

"Jeden z włoskich prałatów zajmujących się takimi procesami stwierdził, że pierwszy raz spotyka się z sytuacją, w której znaki wskazują na to, iż Bóg chce wyniesienia na ołtarze, a sprzeciwia się temu człowiek" - mówi ksiądz znający kulisy sprawy. Ostatecznie w Rzymie uznano, że brak zeznań kardynała Glempa nie będzie przeszkodą w wyniesieniu na ołtarze ks. Popiełuszki.
 czytelnik
 Poniedziałek 02-03-2009

14710. 
Odnośnie wpisu numer: 14709

To ściągnij sobie z sieci i nagraj na DVD, a przy okazji możesz dorzucić sobie więcej filmów na jedną płytę. Wtedy spędzisz czas przed telewizorem, ale materiał który zobaczysz będzie całkiem inny niż pokazują to mainstreamowe media.
Dla Ciebie i dla wszystkich, co lubią zapoznawać się z różnymi opiniami, link do strony na której są filmy (wystarczy kliknąć w link z nazwą filmu).
A jak lubisz czytać, to książki.
 zainteresowany
 http://prawda2.info/viewtopic.php?t=806
 Poniedziałek 02-03-2009

14709. 
Odnośnie wpisu numer: 14707

O tym, że "media światowe" to wielogłowa hydra i pasożyt, wiem od dawna. Dlatego też w ogóle nie czytam prasy, chociaż pokusa jest czasami, bo to dobry materiał na rozpałkę w piecu. Czasami zaglądam na Forum Kuriera. Teraz wiadomo dlaczego tak wyszydzany jest Rydzyk, który łamie monopol informacyjny.
Film trwa zbyt długo żebym miał poświęcać tyle czasu przed komputerem.
 Minister Rolnictwa w gabinecie cieni Henryka Plisa
 Poniedziałek 02-03-2009

14707. 
Odnośnie wpisu numer: 14706

Wybory? Media? Poparcie? Opinia publiczna?
Kilka odpowiedzi jest w tym filmie z linku.
 zainteresowany
 http://video.google.pl/videoplay?docid=-39338707093311963...
 Poniedziałek 02-03-2009
Odp. 
Znakomity materiał. Naprawdę warte obejrzenia. Polecam.
 moderator
 Poniedziałek 02-03-2009

14706. 
Platformo na czele z waszą suką żywillą! Nie idźcie tą drogą - wzywam was! Obudźcie się!!!
W Olsztynie peeselowski buldog rozpędził was po kątach i nie myślcie,
że szybko pozbieracie się. Nie myślcie TEŻ, że wy jesteście bogami i wieczni. O nie! Nie jesteście.
Od szczekania, że w kraju cuda czynicie, że kłamał wasz pies szczekając 6 m-cy temu o nieistniejącym kryzysie, głosów wam nie przybędzie. Ciekawi mnie, skąd takie poparcie społeczne, mierzone poziomem 52%. Gdyby tak było, to wasz pies w Olsztynie wygrałby w cuglach.
 badacz nastrojów społecznych
 Poniedziałek 02-03-2009

14705. 
Oł siet. W Olsztynie wygrał arbuz.
 (czarno)widz
 Niedziela 01-03-2009

14704. 
Odnośnie wpisu numer: 14687

Latarniku masz znakomite rozeznanie co do Piotra Grzymowicza.
Juz w piatek stwierdziles na forum, ze wygra w Olsztynie w cuglach.
I tak wlasnie wygral. Masz widocznie dobra perspektywe do obserwacji politycznej...
 Kanclerz
 Niedziela 01-03-2009

14703. 
I mamy pełny obraz ideowości naszych partii i ich naczelnych członków. Wybory na prezydenta Olsztyna wygrał kandydat PSL (?) z głębokimi czerwonymi korzeniami.
W drugiej turze poparło go SLD oraz PiS, a w swoim sztabie wyborczym miał nawet dawny aktyw LPR-u. Teraz ten tęczowy prezydent planuje koalicję z PO.
Kiedy ludzie przejrzą na oczy, że jest to rotacja przy obfitym korycie państwowym kompanów z jednego towarzystwa. Te szyldy to czysta zmyła dla naiwnych.
Jedyna dominująca idea w tym "szacownym" gremium to KASA.
 ma
 Niedziela 01-03-2009

14702. 
REMEDIUM NA GLOBALIZM I LIBERALIZM, CZYLI ANARCHIĘ
Z księgi prefekta (burmistrza) Konstantynopola z przełomu VIII i IX w.
Rozdz. XVII. O sprzedawcach ryb.
Par. 2. Zabrania się sprzedawcom solić ryby i sprzedawać je cudzoziemcom na eksport. Wolno im jednak sprzedawać tę ilość ryby, jaka pozostanie na targu i grozi zepsuciem.
Par. 4. Naczelnicy korporacji sprzedawców ryb winni co dnia o świcie udawać się do prefekta, aby go powiadomić o rozmiarach połowu tuńczyka, dokonanego w ciągu nocy, tak aby sprzedaż odbywała się w mieście, po cenie oznaczonej przez prefekta. Każdy, kto by się nie zastosował do powyższego przepisu będzie ukarany chłostą ogolony i wykreślony z korporacji.
 Minister Rolnictwa w gabinecie cieni Henryka Plisa
 Niedziela 01-03-2009

14701. 
Odnośnie wpisu numer: 14697

Te uwagi proszę już kierować do Pana Wójta Krzysztofa Harmacińskiego.
 koordynator zintegrowanego pola walki
 Niedziela 01-03-2009

14700. 
Odnośnie wpisu numer: 14616

Wszyscy kochamy donosiciela z bloku przy ul. Ostródzkiej 48E. Owszem są tacy, co wynajmują zarobkowo mieszkania czynszowe, i jest to w obecnej sytuacji mieszkaniowej naganne, ale nie wszyscy!!! Niech się donosiciel przyzna jaki ma w tym prawdziwy interes, a nie czaruje zwykłych ludzi stojących w ITBS za swoim M.
Niech napisze, że jest zbyt mało miejsc parkingowych, że sąsiedzi w tym bloku (oczywiście nie wszyscy) tylko czekają, żeby kogoś podkablować za pozostawiony na klatce schodowej rower i inne banalne sprawy. że panuje tam totalny brak uprzejmości i zachowania podstawowych zasad dobrego wychowania.
Ten blok to typowy obraz zwykłego POLAKA - zawistnego, hamskiego egoisty widzącego tylko czubek własnego nosa.
 ~Obywatel
 Niedziela 01-03-2009

14699. 
"Zamierzamy odnowić fundamentalne potrzeby i świadomość ekologiczną gatunku ludzkiego, poprzez zrozumienie najbardziej bieżących założeń, mówiących o tym kim i czym naprawdę jesteśmy, w połączeniu z tym jak nauka, natura i technologia (zamiast religii, polityki i pieniędzy) stanowi klucz do naszego osobistego rozwoju nie tylko jako jednostki ludzkiej, ale cywilizacji zarówno w strukturalnym i duchowym tego słowa znaczeniu."
 zainteresowany
 http://www.thezeitgeistmovement.com/joomla/index.php?Item...
 Niedziela 01-03-2009

14698. 
Chciałam się podzielić na bieżąco swoimi spostrzeżeniami. Może to wynika z faktu, jak to napisał jeden z forumowiczów, że można się tu wygadać i nikt nie przerywa.
1. Byłam dzisiaj na filmie o ks. Jerzym Popiełuszce.Początek trochę mnie zdenerwował,ale czym dalej ,tym było lepiej.Piękny film,powinna go obejrzeć przede wszystkim młodzież. Ogląda się go jak dokument. Prześwietna gra głównego bohatera.Jeden z nielicznych filmów biograficznych ,w którym zapomniałam ,że to aktor a nie faktyczna postać.Napewno mój odbiór filmu jest bardzo osobisty.Miałam okazję zetknąć się z naukami ks.Jerzego.Byłam w Kościele pw.św.Stanisława Kostki w dniach kiedy modlono się o Jego powrót, jak i w noc po pogrzebie. Przeżyłam wszystko ponownie i myślę ,że TACY LUDZIE musieli odejść, gdyż nie pogodziliby się z obecną naszą rzeczywistością. Naszym najgorszym przekleństwem jest często nasza dobra pamięći proszę tu nie mylić pamięci z przebaczeniem.Przebaczyć trzeba próbować i to głównie dla własnego spokoju, ale zapomnieć NIE WOLNO.
2. Miałam jeszcze napisać o różnicy (?) między PZPR a ZSL a obecnie między SLD a PSL na podstawie wyborów prezydenckich w Olsztynie, może póżniej.
 ma
 Sobota 28-02-2009

14697. 
Odnośnie wpisu numer: 14674

Koordynator!
Oczipowany pies który pogryzie dorosłego lub niedaj Bóg - dziecko w dalszym ciagu jest bezimienny. To co? Poszkodowany musiałby wejść w rolę hycla i taką bestię pochwycić i przekazać odpowiednim służbom, aby mogły odczytać dane z elektronicznego idenfikatora.
Czyż nie mam racji? Uważam w dalszym ciągu pomysł wójta za co najmniej niedopracowany!
 (czarno)widz
 Sobota 28-02-2009

14693. 
"Jesteś tym co robisz a nie tym co mówisz"
Jak coś robię , po co i dla kogo ?
 zainteresowany
 http://www.youtube.com/watch?v=6oUI7yaoZnE
 Sobota 28-02-2009

