|
Forum |
|
|
8556. | Jeśli ktokolwiek w Iławie po spotkaniu kabaretowym ma wątpliwości, co do tego czy w tym mieście się coś dzieje, to musi być mocno ułomny. Za 5 zł dostaliśmy 4,5 godziny śmiechu i cały czas się coś działo, aż ciężko było znaleźć moment na toaletę. KMN chwilę wcześniej odwiedził Olsztyn
i z tego, co mi wiadomo bilety były nieporównywalnie droższe!
Brawo ICK. Brawo sponsorzy, brawo organizatorzy i uczestnicy, kabarety i przepraszam niewymienionych.
Heeh, ja dawno nie byłem na forum i widzę, że co niektórzy nadal kłócą się jak dzieci w piaskownicy.
Polsko
Podążymy jasno drogą
Brzmieć na ustach
Będzie nam
Nie sztyletem
a Rozmową |
|
| Marek Pawłowski
polikuj8@wp.pl |
| Niedziela 19-08-2007 |
|
8555. | Odnośnie wpisu numer: 8554 Po pierwsze.
Nie nazywaj „historykiem” matoła do kwadratu, który – mając przyklejone na drzwiach papierkowe zaświadczenie dumnego magistra wieczorowego z czasów PRL – nawet zdania poprawnie po polsku złożyć nie potrafi...
Po drugie.
„Przykrość” powiadasz... Żadna to przykrość słuchać, gdy takie pijackie ścierwo próbuje się poskładać do kupy jeszcze większej niż jest teraz, lamentując o chwilę uwagi na falach radiowęzła Erewań. Ot, takie gówno przez pączkowanie. Dlatego nie ma tu żadnej „przykrości”. UBeckie łajno po prostu nikogo nie rusza. I niech leży tam, gdzie mu jest bezpiecznie.
Po trzecie.
„Czci” własnej dla samego siebie nie posiada ten towarzysz Wiesław,
więc czegóż można wymagać od takiego bolszewickiego kompostnika.
Bo on szacunek ma wpojony tylko dla dzieł Lenina. Bo on miłość znał
(w wierszach) tylko do Stalina. Taki z niego humanistyczny gieroj... |
|
| Aleksander Czapajew |
| Niedziela 19-08-2007 |
|
8554. | Panie Synowiec.
[...] [...] przedstawia Pana w przykry sposób. Jak to jest naprawde?
Czy popełnia ten historyk przestępstwo przeciwko czci i nietykalności?
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
Kłaniam się. |
|
| Roznerowski |
| Niedziela 19-08-2007 |
|
8553. | Odnośnie wpisu numer: 8547 Robert = Kleina! |
|
| Joasia |
| Niedziela 19-08-2007 |
|
8552. | Odnośnie wpisu numer: 8550 Daj se luz Reksio! Łabędzie Hużno ("łabędzia dupa" - jak pisał Pasek) to przecież był słowiański przysmak już w XVII w., co prawda na Rusi, ale... Zresztą kwestia kulinariów to i kwestia kulturowa, podobno sam Napoleon strzelał na jeziorze Gaudy do łabędzi. Murzyni w Afryce zżerają nam bociany - ot masz chamstwo głodem pędzone. |
|
| Pawka Morozow |
| Niedziela 19-08-2007 |
|
8551. | Odnośnie wpisu numer: 8546 „Kleina, dlaczego nie dostrzegasz jaką jesteś miernotą? Nie czepiaj się ludzi normalnych, skoro nadajesz z umysłoego wariatkowa!” - Janusz P.
Mam świadomość swej miernoty, jest mi z nią do twarzy, to po pierwsze. Po wtóre, od kiedy my jesteśmy na ty? Bo internet zezwala? A co z kindersztubą, czy najzwyklejszą obyczajnością?
Nie czepiam się zarówno ludzi normalnych, jak i tych trochę mniej.
Od czasu do czasu, dokonuję pewnej analizy, czy może raczej charakterystyki. Tym razem wypadło na Olszewskiego.
W swym długim poście analizuję wypowiedzi Olszewskiego. Nie zabrał się pan do obrony idiotycznych tez Olszewskiego, pan mówi o moim „nadawaniu z umysłowego wariatkowa”.
Czy sądzi pan, że tego typu „obrona” (niewykluczone, że tchórzliwa „samoobrona”) jest skuteczna? Że jest sensowna? Proszę wykazać, w którym miejscu swej wypowiedzi nie mam racji. Proszę się nie ośmieszać. Chociaż, ma pan prawo do auto ośmieszania. Podobnie jak ja, do bycia miernotą... |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| Niedziela 19-08-2007 |
|
8550. | Do pana Leszka Olszewskiego.
W Irlandii podobno Polacy zżarli łabędzia. Czy to jest prawda? |
|
| Reksio |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8549. | Odnośnie wpisu numer: 8541 I tu się sprawdza reguła "3P".
POMYSŁ, PRZEBOJOWOŚĆ, PLECY !!! |
|
| zizel |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8548. | Odnośnie wpisu numer: 8543 To co wypisuje Olszewski jest z jednej strony takim postmodernistycznym performancem, a z drugiej - dowodem alarmujących zaniedbań patriotyczno-wychowawczych. Może powinien wyjechać do Izraela? |
|
| Qsimodo |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8547. | Odnośnie wpisu numer: 8543 Olszewski = 3 x 0, czyli:
- brak kindersztuby,
- mała wiedza,
- zatwardzenie logicznego kojarzenia. |
|
| Robert |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8546. | Odnośnie wpisu numer: 8543 Kleina, dlaczego nie dostrzegasz jaką jesteś miernotą? Nie czepiaj się ludzi normalnych, skoro nadajesz z umysłoego wariatkowa! |
|
| Janusz P. |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8545. | Odnośnie wpisu numer: 8542 A co? Sprawdzają czy im ktoś asfaltu nie podprowadził albo całej drogi?
Jak w Lubawie swego czasu... ;-) |
|
| bdc |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8544. | Odnośnie wpisu numer: 8523 STAROSTA ZABRAŁ SIĘ ZA UKŁADY... BUCHACHA....
To chyba zabrał się za samego siebie i komuszków, bo przecież sam jest
w układach z tymi cwaniaczkami! |
|
| Polak Mały |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8543. | Odnośnie wpisu numer: 8538 8535 LESZEK OLSZEWSKI PISAĆ NIE POWINIEN
Leszek Olszewski, ten nieustający tropiciel różnic cywilizacyjnych pomiędzy państwem Poland a Zachodem dostarczył nam w swym ostatnim felietonie niezwykłych danych empirycznych, które owe różnice nie tylko pokazują, one je nawet uwypuklają...
Jego zdaniem prymitywizm rzekomy stosunków międzyludzkich panujących w „jaskiniowej Polsce” jest dowodem na dystans dzielący Polskę od Zachodu. Już na samym wstępie poraża prostactwo tej wypowiedzi. Z góry bowiem została założona a priori hipoteza, iż stosunki międzyludzkie w Polsce są na zdecydowanie niższym poziomie jak na Zachodzie. Nie dokonuje Olszewski elementarnej próby swej, choćby na własny użytek skonstruowanej definicji „stosunków międzyludzkich”. On każe się nam domyślać...
Przy pomocy jednostkowych przykładów, w sposób niezwykle prosty, a nawet prostacki, buduje nieudolnie wyimaginowaną konstrukcję quasi intelektualną, mającą przekonać czytelnika, że Polska to kraj, w którym mentalność rodaków funkcjonuje na poziomie epoki Mieszka I.
Przykład I.
