Odnośnie wpisu numer: 11063

Nie aspirowałem w poczet tejże.

Odnośnie wpisu numer: 11071

Przecież Przybyła był bez skazy.

Odnośnie wpisu numer: 11071

Mennczennik, ty sie nie mencz chłopie, ino wysil swoją główkę trochę.
To nie było żadne stowarzyszenie na rzecz budowy basenu. To była taka niby partia założona przez tak skompromitowanych ludzików, że nie chcieli ich wtedy widzieć ani ci z lewicy, ani tym bardziej ci z prawicy, dlatego ludzikowie owi, nieźle wyszkoleni przez esbecję, dobrze wiedząc, że sama partia to nie wszystko, bo potrzebna jest też kasa na jej działalność, wymyślili sobie i partię własną, i jednocześnie kasę dla niej. Piknie co?

Forsa na basen gdzie się podziała? - pytasz.
Wyparowała jak rydzykowa swego czasu z basenu Stoczni Gdańskiej.
Prezesa Przybyłę trzeba pytać, Bojko może wie, Humięcki, Kujawski...

Odnośnie wpisu numer: 11069

Moi znajomi, którzy 10-15 lat temu usilnie dokładali dzienieg na budowę basenu (wg projektu ROMANA PRZYBYŁY) pytają: Co stało się z forsą?
Mnie wydaje się, iż uzbierali tego ze 3 miliardy złotych przepuszczono na projekt (300 tys. po nowych nominałach). Jak tu nie mówić, że "utopino forsę w basenie bez wody".
Chciałbym Szanownych Państwa zapytać o to: jak nazywamy taki rodzaj gospodarowania oraz zarządzania przedsięwzieciem o nazwie "budowa basenu", kiedy nieumyślnie [mogło dojść] do sprzeniewierzenia aż tylu środków zgromadzonych przez społeczeństwo?
Również zadręczam się pytaniem o kategorię nazwania takich ludzi, co
"rozprowadzili" środki społeczne na niezrealizowane cele. Czy tacy np. obywatele jak Przybyła, Bojko i wielu innych wolni są oceny moralnej i można im wybaczyć?
Jeśli tak, to zwracam im honor, szczerze przepraszam i wybaczam.

Odnośnie wpisu numer: 11068

"...a Radą naprawdę można nieźle posterować pod siebie..."
Mam patent sternika, więc ze sterowaniem nie będę miał kłopotu.
Co do rybek, to można powiedzieć, że je lubię we wszystkich postaciach (rypanie też lubię...).
Obiecanki cacanki, to moja specjalność, więc startuję na burmistrza.

Odnośnie wpisu numer: 11067

Obwodnica ruszy, wszystko ruszy: centrum rekreacji (upragniony basen) ruszy, nowe ścieżki rowerowe ruszą, muzeum ruszy, hotele ruszą, nawet dostaniemy EURO - burmistrz Ptasznik górą, Platforma górą!
Trochę cierpliwości :-)
Szkoda tylko Susza, Lubawy, Kisielic oraz Zalewa. Ale cóż - takie życie!

Odnośnie wpisu numer: 11060

Życzę powodzenia Suszowi ze szczerego serca...
Wydaje mi się, że "Głównodowodzący" będąc sporo lat przy korytku i nie osiągając wymiernego sukcesu (we wszelakich dziedzinach) nie powinien dostać kolejnego mandatu zaufania od mieszkańców. Czas na świeższy umysł, a Radą naprawdę można nieźle posterować pod siebie... TYLKO trzeba pokazać, że coś można wnieść do swojej miejscowości a rajcowie będą "łykać" jak młode rybki i "klepać" kolejne uchwały. Ale to moja opinia i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać.

A ja się cieszę byle czym.
Nareszcie przyszła słoneczna wiosna i w Iławie ruszyły inwestycje. Tylko dzięki Panu Posłowi oraz innym dobrze życzącym miastu Iławie osobom.
To, że co nieco tłoczno, nie znaczy nic. Lato przecież i na bosaka można przejść nad rzeką Iławką, jak komuś ulicami i na skrzyżowaniu ciasno. Tylko ciekawi mnie, dlaczego cichcem wstrzymano budowę obwodnicy
"Północ"? Czyżby pieniędzy zabrakło?

Odnośnie wpisu numer: 11065 11064

Potwierdzam opis. Jedziemy od Karasia i na pierwszym skrzyżowaniu, wyjechawszy z lasu, mamy znak STOP! Perszeństwo ma "objazd", my
zaś, którzy chcemy pojechać w kierunku LO, stoimy w nieskończoność, ponieważ musimy wszystkich, i tych z góry jadących od strony Susza, i tych z prawej jadących od strony Osiedla XXX-lecia oraz Podleśnego,
przepuścić. To prawda, tam muszą być światła.

Sorry, ale taki z ciebie kierowca jak tutaj widać z umiejętności opisu!
Czemu zmuszasz do domyślania się, co? O którym skrzyżowaniu mówisz
jadąc od owego Karasia? Mówisz o przecięciu Biskupskiej z Kwidzyńską?
Czy dalej - Biskupskiej z Mickiewicza? A może Biskupskiej z Konstytucji?

Odnośnie wpisu numer: 11057

Pomysł objazdów w Iławie jest absuradalny.
Z kierunku Karaś np. jeśli kto chciałby prosto na Susz, czy w kierunku Ratusza, nie ma szans. Tylko idioci taki system wymyslili. Tam muszą być, zamiast znaku Stop, światła tymczasowe, gdyż na wprost do miasta nie idzie się wdostać. W godzinach dziennych podróżni z tego kierunku, nie mają szans pojechać na wprost!

Odnośnie wpisu numer: 11061

"Nie zapominaj o całej gwardii". Żałujesz drobny żuczku, że nie przyjeto ciebie w poczet tejże?
Popatrz uważnie i policz, ilu gwardzistów sie zmieniło w ciągu 10 lat (na palcach jednej ręki).
Zapamietaj, to nie Burmistrz tak faktycznie rządzi, to rządzą gwardziści!

Odnośnie wpisu numer: 11059

Mamy do czynienia z naprawdę poważną sytuacją. Ludzie nie kumają
co się w istocie aktualnie dzieje i jak bardzo jest to ważne dla Jutra.