14692. 
Odnośnie wpisu numer: 14689

Trafna analiza anonimowości na forach internetowych. Można jeszcze znaleźć inne aspekty anonimowości. Nie widzę nic złego, że ktoś posługuje się nickem, koniczna jest wtedy odrobina uczciwości. Nick nie może byc zasłoną przed chamstwem, obrażaniem innych forumowiczów, tchórzliwyym schowaniem sie za fałszywym w gruncie rzeczy podpisem. Źle, gdy skupia się interlokutor na tym kto pisze, a nie co pisze. Wtedy pojawiają się inwektywy typu: rudy, ślepy, tuman ortograficzno - stylistyczny, stary zgred, jakby mógłby być młody zgred, itp. Tak więc, anonimowość daje swoisty luz w głoszeniu poglądów, gdzie indziej nie do pomyślenia. Osoba o uznanym nazwisku, felietonista może podpisywać się nazwiskiem, choć zawsze interesuje mnie o czym pisze, co myśli. Wreszcie, korzystanie z forum ma znaczenie poznawcze, vide Benek. Korzystamy ze słowników, wiki..., nadal popełniam wiele błędów, trochę z niechlujstwa językowego, trochę z pośpiechu, jednak zajrzałem do komp. słownika pisząc te słowa, nie, pisząc ten tekst. Niektórzy, jak u Moliera zaskoczeni są, że piszą prozą. Można i wierszem, ale to przy innej okazji. Na koniec, dzięki temu forum "nagadałem się" co niemiara, nikt mi nie przeszkadzał i niech tak pozostanie. Pozdrawiam, gdyż szanuję starych znajomych nicków i lubię czytać ich nie zawsze wraże teksty na forum Kuriera.
 kenod
 Sobota 28-02-2009

14691. 
Odnośnie wpisu numer: 14688

Wiem kto zacz uległ na ostatniej setce Panu Grzymowiczowi. Jeśli jutro wygra Grzymowicz, to PSL będzie tryumfował, szczególnie przewodniczący Pawlak. Grzymowicz nie pasuje do PSL-u, a już nijak do tego gada, ktory wyglada, jakby na haju był nieustannie, nie mówiąc już o zmianie pierwszej żony.
 ORMOWCZYK
 Sobota 28-02-2009

14690. 
Odnośnie wpisu numer: 14673

Poprosiłem Andrzeja Kleinę o rześką oraz zgrabną pigułkę publicystyczną
na temat (!) „ograniczania przez władzę lokalną swobód obywatelskich”
w Lubawie.
Tymczasem koledze chyba już nie chciało się pogadać z czytelnikami Kuriera. Zbył nas fiszką o konstytucji i jakimiś odnośnikami. Szkoda.
 Jarosław Synowiec

wydawca@kurier-ilawski.pl
 Sobota 28-02-2009

14689. 
Odnośnie wpisu numer: 14668 14670 14675

Racjonalne bajania o oczywistych oczywistościach?

Powiadają, że człowiek jest bardzo skomplikowanym „stworzeniem”.
Na tyle skomplikowanym, że nie sposób jest go opisać jednym zbiorem cech, zarówno tych typowo biologicznych, fizycznych, czy tym bardziej światopoglądowych. Także osobnik postępujący racjonalnie – rasowy sceptyk z natury swego charakteru, czy też z doświadczenia życiowego – często nie jest świadom swego subiektywizmu światopoglądowego, odbierając takowy jako jak najbardziej obiektywny, dogłębnie rzeczywisty obraz otaczającego go świata. Niestety, zbyt często nie jesteśmy w stanie zgodzić się z tezą, głoszącą, że nasza percepcja intelektualna może jedynie konstruować mniej, lub bardziej przybliżony obraz przyczynowo skutkowej czasoprzestrzeni naszych egzystencji.

Eksperyment „NICK” skazany na porażkę...?

Przez pewien czas (zdecydowanie zbyt długi) bawiłem się w pewną, być może niezbyt elegancką, aczkolwiek pouczającą grę, polegającą na dosyć prostym założeniu, dotyczącym mego postępowania w ściśle określonych sytuacjach konfliktowych. Otóż – niejako automatycznie – przy każdej nadarzającej się ku temu okazji, stawałem w opozycji wobec każdego twierdzenia, niezależnie od tego, czy miałem do czynienia z tezą, czy też z jakąkolwiek antytezą. Oczywiście postępowałem tak w ściśle określonych strefach nauk ścisłych, biorąc pod uwagę ich teoretyczne fundamenty, które dawały mi możliwość wszechstronnych spekulacji. Świadomie powoływałem przy tym do życia egocentryczną sferę mej przewrotności, usilnie wyszukując kontrargumenty, dotyczące danego zagadnienia.
Już po kilku miesiącach takiego postępowania (przekonywania do moich „racji”) mogłem zauważyć, że czynnik „ośmieszania się” w oczach moich interlokutorów zaczął diametralnie topnieć z dnia na dzień, ustępując miejsca szemranej charyzmie, która zaczęła się coraz pewniej wylewać z moich ust szerokim strumieniem pseudo-prawd i tautologii. I, uwierzcie mi, lub nie, ale zaryzykuję stwierdzenie, iż był to proces jednostronny, wsysający mnie niczym potężny wir egoizmu na oceanie racjonalizmu. Zaczęło mi się autentycznie podobać „nie bycie sobą”.
Taki stan rzeczy z jednej strony mógł zdumiewać, z drugiej zaś zmusił mnie do zapoznania się z opisami eksperymentów socjologicznych. Moją uwagę przykuły dwa z nich: Efekt Lucyfera (eksperyment więzienny) i eksperyment Milgrama (kto chce, proszę bardzo, polecam gorąco zapoznanie się z zagadnieniem choćby pobieżnie we wspomnianej na tym forum Wikipedii).
Zaryzykuję w tym miejscu twierdzenie, że lubimy nie być sobą (być kimś innym niż w rzeczywistości), a przynajmniej pewna część naszej natury zmierza ku temu (marzenia?). Ba! Zaryzykuję i powiem, że większa część znanych ludzi (gwiazdek, aktorów, polityków) odgrywa role sprzeczne z ich światopoglądową, mentalną naturą!
Dlatego też tak łatwo jest narzucić nam światopogląd innych osób, tzw.
„autorytetów”. Także dlatego tak chętnie sięgamy po maski przeróżnych anonimów. Wtedy i tylko wtedy jest nam dane przemawiać zupełnie innym głosem - lub też! - wieloma głosami naszych spuszczonych ze smyczy, stadnych podświadomości...
 Tomek Orlicz
 Piątek 27-02-2009

14688. 
Odnośnie wpisu numer: 14683 14684

Grzymowicz jest doktorem wszechnauk z zakresu budowy dróg i mostów obronił na wydziale bud. w ART Olsztyn. Dobrze mu sie wiodło, prowadził prywatną firmę. Jednak wbrał inny sposób na życie. Uznał, iż ma ciąg do społecznikowstwa i, choc na zarobkach stracił, to wybrał pracę w samorządzie. Taki z niego altruista.
Benek zaś podkształcił się ortograficznie, jednak jako ekonomista to onże jest głąb kapuściany. Powinien nawoływac do powtrotu inflacji i obniżania wartości złotówki nawet do 10 złotych za 1 $. Tak wysoko stojacy dolar ściągnie do Polski tabuny turystów z całego świata w celach rozrywkowych, konsumcyjnych i rekreacyjnych. Proszę zauważyc, że 1000 $ to 10000 zł.
 ORMOWCZYK
 Piątek 27-02-2009

14687. 
Odnośnie wpisu numer: 14683

Znam takiego zawodnika od Profesora Antoniego Gierszewskiego, ktory postraszyl na dystansie 800 metrow w hali OSU w Olsztynie obecnego kandydata na prezydenta Piotra Grzymowicza. Narzucil mu tempo i prowadzil przez cale 700 m. Dzieki temu P. Grzymowicz wowczas pobil rekord hali zwyciezajac z naszym utalentowanym zawodnikiem z liceum Zeromskiego.
W sporcie nadzieja... Grzymowicz wygra i tym razem - w cuglach.
Bedzie to bardzo komentowane w calej Polsce w najblizszy poniedzialek.
Takze satysfakcja dla naszego Ilawianina,aczkolwiek ich drogi polityczne znacznie sie pozniej rozeszly, a tylko sportowe wspomnienia ich na zawsze lacza...
 Latarnik z Sienkiewicza
 Piątek 27-02-2009

14686. 
Odnośnie wpisu numer: 14684

Ani chybi Benek załapał się na jakieś szkolenie, to i jest poprawa.
Widzę, że coraz więcej szkoleń opłacanych z Unijnych pieniędzy, można więc mieć nadzieje, że będą one miały przełożenie, m.in. na kulturę wypowiedzi na forum.
I tak jeszcze jedno przy tej całej okazji. W końcu się dowiedziałem, że sławne "ograniczenie swobód obywatelskich w Lubawie", to nic innego, jak pokazanie szanownemu wielce panu Andrzejowi Kleina jego miejsca
w szyku.
Ciekaw jestem, kiedy jego obecni dworzanie odkryją jego przewrotną grę
i odwrócą się do niego plecami, delikatnie rzecz ujmując. Chcąc oddać,
co cesarskie cesarzowi, przyznaję, że dawno nie spotkałem takiej klasy
pieniacza!
 Natasza_Pegeerówka
 Piątek 27-02-2009

14685. 
Odnośnie wpisu numer: 14676

Dla Benka:
CBŚ, Centralne Biuro Antykorupcyjne.
00-583 Warszawa, Al. Ujazdowskie 9.
e-mail: bip@cba.gov.pl
tel. 0-800 120-226
 kenod
 Piątek 27-02-2009

14684. 
Wydaje mi się, że ostatnie wpisy Benka, to nie wpisy Benka.
Prawdziwy Benek nie rozumiał istoty interpunkcji!
 Eskulapski
 Piątek 27-02-2009