Jego znajoma, lekarka, wyjechała z Polski, gdyż miała dość „Kaczystanu”, poza tym dusiła ją „ciasnota umysłowa tego narodu”. Niebywałe to określenie. Jego prymitywizm i brak dowodów jest spiritus movens procesu myślowego, czy nawet jego braku Leszka Olszewskiego. Dobijało ją, tak twierdzi Olszewski, że po zrobieniu specjalizacji, nikt już jej żadnych celów ani bliższych ani dalszych nie rysował. W związku z tym tworzy karkołomną hipotezę, iż brak celów rysowanych przez środowisko zewnętrzne spowoduje, iż owa lekarka, tutaj w Polsce, będzie, ot, po prostu żyła, starzała się i umrze spełniona lub nie.
Jest bardzo prawdopodobne, że nakreślona przez Olszewskiego sytuacja jest wyimaginowana, bowiem dość nieprawdopodobne wydaje się być żądanie przez lekarkę gorsetu nakazów zewnętrznych poprzez nakreślanie jej kolejnych celów bardziej zawodowych jak życiowych nie w sposób autonomiczny a przez środowisko zewnętrzne. W mej ocenie, byłby to zdecydowanie dowód wprost na to, że lekarka ta jest osobą niezaradną życiową, która potrafi funkcjonować na pewnym wykresie od A do C powiedzmy, i nic ponadto. Funkcjonuje poprzez pewien schemat a nawet algorytm i kropka. Nie potrafi sobie nakreślić sama kolejnych etapów rozwoju zawodowego, choćby doktoratu, próby podjęcia pracy w poliklinice, czy zwarcia się z prywatnym rynkiem usług medycznych. Nie, ona oczekuje celów z zewnątrz, a skoro ich nie ma, to ona woli się zestarzeć w Birmingham.
A tam, życie sielskie, anielskie. Jest (prawdopodobnie raptem po roku!?) „kimś na podobieństwo ordynatora, kupiła dom z 4 sypialniami i niemałym ogrodem”. I co najważniejsze, jest wypoczęta psychicznie. Tak twierdzi Olszewski. Nie mówi nic Olszewski o tym, że dom kupiła znajoma na kredyt, który będzie prawdopodobnie spłacała do końca co najmniej swych dni zawodowych. Że ów błogostan psychiczny, w który aktualnie popadła, może zostać zmącony błyskawicznie, kiedy jej marzenia zaczną się niebezpiecznie zarysowywać, że nie powiem walić. I zaczną się choćby problemy ze spłatą kredytu. Nie, on nic o tym nie mówi. Czy nie wie? Chyba jednak, aż tak infantylny nie jest. Tworzy jednak fikcję, która ma mu pozwolić na udowodnienie, że na Zachodzie w odróżnieniu od państwa Poland „obywatelom różnych ras i wyznań funkcjonuje się podmiotowo”, cokolwiek to znaczy.
Przykład II.
Wielka Brytania zdaniem Olszewskiego „poczuwa się do ochrony swoich obywateli i zapewnienia im wszelkiej możliwej ze swej strony pomocy”.
Z tak postawionego twierdzenia płynie czytelna, aczkolwiek niebywale kłamliwa implikacja – w państwie Poland ochrony nie ma żadnej. Czyż można z ubóstwem intelektualnym Olszewskiego dyskutować? Z jego złą wolą, szowinizmem, antypolskością? Byłem 4 krotnie w Anglii. Nie widziałem uśmiechających się policjantów. Nie wyciągałem jednak żadnej tezy, że to ponuracy. Nie wyciągam żadnej tezy, że w Polsce policjanci to „agresywne, młode niedouki”. Są wśród policjantów zapewne typy agresywne, ale czyż nie ma ich wśród nauczycieli, lekarzy, księży?
Zdaniem Olszewskiego, nad Tamizą „Polacy zaczynają brylować w napadach na banki i kradzieżach samochodów”. Niebywałe to uogólnienie. To nie może być chyba jednak chwilowe zaćmienie umysłu. To musi być świadome plucie jadem na Polskę, Polaków. Żądam od Olszewskiego konkretnych danych statystycznych, dowodów prokuratorskich, wyroków sądowych, iż Polacy to złodzieje nad Tamizą. Nie zgadzam się na takie uprawianie publicystyki. Tak po prostu nie wolno. Nie może bowiem Olszewski swych fobii a nawet nienawiści uzewnętrzniać na forum lokalnej gazety. Może snuć różne opowieści rabinackie w kręgu znajomych, natomiast to co czyni od dłuższego już czasu jest skandaliczne, nierzetelne i nieuczciwe. Nie ma na to mojego przyzwolenia.
Przykład III.
Przykład, dotyczący rzekomo złych diagnoz polskich lekarzy i gonitwy starszej pani od lekarza do lekarza, jest bałamutny. Tak jak cały Olszewski zresztą. Ma ten człowiek pewną manierę charakterystyczną dla prymitywnych, niewykształconych umysłowości, naznaczonych autonomicznie niebywałym (nieadekwatnym) poczuciem mocy, do tworzenia dużych kwantyfikatorów, budowanych na podstawie jednostkowych przykładów. W języku polskim oprócz zdań zaczynających się od „wszyscy”; „dla każdego” istnieją zdania „dla Kowalskiego” „dla starszej pani” etc, z których nie wynika żadne, ale to żadne prawo do tworzenia zdań generalnych.
Rozbrajająca jest konstatacja Olszewskiego, kiedy twierdzi, iż w polskich szpitalach obowiązuje feudalizm i pełne zwasalizowanie stosunków zawodowych. Jako coraz częstszy bywalec szpitali, niepomiernie się cieszę (Olszewskiemu to wadzi), że „lekarz jest bogiem, pielęgniarka tylko pielęgniarką”. Nie chciałbym pielęgniarki będącej boginią na oddziale (poza urodą), lekarza-boga tak. Bo dla mnie lekarz-bóg, to facet niezwykle kompetentny, z olbrzymią wiedzą i doświadczeniem klinicznym. Tym różni się moje od Olszewskiego widzenie boga-lekarza. Tam gdzie pielęgniarka rządzi, tam pachnie klęską (nie jest to wycieczka do pani Jastrząb, dyplomowanej pielęgniarki z Elbląga będącej od niedawna dyrektorem szpitala w Iławie).
Przykład IV.
Przerażający jest Olszewski gdy twierdzi skandalicznie, że Polacy (taka „tłuszcza z Polandu”) masowo odławiają Anglikom ryby z tamtejszych akwenów i stanowią coraz większe dla nich zagrożenie. Dla ryb i Anglików oczywiście. Nie podaje jednego choćby cytatu z tamtejszej prasy, on po prostu twierdzi. Gdyby tak było, że Polacy wyławiają Anglikom ryby, to byłby to dowód, iż fatalnie zarabiają i chcąc przetrwać i nie zemrzeć z głodu, muszą się starać o zdobycie białka zwierzęcego (ryba to zwierzę?) na własną rękę. Przyszła mi w tej chwili do głowy myśl taka kosmata, na ile to wędek musi łowić znajoma Olszewskiego lekarka. Ta, co dom na kredyt nabyła...
Ludzie tam do autobusów wchodzą bez krzyków, przepychania. Jasne to
i naturalne. Gdzie natomiast widuje Olszewski obrazki, że w państwie Poland jest inaczej? Na podstawie obrazka rodzajowego który cytuje, że podczas rowerowych eskapad się pozdrawiają, wyciąga wniosek, który mnie rzuca na glebę, iż są „jedną z wiodących nacji świata”.
Formułuje na zakończenie Olszewski tezę: „żyją sobie każdy po swojemu, a państwo im w tym nie przeszkadza, bo wierzą w reinkarnację, mają dziwny ubiór, a nawet są homoseksualistami”. U-ła! Z tak postawionej konstatacji wynika jednoznacznie, iż nie zdaje sobie sprawy Olszewski
z tego, iż reinkarnacja to forma życia po życiu. Życia jednak na ziemi,
tej ziemi w innym wcieleniu.
