Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

15137. 
Dobra ta wasza jedynka Kuriera. Rusza budowa fabryki puszek w Suszu.
Ha ha ha. Pierwszego to zapuszkują chyba wiceburmistrza.
 czytelnik
 http://www.kurier-ilawski.pl/jedynka
 Wtorek 31-03-2009

15136. 
Dwa lata temu zorganizowano, okrzyczaną przez liberalną prasę jako wydarzenie o wymiarze moralnym i etycznym, wystawę o zbrodniach Wehrmachtu na froncie wschodnim. Okazała się wielkim skandalem. Większość zdjęć pokazywała bowiem zbrodnie sowieckie dokonane w czerwcu 1941 roku, a nie niemieckie.
Bez moralnej Norymbergi nad Związkiem Sowieckim wszelka próba oceny II wojny światowej nie ma sensu. Bez osądzenia - choćby historycznego - zbrodni sowieckich, także po 1941 roku, dyskusja o wojnie jest zakłamana.
Wyczyny Armii Czerwonej, zwłaszcza w Prusach Wschodnich, są przerażające. To ludobójstwo. I Niemcy mają powód, żeby je przypominać.
 OTK (cytat: prof. Paweł Wieczorkiewicz)
 Wtorek 31-03-2009

15135. 
Poseł Krzyszof Lisek (PO), przewodniczący sejmowej Komisji Spraw
Zagranicznych, poleciał w amerykańską misję ostatniej szansy
ministra Radosława Sikorskiego.
 czytelnik
 http://www.wprost.pl/ar/157463/Misja-ostatniej-szansy-Sik...
 Wtorek 31-03-2009

15133. 
Odnośnie wpisu numer: 15131

Czy Ty zastanowiłaś się, skąd policja ma mieć wiedzę o tym co niedobrego dzieje się w społeczności? Stąd właśnie. Ale kiedy ciebie okładał będzie własny mąż lub obrobią ci mieszkanie, i swiadków nie będzie, to jestem ciekaw co mi powiesz, co powiesz o policji? Że są gnidy, ktore nic nie potrafią.
Muszą być tajni informatorzy, właśnie nawet za taką cenę, o której tak źle mówisz. Tak było w służbach od początku świata i po jego koniec.
Po to jest nawet prowokacja, czyli celowe wciąganie w przestępstwo
np. korupcyjne. Jeśli jest człowiek twardy i z zasadami, to nie dasz
się zwieść.
 TAJNY
 Poniedziałek 30-03-2009

15132. 
Odnośnie wpisu numer: 15131

Tak jest, szczera prawda. Toć Natasz Kołchoźnik sam był wtyką MO
i wie to najlepiej.
 pała
 Poniedziałek 30-03-2009
Odp. 
A teraz, tak na spokojnie, przeczytaj raz jeszcze tę swoją
– z wielkim wysiłkiem oddaną – plwocinę i zastanów się:
co takiego miała wnieść po wypowiedzi poprzedniczki...
 moderator
 Poniedziałek 30-03-2009

15131. 
Odnośnie wpisu numer: 15127

Łapanie pijanych kierowców to była ijest podstawowa praca naszej policji i nie chodzi tu nawet o przysłowiowe łapówy. To jest proceder głęboko osadzony w PRL-u. Ci faktycznie ukarani, którym zabrano prawojazdy, to w większości uczciwi ludzie z problemem alkoholowym, to tragedia ich i ich rodzin.
Ci, których złapano, a nie ukarano, to są dopiero kanalie. To główne
źródło informacji dla policji. Jedni sprzedają się za srebrniki, inni za
prawo jazdy.
Pamiętam, jak w latach 80-tych ub. wieku na koniec własnej imprezy poczęstowałam "najbliższych"przyjaciół swojską żubrówką, którą dla celów domowych robił mój dobry znajomy. Następnego dnia zjawili się trzej uczestnicy imprezy po dolewkę, oczywiście jej nie dostali, bo byli w stanie wskazującym a jechali samochodem. Następnego dnia u znajomego "producenta" była rewizja i to dokonana nie przez lokalną milicję ani przez powiatową, ale wojewódzką. Otóż ci panowie mieli i mają intratne posady, chleją i donoszą dalej, ale w środowisku uchodzą za wzorce, no może z jedynym wyjątkiem.
Jak słyszę, że dawni szpicle przyznają się do winy i kajają przyparci do muru, to mam odruch wymio...
 ma
 Poniedziałek 30-03-2009

15130. 
Mam nadzieję, że wreszcie Wałęsa uda się na banicję z własnej woli.
On wyraźnie boi się wytoczyć proces w sprawie pomówienia. On nie
wywinie się z kłamstwa. Nareszcie są dowody i nie zaprze się potomka
kiedy DNA potwierdzą - z inną kobietą niż własna żona.
 TAJNY
 Poniedziałek 30-03-2009

15128. 
Odnośnie wpisu numer: 15102

Hanna Lis: 10% - 6.000 zł = 60.000 zł
Piotr Kraśko: 10% - 4.000 zł = 40.000 zł
- tylko płac zasadniczych i miesięcznie, główna praca - prowadzenie wiadmości o 19.30, finansowanie - abonament RTV części rodaków:
http://wiadomosci.onet.pl/1943212,327,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/1943164,11,item.html
 kenod
 Poniedziałek 30-03-2009

15127. 
Odnośnie wpisu numer: 15119

Dziadku, sprawozdawczość „ilu po pijaku wsiadło za kierownicę w miniony weekend” to zaledwie jedna, nawet niecała kolumna w 40-stronicowej gazecie (plus suplement tv). Rozumiem, że reszty nie dostrzegasz, więc dziękuję za ten wysublimowany komplement.
Co się zaś tyczy np. brzegów Jezioraka, terenu po „Czapli”, terenu po starych zakładach drobiarskich, albo starego spichlerza przy „Kaperze”
– to widać gołym okiem, że nie jesteś regularnym czytelnikiem Kuriera (papierowego), bo gdyby było odwrotnie, wtedy nie byłoby tych pytań.
 Jarosław Synowiec
 Poniedziałek 30-03-2009

15126. 
Odnośnie wpisu numer: 15125

Jolu, שכינ.
Swoją drogą, fajnie, że jednak tu wpadłaś. Do zobaczenia na Seszelach!
 Tomek Orlicz
 Niedziela 29-03-2009

15125. 
Ale tu nudno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nudzicie ludzie do bólu........
 JOLA D.
 Niedziela 29-03-2009

15124. 
Odnośnie wpisu numer: 15116

Wpis 15114. Odnośnie wpisu numer: 15113
„Czytanie ze zrozumieniem? Ależ Panie Natasz! Pan we mnie rzucasz jakimiś ziemniakami. Możesz mi Pan to wytłumaczyć?”

Jeżeli do tego dorzucimy:" (…) Należy jednak pamiętać, że warunkiem intersubiektywnej komunikowalności jest intersubiektywna kontrolowalność. Ba! Powiem więcej - warunkiem intersubiektywnej kontrolowalności pozostaje wymóg zaistnienia intersubiektywnej komunikowalności. (…)" to jakbym nie patrzył, wychodzi na to, że:

Wychodzą dwie dziewczyny z kina. Niech będzie, że archetypiczne blondynki. Właśnie obejrzały "Dwie wieże" i dzielą się wrażeniami:
- Nooo... Niezły film, nie?
- Pewno - na to druga. - A wiesz, tylko tak dziwnie się kończy, jakby jeszcze jakaś część miała być.

PS. Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.
 Natasza_Pegeerówka
 Niedziela 29-03-2009

15123. 
"Homo homini lupus est" (człowiek człowiekowi wilkiem). Demokracja zmierza do dna, gdyż ludzie nie idą do władzy dla ludzi, a po pieniądze.
 Filozof z PO
 Niedziela 29-03-2009

15122. 
Odnośnie wpisu numer: 15118

Tekst ów, rzeczywiście, powinien podnieść kwestię "demokracji"
samorządów w jak najszerszej debacie społecznej. Mało tego: tekst
ten nosi znamiona analizy i pretenduje do roli gotowej diagnozy
(a przynajmniej takową sugeruje).
Rozumiem decyzję Kurierów, którzy postanowili niejako wypchnąć temat na pierwszy plan. Pytanie tylko, czy taki zabieg socjotechniczny może przynieść wymierne efekty w postaci konstruktywnej debaty? Osobiście wątpię w to...
 Tomek Orlicz
 Niedziela 29-03-2009

15120. 
Odnośnie wpisu numer: 15118

Kurierzy, do czego Wy namawiacie?! Burmistrzował do bólu, druga kadencja w Sejmie i czy w którymś momencie zrobił coś dla naszego miasta? Jesteście niezłymi jajcarzami.
 Dziadek
 Niedziela 29-03-2009

15119. 
Odnośnie wpisu numer: 15089

Hans, muszę Tobie powiedzieć, że jest wiele tematów o których można i powinno się pisać na forum lokalnego tygodnika. Ale cóż z tego, kiedy brzegi Jezioraka wciąż straszą. Nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie, co z terenami po Czapli, po Zakładach Drobiarskich, co z magazynem przy Kaperze.
Panie Synowiec, może Pana poproszę o sprawdzenie tematów, a także odpowiedź, bo to ilu po pijaku wsiadło za kierownice w miniony weekend to jakby za mało na Pańskie możliwości.
 Dziadek
 Niedziela 29-03-2009