14683. 
Odnośnie wpisu numer: 14680

Tamże biagałem w tym czasie ale na 60 m, w ramach zajęć wf. Trudno
chyba było wyrabiać się na zakrętach w biegu na 800 m w hali OSU.
A jaki wydział ART kończył kandydat na prezydenta? Czy byliście
wtedy w wojsku?
 kenod
 Piątek 27-02-2009

14682. 
Odnośnie wpisu numer: 14675

Mnie interesuje na forum co ktoś ma do powiedzenia, z naciskiem na co. Dobrze jeśli nick nie jest zmieniany, można wtedy obserwować ewolucję poglądów, mysli.
Popieram formę forów tematycznych jak w Onecie. Polityka, gospodarka, sport, trochę magla też nie zaszkodzi. Spory, czy Tusk to wnuk ........., Kaczyński to p...ł, lewica to już prawica, euro czy złoty, Kazimierz Górski na patrona Stadionu Narodowego, czy śp. Kamila, Doda z Majdanem, czy Majdan to tłumok ... itp. Najgorzej jak na brak argumentów inny piszący kwituje: jesteś głupi, kretyn. W powiecie takich zartów nie uświadczysz, chociaż...
W każdej naszej gminie można dziś znaleźć za to powżniejsze tematy.
A to jeden wiceburmistrz ze słusznej partii na czarną godzinę, a to drugi wiceburmistrz z wyrokiem snujący się po okolicy, tylko współczuć. A w gospodarce, jaka przedsiebiorczość zlecających polbruki na hektary, oświetlenie: co 20 m lampa w Stańkowie, fabryki widma, inwestycje efemerydy, książkę można napisać.
W sumie wystarczy trochę życzliwości z każdej strony, minimum uczciwości piszących i poczucia humoru, jak u Nataszka z nerwem od oka do d.... I będzie dobrze.
 kenod
 Piątek 27-02-2009

14681. 
Odnośnie wpisu numer: 14662

Cytat: "(...) lecz oszczedzał na wielką rozbudowę Iławy" (...).
No to się uśmiałem :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Chyba że za "Nową Budowę" uznamy Benię Hordejuk :D Wtedy racja :D
 Iławianin, lat 48
 Piątek 27-02-2009

14680. 
Z Piotrem Grzymowiczem lat temu ze 40 biegałem po hali olsztyńskiej Oficerskiej Szkoły Uzbrojenia. Przegrałem z nim 800 m - jak wówczas w żargonie sportowym mówiło się - o "ziobro". Z kopyta narzucił ostre tempo, że choć krótko za pysk go trzymałem, to nie szło go wyprzedzić. Podobnie, widzę, wytartował w wyborach [na prezydenta Olsztyna], ale niech jeno zważa, bo ten jego konkurent, to młodzian i więcej czystego żelaza zapasowego ma we krwi, jak również mocną moze mieć ferrytynę.
 dehydroepiandrosteron
 Piątek 27-02-2009

14679. 
Odnośnie wpisu numer: 14677

Rzeczowe rozmowy od niedawna zauważam [na forum].
 ukryty obserwator
 Piątek 27-02-2009

14678. 
Jak ogladałem w telewizji jak ten Tusk manipulował Olsztynian w korowie jak im słodził żeby poparli kolesia z jego partii na prezydenta to dopiero przejrzałem na oczy do czego on jest zdolny. Pójdzie po trupach do celu kłamiąc w zywe oczy że Platforma najlepsza. Panie premierze Tusk pana rola to cuda które pan obiecał ludom. Niech pan tłumaczy ludziom biednym, opuszconym, zwolnionym z pracy, głodujacych z głodu i biedy co pan ma dla nich. Czy pan mysli że my Olsztynianie czy Iławiacy jesteśmy tacy głupi. Że panu chodzi o jedno tylko o stołki dla Platformy. Kogo pan wytrzepał z rekawa jakiegos chłopczyka Uwm co nawet porzadnych kwalifikacji nie ma, NIE MÓWIĄc o doswiadczeniu czy praktyce. Jeżeli pan mysli że Gdańsk bedzie rozdawał karty w Olsztynie to pan sie myli i kompromituje. W Olsztynie czy Iławie porusza się Benek i mówi mamy dość Platformy więc niedziela to pańska porażka bo zostanie człowiek z PSL choc to tez nie jest człowiek na rto miejsce, ale za dwa lata zostanie ktos naprawde godny na to stanowisko. Koniec z kłamaniem ludzi za to bagno w kraju odpowiada głownie Platforma a co zrobiliscie wszyscy widzą nic i jeszce raz nic.
 Benek
 Piątek 27-02-2009

14677. 
Odnośnie wpisu numer: 14675

Mam nadzieje, ze szef tego forum wezmie te spostrzezenia pod rozwage. Spotykamy na forum wiele cennych wypowiedzi, a za nimi przeciez sa
ich znakomici autorzy... Pozdrawiam ich serdecznie w ten piatkowy wielkopostny wieczor... Jezyk i wypowiedzi na forum winny byc w odpowiedniej konwencji - krotkie i jasne. Prosze chociazby poczytac znakomite wejscia Menczennika z Polski...
 Latarnik z Sienkiewicza
 Piątek 27-02-2009

14676. 
Kisielicki Burmistrz [...] przetargi w gminie z kolesiami czyli radnymi. Jak [...] to podbijaja cene napuszczonymi przez np podstawionego jakiegos radnego. Jeżeli maja coś to [...] człowiek Burmistrza lub jakis radny. Uwazam że sprawa powinna sie zajac Centaralne Biuro Śledcze lub prokurator mma nadzieje żę mieszkańcy Kisielic przeczytaja to i skomentuja to na forum. Napiszą jak kupowali działki czy inne posiadłosci czy ich burmistzr nie dał im odczuc że pobiera prowizje. On jest przebiegły jak lis ale ja mu udowodnie jego machloje kwestia czasu a kadencja jego ostatnia bo to komunista jeszcze za PRL wybrany farbuje sie jak lis przed kazdymi wyborami u układa z radnymi a poźniej sie ich pozbywa i sam namawia innych żeby zostali radnymi bo moze nimi manipulowac wystartowł jako człowiek roku ale ma komunistyczny wyraz twarzy i ludzie wiedza że uklada sie jak farbowany lis więc maja go w nosie choc co roku próbuje i zawsze przegrywa. Jak widac ma tupet chłop ale skończy jak pozostali burmistrzowie w nastepnych wyborach poza urzędem.
 Benek
 Piątek 27-02-2009

14675. 
Odnośnie wpisu numer: 14670

Zamiast motta: do bezimiennego „zainteresowanego”.

Udowadniasz, że awanturnictwo – zwłaszcza anonimowe na forum Internetu – ma się dobrze, wręcz kwitnie.

Z niekłamana radością przeczytałem wpis Pana Jarosława Synowca oraz Zainteresowanego i czekałem z niecierpliwością na odzew internautów, bo poruszony temat wielce interesujący.
Z jednej strony, zdawałoby sie anonim /dla kogo?/, z drugiej zaś właściciel portalu /jak mniemam/. Istnieje takie powiedzenie: "Tabakiera dla nosa, czy nos dla tabakiery?". W jakim celu tworzy sie forum, chciałbym z pewna dozą nieśmiałości zapytać? Czy tylko po to, żeby wymieniać uprzejmości, ochy i achy, czy tez może tworzy sie je po to, aby...., no właśnie!
Jeżeli ktoś ma wyobraźnie, to niech sobie wyobrazi ruch i wypowiedzi na portalu, na którym trzeba będzie podać prawdziwe nazwisko.
Pan Redaktor naczelny zapomniał chyba, że przed puszczeniem tekstu na forum, tekst jest cenzurowany przez moderatora, którego zadaniem jak mniemam, jest niedopuszczenie do awanturnictwa. Może sie mylę.
A "Zainteresowany" nie dość, że podparł sie znana osobą, to jeszcze napisał aż za wiele truizmów.
Myślę, że jeden i drugi z piszących, zamiast skakać sobie do klawiatur, winien sie modlić /a okres jest stosowny/, o jak najwięcej wejść i dużo dużo więcej postów niż dotychczas.
Może najwyższy czas aby redakcja Kuriera oddelegowała kogoś do pisania na forum tekstów, które będą zaczynem dyskusji mniej lub bardziej efektywnych i efektownych. Forum, na którym mam przyjemność pisać, od czasu do czasu oczywiście, winno tętnić życiem.
Nudno Panie i Panowie...
Chciałem pozdrowić wszystkich, ale pomny słów Pana Jarosława wolę zmilczeć i zapodać dowcip przeczytany na bardzo poważnym forum:

"... Trochę jak w dowcipie o zajączku (fanatyk) i niedźwiedziu (aktywista PO). Wiesz - mówi zajączek do żony - niedźwiedź zaproponował mi bliską współpracę. Fantastycznie - żona zajączkowa na to. I poszedł zajączek fetować współpracę bliską z niedźwiedziem. Wrócił po godzinie cuchnący. No i co? dopytuje się zajączkowa. No - zwiesił łebek zajączek. Najpierw mnie pogłaskał po głowie i zapewnił mnie, że jestem prawdziwa inteligencja, a potem... potem się zes..ł i się mną podtarł".
 Natasza_Pegeerówka
 Piątek 27-02-2009

14674. 
Odnośnie wpisu numer: 14669

Oczywiste jest, że psy opieczętowane dalej gryzą, ale nie są już bezimienne. Na takim czypie będzie nazwisko i imię właściciela psa i adres, wiadome będzie, czy jest szczepiony przeciw wściekliźnie. Nie jest to ukaz Brukseli, lecz własna inicjatywa wójta. Od dwóch lat nie ma podatków od psów, w wyniku czego nastąpił wzrost psiej populacji. Ofiarą niezidentyfikowanego psa padła dyrektorka szkoły gminnej w Lasecznie. Zdjęcia satelitarne pokazują, że Polska jest krajem psów i kotów, giną przez to zające, bażanty, cietrzewie.
 koordynator zintegrowanego pola walki
 Rudzienice, Piątek 27-02-2009

14673. 
Odnośnie wpisu numer: 14632

Konstytucja Rzeczpospolitej Polskie gwarantuje poszanowanie wszystkich praw obywatelskich, uważanych za standard demokratycznego państwa prawa  wolności i praw osobistych, politycznych, ekonomicznych, socjalnych i kulturalnych.

