WIRUS W MARKECIE!

Brzydkie słowa same się pchają na klawiaturę i cisną na usta. Jak bez cenzury skomentować zachowanie bez żadnej odpowiedzialności i jakiegokolwiek myślenia, zwłaszcza u ludzi z pierwszej grupy ryzyka kontaktu z wirusem...? Co tam się stało w markecie? Co ustalił właściciel obiektu? Co dalej?
Czytaj Kuriera na stronie 6.

#ZostańWdomu
#NieKupujChińskiego

[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

Nieźle, nieźle.
I teraz prosimy to samo o lokalnym rynku mediów.
Tak samo z rozmachem, poglądowo i wnikliwie.

Odnośnie wpisu numer: 41610

JAK UŻYWAĆ RĘKAWICZEK

Czy umiecie prawidłowo, bezpiecznie zakładać, używać i zdejmować z dłoni rękawiczki gumowe? Sztuka leży w banalnych, a jednak ważnych detalach. Zobaczcie jak robi to ratownik medyczny Tomasz Sławiński.

https://www.facebook.com/kurier.ilawski/videos/660092491390415

Odnośnie wpisu numer: 41690

[...] Rada społeczna szpitala powinna być wybrana spośród społeczników, a nie polityków...
Czekam teraz na głos krzykaczy, że politycy przecież głównie "społecznie pracują" :-P

Odnośnie wpisu numer: 41687

Swojaku, głupoty wypisujesz.
Sprawa pierwsza.
Stosunek 70% płynu do szyb + dolanie 30% wody daje osłabienie całości do około 50% mocy. A przecież wiemy, że na wirusa musi być wymagane 60% do 75% stężenia alkoholu.
Sprawa druga.
Wielokrotnie w komunikatach specjaliści koncernu Orlen przestrzegają przed stosowaniem płynu od szyb samochodowych, zwłaszcza zimowego, ponieważ oprócz pożytecznego alkoholu są w nim dodawane inne, bardzo silne składniki, które są bardzo ale to bardzo szkodliwe dla skóry każdego żywego organizmu.
Sprawa trzecia.
Co do jednego nie ma sporu. Mydło każdego rodzaju i ciepła woda.

NA KANAPIE: NIE PRZEJMUJ SIĘ!

Zespół „Reggaeside” z Nowego Miasta przesyła dla czytelników Kuriera cover piosenki „Dont Worry Be Happy”.
Członkowie ekipy, w myśl hasła #ZostańWdomu, własnymi telefonami nagrali klip. Zmontowana wersja kanapowa to swoiste antidotum, które daje optymizm i nadzieję na lepsze dni.
#KoronaWirus nie taki straszny! #DamyRadę #NaKwadracie

https://www.facebook.com/kurier.ilawski/videos/3159063434144434

Odnośnie wpisu numer: 41685

No to mnie nie pocieszyłeś. Dopóki sitwa PO-PSL-SLD będzie rządzić powiatem iławskim, a więc również szpitalem - nic się nie zmieni.
Zostanie tylko "ch...j, dupa i kamieni kupa".

Z DZIEJÓW KOMITETU MIEJSKIEGO
POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ W IŁAWIE

Komitet Miejski PZPR w Iławie powstał 4 stycznia 1949 r., zakończył działalność w 1989 r. Ostatnia konferencja odbyła się 28 stycznia 1989 r., posiedzenie plenum 22 czerwca 1989 r.
Liczba członków i kandydatów partii w Iławie wg stanu w dniu 30 czerwca 1975 r. wynosiła 2192 ( 20,9% ogólnej liczby zatrudnionych ). Wg stanu w dniu 31 grudnia 1978 r. liczba ta wynosiła 2287.

Członkowie i kandydaci partii według wieku - 7 sierpnia 1975
18-24, 109, 5,0%
25-29, 387, 17,7%
30-39, 603, 27,5%
40-49, 617, 28,1%
50-59, 322, 14,7%
60-xx, 154, 7,0%

Członkowie i kandydaci partii według wykształcenia - 7 sierpnia 1975
- Niepełne podstawowe: 59 - 2,7%
- Podstawowe: 850 - 38,8%
- Zasadnicze zawodowe: 305 - 13,9%
- Średnie zawodowe: 412 - 18,8%
- Niepełne średnie: 122 - 5,6%
- Średnie ogólnokształcące: 197 - 9,0%
- Niepełne wyższe: 89 - 4,0%
- Wyższe: 158 - 7,2%

Wybrane instytucje, szkoły i zakłady pracy w Iławie wg wskaźnika upartyjnienia – czerwiec 1975
96,7% - Milicja Obywatelska
46,5% - SP 3
46,4% - Zakład Karny
43,1% - Urząd Powiatowy
34,3% - KR Straży Pożarnych
32,4% - Sąd i Prokuratura
30,0% - SP 1
29,5% - LO
25,0% - Sanepid
24,1% - NBP
21,7% - PKP
20,0% - IZNS
11,0% - Społem
09,6% - IPB

Źródło:
Archiwum Państwowe w Olsztynie – Komitet Miejski PZPR w Iławie, nr Zespołu 1163, sygn. 35-37.