Odnośnie wpisu numer: 11054

Nie zapominaj o całej gwardii - wszelkiej maści drugoplanowych, ale przychylnych burmistrzowi (z tego czy innego powodu) przydupasów.

Odnośnie wpisu numer: 11056

Spoko fakkir, spoko - odwrócimy tabele i Susz znowu na czele!

Czy polska konstytucja jest jeszcze ważna?

Odnośnie wpisu numer: 11040

Trele morele, duperele Mariolko.
Raczy pani zauważyć, że [Iławą], naszym ambitnie rozwijającym się
miastem przez 12 lat rządził specjalista, który nie umiał tak pokierować
swoją żoną własną i takich jej porad udzielić, by jej firma kwitła i zyski
całej rodzinie przynosiła, a miastu pożytek z płaconych pracownikom
godziwych pensji oraz podatków od pokaźnych zyków.
Tylko tyle i aż tyle.

Odnośnie wpisu numer: 11051

Burdel ten oznacza jakich mamy kierowców. Nawyki, przyzwyczajenia i rutyna biorą górę. A czasami warto nie tylko ulegać rutynie, ale i patrzeć na znaki. Trzeba też zwiększyć ostrożność, bo niektórym kierowcom trudno zaakceptować nowe warunki drogowe panujące w Iławie i jeżdżą jakby mieli klapki na oczach.

Odnośnie wpisu numer: 11054

Wczoraj miałem przyjemność przejazdu przez Susz (a nawet zrobiłem specjalnego "oberka" po miejscowości). Musze się przyznać do jednej refleksji.
Odkąd pamiętam, to Prabuty i Susz to miasta, które prowadziły między sobą nieformalną rywalizację (porównywało się wszystko co było można,
np. że to lepsze tu, a to tam, itp.)
Po wczorajszym wojażu stwierdzam, że Susz został daleko w tyle.......
No i tyle.

Odnośnie wpisu numer: 11053

Razem razem ilawianie, by Ostrodzie sprawic lanie.

Odnośnie wpisu numer: 11047

Budowa fabryki puszek w Suszu trwa, tylko nie wyszli jeszcze ponad poziom gruntu, dlatego nie jest widoczna.
Podobne ogłoszenie ukazalo sie w KI, był to tekst Komitetu Wyborczego pana Sadowskiego, roześmiane gęby Cymańskiego, Sadowskiego oraz Klimczaka. I tyle nam zostalo.
Kpiniarz rządzi w mieście i gminie Susz. Zapijaczony dyrektor spadł na instruktora w CSiR, a przegrany oraz posadzany o nieprawidłowości w Zalewie Andrzej Dawid jest wiceburmistrzem. Ot Święta Trójca.

Odnośnie wpisu numer: 11052

I tu też [o Iławie]!

Piszą o nas na Onecie !!!

Ale burdel się zrobił ze zmianą organizacji ruchu w Iławie. Kierowcy
jeżdżą jak na prochach. Debilizm do potęgi. Nie pomagają znaki ani
wyrysowane na asfalcie linie. I co teraz, nie używać samochodu?

Odnośnie wpisu numer: 11047

No patrzcie ludziska, zakład podobno nie powstał, ale puszki som - no to mamy do czynienia z cudem.
Trza wołać biskupa albo jakiegos egzorcystę, niech poświecą to miejsce, bo a nuż oprócz puszek, nie daj Boże, pojawią sie inne śmieci.

Odnośnie wpisu numer: 11047

PUSZKI TEŻ LEŻĄ. No to wszystko gra i buczy. No bo jak leżą puszki, to dlaczego ma stać zakład?
Oj ludzie ludzie, coś kiepsko u Was z myśleniem!

Odnośnie wpisu numer: 11047

"Burmistrza wybraliśmy, na działce kilku hektarowej, jadąc od Inco widać tworzące się dzikie wysypisko śmieci, PUSZKI TEŻ LEŻĄ.
Czekamy zapamiętale."
Jak mnie wybierzecie za 2 lata, to wybuduję nie jeden, ale trzy zakłady
- obiecuję solennie!

Mija kolejny rok. Pełna tajemniczości sprawa, o której [...] burmistrz Susza mówi: "Wniosek cały czas jest w ministerstwie (w jakim i po co?) i cały czas monitorowany przez zainteresowane strony (jakie?)". Może ktoś [...] (dziękujemy za przypomnienie sprawy) napisze co jest grane, jakie były warunki sprzedaży gruntów pod fabrykę za grosze.
W telegazecie przed wyborami burmistrza ukazało się ogłoszenie popierające jednego kandydata: "Drodzy mieszkańcy Gminy i miasta Susz. Wreszcie ruszamy z budową fabryki opakowań blaszanych. Dzięki wytrwałości i wsparciu burmistrza Jana Sadowskiego jest decyzja, od lutego 2007 roku rozpoczynamy budowę. Początkowe zatrudnienie to blisko 600 osób. W tym miejscu zwracam się do Was, 26 listopada 2006 roku oddajcie głos na burmistrza Jana Sadowskiego.Taki burmistrz jest Wam potrzebny. /-/ Leszek Klimczak, prezes Inspak sp. z o.o. powstającej fabryki puszek".
Burmistrza wybraliśmy, na działce kilku hektarowej, jadąc od Inco widać tworzące się dzikie wysypisko śmieci, PUSZKI TEŻ LEŻĄ.
Czekamy zapamiętale.

Dlaczego w sprawie zadłużenia służby zdrowia nikt nie powie wprost: Chory musi partycypować w opłatach.
Kiedy jednak był pomysł, bynajmniej na częściowe uiszczanie opłat za wizyty w przychodniach, to Tusk mówi: NIE! Wiadomo, idzie o punkty do prezydentury, proszę państwa.
My jako Polska nigdy naszego podwórka nie naprawimy. Leczcznicwto należy do najdroższych usłg wogóle. Przecież za niektóre leki, operacje trudne nalęży położyć wartość przeciętnego mieszkania, i nie dziwmy się, że brakuje środków.