Coraz bardziej widzę, że pisanie to nie jest to, co winien Olszewski czynić... |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| Sobota 18-08-2007 |
|
8542. | Odnośnie wpisu numer: 8534 Trwa inwentaryzacja ulic w Iławie, stąd te znaki. |
|
| driver |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8541. | Odnośnie wpisu numer: 8521 Nie sądzę, aby ta pani zlikwidowała, jak to pan powiedział, układ mafijny
w tym szpitalu iławskim. Czyżby miała to zrobić przy pomocy niejakiego Wiesława Sz. - technika rolnika z PSL, który został zatrudniony w szpitalu z polecenia pana starosty albo kogoś jeszcze wyżej ustawionego? To jest chyba ten pan z "ziemniaczanki", prawda? Nie rozumiem czym on ma się zajmować w szpitalu? Z taaaaaakimi kwalifikacjami to chyba tylko może przebierać ziemniaki w kuchni.
A wracając do nowej pani dyrektor. Oby nie była tak "kompetentna" jak posłanka Szczypińska z PiS, która też jest pielęgniarką. Nie sprawdziła się w swoim zawodzie, to wzięła się za rządzenie.
|
|
| iła |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8540. | Śmierć ma kilka wymiarów. Osobisty, gdy dotyka członka rodziny bądź przyjaciela. I statystyczny.
Zmarł ojciec burmistrza Susza, inni złożyli mu kondolencje. Nie wolno wnikać w ich intencje. Jedynym, który ich nie złożył w Kurierze, był burmistrz Lubawy. Niebywały to człowiek. Zapiekły niezwykle... |
|
| Qba |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8539. | Odnośnie wpisu numer: 8531 New Bolshevia Band.
Ładnie to wymyśliłeś, chaba zostało ci po oparach ze Złotej Tarki! :-))
Taaaak...
W iławskim sądzie, prokuraturze oraz w wielu kancelariach adwokackich
czas jakby zatrzymał się gdzieś pomiędzy... Stanem Wojennym (1981)
a Okrągłym Stołem (1989). |
|
| J-23 |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8538. | Odnośnie wpisu numer: 8535 Szanowna Pani! Posługuje się Pani moim nazwiskiem w odniesieniu
do nie mojego postu.
„Wątpię” – to przypuszczenie, do którego ma Pani prawo, nie jest to natomiast zdanie twierdzące, czyli innymi słowy obawia się Pani przedstawić swój sąd, gdyż prawdopodobnie Pani sądu tego
nie posiada, tak więc rozmowa nasza nie dotyka meritum sprawy.
Nie nakazuję nikomu polegać na moich wnioskach, ponieważ ja wniosków nie przedstawiałem, a co najwyżej supozycje, a to nie to samo... Może Pani moje supozycje aprobować bądź nie. I tylko tyle. Pan Olszewski ma duży problem z identyfikacją, co absolutnie szanuję, natomiast nie ma mojej zgody na pejoratywne ocenianie Polaków.
Już dzisiaj zapraszam Panią do swego tekstu w najbliższą środę.
Idealnym rozwiązaniem byłaby równoległa reakcja Leszka Olszewskiego.
Z mojej strony żarty i tolerancja się skończyły. Koniec okresu ochronnego. Za słowa trzeba odpowiadać.
Z poważaniem: |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8537. | Odnośnie wpisu numer: 8532 Młodzi Socjaliści -> smród za 5 złotych. |
|
| Pawka Morozow |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8536. | Odnośnie wpisu numer: 8532 Heh, standardowe pitolenie o pokoju w wydaniu młodych studenciaków. Skończą się studia, anarcholskie ziny wylądują na śmietniku (daj Bóg przerobione zostaną na makulaturę), co bardziej ambitni wezmą w łapki Financial Timesa, Parkiet albo Nature lub Lanceta, ci mniej ambitni po pracy na budowie lub stolarni chwycą browara i siądą przed TV... |
|
| PanKrok |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8535. | Odnośnie wpisu numer: 8528 Wątpię, że Leszek Olszewski wstydzi się być Polakiem. Nigdy tego nie
napisał, więc nie polegajmy na wnioskach Kleiny. Może po prostu - jak
i wielu Internautów, na których i Kleina się natyka - jest mu wstyd, że
ten kraj tak właśnie a nie inaczej w pewnych kwestiach się prezentuje! |
|
| Sonia |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8534. | MAM PYTANIE.
CZY KTOŚ WIE CZEMU MAJĄ SŁUŻYĆ NA ULICACH IŁAWY NAMALOWANE ŻÓŁTYM SPRAJEM, ZWŁASZCZA NA SKRZYŻOWANIACH, ZNAKI? |
|
| ZEN |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8533. | Odnośnie wpisu numer: 8528 Nie jest prawdą, że Polacy kradną samochody - jak twierdzi Olszewski. Samochody kradną złodzieje. Tymczasem na chorobę Olszewskiego
nie ma lekarstwa. |
|
| doktor |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8532. | Serdecznie zapraszamy Was na spotkanie dotyczące problematyki wojny, w tym problematyki tarczy antyrakietowej. Spotkanie organizowane jest przez Młodych Socjalistów, którzy po raz pierwszy odwiedzają Iławę.
Co? PACYFIZM - Prezentacja filmów i nie tylko.
Gdzie? Iława, ODK, ul. Skłodowskiej-Curie 26A (osiedle Podleśne).
Kiedy? Najbliższy PONIEDZIAŁEK 20.08.2007 r. START o godz. 17:00.
"...Najpierw będą nas ignorować...
...potem wyśmiewać...
...potem zaczną nas zwalczać...
...a potem zwyciężymy..."
Mahatma Gandhi
Poinformuj o wydarzeniu w Iławie; zaproś znajomych.
Z optymizmem na Was czekamy. |
|
| MS
bartek@tlb.com.pl |
| http://www.pacyfizm.pl |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8531. | Odnośnie wpisu numer: 8529 J-23, czy ty chcesz powiedzieć, że w sądzie i prokuraturze funkcjonuje
New Bolshevia Band? |
|
| Fredek |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8530. | :-(( ... Dlaczego w ostatnim Kurierze nie znalazła się żadna fotorelacja
z teatrów ulicznych tarki z soboty? Było tylko jedno małe zdjęcie :-(( |
|
| Jan |
| Piątek 17-08-2007 |
|
8529. | Panie ministrze Ziobro! Dotąd działał mi pan na nerwy... Te pana dziwne usposobienie nie pasowało mi... Nieważne!
W walce z tą całą brunatno-bolszewicką mafią masz pan we mnie kibica.
Zapraszamy gorąco do Iławy, zwłaszcza do budynku prokuratury i sądu. |
|
| J-23 |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8528. | Odnośnie wpisu numer: 8527 Jarku! Na dudkach się nie znam. Ostatni dudek, którego znałem siedział na kościele. Może ten Dudek piłkarz, co gola łyknął w ciągu minuty, nie rozgrzany wszedł na boisko...? Ale do rzeczy.
Już od dość dawna co jakiś czas napotykam w sieci na komentarze
w których ktoś oznajmia, że "wstydzi się być Polakiem". Cała sprawa
dość dziwnie wygląda, bowiem zgodnie wstydzi się większa grupa osób!
W Kurierze spotykam sugestie, że wstydzi się Leszek Olszewski.
Każdy człowiek zdolny do myślenia refleksyjnego widzi, że wszyscy ci, którzy wstydzą się być Polakami tak naprawdę nie mają za grosz wstydu, bo po takiej deklaracji powinni się ze wstydu spalić. Całkowicie nie mam pojęcia co o tej sprawie myśleć. Czy jest to może jakaś zorganizowana antypolska akcja? Czy może ktoś całkiem przypadkowo zawstydził się i zaraził tym wstydem innych? Obojętnie co by to nie było to bez dwóch zdań mamy do czynienia z Epidemią Wstydu. Pewne jest to, że żaden człowiek honoru i wszyscy wielcy nie wstydzili się swojej narodowości!