15118. 
Sensacyjny felieton Adama Żylińskiego – felieton, który może wstrząsnąć iławską sceną polityczną. Czyżby to początek wojny domowej w lokalnej Platformie Obywatelskiej?
Zapraszamy do lektury oraz komentowania – wyraź swoje zdanie.
 KURIERZY
 http://www.kurier-ilawski.pl/news.php?id=2353
 Niedziela 29-03-2009

15117. 
Odnośnie wpisu numer: 15115

Szkopuł jeno w tym, że każdy uważa, że to on jest ten głubszy i nijak
nie ustępuje... Ale cyrk.
 wirus
 Niedziela 29-03-2009

15116. 
Odnośnie wpisu numer: 15115

Pani Ma!
W całej rozciągłości zgadzam się z Pani tezą. W tego typu dyskusjach ideą nadrzędną staje się wykazanie, kto jest "gupi" – a kto "gupszy".
Zero merytoryki. Albo jesteś z nami, albo jesteś zerem. Niezależnie od tego, jakimi argumentami byś się nie podparł. Należy jednak pamiętać,
że warunkiem intersubiektywnej komunikowalności jest intersubiektywna kontrolowalność. Ba! Powiem więcej - warunkiem intersubiektywnej kontrolowalności pozostaje wymóg zaistnienia intersubiektywnej komunikowalności.
Kiedy wspominałem kilkadziesiąt postów wstecz o "konieczności naszej debaty z Nataszą do końca świata", nie była moim zamiarem próba wpłynięcia na postawę, a nawet poglądy mego interlokutora, gdyż znając co nieco mechanizmy zawiadujące postawami (powstawaniem, trwaniem
oraz niezwykłą trudnością ich zmiany), wiem, że byłbym utopijnym jeno marzycielem.
Czy w takim razie mają jakikolwiek sens tego typu debaty? Uważam, że jak najbardziej mają sens poznawczy...
 Tomek Orlicz
 Niedziela 29-03-2009

15115. 
Odnośnie wpisu numer: 15113 15114

Ta dyskusja staje się upokażająca, a już miałam nadzieję, że coś na tym forum drgnęło na lepsze.
Jest takie polskie przysłowie (one mimo mocno skrzeczącej rzeczywistości pozostają mądrością narodu), które mówi, że mądrzejszy ustępuje głupszemu lub równa do jego poziomu.
 ma
 Niedziela 29-03-2009

15114. 
Odnośnie wpisu numer: 15113

Czytanie ze zrozumieniem? Ależ Panie Natasz! Pan we mnie rzucasz jakimiś ziemniakami. Możesz mi Pan to wytłumaczyć?
 Tomek Orlicz
 Sobota 28-03-2009

15113. 
Odnośnie wpisu numer: 15092 15095 15103

Panie Tomaszu bardzo proszę o czytanie ze zrozumieniem!
Pańskie: "Wielce rydzykowna riposta, Panie Nataszu. Falliczna wręcz".
Moje: "Co miałem napisać, kiedy widzę wzwód impotencji umysłowej."
(podkreślam: co miałem!)
Pańskie: "Zdaje się, że znowu nieładnie Pan zagrywa imputując mi niestworzone rzeczy i zasłaniając się przy tym "wzwodem impotencji umysłowej". Odpuść Pan sobie te falliczne porównania i przejdź, proszę, do rzeczy. Tylko błagam, nie serwuj Waść kolejnego cytatu"
Bez wzwodu i cytatu: se Pan daj spokój z tym "rydzykowaniem" - nie do twarzy Panu z tym! Z komsomolskim pozdrowieniem:
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 28-03-2009

15112. 
Odnośnie wpisu numer: 15108 15103

Panie Tomaszu, nataszowi_buraczanemu_transwestycie chodzi właśnie tylko, i o wzwód :D no bo jego hmmmmm, dobrodziejowi ostatnio nie pyka to i brak doznań głębszych niż zwykle.
Jasne, jestem ziemniakiem i lubię skrobię a nie młodych chłopców i ich mleczno-białe, nieskalane ciałka, w przeciwieństwie do ciebie i twego dobrodzieja.
ps. może chcesz porozmawiać w realu ?? jak tak daj znak, umówimy się ... :D ostatni raz widziałem transwestytę w 2002 roku w Niemczech :D chętnie odnowię doznania, tylko że On/Ona był normalny :D nie wiem jak będzie z tobą ?? !! :D
 Iławianin, lat 48
 Sobota 28-03-2009

15111. 
Odnośnie wpisu numer: 15101

Jeżeli Stanisław Żelichowski (PSL, a dawniej ZSL jako sojusznik PZPR) zdobędzie mandat europosła, to Piotr Żuchowski z okolic Iławy będzie wreszczie w pełni posłem.
 (czarno)widz
 Sobota 28-03-2009

15110. 
Czy słyszeliście o tym, że Zbigniew Boniek ma kandydować z ramienia
PO do Europarlamentu?!
Stratedzy Platformy! Nie idźcie tą drogą!!! Nie trzymajcie się ramienia Bońka, tylko własnej głowy. Rozum wam już odebrało, czy co?
 Filozof z PO
 Sobota 28-03-2009

15109. 
Odnośnie wpisu numer: 15107

... no i o to chodzi, by ta banda wreszcie nie zakwalifikowała się na mudial, by mendy rzadzące piłką nożną w całej Polsce i w Iławie, w tym w PZPN, wreszcie odeszły w niepamięć, by działacze-debile odeszli w diabły i nie wybierali kolejnej super-mendy społecznej, jakim jest prezes piłkarstwa. By wreszcie jasny piorun rozwalił Polski Związek Piłki Nożnej, ktory jest mafią przestępczą.
Dlaczego wreszcie ktoś nie walnie piąchą w stół i rozp....li całą polską ligę pikarską i rozpisze nowe rozdanie.
 Grzybowa z Szałkowa
 Sobota 28-03-2009

15108. 
Odnośnie wpisu numer: 15103

Zdaje się, że znowu nieładnie Pan zagrywa imputując mi niestworzone rzeczy i zasłaniając się przy tym "wzwodem impotencji umysłowej". Odpuść Pan sobie te falliczne porównania i przejdź, proszę, do rzeczy. Tylko błagam, nie serwuj Waść kolejnego cytatu!
 Tomek Orlicz
 Sobota 28-03-2009

15107. 
[...] Irlandia-Polska.
Polacy [...] z taką grą nie zakwalifikują się na mundial. To są ludzie bez ducha, ale z forsą. Następny Górski już się nie urodzi.
 ogrodnik dworski
 Sobota 28-03-2009

15106. 
Odnośnie wpisu numer: 15099

No tutaj to przegiąłeś! Ja mam działkę na Księżycu, małą bo małą ale własną :D i po co mi tam szwendający się ktosik w sukience, zbierający na chlebuś po kolędzie ?? :D To wiesz co , może lepiej na Antarktydę ich... bo na "Lód" nie ma siły jak kiedys powiedział Z. Laskowik :D
Pozdrawiam.
ps1. nie miłośnik, ale popierający p. Tomka :D
ps2. znowu się odezwałem, ale to był ciekawy post :)
ps3. mam nadzieję że natasz_buraczany_transwestyta nie odpisze mi bo przez 2 dni nie będę w zasięgu sieci :D
ps4. d[...] daj głos, mamy tu sporo: --> :D i nawet jedno --> :) no teraz dwa :D
 Iławianin, lat 48
 Sobota 28-03-2009

15103. 
Odnośnie wpisu numer: 15095 15099

Co miałem napisać, kiedy widzę wzwód impotencji umysłowej. Teraz próbuje zawracać gitarę od strony idola.
Panie Tomaszu, naiwność bywa grzechem, choć nie jest to grzech śmiertelny. Oszustwo, złodziejstwo, zdrada, korupcja są. Dlatego z wyrozumiałością traktuję Pański wpis (powyżej), chociaż obawiam się, że ziemniaki będą oburzone.
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 28-03-2009

15102. 
Odnośnie wpisu numer: 15096

Szanowny Latarniku, masz całkowitą rację.
Z pozoru złośliwe nasze wpisy są odreagowaniem na „oszołomstwo” życiu i na forum Kuriera. Znam inne fora, tam swoimi wpisami można wpływać na tok dyskusji, wręcz tok spraw, tam czytają wpisy ludzie z pierwszych stron gazet i liczą się z opiniami internautów, sympatycznie niektórzy reaguje też osobiście, jak np. Jarek Kuźniar z tvn24. Na forum Kuriera jest za to więcej kultury i inteligentnych wpisów. Tu jest Wersal, Cambridge i Harvard zarazem, dla niektórych oczywiście, dla części możliwość podciągnięcia się w ortografii. Chcesz na poważnie?