Odnośnie wpisu numer: 11035

[...] można sobie poczytać o szpitalu w Prabutach i o jego upadku dzięki podobnym zagrywkom jak u nas.
http://prabuty.naszemiasto.pl/wydarzenia/834279.html
[...] I jeszcze informacja dla "kibola". Nie jestem lekarzem. Jest jeszcze w tym mieście parę osób, którym zawiść nie przesłoniła zdrowego rozsądku.

iła!!! doktoreczko [...] nie martw się, najpierw zobaczymy jak ty będziesz żyła - jak masz z prywatnej praktyki - bez pacjentów ze szpitala. A potem będziemy oczekiwac na upadek szpitala. Mam nadzieje, że wypowiedzenia nie cofniesz co???? :))))) ile osób uratujesz :))))

OTO WŁAŚNIE JEST PYTANIE!

Odnośnie wpisu numer: 11041

Był w zeszłej kadencji taki sekretarz miasta Iławy Andrzej Dzieniszewski się nazywał. Jego firmy kwitną (m.in. na ratuszowym i cmentarnym majątku miasta). Czy jest on człowiek prawy i skuteczny samorządowiec, bo jego firmy kwitną?????....

Odnośnie wpisu numer: 11040

To nie tak jak pani mówi. Skoro jest posłem, nic nie jest jego prywtną sprawą. Życie owszem, niby poza naszymi dociekaniami. Jednak poseł powinien być czysty względem spraw osobistych, rodzinnych, biznesowych, i społecznych. I nic nam po tym. Jednak, nie do końca. Kazde jego potknięcie odbiera mu szacunek z naszej strony, o czym chcemy wiedzieć, czy aby władzę ustwodawczą sprawuje człowiek uczciwy, prawy, co najważniejsze moralny. Skoro firma jego pada, to ważne jest, z jakiego powodu, z nieudacznictwa, czy padł może z ręki podstępnych współpracowników. jakie są tego głębsze przyczyny, konotacje itp i et cetera..

Odnośnie wpisu numer: 11039

Jest dalej posłem RP i to wystarczy, tam nas reprezentuje. Reszta to sprawa prywatna Jego rodziny, a nie nasza. Po co na siłę my Polacy, chcemy wchodzić w butach w prywatne życie Pana Posła i Jego rodziny. Prosił kogoś o to?

A co się dzieje z panem Żylińskim, byłym burmistrzem, byłym członkiem zarządu w sejmiku wojewódzkim, a obecnym posłem. Może by Kurier przybliżył czytelnikom iławianą jego obecną sytuacją. Plotka niesie, że problemy ma nie małe, "firma żony" splajtowała, są wierzyciele i inne problemy... podobno większe. Może by się zająć naszym reprezentantem w sejmie??? Czyżby ideał sięgną bruku???

Odnośnie wpisu numer: 11033

W sprawie dyskusji o RONDZIE ŻYLIŃSKIEGO (nie mylić z Rondem Waszyngtona w Warszawie) nadmieniam, iż rondo na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Kościuszki miało dać większy przepust cieżarówek i tirów, które jechały z Lubwy na Susz i setek innych samochodów w kierunku Olsztyna. Tylko, że pomysł z jego budowy zakiełkował, na chwilę przed, a nawet w trakcie budowy obwodnicy [Al. Jana Pawła II]. Jakby nie było wiadomo w jakim celu podjęto budowę tej obwodnicy. Po jej zakończeniu ruch na Grunwaldzkiej znacznie zmalał i wystarczyło wykonać innego rodzaju skrzyżowanie. Prawdą jest, że rondo przy rondzie jest iście ciekawym pomysłem.
Tymczasem najniebezpieczniejszym dla pieszych, wędrujących do lasu w kierunku Jeziora Kamionki jest skrzyzowanie na Susz i Kwidzyn. Aż prosi sie rondo ze specjalnymi, bezkolizyjnymi przejściami dla pieszych.

Odnośnie wpisu numer: 11019

Bolo, ja wiem o jeszcze dwóch inwestycjach za kadencji J. Maśkiewicza.
Pierwsza, to trzy bloki ITBS na wysypisku śmieci obok dworca głównego.
Druga inwestycja, to rondo koło budowlanki, powstałe za jego kadencji. I to bez unijnych dotacji!!! Mamy więc kostnicę, trzy bloki i rondo.
Kto dorzuci coś jeszcze?

Odnośnie wpisu numer: 11016

Kiedyś zdarzyło mi się zabrać głos na tym forum w sprawie szpitala. Znam paru ludzi z Elbląga i już po kilku rozmowach wiedziałam do czego doprowadzą nas rządy pani MBI ze szpitala. Już teraz moi drodzy możemy podziękować Rygielskiemu za rozpieprzenie szpitala. Ostróda i Nowe Miasto bardzo cieszą się z tego powodu. A my co mamy? Rozpadający się szpital i niewielkie perspektywy na lepsze. Bo starosta tak bardzo chciał walczyć z układem i poprawiać wizerunek szpitala.
Od początku tej sytuacji wprowadzano opinię publiczną w błąd mówiąc o rzekomym długu. Potem rzucono słynne 20 tys. jako pensje lekarzy no i na koniec z Ramela zrobiono złodzieja.
A teraz proszę państwa pojedźcie sobie do Prabut i zobaczcie, co tam robią ze szpitalem. Podobny scenariusz jak u nas. Szpital ginie. Oddziały będą zamykane. A pielęgniareczki, które cieszyły się z podwyżki, którą dał im nowy pan dyrektor pójdą na bruk, bo nie ma oddziału to po co personel?

Odnośnie wpisu numer: 11033

Mnie martwi to ze przez ronda kazde skrzyzowanie w ilawie bedzie wygladac identycznie, moze warto pomyslec o jakims zindywidualizowaniu tych skrzyzowan? moze ponadawac im nazwy, postawic cos na srodku - nawet tak smialego jak palma na de Gaulle`a w Warszawie, nie lubie szarosci i mysle ze trzeba z nia walczyc, inaczej ilawa stanie sie smutnym, przewidywalnym miastem.
Jako ciekawa lekture walki z miejska nuda polecam link ponizej.

Moim marnym zdaniem przyznać muszę, iż te dwa ronda w odległości nawet nie dwustu metrów, to niespotykana arogancja w projektowaniiu komukacyjnych rozwiązań w centrum iławskim. Zwykły jak za komuny woluntaryzm. Bo niech Państwo popatrzą i pomyślą. Zrozumieć można, że rondo na głównym krzyżowaniu, ale wcześniej zbudowane na skrzyżowaniu z Grunwaldzką? Owszem można ronda budować, ale względem potrzeb ich konstrukcja też winna być adekwatna. Chodzi mi o cenę ronda. Ronda są dobrym rozwiązaniem, ale czy muszą one być aż tak "wyniosłe"?