Niesłychane! Jaki to musi być pułap zbydlęcenia? Jest jeszcze skala? Łobuz w biały dzień ukradł puszkę z datkami, ale skąd...!? Z kościoła! Ale gdzie...!? Spod samego ołtarza! Spod samego Grobu Pańskiego! Sami przeczytajcie na stronie 3, co tam się działo. Psychol...?

Pewno kupujecie drogie płyny do odkażania wirusa. Tymczasem kup zimowy płyn do wycieraczek samochodowych za parę złotych. Proponuję mix: 70% płynu + 30% wody.
Odkażaj szczególnie klamki i balustrady.
Jeśli odkażasz dłonie tym płynem, to pierwszą czynnością jest umycie ich w wodzie zwykłym mydłem. Daje dobry skutek, lecz sanepid raczej nie proponuje.

Na Osiedlu Podleśnym [w Iławie] już rozpoczęła się rzeź zieleni. Ledwo krzewy zaczęły się zielenić już pseudospece od ogrodnictwa latają z elektrycznymi nożycami i tną to, czego nie zdążyli zmasakrować w zeszłym roku. Słynne kikuty obok poczty.
Czy nie można zrozumieć, że im więcej zielonej masy będzie miała roślina, tym więcej wody będzie magazynować w glebie.
Już mamy suszę, a ma być jeszcze gorzej, ale do tych "fachowców" to chyba nic nie dotrze.
Oczywiście niedługo pewnie zaczną też golić trawniki, tak aby w czerwcu były to już tylko żółte powypalane place.
Byłem w zeszłym roku w Rzeszowie i tam przypadkiem trafiłem na osiedle mieszkaniowe (takie blokowisko jak nasze Podleśne). Zieleń zostawiono w spokoju. Krzewy były porozrastane, trawa wysoka. Nie mogłem się napodziwiać tej zieleni - zwłaszcza w zestawieniu z pustynią, jaką uparcie funduje nam nasza iławska spółdzielnia "Praca".

Odnośnie wpisu numer: 41684

Rada Społeczna szpitala w Iławie? Chyba raczej Rada Upartyniona.
Sprawdź kto w jej skład wchodzi:

Bartosz Bielawski - starosta powiatu
Marek Polański - wicestarosta powiatu
Marek Borkowski - przewodniczący rady powiatu
Ryszard Jurkiewicz
Wiesław Olszewski
Mariusz Kupczyński
Kazimierz Parowicz
Bogdan Hatała
Ewa Junkier

Ten niezwykle "potrzebny" organ "społeczny" powstał chyba tylko po to, żeby rozdzielać i uwiarygadniać nagrody pieniężne oraz bałagan.
[...]
Jak któryś z członków ośmieli się i spróbuje głosować nie po linii koalicji PO-PSL-SLD, to zrobią tak, że go wymienią na swojego i oczernią.

Odnośnie wpisu numer: 41683

Liczę na to, że radni powiatowi oraz rada społeczna skrupulatnie rozliczą panią dyrektor szpitala z okresu pandemii.
Ciekawe ile milionów "oszczędności" szpital przyniesie w tym roku?

Odnośnie wpisu numer: 41681

Zrzutka na szpital odwołana?
Biedna dyrektor Orkiszewska teraz będzie musiała wykazać się prawdziwą kreatywnością, za którą od tylu lat jest sowicie nagradzana przez władze starostwa! Najwięcej zachorowań w najbliższej nam okolicy - brawo!
A będzie jeszcze więcej [...]
Czy pracownicy szpitala są właściwie i zgodnie z zaleceniami WHO chronieni, czy tylko woda i mydło? Teraz jest okazja wykazania się kreatywnością, zapobiegliwością, troską o tych, którzy co roku zarabiają na wielkie nagrody pieniężne.
Co ten Andrzej Rochowicz pisze? Ja go nie rozumiem! O co mu chodzi? Może nie te szkoły mam zaliczone?
Życzę wszystkim zdrowia i omijania szerokim łukiem szpitala i innych np. wirusowych zagrożeń.
Udaję się na El Balconas złapać trochę powietrza. Pa.

Fabryka meblarska Szynaka Living w Iławie zaczęła zwalniać pracowników.
Nic nie pomoże żadna tarcza.

Odnośnie wpisu numer: 41669

Czy ktoś jest w stanie mi wyjaśnić dlaczego zrzutka na szpital iławski została odwołana?

Odnośnie wpisu numer: 41657

To niesłychane, że w czasie, kiedy polityka powinna dyskretnie i z pokorą zejść na plan dalszy i ustąpić miejsca walce z pandemią, lokalni politycy Platformy Obietnic lansują się w mediach internetowych.

Taka na przykład Bernadeta Hordejuk [PO] wykorzystuje każdą sytuację, aby zaistnieć. [...] Nawet teraz w czasie pandemii lansuje się na portalu InfoBurmistrz. Nagle zrozumiała co się naprawdę liczy w dobie zarazy. Czyżby? A może to nieustanne parcie „na władzę” nie pozwala się zatrzymać...

W takim czasie jak teraz, gdy świat chwieje się w posadach, wierzymy, że spotyka nas coś absolutnie „Impossible”. Tymczasem z plagami ludzkość zmaga się od dawna. Od dawna też ludzkość nie uczy się na błędach.