- co zrobić jak pracownicy ZUS różnych szczebli oszukują ludzi w majestacie prawa, nawet w sprawach sądowych, mimo że ZUS przegrywa potem wiele spraw,
- dlaczego pospiesznie od 1 stycznia 2009 roku zmieniono przepisy emerytalne dla rolników, którzy pozbyli się wcześniej gospodarstwa za renty, potem im renty zabrano, dziś nie mają na chleb,
- dlaczego w gminie jest taki bałagan, że nie mogą znaleźć dokumentów rolnika a ten nie może przez to uzyskać emerytury
- dlaczego w sprawach sądowych sędzia staje się stroną i bezprawnie wpływa na powoda, czyli skarżącego,
- dlaczego pracodawca traktuje pracownika jak robola, wykorzystując jego podłą sytuację, a sądy?
- jaka była rola Kazimierza Marcinkiewicza w „polskim” kryzysie, a za co Jan Krzysztof Bielecki, pseudo 3 liga, i inni prezesi, dostaje około 4 mln rocznie, gdzie jest KNF,
- dlaczego abonament RTV ściągany jest od staruszków, miliony osób nie płaci, a Lisowie, tudzież zgraja innych nieudaczników, wynagradzani są lepiej niż tuzy BBC, Janusz Szmajdziński wypierał się, że nie będzie ścigania (wszystkich) za zaległości abonamentowe, forumowicze szybko mu wskazali błąd w znajomości projektu ustawy medialnej!
- dlaczego śmierdziuch, senator RP, przepraszam konia Kaliguli, „ustawia” projekty ustaw pod swoje interesy,
- dlaczego prezydent i premier ośmieszają Polskę przed światem i przed Trybunałem Konstytucyjnym dochodzą swych kompetencji, o samolotach i innych bzdetach nie wspomnę,
- dlaczego naród toleruje mocarstwowe ciągotki rządzących i potrząsanie szabelką angażujących nasze podatki na wojenki w niewiadomych sprawach i interesach, znane mi są tylko interesy USA,
- dlaczego Jan Rokita jest w stanie wojny z Niemcami, dlaczego go nie leczą,
- dlaczego, a może nawet dobrze, cała hałastra posłów pcha się do europarlamentu, kiedy w kraju nic pożytecznego nie zrobili, więcej pieniędzy, ludzie nie widzą co będą robić… ?
- za to Robert Kubica jest super, uwaga, jutro - godz. 8 (uwaga w nocy na zmianę czasu) itd. itp. etc.

Starczy na początek. Służę (dla zainteresowanych) swoim nr GG i adresem e-mailowym, chociaż lepsze jest forum Kuriera, tu masz również rację. W pale to się nie mieści, jak mówił dzielnicowy z Gajerka.
Nie dziw się więc Latarniku, że dla odreagowania wypisujemy uszczypliwości. Ty lepiej widzisz, bo z wysoka, chociaż pamiętaj - najciemniej jest pod LATARNIĄ.
 kenod
 Sobota 28-03-2009

15101. 
Odnośnie wpisu numer: 15086

Jeśli Krzysztof Lisek zostanie eurodeputowanym, to burmistrz Nowego Miasta zostanie posłem...
 oko
 Sobota 28-03-2009

15100. 
Odnośnie wpisu numer: 15099

Załóżę się, że zaraz odezwie się Nataszka_komsomołka. Tak pewne jak to, że w czasie dzisiejszego strajku w kopalni soli będą dosypywać cukru do soli i, aby nie obrażać rządu, będą transparenty: pocałujcie nas w koniec jelita grubego!
 kenod
 Sobota 28-03-2009

15099. 
Jakiś zwierz grasuje po opolszczyźnie. To na pewno ksiadz... Wystepowanie tego gatunku w Polsce nie powinno nikogo dziwić...
Ulubioną pożywką tych ssaków sa staruszki z wsi, więc ataki by sie zgadzaly... Nie wiem po chcą go złapać. Powinni od razu od razu odstrzelić, żeby więcej nie robił szkód...
Polska dla Polaków...
Ziemia dla ziemniaków...
Księża na księżyc...
 Miłośnik Orlicza
 Sobota 28-03-2009

15098. 
Odnośnie wpisu numer: 15096

Latarniku, propozycja dla Ciebie: musisz znaleśc sobie inne miejsce. To jest forum dla kilku oszołomów prawdopodobnie iławskich i nie znajdziesz w necie miejsca dla rozsądnych dyskusji - tym bardziej z lokalnymi politykami. Tu można tylko poczytać opinie kilku anomimów nieudaczników. Posiadając dostęp do internetu zaglądam na fora i widze, że nic wartościowego nie można znaleść. Może 2-5% osób pisze coś normalnego. Oczywiście to jest tylko moje zdanie.
 Hans Kloss 007
 Piątek 27-03-2009

15097. 
Zauważam iż nasi rządzący - notable - nie ośmielą podjąć dyskusję z takimi jak my, gdyż zakładają z góry, iż my nie jesteśmy stroną w dyspucie z nimi. Oni uważają, że ich pomysły są jedyne w materii, zaś nas uważają za naiwniaczków, ciemnogród, kontestatorów ich poglądów i zamiarów, ludzi z którymi nie ma o co dysputy czynić. Jeśli zapytacie dlaczego, to wam powiem. Będziecie zdziwieni. Otóż dlatego, ze uważają, iz mają mandat zaufania dany w wolnych i demokratycznych wyborach i nie muszą się liczyc z takimi "oszołomami" jak my. Byłem wśród nich, nasłuchałem się przy wódce wielu ich zdań "ciekawych". Ludzi z partii przeciwnej, opozycyjnej uznają za idiotów, zdaniami których nie należy zaprzątać sobie głów, ich mądrych głów. Postawy Ich są porażające, szczególnie tego jednego pana, krasomowcę, pięknoducha.
 TAJNY
 Piątek 27-03-2009

15096. 
Odnośnie wpisu numer: 15091 15092

Niektorzy forumowicze niepowaznie podchodza do przemyslanych wypowiedzi innych uczestnikow tego forum.
Dlatego proponuje,by przeniesli sie na inne im podobne forum i tam sobie zartowali w ulubionej konwencji swoistego szkla kontaktowego...
Padaja slowa.Musza byc one zawsze przemyslane i podane tak ,by inni mogli je zrozumiec i cos wyniesc z tego..
Kazde slowo winno byc wypowiedziane z respektem dla czytelnika i wtedy bedziemy mieli cos z tego forum. Marzy mi sie gabinet cieni,autorytetow lokalnych ,myslacych patriotycznie o sprawach ilawskich.. Proby na tym forum sa juz obiecujace.
Oczekuje autentycznego udzialu notabli naszego miasta w naszym forum.
Niech sie odwaza.Przeciez to znakomite miejsce,by prezentowac swoje merytoryczne argumenty.
Pozdrawiam i zachecam do rozmow o sprawach Polakow tu w naszej malej ojczyznie nad Jeziorakiem .
 Latarnik z Sienkiewicza
 Piątek 27-03-2009

15095. 
Odnośnie wpisu numer: 15092

Wielce rydzykowna riposta, Panie Nataszu. Falliczna wręcz...
 Tomek Orlicz
 Piątek 27-03-2009

15094. 
Odnośnie wpisu numer: 15092

Witam. Mój jedyny idol gra świetnie na gitarze solowej. Posłuchaj.
 kenod
 Piątek 27-03-2009

15093. 
No i znów zaczęły się głupie pojedynki słowne.
 żężoch
 Piątek 27-03-2009

15092. 
Odnośnie wpisu numer: 15091

Powiadasz, że samo wytryśnie... No cóż, Twój idol, faktycznie pomieszał ludziom tymi cudami w głowach i co drugi jego fan (jesteś tego idealnym przykładem) ma zdrowo pod sufitem.
Żartować to możesz sobie z siebie i Tobie podobnych. Samych wytrysków zamiast polucji życzę.
 Natasza_Pegeerówka
 Piątek 27-03-2009

15091. 
Odnośnie wpisu numer: 15079 15088 15085

O ludzie małej wiary! A nie wystarczy pomodlić się sumiennie a samo wytryśnie?
Trzeba fatygować szacownego ojca Tadeusza i jego kupiecką intuicję?
 kenod
 Piątek 27-03-2009

15090. 
Odnośnie wpisu numer: 15089

Miałem o tym właśnie wczoraj pisać, ale tajniak - oby takich więcej - w dużej mierze wyręczył mnie.
Trzeba udać się do Urzędu Gminy Iława, iść szerokim korytarzem, znaleźć drzwi z tabliczką z nazwiskiem Ogonowski Marian, wchodzimy do przedpokoju i skręcamy w lewo do biura, gdzie rezyduje Pan Ogonowski. Rozmowa z tym panem to przyjemność. Za jego plecami wisi wielka mapa iławskiej gminy, a na niej już bodaj od 25 lat wymalowana różową kredką szeroka linia wytyczająca obwodnicę o której wspominał tajniak.
Obwodnica ta zaczyna swój bieg od Karłowa-Rudzienic, przecina tory kolejowe, potem drogę Kałduny-Kazanice, dalej wchodzi do lasu, gdzie dużo górek i bagien, obiega Dół od strony Ławic, potem są Dziarny, las, droga Iława-Lubawa, znów las, i las, i las, następne tory kolejowe, znów las, przecinamy drogę koło Wikielca, potem pola i... już jesteśmy w Stradomnie na trasie nr E16. No i obwodnica jest już zrobiona. Studiując bieg tej trasy, zawsze śmiejemy się z panem Ogonowskim, w biurze jest wtedy wesoło.
Jakaż to obwodnica, którą buduje się tuż przy centrum miasta? Tiry i tak przecież będą "ocierały" się o Stare Miasto. Chce się na siłę zmienić znaczenie słowa "obwodnica". Szkoda, że Gierek nie zaczął pierwej budować dróg na dużą skalę. Redakcja Kuriera mogłaby zrobić fotografię tej mapy, byłoby to ciekawe studium dla mieszkańców pow. Iławskiego.
 ogrodnik dworski
 Piątek 27-03-2009