Czytałem plan objazdów w Kurierku. SKANSKA cudów nie wymyśli, Iława jest jaka jest. Osobiście patrze na to tak: wytrzymam każdy remont oraz
wszelkie utrudnienia, ale widzę cel i on jest najważniejszy. Niech tam!

Mądrale ze SKANSKA wymyślili takie objazdy, zajazdy.

Jak przeczytałem informację w Kurierze i obejrzałem szkic objazdów,
to se od razu pomyślałem: BEEEDZIE DYM.

I pomyśleć, że w 1968 siedziało się jeszcze przy lampie naftowej. Co to się porobiło przez te 40 lat...?! Ktoś, kto ma teraz np. 15 lat, nie bardzo pojmuje o czym ja teraz piszę.

Odnośnie wpisu numer: 11024

Ułaaaaa, ciekawy kolo z tego Kulawego. Ma gość fantazję.
Iławianie, może jego na burmistrza, a na "vicka" Benka,
aby podawał PO-wskie ścierwo do maszynki?

Odnośnie wpisu numer: 11024

Rosjanie szpiegów karali jeszcze brutalniej: wrzucali do ukropu lub do kwasu solnego żywcem. Kulas natomiast mordował, wiercąc dziury w kolanach, potem strzelał osobiście do nieszczęśników, by zmleć ciało lisom z fermy. Rezygnował z naciągania na pal, gdyź bardzo psy wyły.

Odnośnie wpisu numer: 11014

Ty medo społeczna czapkujesz Platformie to partia nieudaczników co widac w Iławie, brak zakładów i perspektyw bo niegdys Unias WOLNOSCI a dzisiaj Platforma doprowadziły Iławę do dna kto nie wierzy to niech sprwdzi inne miasta obok tam kwitnie a tu mozna nasrac a gówno i tak nie urosnie jak tej Platfory sie nie odsunie od koryta bo nawet świnia jak sie nażre to odchodzi od koryta a sa wieczni nawet taki Zyliński chce biuro poselskie otworzyc w Iławie tylko kto do niego bedzie chodził bo nie ma po co chyba ze ma do podziału troche kasy której nachapał przez ostatnie pare lat to niech da tym potrzebujacym a w Iławie co drugi mieszkaniec zyje jak dziad bo nie starcza mu od pierwszego do pierwszego ale Platforma da ale kopa w d[...]

Detektyw KRZYSZTOF RUTKOWSKI był dziś przesłuchany przed Sądem Okręgowym w Elblągu jako świadek w sprawie przeciwko Janowi R. (pseudonim „Kulawy”).
Jan R. z Kisielic jest podejrzany o dokonanie kilku zabójstw i szeregu innych przestępstw. Jest jednym z najgroźniejszych przestępców związanych z działalnością zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się między innymi handlem bronią z IRA oraz obrotem i przerzutem narkotyków z Wenezueli przez Londyn do państw Europy środkowo-wschodniej, między innymi do Holandii i Polski. Wiele osób zatrzymanych na lotnisku Heathrow w Londynie było powiązanych z grupą przestępczą „Kulawego”.
Detektyw Rutkowski uważa, że ciała dwóch zaginionych kilka lat temu biznesmenów (pochodzących spod Szczecina) zostały po wizycie na posesji „Kulawego” w Kisielicach zmielone w maszynie do mielenia
mięsa zwierzęcego.

„ZBUDUJ BARKĘ DLA JANA PAWŁA II”
MŁODZI CHRZEŚCIJANIE W HOŁDZIE PAPIEŻOWI

W środę 2 kwietnia br. w godzinę śmierci Papieża Polaka o godz. 21:37 startujemy z wielką akcją „Zbuduj Barkę dla Jana Pawła II”. Miejscem wydarzenia stanie się nowy portal. Zadaniem użytkowników będzie zgromadzenie załogi, zbudowanie barki i wybranie kierunku żeglowania. Aby wypłynąć trzeba obrać kurs i taki otrzyma od nas każda załoga. Będzie to „Kurs na szczęście”, czyli codzienne jednominutowe rozważania z nauczania Jana Pawła II. Celem akcji jest rozpropagowanie nauczania Jana Pawła II, a także budowanie „barki dobra”. Każda barka skupi grupę osób, które utożsamiają się z wartościami chrześcijańskimi i które będą mogły ze sobą dyskutować, organizować spotkania, a także różnego typu akcje. Naszym celem jest budowanie społeczności gotowej jednoczyć się w celu świadczenia dobra w świecie, czego uczył nas Jan Paweł II.

Moja babcia, co rodziła sie w Kazanicach, mówiła mi, żebym czekał, aż Zbawiciel przyjdzie na Ziemie. On jeden pogodzi narody wszystkie. Dziadek natomiast nie spodziewał się szybkiego nadejścia Zbawcy tego Świata, jednak niepewny nowych czasów (lata 50), wierzył, że to nastąpi wcześniej, po 2000 roku. Mamy już 8 lat XXI wieku. Poczekajmy jednak
do godziny 8:08, dnia 08.08.2008 r.

Każdego dnia są wywiady w "Polskim Radiu 1" z tymi samymi ludźmi: Putra, Komorowski, Olejniczak, Pawlak, i tak w kółko. A ze mną to nikt nie przeprowadzi wywiadu! Przecież polski znam!
Ten głupek z PO, co chce dać Polakom (potomkom szlachty) broń do ręki, powinien być natychmiast spałowany przez aktyw robotniczy i zamknięty w więzieniu na lat 10!!! Tak by zrobił Gomułka. W Polsce jest za dużo demokracji - głupoty. Często teraz słychać Gomułkę w radio, odtwarzają jego mowy i kpią sobie z niego. W roku 2048 tak samo będą kpić z obecnych czasów i mówców. Przekonacie się o tym i radzę zapisać sobie w pamięci ten wpis.