Żyjemy w papierowym społeczeństwie ukształtowanym latami przez polityków PO, PSL i SLD, nieprzygotowanym do walki z epidemią. Lokalne samorządy prześcigają się w szyciu maseczek, bo to przecież takie medialne. A może jednak trzeba wszelkimi sposobami budować poczucie wspólnoty obywatelskiej…

Poza polityką, jest codzienne życie w epoce koronawirusa. Nie ma grupy zawodowej, która by nie została dotknięta przez pandemię. Wiele osób znalazło się na skraju niepewności o jutro, bezrobocia.

A w iławskim ratuszu, po cichu, bez żadnych skrupułów lewicowy, wręcz lewacki burmistrz Kopaczewski perfidnie wykorzystuje zamieszanie wokół koronawirusa i przyznaje podwyżkę swojej koleżance dyrektorce ICK. Szok! [...] Nic nie tłumaczy takiego zachowania…

Każdy dzień przynosi nowe odpowiedzi, ale i wiele pytań.

Wedle przez KURIERA publikowanych informacji statystycznych wyraźnie widzimy z jakiej grupy społeczne zarażają się mieszkańcy regionu.
Nie ma zarażania przez starszyznę.
Mamy dowód kto kpi sobie z głosu rządowego ośrodka zarządzania.

Czy sanepid sprawdza personel DPS-ów?
[...] Czy są na 100% zdrowi? [...]

Na fotografii zaprezentowano maskę dla medyków, którą noszono w dawnych stuleciach, by odstraszyć dżumę.

Antropolodzy podają, że w IX wieku przed Chrystusem panowały masowe zgony w związku z szalejącymi zarazami. W XIV wieku zapanowała w Europie dżuma zwana czarną śmiercią, mordując miliony, a przywleczona przez kupców z Chin. W samej Florencji przez 3 miesiące umarło ponad 100 tys. mieszkańców.

W latach 1918-19 wybuchła w Europie hiszpanka w dwóch ratach: pierwszy atak wiosną był lekki i trwał, dla zmyłki jakby, do trzech dni. Drugi odezwał się we wrześniu i był śmiertelny, choroba bowiem kończyła się ostrym zapaleniem płuc i zgonem. Można przyjąć, że w Europie uśmierciła około 100 milionów ludzi.

Odnośnie wpisu numer: 41672

[...] Tam można nawet ożywić odpowiednią roślinnością, by ptactwo ściągała. Trzeba wybagrować oczko i wpuścić odpowiednie gady i ryby, położyć kładki nad stawem, czy też pomosty. [...]

Panie Krzysztofie Kurpiecki, niech Pan dalej walczy o ochronę bagienka, bo to enklawa przyrody w środku miasta. Pełno tam ptaków i kwitnących zagajników.
Dzisiaj dało się zaobserwować tam kokoszkę - ptak podlegający ścisłej ochronie gatunkowej, dość rzadko spotykany.
Władze miasta (zwłaszcza deklarujący się eko-burmistrz) powinny wręcz chronić takie enklawy, a nie zubażać ich biotop. Na wybieg dla psów powinno się znaleźć inne miejsce, nie tak cenne przyrodniczo.

LEKCJA POKORY

Jeszcze niedawno ulicami Europy szły zaczadzone parady współczesnej Sodomy pod flagą tęczowej międzynarodówki. Dumnie kroczyły Siły Postępu oczarowane przez szwedzką szczekaczkę klimatyczną. Facet faceta prowadził na smyczy jak psa – ku przyszłości. Jeszcze niedawno opluwano wirusami nienawiści konserwatywną prawicę, że niby tworzy „bojówki”, a nawet „partyjną milicję”. Dziś, w czasie potwornej zarazy, Wojska Obrony Terytorialnej służą naszemu bezpieczeństwu. Czy ktokolwiek przeprosił twórcę – Antoniego Macierewicza?

Może to trąci mosiężnym patosem, ale gdy patrzę na otaczający mnie świat, to przychodzą mi na myśl słowa:

„A więc wojna. Z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory. Weszliśmy w okres wojny. Cały wysiłek narodu musi iść w jednym kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko o jednym: walka aż do zwycięstwa” (pamiętne, piękne słowa te wypowiedział prezenter Polskiego Radia o godz. 6:30 pamiętnego dnia 1 września 1939 roku).

Stanowiska i honory. Bogactwa, biedy i troski tego świata. Partie i partyjki. Wszelkie imprezy, imprezki i libacje gminne, i... pianie koguta o poranku. Wszystkie te „sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy”.

Każde pokolenie ma swoje „Westerplatte”. Żyje wśród nas pokolenie drugiej wojny światowej, pokolenie czasów komunizmu (1945–1989) i nowe, urodzone po 1990 roku w wolnej Polsce. Pokolenie wychowane w inkubatorze bezstresowości i owsiakowego luzu „róbta co chceta”. Teraz przechodzi swoisty czas uodpornienia na nowe wyzwania.

Już jedną wojnę z zarazą Polska prowadziła. W 1920 roku szła na Europę czerwona zaraza z Rosji sowieckiej, ale została zatrzymana na przedpolach Warszawy, choć okupiona morzem krwi.

Jak będzie tym razem? Czy pokonamy niewidzialnego chińskiego wirusa? Czy zatrzymamy zarazę międzynarodówki komunistycznej, czerwonej oligarchii pędzącej do wymarzonego „Nowego Świata”...?