Konstytucja gwarantuje też: wolność komunikowania się, wolność wyrażania swoich poglądów, wolność słowa. Te wolności w sposób prymitywny, a jednocześnie skuteczny, zostały mi przez samorząd lubawski na tym etapie walki ze mną zabrane.

[...] Temat jest niebywale frapujący i być może zechce Redakcja "Kuriera" zrobić z tego stosowny artykuł. Służę informacjami.

Pozdrawiam.
 Andrzej Kleina

andrzejfkleina@wp.pl
 Piątek 27-02-2009

14672. 
Odnośnie wpisu numer: 14669

Lud nie tylko łyka oczipowanie psierni. Ten głupi lud łyka brazylijski cukier (50 gr, koszt importu do Unii), miód, mleko z ościennych państw. Natomiast u nas zamykają cukrownie, mleczarnie, pszczelarze likwidują pasieki. Padają całe małe miasteczka jak Łapy, Mielec. Teraz wmawiają nam, że ratunkiem na kryzys to wejście w strefę euro. Nic głupszego ten durny naród łyka. 30% Polaków myśli, że złotówki zastąpi euro w relacji 1:1. Durnych obywateli u nas w Polsce dostatek.
 Ukrzyżowany...
 Piątek 27-02-2009

14670. 
Odnośnie wpisu numer: 14668

"Jeśli przyjmuje się postawę Moralnego Sędziego i zabiera się za roztrząsanie win Żywych i Umarłych, to jednak wypada, by odsłonić swą tożsamość i nie ukrywać się tchórzliwie pod pseudonimem. W blogach jest oczywiście miejsce dla anonimowych wypowiedzi – w samej rzeczy, pewno 95 procent przestrzeni blogowej zaludnione jest przez anonimy. Ale jeśli stawia się moralne zarzuty konkretnym osobom, to maska ukrywająca twarz dyskwalifikuje Sędziego. Nie tylko dlatego, że w naszej cywilizacji Sędzia – państwowy lub moralny – nie może być anonimem – napisał profesor Wojciech Sadurski."

A teraz mój własny komentarz.

Biorąc pod uwagę fakt, że od samych narodzin persona (maska) „narzucone” ma określone imię lub nazwę własną daje tym samym miejsce do podważenia teorii Pana profesora jakoby ktoś może się ukryć, a już ukryć tchórzliwie tym bardziej. Systemowy układ cywilizacji nie daje opcji no name, anonim, bezimienny lub może jeszcze inaczej. Każda osoba, i tylko człowiekiem zajmować się trzeba w tym przypadku, ma z góry określone SYSTEMOWO narzucone postawy. Musi, a nawet ma obowiązek , posiadać imię i nazwisko. W odpowiednim czasie dokumenty identyfikacyjne , które są nota bene , podstawowym narzędziem inwigilacji, może legitymację, ID, paszport, może wizę .Ma do tego wszystkiego PRAWO? Skąd, ma obowiązek !

Pan profesor Sadurski być może wie o tym i być może gdzieś to napisał ,powiedział? Osobiście nie wiem gdyż nie znam całej twórczości , wszystkich wypowiedzi , nawet nie miałem przyjemności zamienić z tym człowiekiem słowa. Mam jednak PRAWO jako „zainteresowany” wypowiadać się w tej formie jaką teraz czynię, na temat treści wypowiedzi profesora. Mam też prawo odnieść się w sposób merytoryczny do twierdzenia że: nie mam PRAWA osądzać moralnie innej osoby i roztrząsać jej winy ukrywając się za maską anonimowości.

No to zaczynam .System (wspomniany wcześniej) zakłada z góry ,że od narodzin człowieka następuje jego rozwój .Rozwój w układzie fizycznym i psychicznym .Zagadnienia takiego rozwoju poparte są niezliczonymi chyba badaniami, twierdzeniami, dowodami, zasadami i tak zostaje stworzony SYSTEM.

System wskazuje obowiązek nazwania wszystkiego człowieka .System wskazuje obowiązek edukacji ,pracy, identyfikacji czyli …permanentnej inwigilacji. Nie tajnej obserwacji , nie tajnego szpiegowania , nie tajnego nadzoru. Wszystko odbywa się jawnie i system to założył z góry poprzez PRAWO. Niestety wyraz PRAWO nabiera w tym przypadku znaczenia śmiesznego i godnego pożałowania. Jakie to prawo ? „zainteresowany” nie może „tak sobie” pisać na forum X (czy Kuriera?) ”zainteresowany” musi pamiętać, że ma z góry przypisane IP komputera , z góry przypisane nazwisko i imię,z góry jest założone ,że system inwigiluje jego myśli zamieniające się w słowa, wyrazy. I w tym miejscu SYSTEM przechodzi w TOTAL INWIGILACJĘ!!!!

Mało kto zdaje sobie sprawę, że istnieje pojęcie tzw. pseudonimu. Pojęcie sklasyfikowane w odpowiednim punkcie i paragrafie!!!

„Zainteresowany” to nikt inny jak tylko facet … lub babeczka . Przyjmując więc twierdzenie : że nie mam prawa do ocennych wypowiedzi jest chybione .To nie jest tak że ja nie mam prawa, tylko takie PRAWO zostało mi ZABRANE. Własne moje myśli przelewane na papier czy w formie elektronicznej są z góry SYSTEMOWO zabezpieczone i tak głęboko filtrowane, że moja anonimowość jest iluzją. Biorąc do ręki długopis lub siadając przy klawiaturze każdy MUSI a nawet ma OBOWIĄZEK mówić PRAWDĘ.

Wczoraj wykonałem próbę . Wpuściłem na forum [...] tekst . Podpisany nickiem to innym niż tzw. ”mój”. Treść tego postu narażała mnie ,a w pierwszej kolejności właściciela portalu do kontaktu z odpowiednimi służbami . Wpis nie ukazał się ze względów formalnych. Prawo do wolności zostało złamane. Prawo SYSTEMOWE zostało zachowane w należytym porządku. Prawo systemowe zostało obronione przez …system. Zrobiłem jedną taką próbę ??? „zainteresowany” pomyślał wcześniej i zrobił prób więcej.Można mieć podstawy , do twierdzenia że w imię WOLNOŚCI trzeba zacząć mówić szyfrem ?

Freenet - zdecentralizowana anonimowa sieć dystrybucji informacji, tworzona w taki sposób, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo i prywatność użytkowników. Jej pierwotnym autorem jest Ian Clarke.
Jest jeszcze TOR EFF, stworzył Tor głównie z myślą o mieszkańcach krajów, w których rządzą reżimy i w których dostęp do informacji jest ograniczony - Chin, Białorusi, Rosji i innych. Z pewnością jest to narzędzie, które umożliwi mieszkańcom tych krajów dostęp do Internetu bez cenzury i bez ryzyka wizyty "smutnych panów".

Co Pan na to Panie Jarosławie , że pozwolę sobie pozdrowić stałego bywalca tego zacnego forum (czarno)widza :) Pana i wszystkich innych również GORĄCO POZDRAWIAM.

PS. Skoro mnie nie ma to ...(proszę mnie dobrze zrozumieć) do kogo napisał Pan posta?
 (nie)anonim "zainteresowany"
 http://freenetproject.org
 Czwartek 26-02-2009

14669. 
Odnośnie wpisu numer: 14667

To co? Oczipowane psy nie dokonają aktów pogryzień? Kolejna bzdura wymyślona w Brukseli, a lud to łyka.
Jedyny zysk odniosą producenci czipów, no i armia nowo stworzonych stanowisk dla urzędników i tym podobnych padalców.
 (czarno)widz
 Czwartek 26-02-2009

14668. 
Odnośnie wpisu numer: 14620

Do bezimiennego „zainteresowanego”.

Udowadniasz, że awanturnictwo – zwłaszcza anonimowe na forum Internetu – ma się dobrze, wręcz kwitnie. Oto jak wygląda twoja „dyskusja”. Znów egzaltujesz się marginaliami, bo czy ty zostałeś „przyłapany na gorącym uczynku”, czy też zostało ci coś „wytknięte” – to jednak naprawdę są strzały obok tematu. Ty znów bełkoczesz, i znów tylko po to, by niejako zagadać rozmówcę. Chcesz zamanifestować, że jeszcze masz coś do powiedzenia; że jeszcze panujesz nad sytuacją.
Nie panujesz – plujesz. Marny jest ten twój ego-heroizm.

Wiesz czemu poważnie nie traktuję anonimów? Bo nie sposób ich przeprosić (jeśli nawet na to zasługują). Jak mam przeprosić niebyt?
Jak przesłać garść twierdzeń lub emocji do... nikogo? Jakimi słowami gadać z avatarem? Facet, przecież ty nie masz ani imienia, ani twarzy!
Nie masz ani przeszłości, ani przyszłości! Żadnego CV! Nie posiadasz zalet, ani słabości. Nie istniejesz! Co ty chcesz, żebym z duchem gadał?

Moim zdaniem definicja „anonimowego gadania w Internecie” jest prosta:

1). Anonim może sobie gadać co chce, jak chce oraz ile chce, ale!!!
Tylko w relacji z drugim anonimem.

2). Bo! Anonim w rozmowie z rzeczywistym Personem ma niewiele do powiedzenia. Z definicji. A zwłaszcza nie wolno mu wchodzić na pułap emocji krytycznych względem Persona.