Ja jestem gościem mało honorowym i małym, a mimo to swej narodowości się nie wstydzę. Wstydzę się nieraz za swoich ziomków, ale narodowości się nie wstydzę... Pozdrawiam. |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8527. | Odnośnie wpisu numer: 8514 Andrzeju drogi!
Polska przypomina mi... Jerzego Dudka.
Ten bardzo zdolny piłkarz niemal złapał Pana Boga za nogi dostając się
na II bramkarza ekipy galaktycznych gwiazd Realu Madryt. I dostał swą
szansę w meczu z Betisem Sevilla. Wszedł w... 91 minucie (!), by już po jednej minucie (92.) dać się okrutnie zaskoczyć. No i Real przegrał 0:1.
Nic tylko paść na glebę i wyć. |
|
| Jarosław Synowiec
jarek@kurier-ilawski.pl |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8526. | Odnośnie wpisu numer: 8522 Albo zadluzenie szpitala ;-) |
|
| rudy wiewior |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8525. | Odnośnie wpisu numer: 8254 Szczerze Bolo? Lubawa to nie kabaret. Lubawa to skecz. Lubawa
to farsa. Lubawa to tragifarsa. Lubwa to tragedia, a nawet dramat. |
|
| Fredek |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8524. | Gdy czytałem w Kurierze na temat popisów krasomówczych Pana Kleiny na sesji w Lubawie, to "boki" rwałem ze śmiechu. Lubawa to kabaret, ha! |
|
| BOLO |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8523. | Odnośnie wpisu numer: 8522 Z tego wnioskuję, że starosta Rygielski śladem PiS zabrał się za układy.
To co innego. Jestem za, chociaż przeciw. |
|
| nick |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8522. | Odnośnie wpisu numer: 8521 Ten istniejący od wielu wielu lat potworny UKŁAD MAFIJNY w iławskim szpitalu może rozwalić tylko taka zawzięta baba i ostra miotła jak Pani Wiesława Jastrząb z Elbląga. Jest nadzieja! Do boju! |
|
| Socrates |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8521. | Odnośnie wpisu numer: 8516 8518 8520 Tak... to prawda. Ja od dawna nie mieszkam już w Elblągu, ale takie
informacje do mnie docierały od znajomych, a na łamach "Dziennika
Elbląskiego", artykuły które wyszukałem (nie ukrywając - w Internecie)
potwierdzają fakt nadchodzącego upadku naszego szpitala w Iławie.
Powiem krótko... Elbląg się bardzo cieszy, że Pani Jastrząb odchodzi...
Jej współpracownicy szczególnie...
Z artykułów, które odnalazłem i mogę przedstawić (zachowałem pare ciekawostek) wynika, że nowa Pani dyrektor zadłużyła szpital miejski
a także inne placówki zanim została dyrektorem szpitala miejskiego
w Elblągu.
No cóż... Nie mamy takiej siły i wpływów, aby liczyć się z nami.... |
|
| elbląski iławianin |
| Czwartek 16-08-2007 |
|
8520. | Odnośnie wpisu numer: 8516 Z szeregu wielu informacji wynika, że dyrektorem szpitala iławskiego
ma zostać piguła, czyli pielęgniarka z wyższym wykształceniem. Piguła zaordynowana będzie jako antybiotyk na stany zapalne w wąskim gardle finansowym szpitala, pozostałe po ostatniej "ZGODNEJ" (Ola Skubij)
koalicji w powiecie.
Piguła ma niewątpliwe wsparcie w elokwentnym marszałku Żuchowskim, który - co już nie jest tajemnicą - wystartuje z PSL do parlamentu. Jeśli tylko tajny alianz PiS-u z PSL-em przyniesie sukces wyborczy, to Piotr
Żuchowski na 50% zostaje wojewodą.
|
|
| Karamba |
| Środa 15-08-2007 |
|
8519. | 1 Maja (może to z małej teraz piszemy?) teraz jest passe i całe pokolenie wychowane na capstrzykach, 22-lipcach, Rewolucjach Październikowych, nie ma gdzie się podziać, bo defilad brak. Czy była jaka w Iławie? I kto szedł w pierwszych szeregach jakby co...?
Bo gdzie tu chorągiewką pomachać...? Nie każdy lubi mecze. Nie każdy jeździ na pielgrzymki. Samemu przed chałupą toż durnie się wygląda. |
|
| Qba |
| Środa 15-08-2007 |
|
8518. | Odnośnie wpisu numer: 8516 Iło, tak to jest pewne, że tak właśnie jest. Pani wyspecjalizowana pielęgniarka Jastrząb chyba jest zasłużoną bardzo dla PSL działaczką, słuzba zdrowia podlega sławnemu wicemarszałkowi z Iławy też z PSL,
a ponieważ iława wicemarszałków ma dwóch, którzy idą ze sobą ręka
w rękę, to załatwili babie mięęęękie lądowanie w Iławie. Co ich pacjenci iławscy obchodzą, kiedy trzeba własnej partyjnej kariery pilnować. Iława ma tak od zawsze, dlatego też droga nr 16 będzie remontowana nie od Kisielic przez Iławę, ale od Ostródy dopiero. |
|
| Piguła |
| Środa 15-08-2007 |
|
8517. | Odnośnie wpisu numer: 8514 Szanowny Pan Kleina Andrzej.
Dobry pisanie to sztuka. Pan potrawić, tamten glupi, my oczy w slup postawic, jak on pisać potrawić. My nie chceć czytać jego czytanki,
ale co czytać, jak oni go wpuszczać do Kuriera. |
|
| duch |
| Środa 15-08-2007 |
|
8516. | Odnośnie wpisu numer: 8462 Przedstawił Pan ciekawe wieści z Elbląga.
Obawiam się, że z nową panią dyrektor w iławskim szpitalu może być tak jak kiedyś z nowym burmistrzem Iławy, który zawitał z odległej Lubawy. Nikt nie zastanowił się dlaczego tam już go nie chcieli.
Kilku prominentów chciało odegrać się na A. Żylińskim i... wypromowali Maśkiewicza. Obawiam, się że z dyrektorem szpitala jest podobnie. Ktoś nie lubi Ramela, to trzeba go załatwić. Pan starosta postawił chyba sobie za punkt honoru wymienić dyrektora w szpitalu.
Może zastanówmy się, dlaczego z podobno świetnie zarządzanego szpitala w Elblągu odchodzi rewelacyjna pani dyrektor? Odchodzi z Elbląga na dodatek na prowincję! Czyżby tak bardzo chciała ratować iławian? A może już mają w Elblągu dosyć wyjątkowo aroganckiej i despotycznej dyrektor? Może to jej zarządzanie szpitalem elbląskim
nie było takie dobre?
Niestety obawiam się, że zmiany te nie przysłużą się poprawie wizerunku szpitala. Nie tędy droga Panie starosto! Myślę, że obecny zarząd powiatu załatwia tą zmianą swoje osobiste porachunki.
I jeszcze tak na marginesie... Znowu przekonałam się, że nauczyciele powinni jednak zostać w szkole i nie powinni zajmować się rządzeniem. |
|
| iła |
| Wtorek 14-08-2007 |
|
8515. | SMUTNA WIGILIA ŚWIĘTA ŻOŁNIERSKIEGO.
Dziś w Afganistanie zginął pierwszy polski żołnierz misji specjalnej.
Młody ppor Krukowski. Misję zakontraktowało SLD, a PiS kontynuuje krwawą wyprawę w celu "wzmacniania obronności kraju". |
|
| nick |
| Wtorek 14-08-2007 |
|
8514. | Droga Pana Jarka Synowiec!
Ja musiała to pedzieć, bo ja mocno przeżywać, że pana Olszewska głupota duża pisać. Ona pisać z taką jadą zawziętą, że polaki to nic
nie warta. To być pana Jarka nie rozumne. Mawa wiela wad, ale pana Olszewska ma wada podstawowa: mała rozumność. On generalia prawić na jednostkowa przykłada. To miec aporia. On mówić ciągła o nasza polaka: nietolerancja, chamstwo, głupota licha kultura. Toć to chore
co on gadać. Polaka zawsze była oaza tolerancja. Jak arianie były prześladowane, to gdzie się one schroniła. W Polska się ona schroniła.