Wojna trwa...

Wiedzieliście o tym...?

Ekodrób - to Chińczycy.
Animex - to Chińczycy.
Morliny - to Chińczycy.
Balcerzak - to Niemcy.
Sokołów - to Duńczycy.

Pamiętajcie! Patriotyzm gospodarczy: "Swój do swego po swoje".

Poruszyła nas reakcja czytelników gazety.
Mimo strasznie trudnej sytuacji na rynku, cięć w reklamach i ogłoszeniach, jednak sprzedaż gazety się nie załamała. Ludzie mimo kryzysu chcą kupować swojego Kuriera.
Potwierdziło się, że mamy armię lojalnych czytelników. Niemal wszyscy przy okazji zakupów pamiętali, by nabyć swoją ulubioną gazetę. Trzeba przyznać, że to fenomen w chwili prawdziwej próby.
DZIĘKUJEMY.
Do zobaczenia jak zawsze od środy w najlepszych sklepach, salonikach i kioskach regionu. Zdrowych Świąt!

Odnośnie wpisu numer: 40264

Mycie rąk, kolego, należy też do sposobów dezynfekcji.
Ludzie zwariowali na tle dezynfekcji środkami szalenie drogimi. Słyszysz o cenach. A przecież możesz nawet płynem samochodowym do szyb za kilka złotych dezynfekować.
Aby zawalczyć z wirusem z dłoni, używaj nawet zwykłe mydło. Wirus ten jest podatny na działanie wszystkich związków, które rozpuszczają tłuszcze.
Nie ma zatem potrzeby szukać jakiegoś "specjalnego" rodzaju mydła, natomiast ważne jest, aby prawidłowo umyć ręce.
Nie dajcie się nabrać na jakieś drogie płyny.

Odnośnie wpisu numer: 41659

Szare mydło, powiadasz...
To powiedz jak mam dezynfekować tym mydłem ręce po zakupach? Mieszkam w bloku dwa razy dziennie dezynfekuję klamki od drzwi do mojego mieszkania i do klatki wejściowej oraz klawiaturę od domofonu. Wytłumacz mi proszę jak mam te czynności robić szarym mydłem?! Może mam używać mydła w płynie?

MOBILNA SPOWIEDŹ

Chcesz się bezpiecznie wyspowiadać? Zakon Oblatów zawsze błyszczał pomysłowością w posłudze duszpasterskiej (na Starym Mieście w Iławie). Podjedź autem na plac pod czerwony kościół w godzinach 16-18. Ustaw się w odległości 2 metrów równolegle obok parafialnego auta, w którym dyżuruje kapłan. Nie wysiadaj. Opuść szybę i „wyznaj swoje grzechy synu/córko”. Jak sobie układamy życie w warunkach pandemii? Raport z całego regionu Iławy i Nowego Miasta czytajcie w gazecie Kurier Iławski (od środy).

Odnośnie wpisu numer: 41657

Ale to nie są jakieś koślawe żarty, co?
Bo prima aprilis był tydzień temu!
Mów prawdę co tam się dzieje.

Odnośnie wpisu numer: 41653

Ludzie, błagam - nie róbcie problemu z szukaniem płynu do odkażania rąk. Płacicie potężne sumy. Nie róbcie tego.
Od tego jest szare mydło, którym dokładnie i jak najczęściej myjcie dłonie. Pamiętajcie również o codziennym spłukaniu całego ciała pod prysznicem z udziałem... szarego mydełka.

NASZE „GNIAZDO” ZAKAŻEŃ

Czytaliście? Zdaniem wojewódzkiego sztabu kryzysowego, słynna dyrektor sanepidu Ewa Pielak wcale nie musi być „pacjentem zero”. W mijającym wydaniu gazety Kurier Iławski przedstawiliśmy raport oraz wymieniliśmy po nazwisku kluczowe osoby zarażone w Nowym Mieście Lubawskim. Spóźnialskich zapraszamy do lektury na strony 4 oraz 24-25.

Odnośnie wpisu numer: 41651

Kolejne czarne newsy z iławskiego wariatkowa, czyli gabinetu burmistrza w ratuszu!
Dawid Kopaczewski ogłosił, że proponuje pakiet osłonowy dla lokalnych przedsiębiorców. I co tam widzimy?
Ano kompletnie NIC nie widzimy. On się dopiero pyta ludzi o pomysły pomocy dla sektora prywatnego.
Wniosek jest tu prosty, Dawidek nie ma żadnego własnego pomysłu dla ratowania lokalnej gospodarki.
Niedawno widziałem jak sekta jego wyznawców ogłosiła go na Facebooku "mężem stanu", bo otwarcie wypowiedział posłuszeństwo prawne rządowi. Ja nie żartuję, to jest fakt.
Ja nie wiem czy do końca zdajecie sobie Państwo sprawę jakiego typu człowiek rządzi obecnie w ratuszu. Boi się podjąć jakiekolwiek decyzje dla ratowania lokalnego biznesu i - co za tym idzie - ratowania miejsc pracy dla iławian. [...] On jest bardziej groźny od wirusa!