15089. 
Odnośnie wpisu numer: 15083

Podobno w planach od co najmniej 20 lat jest projekt obwodnicy, która
w założeniu, na projekcie, "leci" od Rudzienicy, przez Dół od wschodniej
strony, przez okolice Dziarn, przez dolinę rzeki Iławki (czyżby kolejna
Rospuda?), omija stację kolei od połudnowej strony [za kompleksem
lokomotywowni], udaje się na kierunek Wikielec, by wejść na 16-tkę...
Tajemnicą poliszynela jest, że na jej przebiegu, co przebieglejsi iławscy
biznesmeni odkupili od chłopstwa ziemię).
To byłaby wreszcie prawdziwa obwodnica, omijąca miasto Iławę.
 TAJNY
 Piątek 27-03-2009

15088. 
Odnośnie wpisu numer: 15079

Energia odnawialna jest wprost modnym tematem na zachodzie. Wielu nietuzinkowych kapitalistow przeznacza coraz wieksze sumy na inwestycje w tym kierunku. Nikt nie wysmiewa, jak w Polsce, inicjatorow przedsiewziec inwestycyjnych w tym zakresie. Kompromitujace jest zachowanie wielu mediow w Polsce dystansujace sie od wielkiego sukcesu geotermalnego pod Toruniem.
Wystarczy udac sie do polskiego oddzialu DEUTSCHE BANK w Warszawie i tam mozna otrzymac kredyty na budowe wiatrakow. Wystarczy pojechac do Lidzbarka Warminskiego i zapytac, jak oni to robia, ze inwestor z Emiratow Arabskich, wsparty przez Buksele i oczywiscie madre, bez uprzedzen do geotermii, wladze lokalne, bedzie budowal olbrzymi kompleks SPA.
Niedaleko szukac - np w Norwegii - zainteresowanych inwestycjami w nowe zrodla energii. Miliardy dolarow plyna do konkretnych krajow tzw. trzeciego swiata na inwestycje w zakresie wykorzystania energii slonecznej. Wielki fundusz naftowy, administrowany przez Centralny Bank Norweski, posiadajacy ponad 350 miliardow dolarow solidnych aktywow, szuka po swiecie stabilnych inwestycji.
W Polsce ma niewielkie kilkudziesieciomilionowe inwestycje. Moze przysli poslowie po wyborach do parlamentu europejskiego, a szczegolnie nasz wielki przedstawiciel Pan Krzysztof Lisek dokona jakiegos przelomu i zainteresuje sie na serio tym tematem. Chyba ze on tez nalezy do malkontentow i nie wierzy w surowcowe i energetyczne mozliwosci Polski...
Panie posle Krzysztofie Lisek - nie koniecznie kapital jest potrzebny, ale umiejetnosci dyplomatyczne, a konkretnie znajomosci jezykow obcych, by mozna perswadowac dla Polski konkretne wymierne rezultaty.
Chwalicie sie, ze dostaliscie od Brukseli do wykorzystania 90 milionow euro na budowe bazy gazowej w Swinoujsciu. Norwegia, nie bedaca w Unii, dostala na ten sam temat zwiazany z przyszlym gazociagiem SKANLED, ktory docelowo dojdzie do Polski - az 150 milionow euro... Takie sa relacje nasze z Unia...
Wreszcie nasz polski parlamentarzysta w Brukseli bedzie mial zrownane place z innymi kolegami z tzw starych krajow unijnych... Tym bardziej bedzie mogl sie zajac produktywnie wieloma nawet tematami naraz... Przeciez wreszcie odpadna troski materialne zwiazane z dniem powszednim..
 Kanclerz
 Piątek 27-03-2009

15087. 
Odnośnie wpisu numer: 15079

natasz_burczany_transwestytyczny_przebierańcu
powiem ci jedno: "Japa koniu ...." ::D
ty [...] jesteś żałosny, idź do plebana, zrób [...], on się wyluzuje,
ty pewnie też dojdziesz do "nieba", ale nie zatruwaj innych swoimi myślami :D a nawet "myszlamy"
ps. miałem nie zabierać głosu, ale zdrażnił mnie znowu transwestyta zakłamany ...
 Iławianin, lat 48
 Czwartek 26-03-2009

15086. 
Poseł Krzysztof Lisek wystartuje w kampani wyborczej do europalamentu.
 (czarno)widz
 Czwartek 26-03-2009

15085. 
Odnośnie wpisu numer: 15079

Cóż... Lektura, moim skromnym zdaniem, dalece tendencyjna, zwłaszcza w kontekście niejakiego minerału, który jedne media określają jako pospolity, zaś inne jako wyjątkowy. Czyli że nie zawsze szambo można nazwać perfumerią i należy uzbroić się w zdroworozsądkowy sceptycyzm

Swego czasu, szperając w necie w ramach doedukowywania się przed napisaniem felietonu, natknąłem się na ciekawą notkę, dotyczącą płytkich pokładów złóż wód geotermalnych (tych na tyle gorących, aby je zaprząc chociażby do napędzania elektrowni). Nasz region, jak się okazuje, jest swoistą wyspą geotermalną, przy czym autorzy różnych opracowań wyróżniają trzy miasta: Lubawę, Iławę i bodajże Morąg (płytkość zalegania wód i wysoka temperatura na poziomie 70-80 stopni celsjusza). Ciekawostka numer dwa jest związana z kosztami wykonania odwiertu użytkowego, który na naszych terenach równałby się wybudowaniu i uruchomieniu jednej średniej wielkości stacji benzynowej! Dlaczego zatem nie czyni się w tym kierunku starań o pozyskanie tej na wskroś ekologicznej i TAŃSZEJ OD KONWENCJONALNEJ energii? Niewiedza, czy świadoma ignorancja?

Jeśli pójść tropem spiskowych teorii dziejów, można wręcz dojść do wniosku, że Niemcy świadomie zaczęli zawiadywać Watykanem, więc czemu nie mieliby mieszać i tutaj...? Tymniemniej uważam, że jak najbardziej powinniśmy mieć oczy i uszy szeroko otwarte na sygnały, świadczące o jakimkolwiek ekspansjonizmie. Prosiłbym jednak o zapodanie faktów, a nie nadinterpretacje. Swoją drogą - gdyby się okazało, że jakikolwiek funkcjonariusz państwowy Rzeczypospolitej Polskiej w takiej czy innej formie sprzeniewierzył się jej życiowym interesom, zasługiwałby na dożywocie w zakładzie karnym o podwyższonych kryteriach "resocjalizacji".
 Tomek Orlicz
 Czwartek 26-03-2009

15084. 
Odnośnie wpisu numer: 15083

... i nazywać je (te ronda) imieniem zapewne: Adama Żylińskiego, KL-D, Unii Wolności, Platformy itd.
Ma rację Latarnik w kwesti horendalnych cen naszych rond, pomysłów chorych. Jak niepoczytalni są ludzie, którzy tak drogie inwestycje promują. Owszem te obwodnice są Iławie potrzebne, lecz nie za takie pieniądze, bo jeśli Państwo przyjrzą się obwodnicy papieskiej, tej południowej, to co rzuca się w oczy - wypas niepotrzeby, rozmach, szerokość chodników, a to, co najważniejsze: droga głowna ledwo mieści dwa samochody transportowe.
Tymczasem z Nowej Wsi aż prosi się jedna ciekawa obwodnica, która ominęłaby miasto od strony południowej na Wikielec. Na świecie to żaden problem, a u nas w Iławie bawimy sie w ronda co 200 metrów. Gdzie ci ludzie mąją głowę? Czy państwo wiedzą co to jest woluntaryzm? Macie przykład.
 TAJNY
 Czwartek 26-03-2009