A Żydy, gdzie była ichniejsza diaspora największejsza? W Polska. Ona, czyli Olszewska o różnica cywilizacja mówić, toć to poroniona pomysła. Ma mała wiedza Olszewska bardzo mała, i mała zmyślność analityczna
i dlatego ona bełkotać, coby wyglądać uczenie.
Pana Jarka, daj Pana na nią baczenie. Bo ona wykazywać antypolonizm. Ja tak nie chcieć mocno. A jak by Pan więcej chcieć, to ja dać.
Ukłona. |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| Wtorek 14-08-2007 |
|
8513. | Kurier wyjątkowo ukazał się już dziś, we wtorek, ponieważ środa jest dniem wolnym. |
|
| Modero Kuriero
nki@nki.pl |
| WTOREK, Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8512. | Dobre informacje dla pracowników zakładów meblarskich w Iławie.
Szynaka bierze spółki pionu "skrzyniowego", to już wiemy wszyscy.
A spółki tzw. "tapicerowane" wykupią Katowickie Zakłady Meblowe. |
|
| informator |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8511. | Odnośnie wpisu numer: 8510 Na cholerę tyle szumu o czerwone cabrio, które jeździ po ulicach Iławy.
Jak kogoś przejedzie i uśmierci, to policja sie zainteresuje, spisze co trzeba, poszuka świadków, oskarży i wyda nakaz aresztowania do prokuratury. Potem będzie długi proces, zmiany adwokatów, chłopcy pewno nieletni, wypowie sie psycholog (typu pewna pani), orzekną biegli
i wyrok w zawieszeniu. Trzeba tyle rabanu? Niech chłopaczki poszaleją. |
|
| smarowóz |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8510. | Odnośnie wpisu numer: 8509 Widziałem jak dupki z bolida świczyli się na alei przy osiedlu słonecznym naprzeciwko nowego... cmentarza. Gdyby na nich popadło - to mieliby blisko do komnat, gdzie układają kości w czterech dechach. |
|
| Cosa Nostra |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8509. | Odnośnie wpisu numer: 8507 Ilawa duza nie jest. Bolid pewnie mozna spotkac albo w okolicach plaz jak jest cieplo, bo szpanersko jest pokazac sie takim autkiem. ;-) Kolo dzikiej zawsze kreca sie auta w ta i tamta. Na ul. Kajki polozyli "spiacych policjantow" juz dawno, wiec sobie tam bolidzik nie rozwinie predkosci. |
|
| rudy wiewior |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8508. | Odnośnie wpisu numer: 8506 Produkuje sie, bo Ty tego nie robisz kimkolwiek jestes....
Hmmmmm, ech ta "emeryturka" ;-) Od lizakow wole cukierki nadziewane
likierkiem ;-)
Nie wiem czego zazdroscisz - czy emeryturki, czy tych lizakow? A moze cukierkow, a moze wolnego czasu? Choc jak widze wolny czas tez masz,
ze mnie tak namietnie czytasz ;-) |
|
| rudy wiewior |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8507. | Odnośnie wpisu numer: 8503 Do rudego wiewóra.
Tym bardziej trzeba go dopaść jak psa, zanim on kogoś zabije. Szkoda
mi ich, gdyż naszą policję, to o kant dupy walnąć. Szkoda mi ich, gdyż
bez współpracowników (ormowców ) padną. Mam nadzieję, że jak PiS
umocni się, a PO pozwoli, to będzie nawrót do utajnionej gwardii władzy
ludowej, słynnego ormo, czyli Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej. |
|
| bolo-tw |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8506. | Odnośnie wpisu numer: 8504 Rudy, co ty sie tak ostatnio produkujesz?
Nudzi ci się okropnie na tej mundurowej emeryturce? A może byś tak po staremu poszlifował chodniki i krawężniki? Albo parkingów też popilnował? Oczywiscie gratis. Bo emeryturę masz godziwą no i dostałeś zgodę na kupno lizaków za podwyżkę. |
|
| Twój Ulubieniec |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8505. | Odnośnie wpisu numer: 8504 Eeeeeee... Myslem, ze zastrzelisz mnie czyms w rodzaju "na parkingach bylo sporo autoobusow z niemieckimi rejestracjami oraz ogolnopolskimi, tlumy byly na imprezie jakich wczesniej nie widzialem, jezyk angielski slyszalem non stop, a w hotelach az brakowalo miejsc dla turystow",
a Ty tylko strzelasz z pistoletu na wode...
Na przykład w Krakowie nie slyszeli w zyciu o naszej Zlotej Tarce. ;-)
A w Warszawie zapominaja o niej ;-) |
|
| rudy wiewior |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8504. | Odnośnie wpisu numer: 8497 Kto twierdzi, że na Tarce byli tylko sami mieszkańcy Iławy a turystów było mało - jest w błędzie. Wystarczyło przejść się na okoliczne parkingi, np. ten koło ratusza i kina - masa samochodów spoza województwa,
w tym także niemieckie. Sam słyszałem kilkanascie razy język angielski
w amfiteatrze.
Oczywiście zawsze można powiedzieć, że mało, że źle, że mogłoby być lepiej, że to, że tamto... Krytykować łatwo. Zrobić coś sensownego już trudniej. |
|
| Jan |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8503. | Odnośnie wpisu numer: 8499 Moze drogowcy sie postarali i pieknie zalatali wszystkie nierownosci, wiec teraz bolid sunie jak po szynach... ;) Myslisz, ze drogowka wie co smiga w ich rejonie. A moze to synalek jakiegos bogacza i przymykaja oczy? |
|
| rudy wiewior |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8502. | Odnośnie wpisu numer: 8500 Wszakże nie wszytko, że ten pan urodził się w Lubawie, przecież może być przypadek, jakich wiele.
Czego ten pan dokonał w swoim życiu? Jakie ma osiągnięcia zawodowe? Nas to interesuje. Ze strony interenetowej sejmu wynika, że on był tylko aktywny politycznie, a takich w naszym kraju jest na pęczki, szczególnie ostatnie 15 lat. |
|
| Filomaci |
| Poniedziałek 13-08-2007 |
|
8501. | PODZIĘKOWANIE.
Dziękuję panu doktorowi Stanisławowi GRALOWI i załodze pogotowia za sprawną pomoc (zszycie rany) w sobotę 12 sierpnia o godz. 19 w Suszu.
|
|
| pacjent |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8500. | Odnośnie wpisu numer: 8498 Fakt! Z Lubawy pochodzi poseł Antoni Mężydło!
Wielu było chętnychdo sejmu, wielu: Józef Blank, Zygmunt Kasprowicz,
Wiesława Standara (kuzynka Adama Żylińskiego).
Kiedyś była posłanką, zapomniałem nazwisko, pracowała w LZKT. Nikt jej nie słyszał, nawet w kolejce za wędliną, żeby coś mówiła. W sejmie tylko pobierała tlen, szmal i podnosiła rękę. |
|
| Qba |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8499. | Drogówka iławska do dzieła!
Po ulicach Iławy z prędkością bolida jeździ dwu-osobowy, odkryty,
czerwony cabriolet. W pewnym momencie dwaj durnie, co prowadzą
ten bolid, próbowali wspiąć się na tylne koła, jednak im nie wyszło.
Pewno chcielibyście, aby ich na patelni wam zanieść? |
|
| ORMOWIEC |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8497. | Odnośnie wpisu numer: 8495 No nie zartuj sobie...