Podpisz petycję do rządu USA o pociągnięcie komunistycznych Chin do odpowiedzialności prawnej i odszkodowań za pandemię KoronoWirusa.

https://petitions.whitehouse.gov/petition/petition-president-donald-trump-hold-chinas-government-accountable-coronavirus

Odnośnie wpisu numer: 41651

Wydaje mi się, że w takich kryzysowych czasach samorząd lokalny również powinien coś dołożyć od siebie a nie tylko pouczać jak mają wyglądać wybory prezydenckie.
Nie będzie w tym roku żadnych imprez, jest zaoszczędzona kasa. Warto pomyśleć i wesprzeć tych, którzy prowadzą działalność i obniżyć np. i tak maksymalnie najwyższe podatki od nieruchomości w Iławie. Wielu firmom za miesiąc może dwa skończy się kasa za przestojowe, a wtedy wpływy do miejskiej kasy spadną do zera gdy zaczną bankrutować. A tej dziury burmistrz już nie załata kolejnymi podwyżkami.
Trzeba też pomyśleć trochę o innych Panie burmistrzu, nie tylko o sobie, zwłaszcza w takim czasie.

Odnośnie wpisu numer: 41621

A gdzie można kupić tak tanio ten płyn?
Byłem na iławskich stacjach Orlen już dwa razy i płynu nie było.
Kupiłem w końcu inny - w aptece po 180 zł za 5l !
To i tak taniej niż płacić 30 zł za marnego atomizera 200 ml.

Odnośnie wpisu numer: 41642

Kolejne czarne newsy z iławskiego wariatkowa, czyli gabinetu burmistrza w ratuszu! [...]
Mamy krach gospodarki lokalnej, krajowej i światowej, ale to nic. Młoda władza się wypasie, spoko luzzzzz.
Poza dyrektor ICK Lidią Miłosz podwyżkę podobno mają dostać jeszcze co najmniej dwie osoby, lecz póki co sprawa objęta została ścisłą tajemnicą przez Dawida i jego "rowerzystów". [...]
Ale to nie koniec!
Jest w Iławie przedsiębiorca, który zaproponował burmistrzowi umorzenie podatku, ale chciał dać w zamian płyny bez ograniczeń do dezynfekcji dla całej Iławy, dla każdego z nas. Co na to "powiew młodości" ze świetlicy Stare Miasto? NIE! Czemu? Bo NIE!
Tak właśnie Wasz "powiew świeżości" dba o interesy mieszkańców miasta.

Kiedy miejsca publiczne w mieście Iława będą odkażane?
Ludzie plują, kaszlą i po tym chodzimy, roznosimy.
Czy burmistrz miasta coś zaplanował?

Odnośnie wpisu numer: 41642

Przestańcie się czepiać Pani dyrektor Miłosz. Ona po marazmie z poprzednich lat tchnęła nowego ducha w ICK. Nie tylko stworzyła nowe możliwości rozwoju ICK, ale również poprawiła atmosferę. I to dopiero pierwszy rok. Można mieć wiele zarzutów do Burmistrza, ale wybór Pani Miłosz to strzał w dziesiątkę.

Jest zakaz wchodzenia do lasu.
Niech Kurier zobaczy co się dzieje na parkingach w lesie na wylocie z Iławy do Susza. Masakra ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób roznoszą wirusa.
Powiem wprost. [...] oni są mordercami.
Rumunia bardzo pięknie rozwiązała problem: 15 lat czapy i wszystko.

Co się wyprawia w iławskim ratuszu to "głowa mała" !!!
Ludzie !!! Patrzcie !!!
Chińska zaraza szaleje po całym świecie i zbiera swe śmiertelne żniwo, doprowadza do globalnego kryzysu gospodarczego. Masowo padają firmy, ludzie masowo lądują na bezrobociu i bez środków do życia.
A tymczasem co dzieje się w Iławie?
Nasz wspaniały burmistrz Dawid Kopaczewski, korzystając z totalnego zmieszania, po cichu podobno podniósł i tak już niemałe wynagrodzenie swej zaufanej protegowanej z SP2, szefowej Iławskiego Centrum Kultury, Lidii Miłosz!
Ale żeby było weselej, nasz Dawidek podnosi pensję dyrektora ICK w momencie, kiedy musi zaciągnąć kolejny kredyt na spłatę poprzednich zaciągniętych niedawno kredytów!
Ludzie! Do cholery jasnej! Co tu się dzieje...?! O co tu chodzi...?! [...] Skąd wy żeście wytrzasnęli tego dziwoląga...?! [...] Macie teraz czarno na białym swój "powiem świeżości w ratuszu", który wydaje z miejskiego budżetu kasę na lewo i prawo [...] nawet w tak dramatycznej sytuacji finansowej i społecznej.
No, brawo... Ochrypłem...

Zapomniany temat.....A szkoda. Jak segregować śmieci do tych koszmarnych pojemników?
Biorę do ręki torbę, w której mam szkło, papier i plastik. Drugą ręką wybieram i wrzucam do odpowiednich pojemników. A skąd wziąć jeszcze jedną do podnoszenia tych upiornie ciężkich klap?
Tyle się mówiło o zrobieniu otworów wrzutowych... Jak grochem o ścianę. Zleceniodawca nie potrafi wyegzekwować od zleceniobiorcy najprostszej rzeczy.