15083. 
Odnośnie wpisu numer: 15069

Forum zamilklo i nikt nie komentuje wejscia Urzedu Miasta Ilawa nt temat ruszenia przetargow na nowe inwestycje komunikacyjne w Ilawie. Nareszcie realizowene sa kilkudziesiecioletnie projekty dawnych wladz miejskich - aktualne, ale na tamte zamierzchle czasy... Uparli sie ich nastepcy i uwazaja, ze obwodnice przeprowadza sie przez newralgiczne dzielnice. Dalej nie rozumieja, co to znaczy obwodnica. Oczywiscie zechca to tlumaczyc, ze to tylko wewnetrzna obwodnica. Dalej tranzyt bedzie szedl przez miasto...
I kiedy tu ktos skojarzy, ze milowymi krokami rozbudowuje sie autstrada A1 i az sie prosilo, by wytezyc sily na prawdziwa obwodnice Ilawy, wespol z dokonczeniem modernizacji drogi Ilawa-Gudziadz. Nie ma wspolpracy zadnej na tej plaszczyznie i kojarzenia projektow drogowych. Za 2-3 lata turysta z Warszawy chetniej wybierze A1, by pokusic sie o dotarcie na Warmie i Mazury inna szybsza droga... przez Ilawe od strony Grudziadza.
Autostrada A1 przebiega zaledwie 50 kilometrow od Ilawy. Koncze bez komentarza... Jak mozna angazowac grube darowane miliony na tak przestarzale, pomylone inwestycje... Ale przeciez zblizaja sie wybory...
Buduje sie w Ilawie i nie tylko, bardzo drogie ronda - koszt rzedu 2-3 milionow zlotych.
Popatrzcie wiec przyszli wyborcy, czasowo na emigracji, jak takie ronda buduje sie np w Norwegii. Nie stawia sie tam drogich pomnikow-rond, ale tanie proste i bardzo funkcjonalne rozwiazania drogowe. Ale pany polskie uparly sie i dalej kontynuuja w zaparte... Zwietrzyli kase z Brukseli. Inne samorzady potrafia te kase lepiej wykorzystywac.
Cos sie zablokowalo u ilawskich wladz i nie potafia ruszyc z miejsca.
 Latarnik z Sienkiewicza
 Czwartek 26-03-2009

15082. 
Odnośnie wpisu numer: 15079

"(...) Jedyne, co można zrobić to modlić się o jak najszybszy upadek tej antypolskiej ekipy (...)".
Nie nie wystarczy modlić się. Należy iść do urn wyborczych i zagłosować jak należy, by Polska nie została pariasem narodów.
Jeśli i tego mało będzie, to chwycimy za broń i rozprawimy się z bandą liberałow. Ten wpis może być skasowany, gdyż nie należy wzniecać pożarów. Pożar sam powstanie.
 Męczennik
 Czwartek 26-03-2009

15081. 
Odnośnie wpisu numer: 15077

A ja tam uważam, że w PIS są mądrzy ludzie i znają się na prawie.
Najważnieszy jurysta dziś powiedział, że "co innego wniosek (do Trybunału Konstytucyjnego w sporze o kompetencje prezydenta i premiera), a co innego wyrok Trybunału". Dla mnie to perełka współczesnej jurysprudencji.
 kenod
 Czwartek 26-03-2009

15080. 
Kto głosował na PO? Same obszczymurki spod budki z piwem i nawaleni mamrotem po nocnych libacjach - na dzień przed głosowaniem. Tacy głosowali na naszych posłów z PO.
 TAJNY
 Czwartek 26-03-2009

15079. 
"(...) Czy w końcu Polacy zrozumieją o co jest cała wojna z niesfornym ojcem Rydzykiem i toruńskim odwiertem? (...)". Zachęcam do lektury
i późniejszych przemyśleń.
 Natasza_Pegeerówka
 http://www.blogmedia24.pl/node/11605
 Czwartek 26-03-2009

15078. 
W miejscowości Olimpia, leżącej nad brzegami rzeczki Alfejos w krainie Elis na Peloponezie poczynając od roku 776 p.n.e. obchodzono co cztery lata regularnie igrzyska, będące zarazem obrzędem religijnym ku czci Zeusa. Ze wszystkich stron świata helleńskiego ściągały tamże tłumy uczestników i widzów. Igrzyska zrodziły się i rozkwitły razem z cywilizacją antyczną, stanowiły jej integralny składnik, toteż jednocześnie z nią miały zginąć.
Od roku 776 p.n.e. do roku 393 n.e. upłynęło prawie dwanaście wieków, dokładnie 1169 lat. Czy olimpiady czasów nowożytnych przetrwają aż tyle wieków? Jak będzie wyglądał ów świat olimpiady 290 nowego porządku – świat roku 3056?
Wraz z gaśnięciem igrzysk w Olimpii gasła również cywilizacja antyczna, ustępując miejsca nowym wartościom, nowemu sposobowi życia, innemu stosunkowi do ludzkiego ciała.
Co wspólnego ma obecne współzawodnictwo sportowe z tym minionym, antycznym współzawodnictwem?
Rekordy sportowe „robi się” w laboratoriach, antydopingowcy już nie nadążają w wykrywaniu substancji chemicznych. Te rekordy świata byłego NRD powinny być wykreślone z rejestrów MKOL-u. Czy końcem naszej cywilizacji będzie moment, w którym znicz olimpijski zapłonie po raz ostatni?
 ogrodnik dworski
 Czwartek 26-03-2009

15077. 
PiS przejmuje władzę i mówi tak:

"My się na tym znamy. My wiemy jak to trzeba zrobić. Mamy już gotowe projekty ustaw, które leżą w szufladach. Wybudujemy tysiące kilometrów autostrad, na których nie będą ginąć ludzie. Polacy zasługują na cud gospodarczy. Będziecie godziwie zarabiać i obniżymy podatki (paranoja ekonomiczna przy 30 mld deficycie). Polacy, którzy wyjechali za pracą będą powracać do Polski i do swoich rodzin. Tusk w debacie przedwyborczej zarzucał Kaczyńskiemu drożyznę podstawowych artykułów, a w tym te słynne jabłka i cebule. Dzisiaj galopujące ceny wszystkich artykułów PO tłumaczy sprawą wolnego rynku, gospodarki światowej. Dzisiaj polskim rządem kieruje człowiek, którego wiedza ekonomiczna kończy się na znajomości cen cebuli i jabłek? PO było wspaniałe w opluwaniu przeciwników - wypowiedzi Tuska, Niesiołowskiego, Klepacz, Sikorskiego, Bartoszewskiego, Chlebowskiego, Wałęsy i wielu innych "najemników" były na poziomie bruku. Z takim przejęciem przedstawiali swoje "pomysły uzdrowieńcze", z takim zaangażowaniem i nienawiścią opluwali poprzednich ministrów, że aż niemiło było tego wysłuchiwać. A co teraz z tych obietnic pozostało??? PUSTKA PO PUSTOSŁOWIU !!! Czy ci opluwacze z PO mają odrobinę wstydu? To młodzi, gniewni, obrażeni na starszych, omamieni drugą Irlandią , omamieni nie realnymi pomysłami i wysokimi zarobkami, zagłosowali na PO. Zagłosowali w buncie przeciwko rodzicom i dziadkom. W noc przedwyborczą rozesłali sobie miliony esemesów, a rano poszli i zagłosowali na PO - z myślą, że wejdą do raju. Do zwycięstwa PO przyczyniły się w dużym stopniu media. To media w czasie kampanii przedwyborczej zbliżyły się do granic "uświadamiania", że Polacy zagłosowaliby nawet na jakąś kozę. PO ma również "sukcesy". Bardzo dobrze skłócili młode pokolenie ze starszym, przekroczono granice przyzwoitości w krytyce wolności religijnej i wyznaniowej, krytyce wykształcenia i pochodzenia społecznego. PO wprowadziło "elitarność" partii prawie jak sąsiedzi w latach 30. Historia PO i większości ich członków: młodzi, którzy poparli PO powinni zapoznać się z Kongresem Liberalno Demokratycznym tzw."Kongresem Aferałów", z Unią Wolności, koalicją AWS-UW, z prywatyzacją i likwidacją hut , kopalń i wielkich zakładów przemysłowych. Godna uwagi jest też "kariera finansowa" i zawodowa byłych działaczy wymienionych partii. Dzisiaj, za te nierealne obietnice przedwyborcze, jesteśmy faszerowani wysokim poparciem dla PO, które przeprowadzają "różne ośrodki badania opinii". Zwolennicy PO podwyżki cen tłumaczą wolnym rynkiem i uzależnieniami od gospodarki światowej, a za czasów PiS winę za to ponosił tamten Rząd /ciekawe czy za pogodę też/. Wiem, że wielu wstydzi się, że głosowało na PO, wielu z zajadłością krytykuje PiS za to że nie zrobił nic i na dodatek wszystko zepsuł - właśnie to NIC??? Proponuję tak na spokojnie przeanalizować jak media krytykowały PiS za drobne lub nawet poszlakowe sprawy, a jak te same media wychwalają PO za nic lub nabierają wody w usta na wiele tematów. Przykładów obłudy, fałszu, butności i braku kultury u zwolenników i członków PO można by przytaczać bez granic".