KIEDY WRESZCIE RUSZY BUDOWA OBWODNICY PÓŁNOCNEJ?
ZAPEWNIANO, ŻE NA WIOSNĘ. COŚ ZAKORKOWAŁO ROBOTĘ.
PROSZE MI PODAĆ, GDZIE LEŻY SPRAWA?
UWAŻNIE WCZYTAWSZY SIĘ W OBIETNICE I ZADANIA WYKONANE NA RZECZ ROZWOJU MIASTA, PRZED KAMPANIĄ POSELSKĄ ŻYLIŃSKIEGO
I KAMPANIĄ NA BURMISTRZA PTASZNIKA, ODSŁANIAJĄ SIĘ TE SAME TREŚCI. PROSZĘ SPOJRZEĆ NA ULOTKI TYCH PANÓW. WIELKIE BLE BLE

Odnośnie wpisu numer: 11015 11017

Jeśli mnie pamięć moja zawodna nie myli, to jedyną autorską inwestycją Pana Jarosława Maśkiewicza (ps "Masa") był nowy... cmentarz przy ulicy
Piaskowej. Po 4 latach wegetacji niewątpliwie jest się czym pochwalić...
A może jednak o czymś nie wiem? Bardzo chętnie się tutaj dowiem.

Wyścigi motorowodne na Małym Jezioraku!!! Jestem bardzo dziwiona, że na tak małym akwenie jakim jest Mały Jeziorak i gdzie lęguje ptactwo wodne - urządza sie wyścigi motorowodne zwłaszcza w czasie wylęgu ptactwa. Brawo brawo. Ile łapówki ktoś za to dostał??

Odnośnie wpisu numer: 11015

Mariolka!
Bbbbbbbuuuuuuuuuuuuhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!

Odnośnie wpisu numer: 11005 11006 11013

Od ponad pół roku widać jasno o co chodzi.
Dobry, bez długów, rozwojowy szpital prowadzony jest przez właściciela tak, aby stracił swoją rynkową wartość, pogrążył się w długach i nienawiści ludzkiej. Gdy już padnie za sprawą swego nowego kierownictwa i właściciela - wtedy okaże się, że jedyną formą ratunku jest natychmiastowa prywatyzacja, które to rozwiązanie zostanie skwapliwie przyjęte. Wtedy mężowie opatrznościowi, za bezcen, staną się właścicielami szpitala, wypiorą pieniądze, wyciągną zyski z lecznictwa w stutysięcznym powiecie. Ślepy to widzi. Kampania nienawiści, kłamstw, pomówień, bezpodstawnych oskarżeń. Scenariusz jak z czasów Stalina. Lekarze złodzieje i mordercy. Naprzeciw nim szlachetni woluntariusze. Zadowolone z obniżek pensji pielęgniarki i salowe wraz z personelem pomocniczym. Obrzydliwa polityka intryg i naginania prawa. Wszystko na podatnym gruncie ludzkiej zawiści, podsycanej umiejętnie przez tych, którzy w życiu niczego nie dokonali poza gardłowaniem. Podłość wyniesiona do rangi chwały. Czy naprawdę musimy czekać na śmiertelne ofiary? Orwellowskie kwadranse nienawiści, kłamstwa, w które nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy. Wiara w jedynie słuszną drogę. Nowi, wcześniej usunięci, nie bez ważnej przyczyny, pracownicy bez kwalifikacji budują obecnie "nowy wizerunek". Pytanie retoryczne: co pływa na wierzchu szamba?

Odnośnie wpisu numer: 11011 11012

Jeszcze przyjdzie czas, że przeprosimy jedynego dobrego gospodarza jakiego Iława miała. Tak, tak... o Panu Maśkiewiczu ta melodia. Nie podobał się nam bo był mało komunikatywny, ale inwestycje realizował i obecnie też to co rozpoczął, jest kończone. Ten facet jednak miał wizję rozwoju Iławy. A co zrobiła obecna ekipa porzez półtora roku? Żyje historią. Ale to już nie chwyta, nie rozumiecie.
Konkretnych działań oczekujemy od POpulistów, czas leci a efektów realizacji obietnic nie ma i nie będzie, bo pomysłów oraz odwagi też nie ma. Tak Iławianie, wdepneliśmy w gówno i wstyd nam się do tego przyznać, a śmierdzi coraz bardziej.

Benek ty ryju szarwarczny, posłuchaj ino: Nie Ty mordo i twoja znajoma wygrywacie wybory, tylko Iławianie wszyscy razem. My wiemy kto jest dobry dla Polski i Iławy. Nie wy palanciarze, posłuszni Radyju z Torunia. My z Polską jestesmy. My Polska. My postęp i nadzieja. My awangarda XXI wieku. Ty zbieraj się stąd na śmietnisko historii.

Odnośnie wpisu numer: 11005

Witam panią pani Doroto znam panią i wiem że pani jest ok. Ma pani rację szpital wpadnie w rece Platformy czyli ludzika tej judaszowej partii. Ciesze sie że pani zajeła głos w tej sprawie bo trzeba nam takich ludzi w Ilawie jak pani jezeli bedziemy głosno mówic w Iławie ze Platforma to zło to ich rzady raz na zawsze sie skończa bo oni sa przebiegli i wydoja wszystko. Najpierw sie czaja koleguja a potem nóz w plecy wbijają, mam nadzieje że pani elektorat w końcu rozgoni te bade w Iławie bo wiem ze pani dużo moze jak przyjdzie do wyborów sam panią bede reklamował bo na te same gemby z PLATFORMY to doststaję skrętu kiszek.

Jaki...? Bojko? Na kogo? - na Burmistrza?! To są jego przedśmiertelne mrzonki. Ściętej głowy, zresztą. Ludzie! Powariowaliście, czy co?
Prędzej z PiS-u wygra Dembek, kolejarz.

To już jest koniec, bo nie ma już nic.
Bojko na burmistrza, możemy już iść.

Powiedzcie mi proszę. Kto według was powinien rządzić Iławą, by miasto rozwijało się w dobrym kierunku? KTO? Młodzi ludzie? Przecież będziecie tacy sami jak ta zgraja.
Zatem harujcie, dobijajcie się o swoje, róbcie swoje i czekajcie, aż wasi przeciwnicy ze zgrai sami powymierają i wyprowadzą się na SŁONECZNE OSIEDLE SKREMOWANYCH.