Odnośnie wpisu numer: 41621

Oprócz sezonu wiosennego i wirusowego rozpoczął się okres podwyżek, ale niezgodnych z oficjalną inflacją ok 4-7 %, ale od razu z grubej rury.
"Energa" już zaliczyła podwyżkę 7 gr za kWh.
Teraz Multimedia mają "ciekawy" pomysł na przedłużenie umowy poprzez telefoniczną konsultację z niezłą propozycją podwyżki 30 zł miesięcznie dla długoletnich ich klientów. Tylko dla nowych klientów oferują całkiem przyzwoite opłaty.
Podobne metody wyłudzania i oszustwa swoich klientów stosują niektóre sieci komórkowe poprzez natrętne upominanie i molestowanie "doładuj swoje konto".
Dziwi mnie, że na takie praktyki nie reaguje UOKiK, a jeśli reaguje to karze "firmę", czyli konsumentów, a nie osoby odpowiedzialne.

Kolejny dzień kwarantanny domowej...
Czuję się rozmarzona czytając na opakowaniu po jajkach:
"Kury z wolnego wybiegu".
Zazdroszczę...

W krajach gdzie panuje luzactwo, libertyńskie podejście do życia w ogóle, jak w Hiszpanii Włoszech czy kochanej przez Polaków Anglii, tam setki dziennie będzie umierać.
Litościwy polski rząd, na swą zgubę, zaprosił rodaków do powrotu, prawdopodobnie setki tysiące z utajnionym wirusem. Tych samych Polaków, którzy przeciw temu rządowi zawsze głosowali i hańbili go. W takich razach nie należy być litościwym. Źli ludzie zawsze zostają złymi zaś dobrzy dobrymi. Ale rząd polski postawił się w roli jak ten ojciec w przypowieści o przyjęciu syna marnotrawnego do siebie. Lecz tamten syn to z miłością do ojca, zaś obecni synowie są fałszywi i nie godni takiego ojca.

TEST NA WYWOŁANIE PANIKI

Sytuacja przypomina trening podręcznikowego rozkręcania „hybrydowej wojny informacyjnej”. Chodzi o wywołanie paniki i zamieszania, a następnie utrwalenie strachu i doprowadzenie do paraliżu. Jak to oceniacie? Co najmniej 100 osób w Lubawie otrzymało we wtorek 31 marca sms o takiej treści:

Pojawił się komentarz Dominiki Kasprowicz - jako odpowiedź na list burmistrza Kopaczewskiego apelującego o odwołanie wyborów prezydenckich, skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy.
Przeczytajcie na siedząco. Oto treść:

* * *

"Będzie krótko i treściwie. Bo jestem bez śniadania i po uszy w zdalnym nauczaniu. A zresztą, głodna czy nie, ja bullshitu po prostu zasadniczo nie kupuję. Nigdy i od nikogo. Nawet od przyjaciół, nawet od partnerów, nawet od własnych rodziców. I z całą pewnością nie od Przypadkowego Burmistrza.

To pismo to jest BULLSHIT. To nie jest oświadczenie, na które czekaliśmy. To nie jest NIE, nie zrobię wyborów, bo nie narażę ludzi, którzy mnie wybrali lub nie, ale za których bezpieczeństwo i dobrobyt odpowiadam. Tu nie ma NIE, powtarzam raz jeszcze, przeczytajcie to pismo raz jeszcze, jeśli potrzebujecie. To gra na zwłokę, pozorowanie działania, ściema obliczona na efekt - jak wszystko zresztą, co robi nasz niewydarzony włodarz. To są znowu okrągłe zdanka bez treści, takie, z jakich swego czasu musiałam wycinać i sklejać jakąś treść, bo lanie wody bez treści w radiu nie przejdzie. "Obawiam się, że się nie da, a już nie z tą kasą, dobrze by było przełożyć..." (...)

No śmiech na sali. Myślałam, że to taki marny Prima Aprilis. Ale jednak nie. To nie psikus. A w zasadzie, może i jest. Taki psikus zrobiony nam, mieszkańcom, przez Psikusowego Przypadkowego Pinokia.

A o co w tym wszystkim chodzi? O to, co zwykle, o kasę i władzę. Otóż nasz fejs-burmistrz najzwyczajniej w świecie nie powie wyraźnie nie, nie zrobię wyborów, nie naradę swoich ludzi, bo go na to nie stać, w każdym wymiarze. Raz, jeszcze tyle nie odłożył, żeby mógł zostać bez pracy. Dwa, szedł do ratusza "wszystkim pokazać", więc teraz, jak się zaczepił, a doskonale wszyscy wiemy, jak przypadkowe było to zwycięstwo, to nie puści. Tak, nasz przypadkowy włodarz nie może sobie pozwolić na to, by zastąpił go komisarz wyborczy. Bo wie, że drugi raz mu się tak nie pofarci. Nie po tym, co do tej pory pokazał. Dlatego będzie puszczał w sieć debilne ankietki typu: Przekładamy wybory czy nie? (Może zapytajmy wprost, uczciwie: Chcecie umrzeć czy nie?) Ankietka do 5 kwietnia to jest kupowanie czasu. Leżenie i przeczekiwanie z głową przy ziemi, nie wychylając się, bo może burza przejdzie bokiem, bo a nuż się uda. Nic nie zrobić i uratować własną du*, czytaj: stołek.