Oni już do reszty zwariowali w tym PiS-ie.
 Filozof z PO
 Czwartek 26-03-2009

15076. 
Odnośnie wpisu numer: 15073

Skandal, skandal, skandal!
Dla paru centymetrów tyle szkody. Pod topór idą najpiękniejsze
i miododajne lipy. Miodu nie będzie i po 50 zł kg. Albo syf z Chin.
 wirus
 Czwartek 26-03-2009

15075. 
W Kurierze ciekawy artykuł o planowanej budowie wiaduktu przy ulicy Piastowskiej w Suszu. Prośba o poszerzenie tematu co, jak, kiedy, tylko bez wizjonerskich zapędów burmistrza. Wreszcie będzie to inwestycja stulecia, dotyczy całego powiatu trasy Gdański-Warszawa. Co usprawni, komu sprawi kłopot...
 kenod
 Czwartek 26-03-2009

15074. 
Odnośnie wpisu numer: 15068

No skoro Klimek ma takich popleczników to ....
Inteligencja, nie tylko z Krakowa, ale i z każdego innego miasta mymnienka przy tym. I czym tu się szczycić ?? Takimi postami robicie obciach Iławie kibole ... nie żal mi was, wcale a wcale, tak jak popleczników "Nataszy". Macie neostrade i cfanakujecie na forach, burasy oderwani granatem od pługa.
 Iławianin, lat 48
 Środa 25-03-2009

15073. 
Uwaga mieszkańcy Iławy!!! Będzie budowana autostrada do waszego miasta od strony Ostródy. W okolicy Nowej Wsi polscy budowniczowie dróg już wycinają drzewa. Oby tak dalej......... A ten odcinek drogi w okolicach Franciszkowa i Stanowa poszerzyli chyba o.... 40 cm.
 brukarz
 Środa 25-03-2009

15071. 
ZUS może niektórych zaskakiwać, chcących np. złożyć wniosek
o emeryturę. Tu można znaleźć wzór nowego wniosku Rp-1E
 kenod
 http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=1083
 Środa 25-03-2009

15070. 
Radni miejscy na czele z Panem Dembkiem i Woźniakiem opowiedzieli sie za podaniem ręki sekcji piłkarskiej. Jeden z nich zaproponował wędkę, drugi zaś był skłonny dołożyć nawet haczyk.
Przysłuchiwali się tej dyspucie radni niezależni, którzy zaproponowali oprócz haczyka dobrą przynętę w postaci wypasłej rosówki. Oburzony radni Witkowski dodał: nawet gdybyście do stawu wpuścili ryby, to nie mam pewności, czy potrafią ich złowić.
 Poniedziałkowy Gość
 Środa 25-03-2009

15069. 
RUSZYŁY KOLEJNE PRZETARGI!

Urząd Miejski w Iławie ogłosił przetarg na budowę Obwodnicy Północnej w Iławie. Połączy ona ulice Ostródzką i Dąbrowskiego. To jedna z bardziej kosztownych inwestycji w historii miasta.

Obwodnica Północna jest II etapem projektu, zakładającego przejazd przez Iławę bez wjazdu do centrum miasta. Realizacja inwestycji obejmować będzie dwa zadania. Pierwsze zakłada budowę nowego układu drogowego od ronda na skrzyżowaniu ulicy Ostródzkiej i Alei Jana Pawła II do projektowanego ronda w ciągu ulicy Dąbrowskiego o długości 1,14 km z estakadą nad kanałem Iławskim, drugie przebudowę ulicy Dąbrowskiego na odcinku 0,33 km wraz z rozbiórką i budową mostu nad rzeką Iławką. Oba zadania obejmują również budowę chodników i ścieżek rowerowych, budowę kanalizacji deszczowej, budowę oświetlenia oraz wykonanie pasów zieleni ozdobnej i dodatkowych nasadzeń.

Szacunkową wartość robót określono na około 50 milionów złotych. Propozycje finansowe firm przystępujących do przetargu poznamy pod koniec maja. Planowany termin zakończenia realizacji inwestycji to wrzesień 2011 roku.

Także w tym roku rozpocznie się realizacja kolejnych inwestycji z Programu Rozwoju Turystyki w Obszarze Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego – są to: zagospodarowanie turystyczne brzegów rzeki Iławki i jeziora Jeziorak (celem realizacji inwestycji jest zagospodarowanie brzegów jeziora i rzeki oraz ich udostępnienie mieszkańcom miasta jako tzw. „zaplecza” rekreacyjnego, na który składają się: deptaki, ścieżki rowerowe, usługi gastronomiczne) i budowa Centrum Turystyczno-Rekreacyjnego z basenem i kręgielnią. Rozstrzygnięto już przetarg i rozpoczęto budowę nowej sceny amfiteatru nad Małym Jeziorakiem.
 Urząd Miejski w Iławie
 Środa 25-03-2009

15068. 
Odnośnie wpisu numer: 15066

Uważaj intelegencie zakichany z krakowskiej pialni pod baranem, że ten Klimek swój rozum ma i proszę mi go nie obrażać, bo jak ci przywali, to rozumu nie pozbierasz.
Hej chłopaki z IKS! Damy w ryło temu z Krakowa?! Tak czy nie?
 Grzybowa z Szałkowa
 Wtorek 24-03-2009

15067. 
Victoria! Z wczorajszego programu Tomka Lisa dowiedziałem się, po sondzie telefonicznej, że Plaforma Obywatelska to w 75% POPULIŚCI
do szpiku kości. Mało tego, publiczność w studiu, również zagłosowała
z identycznym wynikiem. A na pohybel pseudo-liberałom!
 (czarno)widz z pewną dozą optymizmu na przyszłość :)
 Wtorek 24-03-2009

15066. 
Odnośnie wpisu numer: 15065

Nie posuwaj się do wulgaryzmów, świadczą one zerowo o intelekcie.
Nie pisałam przecież o żadnych aktorach, jeżeli już jednak na siłę szukać miernot w tej dziedzinie, to piłkarze Jezioraka Iława zdaje się powinnni być rozpatrywani w pierwszej kolejności. "Miernot", nie "szmaciarzy". Przykład jakiegoś Klimka przemilczę - jaki forumowicz, takie horyzonty.
 Nicole Kid
 Wtorek 24-03-2009

15065. 
Odnośnie wpisu numer: 15064

Eeeeeeeee co tam domki TVP w Szałkowie. U nas żyje i mieszka
Arek Klimek! Czy ty znasz Klimka i co dla nas, Iławy, on zrobił...?
Żaden szmaciarz aktorzyna mu do pięt nie dorasta.
 Grzybowa z Szałkowa
 Wtorek 24-03-2009

15064. 
Odnośnie wpisu numer: 15063

Nie - bzdura!
Iława jest znana w całej Polsce - proszę zerknąć na ośrodki TVP w
okolicy, kto jest właścicielem domków w Siemianach! Mieszkam w
Krakowie i na słowo "Iława" uśmiechają się twarze obcych mi osób.
Proszę więc nie zawężać uroku i promocji miasta do piłkarzy, którzy
za rok będą "promować"swoje miasto w Morągu i Łapach!1% można
oddać, ale argumentacja jest idiotyczna!
P.S. Proszę na naszej-klasie.pl wpisać "Iława" nie w miejscowość, a
w pole "imię i nazwisko" - są świetne strony, okupowane przez ludzi
od Śląska po Niemcy oraz USA.
 Nicole Kid
 Wtorek 24-03-2009

15063. 
Odezwa! Obywatelki i obywatele Iławy! Wzywam was kochani, abyście
nie oddawali 1% z PIT-u na [...] [...] [...], a poświęcili na zbożny cel:
ratowanie kultury fizycznej i sportu w Iławie - piłkarstwo, które, jak
nikt inny, to nikt, nie promuje w Polsce Iławę. Gdyby nie gra naszych
chłopców, to nikt w Polsce nie słyszałby o tym grajdole. Tak czy nie?
 Grzybowa z Szałkowa
 Poniedziałek 23-03-2009

15062. 
Odnośnie wpisu numer: 15060

Tego nie wiedziałem!
"Uznaliśmy, że te 360 kilometrów, jakie mamy do pokonania, nie jest
przeszkodą, żeby zagrać dobry i skuteczny mecz, jadąc tego samego
dnia" - kończy iławski trener.
Jak można taki szmat drogi jechac na mecz i w tym samym dniu go
zagrać? Samolotem, helikopterem - to jeszcze!
Jaki ma sens ta II liga w Iławie? Niech ktoś tym durniom do głupiego
łba przemówi i powie: Wrócie do źródeł, czyli do "Pomowca Iława".
 Ekonomista - słuchacz Balcerowicza
 Poniedziałek 23-03-2009

15061. 
Nie oddawaj skarbówce! Przekaż swoje 1% podatku
z PIT-u dla ambasadora muzycznego Iławy i powiatu:

STOWARZYSZENIE CHÓR CAMERATA
numer KRS: 000 006 5363
 fan
 Poniedziałek 23-03-2009

15060. 
Odnośnie wpisu numer: 15059

W biegach na szagę, czyli na przełaj, również cieniutko przędą zawodnicy Jezioraka (może oni "przendą" trasę). Same tyły nasi biegacze.
 radny od sportu
 Poniedziałek 23-03-2009

15059. 
Jeziorak przegrał niezasłużenie.
Jestem za pozostaniem Jezioraka w II Lidze, ale dopóki rzadzą ci sami ludzie od 30 prawie lat, to czeka nas katastrofa.
Raz jeszcze powtarzam, w sporcie potrzebni są ludzie z autorytetem, inaczej klapa. Owszem, Pan Nerowski i Pan Paluszewski, pracują jak mogą, ale nie na tej fali co powinni. Oni nie mają zdania w sprawie, od dziesiątek lat ta sama bajka.
Już wybór trenerów ma wiele do życzenia, najsłabsi ze słabych. Oni mogliby tam być, ale do zamiatania, prania strojów pikarskich, polewania trawy, jednak nie do rządzenia i kreowania nowej rzeczywistości w sporcie.
 Poniedziałkowy Gość
 Poniedziałek 23-03-2009