Najzabawniejszy jesteś w momencie, gdy jak zaklęcia używasz tego swojego pozdrowienia. Powiedz: co jest warte twoje „pozdrawiam”?
Co konkretnie w tej sytuacji oznacza te słowo? Jaki przekaz niesie?
Przecież ciebie nie ma... Ciemność widzę. Dudnienie słyszę, stłumione.
 Jarosław Synowiec
 Czwartek 26-02-2009

14667. 
Odnośnie wpisu numer: 14664

Skoro mowa o psach, to ważną informacją jest to, że Wójt Gminy Iława Krzysztof Harmaciński planuje oznakować (oczipować) wszystkie chłopskie i niechłopskie psy pochodzenia słusznego i niesłusznego, kastraty również. Zdarzają się pogryzienia ludzi przez wyżej wymienione zwierzęta. Plan taki ze wszechmiar popieram, gdyż ja psów nie mam i kosztów nie będę ponosił.
 Leon Kłonica
 Czwartek 26-02-2009

14666. 
Odnośnie wpisu numer: 14632

Czarny! Racja, Andrzej Kleina jest zorientowany w problematyce
lubawskiego samorządu.
No to zawołajmy do Andrzeja: prosimy o rześką i zgrabną pigułkę
publicystyczną na temat (!!!) „ograniczania przez władzę lokalną
swobód obywatelskich” w Lubawie. Brzmi groźnie. O co chodzi?
 Jarosław Synowiec

wydawca@kurier-ilawski.pl
 Czwartek 26-02-2009

14665. 
Odnośnie wpisu numer: 14659

Wiolka. Co tam neon!
Najśmieszniejsze jest to, że tej reklamy "Hotel" nie widać z powodu
zasłaniającego ją komina. Proponuję Ci luknąć z pozycji kierowcy
jadącego od strony licka.
 (czarno)widz
 Czwartek 26-02-2009

14664. 
Odnośnie wpisu numer: 14640

Inseminator! Jesteś niedoinformowany.
Tuskowcy zamierzają kastrować już tylko koty i psy. I ten temat
rówwnież spaprają. Jak zwykle. POpaprańcy. Partyja pijara.
 (czarno)widz
 Czwartek 26-02-2009

14662. 
Odnośnie wpisu numer: 14661

Ty urzędnicza gnido! Ludzie głosowali tak, aby Ptasznik był Burmistrzem
i nie trwonił pieniędzy na wasze zachcianki, lecz oszczedzał na wielką
rozbudowę Iławy. Ani grosza więcej Panie Burmistrzu! Ani grosza!!!
 AGENT
 Czwartek 26-02-2009

14661. 
Do kibiców piłkarskich Jezioraka Iława!
Burmistrz Iławy Włodzimierz Ptasznik tak skomentował podczas sesji
waszą manifestację przed ratuszem, którą było widać też z okien sali
sesyjnej (podaję z pamięci):
"To nie jest miejsce do wznoszenia tego typu okrzyków. Sądziłem, że
potrafią się inaczej, kulturalniej zachować ci młodzi ludzie. (...) Te
zgromadzenie jest nielegalne, bo jest powyżej 15 osób. (...) Chodzi
o pieniądze, 150 tysięcy złotych. (...) Moim zdaniem to jest próba
wymuszenia (...)".
Teraz już wiecie na kogo głosowaliście z rodzicami dwa lata temu...?
 urzędnik
 Czwartek 26-02-2009

14660. 
Kurier ostatnio rozpisywał sie na temat ogrodzenia parkingu przed Gimnazjum nr 2 w Iławie.
Czy to znaczy, że mieszkańcy bloków ulicy Wiejskiej 13, 15, 17, 19, 21 zostaną całkowicie odcięci od osiedla???!!!
Nie dosc, ze na dzień dzisiejszy aby z osiedla dostać sie do domu brodzac wsrod bagna na trawnikach przed szkoła jak i pokonuja labirynt psich odchodów (zapraszam Redaktorów z aparatem i gumaczkami, bedzie piekna rozkładówka!!!), to teraz jeszcze jedna atrakcja w postaci skoków przez płotki nasz czeka??!!!
Co dalej z tym problemem??? Co na to Pani Dyrektor Gimnazjum nr 2 ???
Co spóldzielnia mieszkaniowa Praca? A przede wszystkim co na to wladze miasta?
Jak długo dotarcie do tych nowych blokow, o ktorych tak niegdys rozpisywał sie Kurier, bedzie opatrrzone ryzykiem wdepnięcia w... zaplacenia mandatu za niszczenie miejskiej zieleni czy tez kolejnym praniem zbłoconych ubrań??? Liczymy na zinteresowanie sie sprawa! [...]
 głos mieszkańca zaaa... Gimnazjum nr 2 w Iławie
 Iława, Czwartek 26-02-2009

14659. 
Odnośnie wpisu numer: 14625

Zgadzam się, ten neon pasować może do przydrożnego motelu, a nie
4-gwiazdkowego stylowego hotelu, jak zapowiada Pani właścicielka.
Mam nadzieję, że projekty wnętrz będą bardziej gustowne. A tak, to
bardzo ładny hotel nam powstanie, aby tylko przeszedł kategoryzację.
 Wiolka
 Iława, Czwartek 26-02-2009

14657. 
BRZYDKI ZAPACH OD KAZIA MARCINKIEWICZA...

Minister skarbu Aleksander Grad odwołał umówione spotkanie w siedzibie banku Goldman Sachs w Londynie. To rewanż za atak na złotego.

Goldman Sachs, który przyznał się niedawno, że grał na osłabienie naszej waluty, jest doradcą prywatyzacyjnym Polskiej Grupy Energetycznej. Rozmowa z Gradem miała dotyczyć pośrednictwa banku przy wyborze klientów zainteresowanych kupnem akcji PGE.

Bank mógłby na współpracy z rządem nieźle zarobić. Wynagrodzenie za doradzanie w dużych transakcjach może sięgnąć nawet 60 mln zł. Gest Grada nie oznacza jeszcze zerwania kontaktów; jeśli bank wyjaśni swoje postępowanie, rozmowy będą kontynuowane.

Pikanterii całej historii dodaje fakt, że PGE powstała w czasach rządu Kazimierza Marcinkiewicza, który obecnie pracuje w londyńskiej centrali Goldman Sachs.
 skaner
 Czwartek 26-02-2009

14656. 
Odnośnie wpisu numer: 14655

Do "J-23" odpowiedź:
Przekręt w IKS JEZIORAK należy do immanetnych, jakby genetycznych,
dotyczący tego, a nie innego osobnika, uwarunkowań funkcjonowania
klubu.
W IKS mamy takich działaczy (były prezes), którzy np. utrzymują, że
nie ma korupcji w piłce nożnej, a tylko fakt medialny, gdyż media ten
problem rozpaliły do białości.
 AGENT
 Czwartek 26-02-2009

14655. 
Odnośnie wpisu numer: 14651

Wiesz co w tym jest najbardziej podłe?
Nie ma problemu finansowania przez budżet miasta sportu szkolnego
oraz pozaszkolnego dzieci i młodzieży. Perfidia tej sytuacji polega na
tym, że pod płaszczykiem troski o najmłodszych próbuje się przekręcić
kasę publiczną na drużynę seniorów.
Czy ktoś zapytał opinię publiczną w tym temacie? Jest demokratyczna
zgoda na napychanie kieszeni zawodowcom z kieszeni podatników?
 J-23
 Czwartek 26-02-2009

14654. 
"Koszerna Gazeta Wybiórcza" znowu suka płacze nad uzasadnieniem zaskarżającym obniżkę emerytur dla byłych agentów komunistycznych służb PRL:
"Bycie funkcjonariuszem organów bezpieczeństwa łączyło się zawsze
z nienormowanym czasem pracy, a także narażeniem na stres". Ja nie
mogę! Ja nie mogę!
Autorami projektu skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego są Jan Widacki oraz Janusz Zemke (SLD).
W uzasadnieniu ci obrońcy demokracji i praw pracowniczych napisali, że ustawa o obniżeniu emerytur wprowadza "odpowiedzialność zbiorową niedopuszczalną w demokratycznym państwie prawnym" i ma odwetowy charakter, bowiem według ustawy emerytury funkcjonariuszy byłej SB
i UB nie będą naliczane według wskaźnika 2,6 proc. (tzw. podstawy za każdy rok służby), lecz tylko 0,7 proc.
Jak zaznacza "Gazeta Wyborcza" pod wnioskiem podpisali się również... (sic!) Bogdan Lis i Andrzej Celiński, którzy w PRL działali w opozycji.
Ja tam nie wiem co oni w tej "opozycji" robili, ale z perspektywy czasu widać wyraźnie, że mieli (i mają do dziś) rozdwojone języki.
 J-23
 Czwartek 26-02-2009

14653. 
RECEPTA NA MĄDRE RZĄDY

"Julian gardził zaszczytami, odmawiał sobie wszelkich przyjemności i sumiennie a niezmordowanie wypełniał obowiązki swojego wysokiego stanowiska, toteż na pewno wielu z jego poddanych zgodziłoby się zdjąć z niego brzemię korony, gdyby miało ich to zmusić do poddania swego czasu i czynów surowym prawom, jakie sam sobie narzucił ich cesarz-filozof (...), lekki i pełen umiaru jadłospis (zazwyczaj jarski) pozwalał jego umysłowi i ciału na swobodę i ruchliwość przy załatwianiu najrozmaitszych doniosłych spraw pisarza, najwyższego kapłana, sędziego, dowódcy i władcy. W ciągu jednego dnia Julian udzielał posłuchania kilku posłom i pisał albo dyktował wielką ilość listów do oficerów, wielkorządców i przyjaciół osobistych, jak również poszczególnych miast Cesarstwa (...). Odznaczał się taką giętkością myśli, taką umiejętnością skupienia uwagi, że mógł jednocześnie zajmować rękę pisaniem, ucho słuchaniem, a głos dyktowaniem, podążając naraz trzema odrębnymi tokami myśli bez wahania i bezbłędnie (...). Po spożytym obiedzie zasiadał w zaciszu swojej biblioteki, gdzie zajmował się studiami (...). Wieczerza cesarza była jeszcze lżejsza niż obiad, snu nigdy mu nie zachmurzały opary niestrawności; i z wyjątkiem krótkiego okresu małżeństwa, będącego zresztą skutkiem raczej polityki niż miłości, czysty Julian nigdy nie dzielił łoża z kobietą".
Tak charakteryzuje Juliana Apostatę, cesarza rzymskiego (3 XI 361 - 26 VI 363), Edward Gibbon, powołując się na świadectwa Libaniusza i Ammiana.
 plebejusz
 Czwartek 26-02-2009