Jestem przekonana, że burmistrz w zaciszu gabinetu ubolewa, że się w obecnej sytuacji konsultacji społecznych nie da urządzić, bo zapewne by z nami konsultował długo, namiętnie i jałowo (patrz: sukces wszystkich poprzednich), czy my się chcemy narażać czy nie. Zostaje mu ankietka, w której może mu kilkaset ludzi kliknie, taka lipna niby-inicjatywa dla asekuracji, bo jakaś podkładka będzie, w razie czego można się będzie za jakiś czas - jeśli będzie taka potrzeba - tą ankietką wylegitymować z braku działań.

O ankietce więcej nie będzie, wypowiedziałam się jasno na temat tego, czy jest bardziej śmieszna, czy straszna, na oficjalnym profilu burmistrza. Więcej tam komentować nie będę, bo każdy sobie robi w kwarantannie jakieś postanowienia i ja też postanowiłam - od tej pory wdaję się w dyskusje TYLKO Z LUDŹMI HONORU. Z charakterem, kręgosłupem i cywilną odwagą. Koniec i kropka.

Ale jeszcze dwa zdania w kwestii tego śmiesznego pisemka - tak, ono w takiej formie jest po prostu śmieszne. Żenujące. Piszą, dzwonią do mnie od kilku dni ludzie: Zróbmy coś, musimy wywrzeć na Dawidzie presję, wiesz, jaki on jest... (Tak, wiem, chyba już wszyscy wiedzą). Z każdej strony, prawej, lewej, z najbliższego otoczenia Kopaczewskiego też. Samo to w sobie jest śmieszne i żenujące. Znaczy, nie to, że ileś osób w zgodzie ponad podziałami próbuje od iluś miesięcy ratować sytuację, miasto, mieszkańców. Tylko to, że w ogóle trzeba. (To jest mega słabe, przyznajcie. Ratować mieszkańców przed burmistrzem. W sytuacji, kiedy są realne zagrożenia).

I to pisemko, to jest taka właśnie WYMUSZONA przez środowisko reakcja człowieka, którego co najwyżej stać na reakcję. Nigdy na akcję. COŚ musiał zrobić, napisać, oświadczyć, bo jest presja, żeby tak zrobić. (No i - to mnie nieustająco bawi - inny lokalny samorządowiec wrzucił post, więc fejs-burmistrz, zawsze drugi, zawsze w tyle, TEŻ COŚ MUSIAŁ, żeby gorszy nie być...). Ale musiał wymyślić to tak, żeby się jednocześnie nie wychylić i nie narazić. Ot taki mało sprytny fortelik. Coś napisać, ale w sumie tak, żeby nic nie napisać, wielkie nic, wielkie gie w pazłotku.

Że burmistrz jest lawirant, asekurant, kombinator i robi tylko tyle, ile mu się opyla, ile mu samo w ręce wejdzie siłą bezwładności, to mnie już nie boli, bo i od dawna to wiem. Ale że niegłupi ludzie to kupują, to jest dla mnie za każdym jednym razem szok i niedowierzanie. I to, że niektórzy nie kupują, a mimo to klaszczą, też koniunkturalnie. Też z asekuracji. Też z kalkulacji. To jest dopiero mega. A to naprawdę nie są czasy dla ludzi, o których mój śp. dziadek mówił "miękkim ch* robieni". Ani dla politycznych wydmuszek bez kręgosłupa.

Ja bym takiego pisma nie potrafiła napisać, takiej ściemy ludziom w Iławie wciskać, jakoś na siebie codziennie muszę w lustrze patrzeć. Nie potrafiłabym żyć nie mogąc sobie w oczy spojrzeć. Jak to napisał prezydent mojego rodzinnego miasta Ciechanowa, są w życiu ważniejsze rzeczy niż stołki."

* * *

Pani Dominiko: BRAWO, BRAWO, BRAWO!

SPEKULACJA CENOWA

[opinie]: „Bandycka przebitka aż na 150 złotych! To powinno być karalne! Ten market powinien zostać natychmiast aresztowany! To jest żerowanie na ludzkiej krzywdzie i poczuciu zagrożenia. Zgadnijcie która sieć marketów jest tak po chamsku cwana”.

Ps. Przypominamy, że na stacjach paliw ORLEN butelka 5-litrowa płynu wirusobójczego kosztuje tylko 49 złotych i sprzedaje się szybko mimo reglamentacji po 1 sztuce.

Odnośnie wpisu numer: 41602

Mam bardzo łownego kota - szarą Misię.
A ile płacisz za godzinę pracy...?

Lewactwo to stan umysłu.
Widać to podczas kryzysu.
Orban wprowadził na Węgrzech odpowiednik naszego stanu wyjątkowego. Wiąże się to z przełożeniem wyborów. Lewackie media europejskie więc krytykują go za "umacnianie dyktatury pod pretekstem walki z epidemią", równocześnie pisząc, że "dyktator Kaczyński także umacnia dyktaturę, ale nie przekładając wyborów.
Lewactwo to stan umysłu.
Polska. W sytuacji, kiedy rząd i obywatele walczą o życie z epidemią, działania opozycji można określić tylko dwoma słowami: obłęd i sabotaż.
To niebezpieczni szaleńcy, powinno się ich izolować.