Odnośnie wpisu numer: 11007

Młodemu "biznesmenowi" do słuchu powiem.
NIE JESTES Z OPCJI PO, A WCZESNIEJ MOŻE Z PIS, CZY SLD, NO TO
"SPIEPSZAJ DZIADU".
Nie wiem czy kapujesz, że rynek liberalny nie jest bez dna. Ma swoje granice pojemności. Cóż to za rynek, ktory napchany jest towarem? To żaden rynek. Owszem, wówczas dobry rynek, kiedy sam z pomidorami stoisz w maju na placu i nikt ci nie zagraża. Kapujesz?! Stąd reakcja tej pani, inna do ciebie, a inna do "Iławskiego Biznesmena" - jak rzekłeś.
Rozumiemy się!
Może masz szansę załapać się na szpitalik, bynajmniej sam się wyleczysz.

...Nawet wilki w stadzie nie wszystkie mają prawo zbliżać się do basiora,
więc nie fikaj szczawiu jeden, bo cię śmietanka Towarzystwa watażków gospodarczych, sędziów sprawiedliwych oraz pomazańców politycznych zmiecie zanim zdążysz wysmarkać nos... :-)
No i sam widzisz co się dzieje w tej Iławie... Uważaj na siebie i bliskich.

Chciałem poruszyć pewną kwestię, która bardzo mnie ubodła. Chciałem założyć działalność gospodarczą i w tym celu udałem sie do Urzędu Miasta w Iławie pełen energi i zapału. Skierowano mnie zaraz do drzwi umieszczonych przy drzwiach wejściowych do urzędu. Wszedłem tam z głową naładowaną pomysłami i pytaniami jak to zrobić co wypełnić co opłacić itd. i co? i bum, zimny kubeł wody na głowę, zostałem obsłurzony przez starszą panią chyba Jadwigę Żakowską, która nie dość że zniechęciła mnie w ogóle do założenia działalności to jeszcze na mnie nakrzyczała. Jestem człowiekiem spokojnym więc przyjąłem to z pokorą ale powiedziałem tej pani, że jak tak podchodzi do intersantów to nie dziwie się że w tym mieści nie powstaje za dużo firm :) Z uwagi na opisaną powyżej sprawę chcę zasygnalizować ten problem, że jeśli ktoś ma dość swojej pracy to niech się zwolni, idzie na emeryturę a nie blokuje miejsce ludzią młodym i ambitnym !!!
A i jeszcze jedna kwestia w trakcie wszedł pan "Iławski Biznesmen" tak go nazwijmy i został obsłużony miło i serdecznie. Czyli stara Orwelowska prawda że wszyscy są równi ale "niektórzy" są równiejsi znów ożyła ;) może powiniennem przeprosić tę panią i iść do sklepu kupić ze dwie kawy trzy czekolady kwiaty i coś tam jeszcze i dać tej pani to bym był obsłużony jak "Iławski Biznesmen" ale chcę zauważyć że te czasy już minęły i jak ta pani oczekuje na tekie podejści to prędzej spotka się z prokuratorem jak z kwiatami od petenta !!!
Na zakończenie pozdrowienia dla ESKULAPA i reszty forumowiczów :)

Pani Doroto!
Nie wykluczam, iż w ich zachowaniach (Starosty i całej zgrai ludzi z PO, cichcem go wspierającej, na czele z pysznymi ich przedstawicielami) sa skryte zamierzenia: przejęcie szpitala na własność przez pewną elitę z Iławy, biznesu i lekarzy.
Przeto niech nikomu nie zdaje się, że PO odstąpiło od zamiarów bandyckiej prywatyzacji szpitali, przedszkoli i dochodowych szkół średnich i technicznych dla elit. Aresztowana za wręczenie łapówki przez CBA posłanka z PO, zbyt wiele "wypaplała" w tym temacie. Rządząca zgraja, wspierana przez swoich osobników, bedących posłami, radnymi w sejmikach wojewówdzkich - nie bójcie się - robią swoje. Tusk Donald, to człowiek chytry i cwanszy niż lis, idzie nieodparcie po prezydenturę pod osłoną spokoju, afirmacji miłosci do ludzi, w ciszy. Ustępuje prezydentowi i partiom opozycyjnym, ile możliwe, stosuje technikę boksu, zwaną podwójnej gardy i unikania złego kontaktu. Mając media za sobą, w cuglach wygrywa za 3 lata z kazdym w Polsce. Zawsze wygra cwany i przemyślny kandydat, kóry dobrze maskuje swoje oblicze i zamiary. Niestety lepiej się zna na meandrach polityki. To nie takie trudne.

Czytając wiadomości na temat szpitala, mam wrażenie, że Pani Dyrektor przybyła do Iławy jako jego likwidator. Szpital nie ma długów, co jest ewenementem i dlatego jest łakomym kąskiem. Uważam, że komuś bardzo zależy aby go przejąć i sprywatyzować.
Staroście nie chodzi o dobro pacjenta, ponieważ usilnie dąży do zamknięcia szpitala, widocznie ma jakiś w tym swój interes. Czy dla jednej osoby (Pani Dyrektor) warto poświęcać wszystkich lekarzy i szpital? Bo jak wczoraj przekanaliśmy się na przykładzie szpitala w Radomiu, zamknąć można szybki, tylko że otworzyć sie nie da. Wyrzucenie lekarzy (bo jak inaczej można nazwać zmuszenie ich do złożenia rezygnacji) jest świadome. Ktoś chce ten szpital dla siebie, ale kto? Jestem przkonana, że tylko o to chodzi, dlatego nikt nie liczy się z lekarzami.

ZAPRASZAMY NA FILM
Dyskusyjny Klub Filmowy „Kadr” zaprasza na kolejny film studyjny pt.
„Poraz umierać”. Jest to autorskie kino duetu Dorota Kędzierzawska i Arthur Reinhart z olśniewającą kreacją Danuty Szaflarskiej.
Projekcja filmu odbedzie się w czwartek 27 maraca o godz. 18:30
w iławskim kinie. Cena biletu dla klubowiczów 5 zł, bilet normalny
będzie w cenie 10 zł.

CHÓR DLA PAPIEŻA
Chór Camerata zaprasza na koncert upamiętniający III rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II. Program koncertu wypełni jedno, współcześnie skomponowane przez znanego polskiego kompozytora Józefa Świdra, dzieło wokalno-instrumentalne pt. „Kantata Maryjna”. Wykonawcami,
oprócz iławskiego chóru „Camerata”, będą również: chór Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oraz instrumentaliści Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie.
Będzie to wielkie wydarzenie religijno-artystyczne. Koncert obędzie się
w katedrze olsztyńskiej w środę 2 kwietnia 2008 roku. Początek o godz.
20:00. Wstęp wolny.