14652. 
Odnośnie wpisu numer: 14648

Panie "rambo"! Ten golkiper z IKS nie może mieć innego jak podwórkowy języka. On nawet łaciną włada - furmańską panie święty!
 Gęgała
 Czwartek 26-02-2009

14651. 
Odnośnie wpisu numer: 14650

Ty "J-23" to masz głowę nie od parady. Tylko na zajęcia sportowe dla
młodzieży przeznaczyć, z tym że pamiętać musisz, iż dzieci i młodzież
IKS-owe zajęcia traktują jako pozalekcyjne i mają rację. I ty na to?
 Golkiper z czasów Łobockiego Józefa
 Czwartek 26-02-2009

14650. 
Odnośnie wpisu numer: 14645

To ładnie, że kibice KS Jezioraka przyszli pod ratusz, by wstawić się za
swoją drużyną. Ale ja w żadne tego rodzaju gesty subkultur nie wierzę.
Bo fakty są nieubałagane. Zamiast znowu dawać z kasy miasta na cały
ten szemrany klub, lepiej wydać te pieniądze na zajęcia pozalekcyjne i
sportowe w naszych szkołach. Kto twierdzi, że błądzę?
 J-23
 Środa 25-02-2009

14648. 
Odnośnie wpisu numer: 14645

Jezyk to masz podworkowy, chyba tez jestes z PO, a Pani Hordejuk
to taka zasluzona dla Ilawy jak i Ty.
 rambo
 Środa 25-02-2009

14646. 
Platforma i Psl nic nie zrobiły jak zaczeli rżadzic okazało sie że nie maja pojęcia jak to zrobic. Teraz mecherowe berety ich zjedza nadchodzi wiosna a wraz z nia koniec rzadów tych partii. Nie ma cudów nie ma pracy bezrobocie wzrosło, przestępczość także, brak reformy szpotali, brak reformy krusu i Zusu. Czym wiec może sie pochwalic premier i rzadzacy wiecie czym niczym bo na niczym. Teraz jeszce euro chca wprowadzic czyste cyrki ja mówiłem że Polska biedzie płakac ze ich wybrała i słowa były prorocze to amatorzy nie ludzie myslacy o nas Polakach oszukali nas spoleczeństwo i smieja sie z nas wybierzcie ich jeszce ze dwa razy to wam Japonie zbuduja. Macie swoja Platforme i Psl ostrzgalem was ale mnie nie słuchaliscie Benek to madry chłop i patriota oodał by zycie za Polske i za was abyście mieli lepiej a wy go nie słuchaliscie. Teraz premier chce kredyty spłacać ja juz nie moge słuchac tych bredni za kogo on nas uwaza jako naród za idiotów czy analfabetów. Proponuje niech ten rzad poda się do dymisji z cała Platforma Psl bo nas wykupia za rok inni. Platforma lata samolocikami tak jak ten Palikot ciekawe jak doszedł do kasy jak inni działacze z platformy pewnie z feljetony pisali jak ten poseł z Ilawy ale przestał pisac bo Tusk ma go mianować na ministra od manipulowania ludźmi i ukladaniu bajek dla dorosłych bo cuda nie wychodza a mocherowe berety wirza w Pis i wybory latem tego roku ten rzad juz sie skończył z Platforma i Psl.
 BENEK
 Środa 25-02-2009

14645. 
Odnośnie wpisu numer: 14642

Ty padalcze! Jak możesz wyłudzenie rozbójnicze na tych kopaczy z IKS porównywać z zaiwestowaniem w Panią Hordejuk, jako burmistrzynię, która tyle dobra dla Iławy przynosi.
Wasi kopacze przynoszą Iławie wstyd i hańbę, które nas tyle forsy kosztuje. Za Józwy Łobockiego i Benka Gaca to była drużyna!!!
 Golkiper z czasów Łobockiego Józefa
 Środa 25-02-2009

14644. 
Dlaczego tyle lat sprawa zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki nie została wyjaśniona? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej. Dotarcie do prawdy w tej sprawie jest punktem wyjścia do wyjaśnienia ponad 100 zbrodni politycznych dokonanych w latach 80-tych przez SB. Obejrzyj nieznane dotąd opinii publicznej akta dotyczące sprawy o kryptonimie „Popiel”, tajne materiały i raporty dotyczące inwigilacji osób związanych ze sprawą księdza Jerzego Popiełuszki.

Kto naprawdę zabił księdza Popiełuszkę? (cz. 1)
http://www.itvp.pl/player/maxsize.html?mode=0&video_id=16185

Wierni zapalający znicze przy grobie ks. Popiełuszki są do dziś przekonani, że zginął on 19 października 1984 roku, a wszyscy bezpośredni sprawcy tej zbrodni zostali osądzeni. Tymczasem dokumenty i relacje świadków zebrane przez prokuratora Andrzeja Witkowskiego z lubelskiego oddziału IPN jednoznacznie wskazują, że było inaczej. Wynika z nich, że wszystko, co do tej pory było wiadomo o zbrodni na księdzu Popiełuszce, poza miejscem i datą uprowadzenia, jest kłamstwem.
W IPN znajdują się doskonale udokumentowane obszerne materiały, które zmieniają dotychczasową wiedzę o okolicznościach tej zbrodni (m. in.
o roli jej jedynego „świadka”, Waldemara Chrostowskiego), a także
o jej zleceniodawcach i nadzorcach. Mimo dowodów zebranych przez prokuratora Andrzeja Witkowskiego po odebraniu mu sprawy i przekazaniu jej do Katowic, śledztwo utknęło w martwym punkcie. Milczenie wokół nowych faktów dotyczących tej zbrodni i okoliczności odebrania sprawy Witkowskiemu było tym bardziej zastanawiające, że nowy gospodarz śledztwa, prokurator Przemysław Piątek nie zrobił nic, by popchnąć sprawę do przodu.

Kto naprawdę zabił księdza Popiełuszkę? (cz. 2)
http://www.itvp.pl/player/maxsize.html?mode=0&video_id=16983
 śledczy
 Środa 25-02-2009

14642. 
Odnośnie wpisu numer: 14636

Co za jezyk?
A czym mozna wymusic jakies pieniadze na Klub od Burmistrza Miasta
jak nie manifestacja? A pieniadze na z-ce burmistrza to beda splacone.
 rambo
 Środa 25-02-2009

14640. 
Mówi się o kastratach z małą pieczęcią, gdy usunięto tylko jądra oraz o kastratach z wielką pieczęcią, gdy usunięto cały organ wraz z członkiem (inne nazwy: trzebieniec, eunuch, rzezaniec). To byłby najlepszy sposób na pedofilów i gwałcicieli. Kierownik wszystkich Polaków, Tusk, coś mówił o kastracji - chemicznej czy coś koło tego.
 inseminator papug
 Środa 25-02-2009

14639. 
Forum Kuriera bylo by o wiele ciekawsze,gdyby wpisy byly robione przez czytelnikow,a nie przez redaktora naczelnego.I ta Pana cenzura panie kochany, zejc Pan w koncu na ziemie i pozwol ludziom pisac to co mysla!
 obserwato
 Środa 25-02-2009
Odp. 
Forum "byłoby o wiele ciekawsze", gdybyś wydusił z siebie
choć jeden sensowny wpis. Nie narzekaj, tylko "weź i zrób".
Pokaż jak to się robi. Czekamy.
Narzekasz na cenzurę? No to podaj przykład, co konkretnie
zostało ocenzurowane. Postaram się łopatologicznie wyjaśnić
dlaczego. Pisz, pisz. Czekamy...
 moderator
 Środa 25-02-2009

14637. 
Kochani internauci z Iławy, zbieram paczkę (4 osoby) po 50-tce
na eliminacje do teleturnieju "Familiada". Proszę o kontakt na [...]
 50-latek
 Środa 25-02-2009

14636. 
Odnośnie wpisu numer: 14626

Manifestecja kiboli Jezioraka podczas sesji rady miasta jest bandyckim
oraz terrorystycznym z natury wynaturzeniem, rozbójniczym sposobem
wymuszenia na ratuszu przegłosowania pożyczki. Pożyczki, która jak w błoto rzucona, nigdy nie będzie spłacona.
 Golkiper z czasów Łobockiego Józefa
 Środa 25-02-2009

14635. 
Co prawda nie mogę odnieść się do wpisu, bo takiego nie było, ale mam
pytanie!!! Czy dobrze się stało (publikacja zdjęcia 12-letniego Adriana W. w poprzednim wydaniu Kuriera), że się stało tzn. doszło do emisji tego zdjęcia???
Przecież ten chłopiec został przedstawiony a raczej obnażony... Czy nikt
nie mógł matce powiedzieć że w ten sposób robi krzywdę synowi...
Przecież tekst jest wystarczająco "obrazowy"...
 siwa
 http://www.kurier-ilawski.pl/news.php?id=2325&show=czytaj
 Środa 25-02-2009

14634. 
Odnośnie wpisu numer: 14633

Ufff, dobrze, że nie jesteś wicepremierem.
 kenod
 Środa 25-02-2009

14633. 
Po Marcinkiewiczu następny jest Pawlak!

Żona Waldemara Pawlaka złożyła do sądu pozew, w którym oskarża męża o psychiczne znęcanie się nad nią.