ZDJĄĆ GUMĘ TRZEBA UMIEĆ

Czy umiecie prawidłowo, bezpiecznie zdejmować z dłoni rękawiczki gumowe? Sztuka leży w banalnych, a jednak ważnych detalach. Zobaczcie jak to robi ratownik medyczny Tomasz Sławiński. Można!

#koronawirus #NieKłamMedyka
#ZostańWdomu #CzytajKuriera

https://www.facebook.com/kurier.ilawski/videos/217062672706306

25% zakażonych wirusem pośród naszej polskiej populacji należy do grupy poniżej 30 lat. A miało być odwrotnie.
Opowiadają, że tylko moher i starcy powyżej 60 lat będą zarażani zarazą. Owszem ta grupa należy do potencjalnych ofiar, lecz bardzo dba o to, by przetrwać.
Tymczasem populacja do 30 roku życia sobie kpi, co zaobserwować można po ich zachowaniach. Bez nakrycia głów; byle jakie ubranie się; kpiarskie podejście do zarazy; że ich to nie dotyczy; liczne spotkania po domach po kątach przy piwie; często widoczni w sklepach i zaopatrujący się w małpki, a nie mówiąc już o piwie.
Młodzi pracownicy na budowach zaopatrują się z płyny ale dla rozgrzewki. Taka jest też prawda o nas Polakach.
A te fotografie z sobotnich hurmem spacerów słonecznych w dużych miastach - widzieliście na Internecie? A w Warszawie w autobusach i tramwajach wiedzieliście jaki ścisk...?

DLATEGO ZOSTAŃ W DOMU!

Wizualizacja rozwoju epidemii w wybranych krajach: od dnia w którym wykryto co najmniej 100 przypadków. Dlatego polska metoda izolacji jest skuteczna i naśladowana w Europie! Dlatego przestań spacerować po sklepach!
Dlatego zakupy przemyśl w domu, by potem wpaść do sklepu jak pod ostrzałem na froncie. Dlatego: wchodzisz, kupujesz, nie dyskutujesz!

Zobacz video:
https://www.facebook.com/kurier.ilawski/videos/216730069682783

DZIĘKUJEMY WAM ZA SŁUŻBĘ!

Na wszystkich stacjach paliw koncernu ORLEN obsługiwani są poza kolejnością i bezpłatnie otrzymują gorące napoje – umundurowani na służbie pracownicy pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, policji, wojska, inspektorzy transportu, straży granicznej, straży miejskiej.
Dziękujemy!
Dziękujemy za Waszą służbę dla Polski z narażeniem zdrowia i życia!

Odnośnie wpisu numer: 41594

Prosiłbym Kuriera o sprawdzenie, czy prawdą jest, że iławski personel medyczny - lekarze, pielęgniarki, sekretarki medyczne, chodzą na obchód lekarski bez rękawiczek i maseczek? Czy to prawidłowe w dzisiejszej sytuacji? [...]
Czy w dalszym ciągu są wpuszczane na oddziały osoby ze skierowaniami w celu umówienia terminu zabiegu?
Kuriera bardzo proszę o sprawdzenie czy to prawda, czy to tylko plotki krążące po mieście.
Wolałbym by się nie potwierdziły, bo szpital to miejsce w którym powinny być zachowane najwyższe standardy a pracownicy, mimo iż niedoceniani to przynajmniej bezpieczni.

Wynajmę kota do ochrony balkonu przed zasrywającymi go gołębiami.
Tylko poważne oferty.

„PACJENTKA ZERO”: ZDROWA!

Mamy pierwszą osobę w warmińsko-mazurskim, która wyzdrowiała z #koronawirus i wychodzi ze szpitala zakaźnego w Ostródzie. To kobieta w średnim wieku, mieszkanka powiatu olsztyńskiego, która do Polski wróciła „autobusem zero” z Niemiec. Była w regionie pierwszą „pacjentką zero” po diagnozie 6 marca. Czuje się wyśmienicie. Czeka ją jeszcze 7-dniowa kwarantanna w domu.

Żarty jakieś...
Ratusz wpadł na pomysł założenia maseczek na iławskich pomnikach.
Niby ta akcja ma zachęcać do zakładania maseczek przez mieszkańców miasta. W obliczu szalejącej pandemii wygląda to śmiesznie i żenująco. Na zachodzie Europy ludzie umierają już w tysiącach, a w Iławie ludzie Dawida "Rowera" robią sobie jaja.
Zamiast tej śmiesznej akcji, z której wynika tyle co nic, niech Kopaczewski zakupi maseczki dla wszystkich iławian. Sianko na święta rozdawali, koszulki na Soundlake Festiwal dla narkomanów też, więc może maseczki niech rozdają wszystkim.
Miałem nie komentować miejsca kwarantanny zbiorowej w ośrodku na Chełmińskiej, ale błagam, co to do cholery jest...?! Przecież jeśli ktoś wjedzie tam na kwarantannę zdrowy i przed zwolnieniem z kwarantanny wjedzie ktoś chory, to pozostali zdrowi już mogą z automatu pakować się na celę do Ostródy.
Burmistrz ma do dyspozycji puste szkoły i internaty - ale nie, pakuje wszystkich na zgubę. Włos na głowie się jeży.
Papierowy burmistrz, papierowe miasto. Pic. Wydmuszka. Dramat.