Ot głupek!!! Na złamie dziejów przeflancował się z czerwonego zakapiora
nagle w ortodoksyjnego katolika. Ha, jeszcze kilka miesięcy temu mógł
prezesunio Czesław Małkowski zmysłem taktycznym się wykazać jakimś
i ruszyć główką (absolutnie nie od penisa): do Platformy się zapisać. Ha!
Cóż, nie pomyślał.
Teraz nie pomogą nawet msze przenajświętsze i znajomości u biskupa.

Zaiste, nieważne kto głosuje, tylko kto głosy liczy.

Odnośnie wpisu numer: 10999

Ej! Nie chodzi tu o metodologię, lecz o totalnie ordynarną manipulację.
Bo preferencje na "TAK" oraz "NIE" zamieniono biegunowo miejscami!
To się w pale nie mieści.

Odnośnie wpisu numer: 10998

Internetowe badanie nie jest zadnym sondażem i nie ma nic wspólnego
z obiektywnymi preferencjami.

Odnośnie wpisu numer: 10991

Wygląda na to, że Platforma manipuluje wynikami sondaży. Ale wstyd...
Cytat: "Pragnę powiadomić Państwa o fakcie fałszowania przez Platformę niekorzystnych dla siebie wyników sondy www. Sonda dotyczy ratyfikacji przez posłów Traktatu Lizbońskiego. Przez parę dni widzimy, że ponad
5 tysięcy internautów jest na NIE, podczas gdy tylko około 900 na TAK.
Aż tu nagle wszystko uległo zmianie i dane się odwróciły, teraz jest 5 tys. na TAK, a tylko około 900 na NIE".

(...) A prorok co ze wschodu nadejdzie, rózgą na oczko wody w środku miasta skinie. Obudzą się demony z jeziora otchłani; wypełzną ludzkiej postaci gady, rzeź iławian nastąpi, w promieniach planety ostatni z nich zginie. Od drzwi do drzwi kolatać będą, dom cały palić i pustoszyć zaczną. Wtedy plac zabaw i gier się zapadnie, mulaste dno się ukaże; woda okoli gmach czerwony i połączy z drugim brzegiem jeziora. Tak wyspa w środku miasta nastanie, jako lat tysiąc temu, kiedy króli jeszcze nie było, a władzę sprawowali plemiona pruskie.

Z wielkanocnego uniesienia powróciwszy do żywych, przeto namacalnie przepowiadam wam znak nieba i ziemi:
Zanim nastanie siódmy kura piejny dzwon, wielki zamęt uczynion będzie
w samym sercu Iławy...
Zamęt na wiele dni i nocy... Wielkie smoki stalowe widzą moje oczy...

Wieszcz nad wieszcze Adam Mickiewicz, Wielką Imrowizację w "Dziadach" napisał, wspomagany miksturą podobną do dzisiejszych środków psychogennych. Wybudziwszyszy się nad ranem, nie był w stanie powiedzieć jak doszło do napisana "Improwizacji".

Prof. dr hab. zw. Michał Heller czas określa jako niebyt, w którym egzytują byty. Prof Heller, nota bene, kapłan, niebawem otrzyma nagrodę jako jedyny dotąd z Polaków wyskości 3.5 mln złotych za twórczą działalność naukową o kosmologii. Nagroda, która wartością, nie tylko materialną przebija Nobla. Nobel bywa już polityczny.

Moc, czyli P=W:T, gdzie W to praca, T czas. Gdy nie ma czasu, to i nie ma mocy. O wy nędznicy, biznesmeni, co mówicie, że nie macie czasu. Każdy ma czas, nawet po śmierci. Czasu nie można złapać i zdusić. CZAS jest BOGIEM. Nikt nie jest w stanie podać egzegezy Boga i Czasu. Czas jest ponad przestrzenią i "naszym czasem".
PS. Powyższy tekst powstał po spożyciu 0.5 l piwa marki Specjal premium. Co by było, gdyby tak wypić 0.5 l gorzałki?

Czy forum zamknięto, czy co? Przez 3 dni 3 wpisy ?!

UWAGA!
Traktat Lizboński, czyli Konstytucja Europejska, zagrożony? W linku podaję bieżące wyniki ankiety dotyczącej ratyfikacji tegoż traktatu.

nie potraficie nawet rzetelnie podać godzin mszy św.w takiej np. lubawie

Proszę o konkrety. Informacji o mszach zasięgaliśmy u źródeł - czyli w poszczególnych parafiach.

On mnie operował, a nawet koniaku nie odebrał w podzięce. Musiałem sam wypić. Taki był z niego etyk.

Pożegnaliśmy dziś, wieloletniego lekarza-chirurga iławskiego szpitala dr. Zenona Olszewskiego. Cześć Jego Pamięci!

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy...
Łagodności serc, spełnienia marzeń,
a nade wszystko - wiosny w sercach
Niech rozkwita w Was wszystkich miłość!

czego Wam życzy:

WIOSENNE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE!
CAŁEJ ZAŁODZE REDAKCJI KURIERA, FORUMOWICZOM, Z KAŻDEJ OPCJI INTELEKTUALNEJ - SZCZERE ŻYCZENIA WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI I OBIEKTYWNEGO, ACZ KRYTYCZNEGO SPOJRZENIA NA RZECZYWISTOŚĆ REGIONU - ŻYCZY SKROMNY:

Może ktoś na łamach Kuriera wyjasni nam, jaka jest rola podstacji pogotowia ratunkowego w Suszu. Przyjężdżają do Koszar w Suszu do cieżko chorego franciszka M., zaglądają pod powieki, świecą, stwierdzają poważną chorobę i wzywają pogotowie z Iławy, które po 35 minutach przjeżdża, ale niestety, Franciszek M. umiera. Jest to drugi przypadek w Koszarach. Czy tak ma być i czy jest to w porządku?