15058. 
Na portalu „Nasza-Klasa.pl” zapraszamy do naszej galerii znajomych:
http://nasza-klasa.pl/profile/24447084
 KURIERZY
 Niedziela 22-03-2009

15056. 
Odnośnie wpisu numer: 15055

Pawełek na prezydenta iławskiego klubu sportowego Jeziorak
 Męczennik
 Niedziela 22-03-2009
Odp. 
Wpisuj numery odnośnika!
Nie stosuj wersalików (dużych liter) w całych zdaniach!
Czy to jest trudne? Znowu trzeba zwracać tobie uwagę?!
 moderator
 Niedziela 22-03-2009

15055. 
Odnośnie wpisu numer: 15044

Pamiętam mecze z mego dzieciństwa.
Zabierał mnie tata. Chociaż jestem dzieczyną, zawsze interesowała mnie piłka nożna. Uwielbiałam oglądać spotkania wspólnie z dziadkiem i tatą. Kiedy byłam na iławskim stadionie, zawsze z utęsnieniem czekałam na głos Pawełka i jego: "Orły do boju!". Myślę, że wielu kibiców daży jego osobę ogromnym szacunkiem i sentymentem.
 Asia
 Niedziela 22-03-2009

15054. 
Kilka dni wstecz była glośna sprawa 84-letniej babci, którą ciągano po sądach za kradzież 2 kostek masła o wartości 5 zł.
Wobec powyższego mam poważne pytanie do różnych organów n.p. PIH, Policja, prokuratura i inne: na jaką karę zasługują złodzieje i oszuści z [niemieckiej] firmy Kaufland, w której notorycznie oszukuje się klientów poprzez podawanie niższych cen towaru na metkach, a zupełnie innych
w kasie?
Dużą ilość reklamacji można znaleść w informacji tej firmy, ale uważam, że większość oszukanych klientów nie sprawdza dociekliwie otrzymanych w kasie paragonów i nie reklamuje rożnic w cenach po prostu o tym nie wiedząc.
Biorąc pod uwagę masę klientów tej firmy, uważam, że złodziejstwo idzie w setki tysięcy złotych na korzyść firmy.
 lecher
 Iława, Niedziela 22-03-2009

15053. 
Odnośnie wpisu numer: 15052

Można mieć własny cmentarz pod prywatnym starym drzewem.
Podobnie można mieć rejestrację samochodu z własnym nazwiskiem.
 TAJNY
 Niedziela 22-03-2009

15052. 
Czy można mieć prywatny cmentarz? Albo czy można leżeć na własnym polu pod wielowiekowym drzewem?
Bo kiedyś szlachta, magnateria kładła się w swoich włościach.
Przykładów takich pochówków z dawnych czasów wokół Iławy jest sporo.
 papier
 Niedziela 22-03-2009

15051. 
Odnośnie wpisu numer: 15049

Dokładnie, Panie Nataszu, dziwny jest ten świat...
 Tomek Orlicz
 Niedziela 22-03-2009

15050. 
Odnośnie wpisu numer: 15049

Mieć sumienie, to znaczy utożsamiać się z narodem, z wiarą katolicką (niekoniecznie), z wartością życia. Być osobiście odpowiedzialnym za Polskę. Co to znaczy być odpowiedzialnym za Polskę? To znaczy odpowadać za rozwoj jej w wszystkich wymiarach, duchowym, społecznym, moralnym, psychicznym.
Jaką odpowiedzialnośc ponosi człowiek, który służy złu, tzn. nawołuje
do aborcji?
 Męczennik
 Niedziela 22-03-2009

15049. 
Odnośnie wpisu numer: 15042

Pan Tomasz napisał;
"Jeżeli nawet okazało się (po miesiącu), że lekarz odwalił fuszerkę, to ekskomunikę (narzuconą z mocy prawa kanonicznego w danej chwili) może zdjąć jedynie osobiście papierz, albo osoba, która jest przez niego powołana, by znieść tę konkretną ekskomunikę."
Papież, Panie Tomaszu, Papież - w moim Kościele, inaczej Namiestnik.
W aborcji sprawą najważniejszą nie jest ekskomunika, bo przecież wiadomo, że osoba decydująca się na dokonanie zabójstwa /aborcji/,
z Kościołem wiele wspólnego nie ma!
Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę tak Pana i również obserwatorów. Jak to jest na tym naszym świecie, że tolerowane jest zabójstwo w łonie matki, a z cała surowością, karze się za zabójstwo w chwile po urodzeniu /np dzieciaka w reklamówkę i do kosza/.
Podałem linka do sprawy nijakiej Alicji Tysiąc, która wywalczyła w końcu odszkodowanie, za to, że nie pozwolono jej usunąć dziecka. Dziecko sie urodziło i mam pytania /nie tylko ja zresztą/, czy ta "matka":
- kocha swoje dziecko
- czy je przytula
- co temu dziecku powie, kiedy będzie już dorosłe.
I jeszcze do Pana Orlicza; przez prawie 20 lat, nigdy nie odważyłem sie zapytać "kuzynki"; co czuje widząc swoja córkę, a teraz jeszcze wnuczkę, ba prawnuczke, bo prababcia również wozi prawnuczkę. Dziwny ten Świat, prawda?
 Natasza_Pegeerówka
 Niedziela 22-03-2009

15048. 
Te narody/państwa abortujące się będą stopniowo zamierały, a islamskie rosły w siłę, bo tam chyba aborcji nie ma.
I bardzo dobrze. Dać swobodę do aborcji, niech się skrobią. Głupie nacje wyginą, a mądre przetrwają.
 metamorfoza
 Niedziela 22-03-2009

15047. 
Muszę wam wyznać, iż forum iławskie jest na wysokim poziomie intelekktualnym, lecz wiele tekstów ma znamiona nadinterpretacji rzeczywistości.
 Filozof z PO
 Niedziela 22-03-2009

15046. 
Odnośnie wpisu numer: 15044

Niech nam żyje kibic stulecia "Pawełek".
Toć z niego to nawet kombatant, zasłużony w walce o dobro IKS-u .
Z ormowcami miał - doczynek..., w kajdany go - zakuwali..., pałą go - potraktowali... Toć on kombatant. Powiadam, szanujcie kombatantów!
 Męczennik
 Niedziela 22-03-2009

15044. 
Moje marzenie jest tylko jedno:
zeby docenic KIBICA STULECIA JEZIORAKA!
Nie bede ukrywal ze to moj ojciec Pawelek "orły do boju". Ale tez mysle ze to jest czlowiek ktoremu nalezy sie szacunek za oddanie dla swojego kochanego Klubu IKS JEZIORAK !!!! Tak szczerze to poswiecil cale swoje zycie dla Ilawskiego klubu bez wzgledu na dzien, swieto czy pore dnia, (potrafil uciekac na mecz ukochanego IKS-u nawet jak bylem chrzczony!) Pamietam jak mialem 5, 10 czy 15 lat zawsze kolo mojego "Wielkiego Ojca" (warmia, zatoka,itd). Warmia to jest mecz w olsztynie ktory mi zostal w pamieci na zawsze - mialem okolo 10 lat !!!!
Pamietam jak dzis :
Wchodzilismy na stadion, pokazalismy bilety, zaraz po wejsciu stal ORMOWSKI gazik - ojciec krzyknal IKS !!!!! a ormowiec powiedzial - POWTORZ a moj ojciec ile mial sily w gardle IKS !!!!!!! Zalozyli mu kajdanki na przeguby i wywiezli nie wiadomo gdzie a ja zostalem na srodku drogi (NIGDY TEGO NIE ZAPOMNE!!!!!!). Pamietam, ze takie byly czasy (ciezkie czasy).
Po meczu oczywiscie wygranym meczu pojechalismy po Pawelka mojego ojca, szukalismy go po calym ormowskim Olsztynie ale w koncu go znalezlismy i wrocil razem ze mna do domciu ORLY DO BOJU !!!!!!!!!!!
SZACUNEK !!!!!
A moja mama powiedziala ale synku byles dzielny ze pilnowales tatusia !!!!! ale bylem dumny !!!!!! Pozniej sie mama dowiedziala co sie stalo !!!! Razem z ojcem to krylismy zeby nas mamusia puszczala na nastepne mecze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 PJ

jpiotr_13@hotmail.com, lat 51
 paryz, Niedziela 22-03-2009

15043. 
Powiem tak:
Tu na forum piszecie takie teksty, ze normalnie powinno sie wybierac
Laureata Ilawskiej Zlotej Czcionki [...]
 coleho
 europa, Niedziela 22-03-2009