- Przez lata byłam dla niego parasolem ochronnym. To ojciec moich dzieci, nie chciałam w gazetach prać naszych brudów. Oddałam mu 20 lat życia. Od 1992 r. wytrzymuję jego zdrady. Miał kochanki, nieślubne dziecko - mówi Elżbieta Pawlak.Twierdzi, że Pawlak i jego rodzice znęcają się nad nią. - Kiedy nie płacił za energię, to w kwietniu wyłączyli mi prąd. Odebrałam to tak: psychicznie znęca się nade mną. Miałam tego dość i napisałam pozwy. Pierwszy do prokuratury w Gostyninie, że mąż i teściowie znęcają się nade mną psychicznie. Umorzono postępowanie, więc odwołałam się do prokuratury w Płocku. Drugi pozew leży w Sądzie Okręgowym w Płocku. Żona prosi o podwyższenie alimentów tak, aby wliczono w nie utrzymanie domu - pisze "Super Express".

W zeszłym roku okazało się, że Waldemar Pawlak postrzegany jako przykładny mąż i ojciec trójki dzieci, od roku pomieszkuje u eleganckiej blondynki w Żyrardowie. Żona Pawlaka o kochance wiedziała.
 agent ds. moralności
 Środa 25-02-2009

14632. 
Odnośnie wpisu numer: 14629

Panie Jarosławie. Myślę, że najbardziej kompetentną osobą będzie Pan Andrzej Kleina ponieważ jest wyśmienicie zorientowany w problematyce lubawskiego samorządu.
 (czarno)widz
 Wtorek 24-02-2009

14631. 
Odnośnie wpisu numer: 14622

Nie wiem czy Burmistrz Iławy o tym wie, prezes ITBS na pewno.
 fvvvv
 Wtorek 24-02-2009

14630. 
Odnośnie wpisu numer: 14628

Większość "zainteresowanych" nie dziwi fakt, że tzw. "Lubawskie Ogry"
dały przysłowiowego kopa staremu ogierowi, czy też raczej - wałachowi.
Dlatego nie można pozwolić człowiekowi, który dyszy rządzą zemsty, na rozgrywanie swoich gierek na publicznym forum. Mieszkańcy Lubawy mówią stanowcze "NIE" temu Panu.
PS. Tak sobie myślę... Tak sobie myślę... Wolno mi, prawda?
 Natasza_Pegeerówka
 Wtorek 24-02-2009

14629. 
Odnośnie wpisu numer: 14628

Spróbuj zdefiniować na czym miało polegać owo „ograniczanie swobód obywatelskich” w Lubawie.
 Jarosław Synowiec
 Wtorek 24-02-2009

14628. 
Odnośnie wpisu numer: 14587

Co się dzieje? Ogry w lubawskim samorządzie zdominowały radę miejską ograniczając (!!!) SWOBODY obywatelskie! Według moich obserwacji Kurier mógłby zająć się tym tematem.
 (czarno)widz
 Poniedziałek 23-02-2009

14627. 
Odnośnie wpisu numer: 14626

Ty skaner! A kto poprowadzi manifestację piłkarzy na ratusz? Paluszewski?! Załomka!!!
 (czarno)widz
 Poniedziałek 23-02-2009

14626. 
SZYKUJE SIĘ MANIFESTACJA POD RATUSZEM W IŁAWIE!
Kibice piłkarscy Jezioraka szykują manifestację pod ratuszem w czasie
trwania sesji Rady Miejskiej - w środę o godzinie 13:00. W ten sposób
"Jeziorowcy" chcą przekonać władze miasta, żeby te udzieliły pomocy finasowej dla klubu, którego czeka walka o utrzymanie w II lidze.
 skaner
 Poniedziałek 23-02-2009

14625. 
Nooo! Widziałem z bliska nowy hotel STARY TARTAK [w Iławie przy ulicy Biskupskiej, nad Małym Jeziorakiem od strony stadionu]. Fajny rustykalny styl. Ładnie współgra z obok budynkiem restauracji. Tylko jedno już mi nie pasuje: na dachu zamontowali neon koloru czerwonego z napisem "Hotel". Ni przypiął, ni przyłatał.
 Jasio Wędrowniczek
 Poniedziałek 23-02-2009

14624. 
PO boi się porażki w Olsztynie!

PO boi się przegranej z PSL w drugiej turze wyborów prezydenta Olsztyna 1 marca - pisze "Rzeczpospolita". Mieszkańcy Olsztyna wybiorą pomiędzy Piotrem Grzymowiczem (PSL) a Krzysztofem Krukowskim (PO). Faworytem sondaży jest kandydat ludowców.

Tuż przed pierwszą turą doszło do zakulisowych rozmów PO z PSL.
Wg potwierdzonych w kilku niezależnych źródłach informacji, Platforma nakłaniała ludowców do wycofania Grzymowicza z wyborów. W zamian zaoferowano ludowcom jedno z ministerstw. Najprawdopodobniej chodzi
o resort kultury. PSL się nie zgodził.

Do targów nikt oficjalnie nie chce się przyznać.
 czytelnik
 Poniedziałek 23-02-2009

14623. 
Odnośnie wpisu numer: 14613

Masz rację KENOD.Tak wyglądają Prabuty jak piszesz.Brudne zaniedbane bezhołowie.Gdziekolwiek jedziesz wstyd się przyznać,że mieszka się w tej dziurze.Trafiłeś też w 10 twierdząc ,że mieszkańcy pozwalają na taki styl rządów,tak masz rację:według mnie, mieszkańcy zasługują na to co mają,jakie społeczeństwo takie władze i odwrotnie.
 belfer
 Poniedziałek 23-02-2009

14622. 
Odnośnie wpisu numer: 14617

Ale przekręt! Ale przekręt! Ale przekręt! Ale przekręt! Ale przekręt!
Myślę, że Prezes ITBS oraz Burmistrz Miasta wiedzą o wszystkim.
A czemu milczą? - to już jest pytanie na tacy dla... prokuratora.
 J-23
 Poniedziałek 23-02-2009

14621. 
Mija już 50 minuta "Szkła Kontaktowego", a w studio chłopiec z pejsami ciągle drwi sobie z PiS-u. Rządzący z PO nie istnieją. Żenada TVN...
 Basia
 Niedziela 22-02-2009

14620. 
Odnośnie wpisu numer: 14619

Przepraszam "Hans". Przepraszam za zwrot "barachło". Przepraszam za odsyłanie do wiki. Nie jestem "awanturnikiem" , czekam na "przepraszam". Nie zostałem "przy-ła-pa-ny" , tylko zostało mi wytknięte użycie "niewłaściwego wyrazu" i bez mała wywyższanie się co faktycznie stawia mnie wtedy jako osobę antypatyczną. Jeszcze raz przepraszam "Hans".
To że jestem anonimowy to zarzut? Proszę sobie prześledzić forum i dyskusje na nim . Brak pańskiej reakcji na inne wpisy jak mam rozumieć? Nie jestem "awanturnikiem" , czekam na "przepraszam".
pozdrawiam
 zainteresowany
 Niedziela 22-02-2009

14619. 
Odnośnie wpisu numer: 14578

Słówko do anonima „zainteresowany”.

Szkoda, że przeceniłem twoje jestestwo (anonimowe). A teraz wysiliłeś
się na wstukanie aż 400 znaków tylko po to, by nad wyraz buńczucznie
zamanifestować, że niby panujesz nad sytuacją. Daremny twój trud.
Nie panujesz.

Równie dobrze mogłeś nie odpisywać NIC, bo jedyne co w twym bełkocie
można powiązać ze ścieżką kontekstu, to zwrot „(...) nie zauważyłem
żebyśmy to my rozmawiali o zwrocie „barachło” (...)”. Haha! Aleś mi tu
argumentem wyjechał, uuuuuuuuuu, hohoho! Odpowiadam więc: no i co
z tego, że to NIE MY rozmawialiśmy? Pytam: co z tego?

Wtrąciłem się do tamtej wymiany zdań, bo też nie trawię awanturników,
którzy – sami nie posiadając twarzy – próbują naprostowywać innych dyskutantów, odsyłając ich (zbytecznie) do słowników. Powtórzę:

„Powoływanie się na wikipedię trąca myszką, zwłaszcza, a może przede
wszystkim wtedy, gdy słowo „barachło” zostało użyte cymes prawidłowo
w czytelnym kontekście. Nawet ta twoja wikipedia wszak przyznaje, że
w potocznym rozumieniu chodzi o lekceważące określenie zbiorowości
ludzkiej, hołoty. Jeśli tamże (wpis 14564) nie zakumałeś, to nawet i
100 tomów PWN ci nie pomoże”.