Powiedz mi ile ludzi mieszka w Ilawie? A teraz powiedz mi ile miejsc liczy sobie amfiteatr? Szacuje, ze Zlota Tarka to impreza lokalna, nawet bardzo lokalna a nie krajowa czy nawet wojewodzka, gdyz wiekszosc ludzi, ktorzy przyszli na nia, to ilawiacy i okoliczni mieszkancy... Nie mow mi, ze bylo tak duzo ludzi. Wszyscy, ktorzy przyjechali z daleka to raczej wykonawcy a nie turysci. |
|
| rudy wiewior |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8496. | Odnośnie wpisu numer: 8492 Do szanownej Pani Krystyny Jaworowicz.
Poziom internetowej dysputy podniósł się znacznie, odkąd na forum pojawił się Andrzej Kleina z Lubawy, choć domorosły, ale z talentem publicysta Kuriera. |
|
| owidiusz |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8495. | Odnośnie wpisu numer: 8484 Do rudego wiewióra.
Co do Złotej Tarki - ja byłem wczoraj w amfiteatrze. Jeszcze przed tym,
jak przestali wpuszczać ludzi, bo skończyło się miejsce i bilety. Więc nie
mów, że Tarka nie jest rozpromowana. Ona ma swój prestiż! Aż miło! |
|
| samsonite |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8494. | Odnośnie wpisu numer: 8490 Ostróda mogłaby się wiele nauczyć od Iławy jeżeli chodzi o promocję.
To my mieliśmy tvn, my zapchaliśmy w długi majowy weekend dziennik
wkładką o pojezierzu, my inwestujemy w internet!
A Ostróda? Tonie w długach :) Chcecie polemizować? Proszę o fakty! |
|
| samsonite |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8493. | IŁAWA RZĄDZI W OLSZTYNIE.
Piłkarze Łukasz Suchocki, Grzegorz Sobiech, Tomasz Zakierski,
Jarosław Rzeźnikiewicz. Wszyscy z Iławy. |
|
| BOLO |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8492. | Gratuluję internetowej społeczności Kuriera dostrzegalnego podniesienia poziomu wpisów. Brawo panowie i panie! |
|
| Krystyna Jaworowicz |
| Warszawa, Niedziela 12-08-2007 |
|
8491. | Odnośnie wpisu numer: 8486 Jak na razie wylądowała tu niemiecka grupa VESCO, która wykupiła padający na pysk i dziecinnie zarządzany CAMPUS posła Liska. Ha! |
|
| fanfantulipanx |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8490. | Odnośnie wpisu numer: 8484 8480 A propos wiadomości o Tarce. Dziękuję wiewiórowi. Właśnie, turyści z kasą oraz nowi pojawiają sie z dużych miast a informację czerpią z prasy ogólonpolskiej, a nie tylko z lokalnej. I myślę, że mało kto w kraju czyta Kurier Iławski lub Gazetę Olsztyńską.
Życzę na przyszłość lepszych "układów" z TV-komercyjną lub publiczną oraz innymi mediami. Iława jest naprawdę bardzo mało promowana i kiepsko - w porównaniu do miast jak Ostróda, Ełk lub Mrągowo. |
|
| ja |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8489. | Odnośnie wpisu numer: 8486 Do Pana Kleiny wezwanie.
Wobec nieuchronności wyborów do parlamentu, należy nam, ziomkom
tej ziemi, pomyśleć o kandydacie na posła. Nie pomnę, by kiedykolwiek Ziemię Lubawską reprezentowano w sejmie. Słusznie uważam, że do nas ludzi "tej Ziemi" zależy zabranie głosu.
Lubawszczyzna w swej historycznej przeszłości miała i ma ludzi prawych
i godnych poselstwa, ludzi którzy oddali życie za polskość. Musimy więc takich wydobyć i odpowiednio zareklamować i... zagłosować. |
|
| owidiusz |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8488. | Odnośnie wpisu numer: 8487 PANIE NACZELNY! DOGORYWAJĄCY ZWIERZ (LEPPER) W OSTANIEJ CHWILI ŻYCIA RZUCA SIE NA SWEGO OPRAWCĘ... TO PRZYGRYWKA
DO SPRAW, KTÓRE PRZED NAMI.
A LEPPER, CÓŻ ON MOŻE ZROBIĆ WOBEC PEWNYCH ŻRÓDEŁ, JAKIE
SĄ W POSIADANIU AGENTURY WYWIADU.
NAGŁE LECZENIE, NAGŁE OPERACJĘ, TEN CIĘŻKI STAN ZDROWIA NA DZIEŃ PO POWAŻNEJ OPERACJI I TEN WYWIAD W SOBOTĘ PRZY NORMALNYM STANIE ZDROWIA JEST - GRUBĄ MISTYFIKACJĄ. |
|
| ADMIRAŁ |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8487. | „Kilka minut po godz. 21 w sobotę do posiadłości Andrzeja Leppera
w Zielnowie (Zachodniopomorskie) przybył przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Warszawie, aby odebrać zeznania szefa Samoobrony
na temat przecieku dotyczącego akcji przygotowywanej przez CBA
w ministerstwie rolnictwa.
Po kwadransie prokurator opuścił posesję Leppera, który odmówił składania wyjaśnień łamiąc w ten sposób umowę, że jeszcze w sobotę spotka się z prokuratorem. Według naszego źródła prokurator negocjował z Lepperem możliwość przesłuchania w niedzielę rano.
Po godz. 22 Lepper powiedział w TVN24, że umówił się na przesłuchanie
w Prokuraturze Okręgowej w Koszalinie w niedzielę o godz 9:00. "Nie zgadzam się na przesłuchiwanie o tak późnej porze, byliśmy umówieni między godz. 18 a 19. Co to, już w Polsce nie ma samolotów, żeby nie mogli do mnie przylecieć na czas" - pytał Lepper.
Kilka minut po 21 dziennikarzy pilnujących obu bram wjazdowych do posiadłości Leppera zelektryzowało pojawienie się dwóch aut - Passata na warszawskich numerach z prokuratorem i kierowcą w środku oraz Daewoo na szczecińskich numerach rejestracyjnych. Samochody wjechały bocznym wejściem, jeden z nich uszkodził sobie zderzak.
Na oczekujących w ciemności pod posesją Leppera dziennikarzy
z pobliskich krzaków poleciały bryły błota.
Na sobotniej konferencji Andrzej Lepper poinformował m.in., że to minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostrzegł go o przygotowywanej przez CBA akcji w ministerstwie rolnictwa. Prokurator Krajowy Dariusz Barski
w sobotę wezwał Andrzeja Leppera do złożenia zeznań na ten temat. Lepper powiedział, że może to zrobić wyłącznie u siebie w domu, ze względu na zły stan zdrowia”.
* * *
Czy to się dzieje naprawdę...?...?...?...?...?...?...?...?...?...?...?...?...? |
|
| Jarosław Synowiec (z serwisu Polskiej Agencji Prasowej)
jarek@kurier-ilawski.pl |
| Niedziela 12-08-2007 |
|
8486. | Chcę przypomnieć kilka plam atramentowych, czyli wypowiedzi posła rodem z Ziemi Iławskiej, Krzysztofa Liska.
„Poseł nie jest władcą” – stwierdził kilka dni po wyborach Krzysztof Lisek, naszego domowego chowu świeżo wybrany poseł, w rozmowie z Jarkiem Synowcem i Andrzejem Kleina.
I mówił dalej: „Sprawy lokalne zależą dzisiaj w Polsce głównie od władz samorządowych. Zadaniem posła jest wspierać lokalne inicjatywy. Jeżeli władze samorządowe Lubawy czy Zalewa zwrócą się do mnie z prośbą
o pomoc, to na pewno nie odmówię”.
Pytanie mamy więc dalej zasadnicze do bossów władz samorządowych.
O poparcie dla jakich własnych, lokalnych inicjatyw do posła Liska wystąpiliście? Jakimi problemami go zarzuciliście i molestowaliście?
Czego sami, bez pomocy zewnętrznej posła, ugrać nie mogliście?