...Szynaka gut człowiek. Moi rodzice i dziadkowie tez go popierają, ziomki z lubawszczyzny, jednak uwazają, aby nie angażował się w żadne sposoringi piłkarzy, a wspierał ludzi biednych i tych co bez pracy, tylko taka działalność ma pozytek, która daje mozliwość rozwoju drugiego człowieka, wspiera jego byt. DziAdkowie uważaja ponadto, żę przedsiębiorca (ONI POWIaDAJĄ, ŻE PAN) jest nie od tego, żeby sobie kasę ponad miarę nabijać, a dawać ludziom godziwą egzystencję, takie bowiem od wieków jest powinowactwo włąścicieli narzedzi pracy, czyli fabryk. PAN, ktory widzi tylko siebie, piwszy wódkę i wbogacający sie ponad miarę przez nabywanie luksusowych samochodow willi nad Jeziorakiem, przez co zadłużawszy się, skazany jest na zagładę i unicestwienie. Dziadkowie dają przykład takich PANÓW, jak D.[...] z D.[...] i U.[...] z U.[...], co robotnika za nic mają.

Marzy mi się Polska dyktatury i porządku. Pierwsze co bym zrobił, to Sejmu nie rozwiązywałbym, ale z lekarzami zrobiłbym porządek w jednym dniu. Żadnemu medykowi nie pozwoliłbym na szantaż Narodu i Rządu Polskiego. Ich pensje, nie były większe niz trzykroć nauczycielskich, inżynierów, urzędników. Mniejsze nieco od lekarzy mieliby wojskowi i policjanci, prokuratorzy, sędziowie. Natomiast wyższe od lekarzy i pozostałej zgrai mieliby celnicy i urzednicy skarbowi. Tak powinno byc w państwie, ktore ma byc silne i praworządne. Jeśli Tusk i PO ugną się przed tą bandą wichrzycieli i windykatorów uposażeń, to padnie Rząd, a PO rozsypnie się i żygać będzie medycznymi ekstrementami.
Popieram surowośc Dorna w kwestii lekarskiej.

Moc pachnacych wiosna zyczen, pelnych spokoju i milosci Swiat Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa calej redakcji i wszystkim mieszkancom Ilawy zyczy Emigrantka

A ja tak sobie siedzę i czytam Wasze posty. I jedna myśl mi chodzi po głowie. Otóż albo niektórzy udają, albo naprawdę są tacy głupi.

Z tym Gościem żadnych nie macie szans, jest NIM znany w Polsce Prof Teologii i Historii Kościoła - świecki, nota bene. Jego argumenty wciągają was w otchłań, jak wir błota lawiny piaskowej. Możecie co najwyżej na Forum nabluzgać mu, ale ON i tak nic z tego sobie nie robi. O was świadczy tylko, że tempotą i smrodem od was cuchnie, nawet na wirtualnym forum

Odnośnie wpisu numer: 10976 10975 10974

No i was facet zgasił argumentami - waszą bronią, bo właściwie dał cytaty was wspierające.

Odnośnie wpisu numer: 10974

Odpowiedź dla $$$.
Moje pełne poparcie! Pedofilizm, pedalizm, a seks z kobietą - cóż, nawet nie piwo. Chciałbym jeno takim piwem grzeszyć, nawet jako ksiądz - w porownaniu z potwornościami, jakie w Kościele były. Co świadczy, że Kościół ma oparcie w czymś więcej, niż ziemska nicość jego wyznawców, czy nawet kapłanów.
Kościół to jednak wiara w Boskość Istnienia Świata, w przeciwnym razie już dawno nie byłoby KOŚCIOŁA.

Odnośnie wpisu numer: 10974

I jeszcze coś ci powiem miłosierny chrześcijaninie, wyznawco pokoju miedzy ludźmi i miłości bliźniego.
Kościół trwa, bo siły ciemności, a wiem to sam nelpepiej, albowiem stamtąd piszę do Ciebie, mają niezwykły dar lucyferowy, objawiania się pod postaciami, posłańców światła. Tylko mi nie nadstawiaj drugiego policzka, lepiej pójdź po rozum do głowy, miłosierny chrześcijaninie.

Odnośnie wpisu numer: 10974

Polska Rydzyka i Jankowskiego, to ostatni już kraj Europy, gdzie kościół trwa.

Odnośnie wpisu numer: 10968 10969

A widzisz faryzeuszu! Precyzyjnie przewidziałem twoją ripostę. Wiedziałem, że rzucisz takimi między innymi nazwiskami. Dla mnie nie odkrywasz Ameryki takimi argumentami. Ja mogę tobie też podać kilka faktów na poparcie właśnie twego widzenia tych spraw.
Przytoczę fragment książki pt. "Namiestnicy Chrystusa - Ciemna strona papiestwa", wyd. 1988. Autorem książki jest Peter de Rosa - absolwent Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie, był profesorem metafizyki i etyki w Westminster Seminary, oraz dziekanem teologii w Corpus Christi College w Londynie przez sześć lat. Opuścił stan duchowny w 1970 roku. Obecnie mieszka w Irlandii. ROZDZIAŁ TRZECI: " Papieska pornokracja", str. 52. Cytuję : " Jeden z papieży, Stefan VII, był szaleńcem. Kazał otworzyć grób swojego poprzednika, papieża Formosusa ( 891-896 ), w dziewięć miesięcy po jego śmierci. Podczas tak zwanego "Synodu trupiego" cuchnącego trupa przywdział w szaty pontyfikalne, posadził na tronie w Lateranie i postanowił przesłuchać go osobiście. Formosus został oskarżony o nielegalne objęcie urzędu papieskiego...W imieniu Formosusa odpowiadał na pytania kilkunastoletni diakon. Uznano go winnym: trup dowiedział się, że jest antypapieżem"
"Piękna ladacznica", str. 53. Cytuję: "Całe klasztory modliły się o jego( Jan XII - mój przypis) zgon.... W Pałacu Laterańskim miał harem. Dary ofiarowywane przez pielgrzymów przegrywał w karty. Posiadał stajnię z dwoma tysiącami koni, które kazał karmić figami i migdałami marynowanymi w winie. Towarzyszki nocnych uciech obdarowywał złotymi kielichami z bazyliki św. Piotra."
Minęło ponad 1000 lat od tych opisanych faktów. Kościół trwa wraz z ludem, mimo takich wydarzeń. Dzisiejsze informacje o molestowaniu( prawdziwe lub nie) to małe piwo w porównaniu z dawnymi czasami. W Kościele jest SIŁA/DUCH ŚWIĘTY, który pozwala przetrwać najgorsze czasy.

Odnośnie wpisu numer: 10970

"(...) Kretynie, wylaszowany mózgu (...)"
W tej swoistej samokrytyce to sie chyba za bardzo posunąłeś!