Zostałeś przyłapany na gorącym uczynku. Nie miotaj się. Przeproś.
 Jarosław Synowiec
 Niedziela 22-02-2009

14617. 
Odnośnie wpisu numer: 14616

Dla wszystkich, którzy pamiętają ludzi koczujących pod siedzibą ITBS
aby podtrzymać kolejkę społeczną po czynszowe mieszkania, informuję,
iż w moim bloku przy ul. Ostródzkiej 48E aż trzy małżeństwa już tu nie
mieszkają i prowadzą wynajem tych lokali w celu zarobkowym.
Podobno też Pan prezes szanowny o tym doskonale wie, i uważa, że nic
się nie dzieje. Miłego wielomiesiecznego siedzenia pod budynkiem ITBS
dla wszystkich szukających własnego M.
 ten co zwykle
 Niedziela 22-02-2009

14616. 
Praca to godność.Przeczytałam to ostatnio w wywiadzie aktorki,pięknej dziewczyny,i poczułam zawstydzenie,że nie posądzałabym ją o taką głęboką i przemyślaną refleksję.Przepraszam i jednocześnie dziękuję,za to ,że coraz częściej spotykam młodych ludzi,dla których ważne są wartości nie tylko ,a może przede wszystkim, materialne.
Cóż można powiedzieć o lekarzu medycyny pracy, który spracowanego, chorego człowieka wyzwał od nierobów i wysłał go do ciężkiej ,ponad jego siły,fizycznej pracy.Czy poniesie choćby minimum odpowiedzialności za śmierć Tego Człowieka,któremu chciał zniszczyć jego Godność.
Znamy wszyscy z autopsji nagminne chorobowe i renty dyrektorów PGR-ów, GS-ów,burmistrzów i innych notabli,którzy "całkowicie niezdolni do pracy" natychmiast cudownie zdrowieli,gdy tylko pojawiła się na horyzoncie lukratywna synekura. Ich pan doktor medycyny pracy traktowł uniżenie i z "należną" służalczością.Wszyscy to wiedzą , tak jak o kiełbasie dla wojska ale są tematy TABU, a prawo jest dla maluczkich, którzy muszą go przestrzegać , chociażby ono na każdym kroku niszczyło ich jako ludzi i obywateli.Czy tacy mają prawo do poszanowania ich GODNOSCI ?
Składam wyrazy szczerego współczucia Rodzinie Zmarłego.Mieliście Państwo szczęście żyć z człowiekiem,który mimo ciężkiego i trudnego życia nie zatracił swej Godności.Przykro,że nikt mu nie pomógł, a przecież u nas każdy bandyta, pedofil itp. otrzymują zastępy psychologów,pedagogów i innych ,pożal się Boże terapeutów, nie ma ich dla zwykłych, przyzwoitych ludzi,których przerosły piętrzące się, nie z ich winy, trudności życiowe.
 ma
 Niedziela 22-02-2009

14615. 
Odnośnie wpisu numer: 14611

Nataszku, jakie wtedy wszystko byłoby proste, a tak tylko rogrzesza
nas przed nic nie robieniem, przyzwoleniem na niecności rządzących.
 kenod
 Niedziela 22-02-2009

14614. 
Warto pzyglądać się bacznie twórcom naszego kryzysu i ich rodowodom
(na razie partyjnym).
Kto pracuje w banku zachodnim, kóry najbardziej spekulował naszą walutą? - oczywiście "Romeo" Marcinkiewicz, były premier naszej Najjaśniejszej RP.
Dwa banki działające na rynku krajowym, które wyprowadziły najwięcej pieniędzy za granicę z tytułu tzw. opcji walutowych są prowadzone przez Stypułkowskiego i oczywiście "wielkiego patriotę" Krzysztofa Bieleckiego - byłego premiera RP, założyciela kongresu liberalno-demokratycznego. Z kim ten pan zakładał powyższą partię? Oczywiście ze swoim przyjacielem Donaldem Tuskiem.
Prawdę mówił mój dziadek, że na te barachło, które okrada Polskę trzeba człowieka z tak wielką miłością do Ojczyzny, jak Piłsudski. Można się z nim nie zgadzać, ale nikt mu nie zarzuci cienia prywaty w działaniu czy choćby jej krycia.
 ma
 Niedziela 22-02-2009

14613. 
Odnośnie wpisu numer: 14607

Dawno nie byłem w Prabutach, a dziś mam wrażenie, że włodarze cofnęli je do lat powojennych.
Widok dworca PKP, peronów bez ławek, sąsiedztwo ruin byłych zakładów, odrażający. Teraz bez szkół, dawnej chluby prabuciaków, mafia policyjna, wywijasy urzędasów dopełniają czary goryczy. Współczuć tylko prabuciakom, ale też wina, że pozwalają "elytom".
 kenod
 Niedziela 22-02-2009

14611. 
Odnośnie wpisu numer: 14605

"Jam jest Pan, Bóg Twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli" (Wj 20, 2).
Są to słowa, które chyba każdy z nas odmawia codziennie w pacierzu przed "dziesięcioma przykazaniami". Wypowiada je sam Dawca Prawa
- Bóg Jahwe. Nie są one jednak tylko prostym wprowadzeniem w tekst dziesięciorga przykazań. Z naciskiem przypominają o Sprawcy wyzwolenia Izraela z niewoli - Bogu Jahwe. Owe dziesięć słów do Niego mają przecież prowadzić. Jest to pierwsze przykazanie z Dekalogu, z którego wypływa i prawo, i sprawiedliwość.

Rękopis B. Jagiellońskiej należący od Macieja z Łabiszyna, pierwszy ćwierć XV wieku:

"Toć Bóg przykazał wiedzieć:
Chcesz li swe zbawienie mieć
Miłuj nade wszyćko Boga Wszechmogącego,
A jako sam siebie swojego bliźniego.
Nie bierz po próżnicy jimienia Bożego,
Święcić pamiętaj dnia świętego.
Ćci oćca i macierz,
A nie zabijaj nikogo też.
Nie kradni, nieczystości nie płodzi
Ani łżywego świadecstwa wodzi.
Cudzej rzeczy nie żędaj,
A żony twego bliźniego niechaj.
To czyniąc mił będziesz Bogu,
A przeciwisz się swojemu wrogu."

Czyż nie byłoby pięknie na tym naszym łez padole, Panie Tomku?
Pozdrowienia dla Mnietka.
 Natasza_Pegeerówka
 Niedziela 22-02-2009

14610. 
Czy to prawda że pan Mirosław Mazur zrezygnował z funkcju Prezesa
Klubu Sportowego "Jeziorak" Iława?
 kibic
 Niedziela 22-02-2009

14609. 
Adam Żyliński jako "Ukochany Przywódca" czuje się w obowiązku nas
nie opuścić! Mdławica więc znowu we środę - coś tam opisze!
Nie ma pan poczucia swojej nikłej atrakcyjności jako współpracownik prasowy? Wielka szkoda!
 Marales
 Niedziela 22-02-2009
Odp. 
Każdy ma prawo napisać krytyczny felieton do Kuriera, każdy.
Nawet ty. Pod warunkiem, że posiadasz twarz i personalia.
Wszystko pozostałe jest sssssssssssssssssssyczeniem.
 moderator
 Niedziela 22-02-2009

14608. 
Odnośnie wpisu numer: 14603

SZANOWNY ANALITYKU SPOD PIĄTEJ GWIAZDKI.
Problem leży w tym, że im więcej dany hotel ma gwiazdek, tym większe szuje tam przyjeżdżają.
Do tego spa doktor Ireny Eris w Wysokiej Wsi na Dylewskiej przyjechał kiedyś Krzysztof Ibisz (prowadził w Polsacie turniej "Życiowa szansa")
i jedynym środkiem uspokajającym dla tego gościa byli policjanci z gumowymi pałami.
Życzę więc mieszkańcom Iławy i właścicielom hotelu "Stary Tartak" spokojnych gości - nawet przy mniejszej ilości tych nieszczęsnych warszawskich "gwiazdek".
 Plewa 2009
 Niedziela 22-02-2009

14607. 
PRABUTY DO LIKWIDACJI

Jak wiewiórki piskają a wróble ćwierkają, władze powiatu Kwidzyn chcą przenieść do Kwidzyna Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych, prowadzone są /były/ rozmowy z rodzicami czy wyrażają zgodę by ich pociechy dojeżdżały do stolicy powiatu. By było weselej, "za" są prabuccy radni "powiatowi".
I tak powinno być. Po co w Prabutach jakaś tam oświata? Poziom podstawówki wystarczy, a i władcy na czele z burgemeistrem będą zadowoleni. Choć te szkoły akturat to nie ich brocha, to problem będzie
z głowy.
Szpital do Kwidzyna, szkoły, a ja proponuje przenieść do Kwidzyna wszystkich radnych, dołożę jeszcze burmistrza. I tak z nich większego pożytku nie ma. Komisariat z załogą też mogą zabrać, też zbędny acz sławny na całą Polskę. Jak już wszystko przeniosą to rada i pan burmistrz dopiero będą bezproblemowo rządzić. Siedzieć będą za biurkami i tylko podwyżka cen wody, podwyżka cen wywożonych śmieci, podwyżka tego, podwyżka tamtego. Firmy podatków nie płacą, bo ich nie ma to chociaż na tym władza trochę zyska.
A może też "Gazetę Prabucką" z jej redaktorem przekazać do powiatu? A niech staroście "w puzon dmucha" i kadzi. A może też przekazać galerie fotek z tzw. telegazety, w końcu powiat to powiat, ranga wyższa?
A może tym jest jest sens?
W końcu ktoś kiedyś wymyślił by wypowiedzieć wojnę USA , a póżniej się poddać. Będziemy w Prabutach mieć co najmniej Dubaj.
 belfer
 Niedziela 22-02-2009

14606. 
Odnośnie wpisu numer: 14603

Tartak bedzie mial 4 *
 Unknown
 Niedziela 22-02-2009

14605. 
Odnośnie wpisu numer: 14604

Pytanie tylko: który stwórca? Podobno wszyscy bogowie byli nieśmiertelni...
 Tomek Orlicz
 Sobota 21-02-2009

14604. 
Odnośnie wpisu numer: 14602

"Mamy też prawo i sprawiedliwość... Podobno."

Mamy prawo milczeć i słuchać, a sprawiedliwość... sprawiedliwie oceni nas - Stwórca.
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 21-02-2009


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 133 134 135 ... 265 266 267 268 269 270 271 272 273 ... 326 327 328 ... 386 387 388 następna ] z 388



102912859



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.