Zapraszam do szerszej lektury w odnośniku. |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| http://www.nki.pl/news.php?id=1830&show=opinie |
| Sobota 11-08-2007 |
|
8485. | Odnośnie wpisu numer: 8406 8389 Ty, a to bylo sprostowanie czy zwykly list?
Istnieje cos takiego jak konwersacja - niewazne, ze listowna.
Coz za problem odpisac ponownie na to, co napisal Pan red. nacz. Jaroslaw Synowiec? Jak juz podjelo sie ta rekawice, to nie mozna zrezygnowac. "Prawdziwych facetow poznaje sie nie po tym jak zaczynaja, tylko jak koncza" ;) |
|
| rudy wiewior |
| Sobota 11-08-2007 |
|
8484. | Odnośnie wpisu numer: 8480 Zapytam krotko:
Czy ktos bedac w Toruniu albo w Bydgoszczy dowie sie o Zlotej Tarce?
Nie wspomne tu juz o Warszawie lub blizej lezacej miejscowosci co sie nazywa Ciechanow. |
|
| rudy wiewior |
| Sobota 11-08-2007 |
|
8483. | Słowo do magistrackich troli.
Andrzej Kleina jest dla was zmorą.
Otwiera ludziom oczy, budzi z letargu kłamstw.
Macie z nim bardzo poważny problem...
Jest całkowicie niezależny od was.
Pod każdym względem.
Bójcie się. |
|
| BOLO |
| Sobota 11-08-2007 |
|
8482. | Odnośnie wpisu numer: 8480 "W takiej ciszy... tak ucha natężam ciekawie", że...nic nie słyszę. |
|
| owidiusz |
| Sobota 11-08-2007 |
|
8480. | Odnośnie wpisu numer: 8469 Przejrzałem.
W "Olsztyńskiej" widzę prawie całą stronę o naszej Złotej Tarce w Iławie.
A "Wyborcza" mnie nie interesuje, bo nie liczy się w regionie.
Widzę pełno informacji w internecie. Widzę dwie duże strony w Kurierze.
Widzę wrzutki w telewizji. Słyszę reklamówki w Radiu Olsztyn. I mało...? |
|
| kulturalny |
| http://www.zlotatarka.pl |
| Sobota 11-08-2007 |
|
8479. | Amerykanie znieśli wizy dla Polaków!!!
Na razie tylko na trasie Irak-Afganistan. |
|
| :) |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8478. | A w niedzielę na terenie Kałdun, Gromot i Ławic odbędą się uzupełniajace wybory po Utracjuszu Narcyzjuszu I.
Narcyzjusz I, były radny gminy upewniwszy się, że jest w stanie upojenia alkoholowego, zdał mandat na ręce Harmaty I.
Kolejni kandydaci szykują się ostro do wyborów. Na argumenty. Który więcej wina, napitku i żarła postawi oraz zapewni dowóz do urny, ten bedzie radnym i zasili intelektualnie grono radnych Pana wójta. |
|
| ORMOWIEC |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8477. | Odnośnie wpisu numer: 8476 Co Qba, chciałoby się być qqłką, co...? |
|
| Fredek |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8476. | Odnośnie wpisu numer: 8471 Panie, co mnie tam cudze ptaszki. Mój ptaszek jest takim dżentelmenem że jak go nie proszą, to na siłę do żadnego gniazdka nie wparuje. |
|
| Qba |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8475. | Odnośnie wpisu numer: 8471 Ptasznik jest The Best, ponieważ:
1. Jest iławianinem.
2. Zna płynnie język angielski.
3. Jest europejczykiem i światowcem.
4. Jest facetem o wysokiej kulturze osobistej.
5. Jest rynkowym liberałem i należy do Platformy Obywatelskiej. |
|
| wyborca |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8474. | Tak dziwnie sklada się, że kiedy starosta Rygielski chce zmian i miesza, jest bunt. Nie dajcie się lekarze! |
|
| Nikuś |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8473. | Odnośnie wpisu numer: 8471 1. Fajny Ptaszek.
2. Fajny Ptaszek.
3. Fajny Ptaszek.
4. Fajny Ptaszek.
5. Fajny Ptaszek.
Więcej na razie nie napiszę, bo się wstydzę tak bezwstydnie kadzić... |
|
| czytelnik |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8472. | Ogromna prosba do organizatorów!
Złóżcie ten namiot na dzikiej plaży, joooooo? Dajcie taką imprezę co
była pierwszy raz! Pod namiotem nie ma ludzi. Czyli nie ma zabawy.
Nie widzicie tego? |
|
| stokrotka
stokrotka1-91@o2.pl |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8471. | Rozluźnijcie się obywatele i obywatelki.
Proponuję zabawę w Ptasznika. Wymieńcie przeto 5 powodów ważnych,
dla których burmistrz Ptasznik jest The Best.
I myślcie już o pośle Lisku... Tylko na razie na jego temat wstrzymajcie odddech... Tylko myślcie... |
|
| Andrzej Kleina
andrzej@kurier-ilawski.pl |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8470. | AMATORSKA LIGA KOSZYKÓWKI W NOWYM MIEŚCIE.
Trwa rekrutacja drużyn amatorskiej Ligi Koszykówki w Nowym Mieście L. Mecze będą się odbywać w MOSiR-rze. Mile widziane drużyny też spoza powiatu nowomiejskiego. Start 20 października. Drużyny można zgłaszać pod adresem: http://www.basketinfo.pl/nlk/zglos.php |
|
| Marcin Michalski
marcin.michalski@powiat-ilawski.pl |
| Starostwo Powiatowe w Iławie, Piątek 10-08-2007 |
|
8469. | Odnośnie wpisu numer: 8465 Do "kulturalnego".
To proszę przejrzyj dzisiejszy dodatek do Wyborczej oraz Olszyńską.
Jest pełno informacji o Ostródzie i innych imprezach w wojewodztwie.
Słowa nie ma o Iławie. |
|
| Ja |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8468. | Odnośnie wpisu numer: 8465 Wchodze na glowna strone Ilawy (www.ilawa.pl) i co widze? Przypatruje
sie i wszystko statyczne jakies, takie nijakie... Oooooo zobaczylem maly
banner na dole strony. Choc trudno to nazwac dolem strony, bo jak ktos
ma rozdzielczosc mniejsza niz moja, to moze nawet w ogole tego banera nie zauwazyc.
Hm, nie ma w tym nic kreatywnego i z reklama ma nie wiele wspolnego. Okreslilbym, ze to "cos" ma charakter informacyjny, a nie reklamowy...
W czyim interesie powinno byc, zeby promowac miasto i by przyjechalo do Ilawy jak najwiecej turystow i zostawili tu swoje pieniadze? |
|
| rudy wiewior |
| http://www.ilawa.pl |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8467. | Odnośnie wpisu numer: 8465 Popieram wpis 8465. Informacja jest. Trzeba troszeczkę się wysilić. Internet, portale, media papierowe, radio (nawet RMF FM), plakaty.
Dla chcącego nic trudnego. |
|
| Jan |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8466. | Odnośnie wpisu numer: 8462 Troszkę zajęła mi czasu weryfikacja tekstu, ale może faktycznie na podstawie takich artykułów ukazujących się w prasie lokalnej, czyli "Dzienniku Elbląskim", może warto jest sprawdzić kto będzie rządził iławskim szpitalem i zrobić małe rozeznanie w sytuacji. Oto kolejny
artykuł z 2005 roku.
"(...) Od wczoraj trwa akcja protestacyjna w elbląskim szpitalu miejskim. Komitet protestacyjny oflagował budynek, ale lekarze i pielęgniarki póki co, nie odejdą od łóżek pacjentów. Przyczyną trwającego od kilku miesięcy konfliktu jest osoba pełniącej obowiązki dyrektora placówki Wiesławy Jastrząb.
Rozmowy między komitetem protestacyjnym, a prezydentem Elbląga dotyczące obsadzenia tego stanowiska, choć prowadzone od kilku miesięcy, nie przyniosły rezultatów.
- Akcja protestacyjna będzie trwała aż do skutku - zapowiada Mirosław Kozłowski, mediator. - Prezydent przyznał nam rację, że osoba pełniąca obowiązki dyrektora placówki nie sprawdziła się. Wskazuje również fakt, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku szpital został zadłużony na około 500 tys. złotych. Mimo to, prezydent nie odwołał pani Jastrząb
z pełnionej funkcji (...)".
A może to tylko szukanie igły w stogu siana... Nie wiem. |
|
| elbląski iławianin |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8465. | Odnośnie wpisu numer: 8464 8463 8461 Jest pełno informacji na temat Złotej Tarki.
Są plakaty po całym mieście w tablicach ICK. Dużo informacji w Kurierze. Są specjalne audycje w Radiu Olsztyn, które to podczas najciekawszych imprez przeprowadzi specjalne relacje na żywo.
Ponadto wystarczy też byle jaka wyszukiwarka, by na hasło "Złota Tarka" wyskoczyła witryna firmowa tej imprezy. Wystarczy chcieć, nie narzekać. |
|
| kulturalny |
| http://www.zlotatarka.pl |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8464. | Odnośnie wpisu numer: 8461 W zeszlym tygodniu zastanawialem sie kiedy jest Zlota Tarka w Ilawie
i czy w ogole bedzie, bo jakos "ciemno wszedzie, glucho wszedzie, co
to będzie, co to będzie...?". |
|
| rudy wiewior |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8463. | Ktoś wie coś o teatrach ulicznych, które w sobotę mają być w Iławie? |
|
| zainteresowany |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8462. | Odnośnie wpisu numer: 8459 Szanowny Panie Jarku, prosił Pan o fakty. Poszperałem i przedstawiam 2005 rok. Oficjalne, żeby nie było. Każdy ma do nich dostęp...
„Lekarze ze szpitala miejskiego w Elblągu czują się zastraszani i szantażowani. Czy to cena, jaką płacą za nieujawnioną jeszcze publicznie wizję przyszłości placówki?
Przyszłość szpitala miejskiego w Elblągu wciąż jest jedną wielką niewiadomą. „Pomysł na szpital” radni mieli poznać podczas wrześniowej sesji. Tak się nie stało. Dyrektorka poprosiła o przedłużenie tego terminu. Teraz elbląskiemu szpitalowi najbardziej potrzebny jest spokój. Ale spokoju w nim nie ma (...)
Powodem wystąpienia lekarzy, w tym większości ordynatorów do prezydenta są, jak napisali, „niedopuszczalne praktyki stosowane przez dyrekcję wobec pracowników”.
— Jesteśmy zastraszani i szantażowani pozbawieniem pracy, rozmowy z nami w sprawie nowych warunków zatrudnienia prowadzone są w sposób poniżający naszą godność — czytamy m. in. w piśmie do prezydenta. (...)
Wiesława Jastrząb, dyrektorka szpitala miejskiego twierdzi, że nowe związki działają nieprawnie. Według niej, lekarze, którzy nie są etatowymi pracownikami szpitala (obaj szefowie związku mają własne firmy i są na kontraktach) nie mogą prowadzić działalności związkowej (...)
— Już od dłuższego czasu pukamy do bram miasta, ale coraz częściej odnosimy wrażenie, że bijemy głową w mur — przyznaje Waldemar Bieniek. — Nam naprawdę chodzi o interes szpitala. Ale chyba inaczej go postrzegamy, niż pani dyrektor.
Mariusz Ślusarczyk boi się też o byt swojego oddziału. Dyrektorka odebrała mu ponad 3 tysiące punktów miesięcznie i przyznała ortopedii.
— To prawda, że w pierwszych miesiącach roku nigdy nie wypracowujemy przyznanych nam limitów — przyznaje Mariusz Ślusarczyk. — To czas przeziębień i często się zdarza, że nawet planowe zabiegi musimy przekładać. Ale potem przychodzą miesiące letnie i zawsze tych punktów zaczyna nam brakować. Tak się stało i tym razem. Mamy już wypracowane duże nadlimity. Ale na przyszły rok nie będziemy mogli wystąpić o wyższy kontrakt, bo byśmy się jako szpital ośmieszyli. Skoro wewnętrznie oddziałowi zabierane są punkty, to może oznaczać tylko jedno — że ich nie potrzebuje… tym sposobem sami na siebie zastawiliśmy pułapkę...”.
To oficjalne artykuły ukazujące się w „Dzienniku Elbląskim”. |
|
| elbląski iławianin |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8461. | "GRATULACJE" DLA DZIAŁU PROMOCJI MIASTA IŁAWY.
Bardzo "gratuluję", że nie informujecie żadnych regionalnych mediów (np. Radia Olsztyn, Gazety Wyborczej, Gazety Olsztyńskiej i innych) o tym co się dzieje w miescie. Nie ma żadnej zachęty dla turystów o Złotej Tarce, o imprezach towarzyszących...
BRAWO, TAK TRZYMAĆ... PO CO NAM OBCY W MIEŚCIE... TYLKO Z NIMI KŁOPOT...
PS. To moje refleksje po dzisiejszym piątkowym poranku - audycji Radia Olsztyn i prasówce.
|
|
| JA |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8460. | Odnośnie wpisu numer: 8454 8451 Pan Zawadzki z tego co wiem wygrał konkurs w którym Ty nie miałeś prawdopodobnie możliwości wpływania na decyzję.
W wyborach parlamentarnych (samorządowych) kto chce może oddać głos, lecz większość rezygnuje. Ci, co zdecydują się pójść na wybory, zwykle dokonują złego wyboru. Za mojego długiego życia nie znalazłem się w sytuacji gdy społeczeństwo było zadowolone z władzy. Najbardziej niezadowoleni są ci, którzy nie głosowali.
Być może komisja mogła wybrać lepiej, ale nie nam to oceniać na podstawie plotek autorstwa zawiedzionych kandydatów. Udało mi się porozmawiać z panią, która przesłuchiwała kandydatów. W jej opinii kandydaci byli tak różni, że wybór był naprawdę trudny. Twierdzi ona,
że nie ma mowy o układach, gdyż Zawadzki jest nadzieją na prawidłowe działanie spółdzielni.
Podobno są zastrzeżenia do przewodniczącego rady nadzorczej, lecz
nie znam szczegółów. |
|
| idb |
| Piątek 10-08-2007 |
|
8459. | Odnośnie wpisu numer: 8456 8458 Do elbląskiego iławianina.
Cytuję:
"(...) Pani Jastrząb... Nowa siła destrukcji nadchodzi. Współczuję".
Koniec cytatu.
Ty nie współczuj, tylko wyjaśnij na czym ma polegać ta destrukcja.
Podaj jakieś przykłady. Rzuć kilka źródeł. Ujawnij skrawek faktów.
Wybacz, ale na razie przypominasz pierdzenie w autobusie. |
|
| Jarosław Synowiec
jarek@kurier-ilawski.pl |
| Czwartek 09-08-2007 |
|
8458. | Odnośnie wpisu numer: 8456 To proste... Pochodzę z Elblaga, długo tam mieszkałem, a teraz życie mnie poprowadziło tu - do Iławy... i tyle. |
|
| elblążanin/iławianin |
| Czwartek 09-08-2007 |
|
8456. | Gratulacje dla Iławy za nowego dyrektora szpitala, hehehe.
Pani Jastrząb... Nowa siła destrukcji nadchodzi. Współczuję. |
|
| elblążanin |
| Czwartek 09-08-2007 |
|
Odp. | Wybacz, że jestem wścibski, ale taką mam robotę.
Jak to się dzieje elblążaninie, że nawijasz z Iławy,
a przedstawiasz się jako ktoś z Elbląga, co...? |
|
| moderator |
| Czwartek 09-08-2007 |
|
|
|