15042. 
Odnośnie wpisu numer: 15040

Paradoks polega na tym, Panie Nataszu, że ekskomunika zostaje nałożona automatycznie na osobę, która dokonała aktu aborcji (morderstwa).
W opisywanym przez Pana przypadku (przepraszam za wyrażenie), do aktu aborcji de facto doszło (lekarz otrzymał zapłatę). Czyli, zgodnie z prawem kanonicznym, z chwilą opłukania łyżeczki przez lekarza (przepraszam za wyrażenie), osoba (matka) została wykluczona z Kościoła. Jeżeli nawet okazało się (po miesiącu), że lekarz odwalił fuszerkę, to ekskomunikę (narzuconą z mocy prawa kanonicznego w danej chwili) może zdjąć jedynie osobiście papierz, albo osoba, która jest przez niego powołana, by znieść tę konkretną ekskomunikę. Paradoks polega na tym, że tak ekskomunikowana osoba jest nieświadoma tego faktu i uczestniczy w życiu Kościoła, łamiąc tym jego prawo. Dalej, jeżeli osoba taka jest powołaną do bycia matką chrzestną, świadkową w zaślubinach, itp, to zgodnie z prawem kanonicznym, ceremonie te powinny być unieważnione i powtórzone. Pytanie, czy ma Pan na tyle odwagi, aby porozmawiać o tym z Kuzynką Pańskiej żony? Gorliwa, czy też nie, zdaje się, że poczuwa się być katoliczką, tak więc wydaje mi się, że nieuczciwością byłoby nie poinformować jej o domnemanej ekskomunice (podkreślę, że spowiedź w tym przypadku na nic się zda, skoro zdjąć ekskomunikę może jedynie papierz).
Proszę o tym poważnie pomyśleć. Ze swojej strony dodam, że słyszałem o dwóch przypadkach unieważnienia sakramentów, spowodowanych przez tego typu zatajenia.
 Tomek Orlicz
 Sobota 21-03-2009

15041. 
Odnośnie wpisu numer: 15039

Widzę że Natasz_transwestyta_(bo przecież facet a podpisuje się jako kobieta)_buraczany ma popleczników. Albo i ma neostradę to rozłączy się i z nowego IP pisze pod nowym nickiem. Myślę że szkoda już zabierać głos. Tomkowi życzę wytrwałości w "dyskusji" z nimi, ale myślę że to nie ma sensu, ja się wyłączam a nawet wyłanczam z tego. 3mcie się cepy :D wcale mi was nie żal :D śmieszycie mnie. Pozdrawiam Panie Tomku.
 Iławianin, lat 48
 Sobota 21-03-2009

15040. 
Odnośnie wpisu numer: 15038

Tomasz Orlicz napisał; "A więc, jak sobie radzi z ekskomuniką, Panie Nataszu? Proste pytanie (zasadnicze), prosta odpowiedź... "
Miałem jednak rację cytując Pana Sz. Zaś co do kuzynki, to:
po pierwsze- to nie moja kuzynka......
po drugie- o jakiej ekskomunice Pan mówi?
Napisałem chyba wyraźnie, że fuszerka ginekologa /niech mu to będzie policzone w Niebie na plus/, spowodowała, że wyrodna matka, cudem uratowana córka, nowo narodzona córeczka/wnuczka, maja się dobrze.
Z tego co się orientuję, nie są raczej gorliwymi katoliczkami, a nawet powiem więcej, z Kościołem niewiele maja wspólnego. O przyczynach można byłoby napisać nawet fajny felieton. Mam nadzieję, że czuje sie Pan usatysfakcjonowany?
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 21-03-2009

15039. 
Odnośnie wpisu numer: 15030

Przyjdą do nas Taliby, to takich [...] jak ten z Lubawy będą za jaja
wieszać na hakach. [...] Myśli że jak demokracja to [...] wolno ryć
gdzie popadnie. Otóż nie.
 TAJNY
 Sobota 21-03-2009

15038. 
Odnośnie wpisu numer: 15035

Ależ Pan mnie poszatkowałeś! I jeszcze cytujesz Waść Szopenhałerea. Skoro robi Pan sobie wycinkę, to może i ja wytnę i wkleję, i przypomnę, że:

"Zasugerowałem jedynie, że nie wspomniał Pan, jak radzi sobie Kuzynka nie tylko z urazem psychicznym, ale przede wszystkim z koniecznością bycia poza Kościołem w ramach nałożonej na nią ekskomuniki.".

A więc, jak sobie radzi z ekskomuniką, Panie Nataszu? Proste pytanie (zasadnicze), prosta odpowiedź...
 Tomek Orlicz
 Sobota 21-03-2009

15037. 
Odnośnie wpisu numer: 15030

Polski kler nie walczył wolność, ale o własne interesy, co doznało
cudownego ucieleśnienia w postaci Ustawy o stosunku Państwa do
Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (z 17 maja 1989 r.
- szybciutko, cooo?).
Fury sprowadzane bez cła czy zaświadczenia dla firm "o darowiznach"
dających ulgi podatkowe. To były hity lat 90-tych - o to walczyli nasi
czarni bracia w celibacie!
 upadek moralny
 Sobota 21-03-2009

15036. 
Przeczytałam kilka ostatnich wpisów i to co dominuje w nich to chęć pokazania swojej wyższości intelektualnej często bezzasadnej)lub zajadłej nienawiści do inaczej myślących.O wiele większa jest u nas tolerancja do inaczej kochających niż do inaczej myślących.Z czego to wynika - to glębszy problem .
Przypominam sobie ,jak wiele lat temu , dwie znajome,młodsze ode mnie dziewczyny zaczęły namawiać mnie do zmiany wiary.Wynikało to chyba z faktu ,że będąc zdeklarowaną katoliczką wierzącą w Boga a nie w księdza ( to tylko człowiek mający być pośrednikiem i ma prawo popełniać błędy) jestem naprawdę otwarta na ludzi.Nie lubię jednak tracić czasu na bezsensowne dysputy ,więc od razu na wstępie wyjaśniłam im ,że nie przeszkadza mi istnienie wyznawców innych wyznań dopóty,dopóki są godnymi ,uczciwymi ludżmi, bo wg mnie ,mimo różnych Imion istnieje Jeden Bóg, którego nauki są wypaczane przez nadinterpretatorów we wiadomych im tylko celach .Jeśli więc jest się uczciwtm ,dobrym człowiekiem to bez względu na wyznanie Bóg nam to policzy na "+".
Proszę mi przy tym nie zarzucać ,że nie jest to zgodne z nauką Kościoła , bo Kościół dla mnie to przede wszystkim Bóg i ludzie.Nie mylę Go z administracją kościelną ,na którą jako wolny i rozumny człowiek , łożę jak uważam za stosowne.
Może warto najpierw pomyśleć zanim otworzy się usta (komputer), bo anonimowość nie zwalnia od odpowiedzialności przed Bogiem ,dla myślących inaczej, chociażby od odpowiedzialności przed własnym sumieniem.
 ma
 Sobota 21-03-2009

15035. 
Odnośnie wpisu numer: 15018

Zamiast motta: „Panie Nataszu, ja to z książki wklepałem...” a podanie źródła, no cóż... zapomniałem. Staje się pan troszkę niewiarygodny panie Tomaszu. Mam nadzieję, że to pierwszy wypadek przy pracy?
Wracając do naszej dyskusji, że się tak wyrażę, to jak dobrze pamiętam zaczęliśmy postem 14987, dalszy to 14989 i kolejny 14997.Przewodnim tematem, przynajmniej dla mnie, była sprawa aborcji. Jak się okazało byłem w błędzie, bo dla Pana z tego co czytam , to kolejna okazja do zaatakowania Kościoła Katolickiego.

Zobaczmy co tez Pan w swoich postach napisał:
-porównanie religii, która wyznaje, do „nacji, czy też innego stowarzyszenia oszołomów od wątpliwej chwały marketingowów.”
-że w dawnych przykazaniach kościelnych stał jak wół obowiązek donoszenia wiernych na księży, którzy żyli w konkubinacie.
-w dzisiejszych czasach stoi tam obowiązek łożenia na wspólnotę, który ma się nijak do nauk Chrystusa.
-Jeżeli będziesz usiłował wykonać na mojej córce chrzest łonowy
-Pszednia mąka, mielona od 2000 lat? W bardzo wielu klasztorach nie zachowują się wcale reguły klasztorne,
-Dzieci mnichów i mniszek lokują się później w klasztorach... Najsmutniejszym zaś jest to, że wiele z nich morduje swe dzieci zaraz po przyjściu na świat.
-Jednak jestem także przeciwnikiem jakiegokolwiek RELIGIJNEGO ZABIJANIA KOBIET!!!
-wszelkie tezy o niezmienności nauk Kościoła są co najmniej bałamutne.
-Przypomnę, że instytucja Kościoła była przeciwna szczepieniom, transplantacjom organów i wielu, wielu innym rzeczom, z których zbudowany jest współczesny świat.
-Kościół powinien stać na straży moralności i budować nowe relacje ze stale zmieniającym się społeczeństwem. Kościół powinien brać na swe barki wszelką odpowiedzialność duchową za stan owego społeczeństwa, nie zapominając o roli, jaką w tym społeczeństwie jest dane mu odgrywać jako instytucja.
-symbole Chrześcijaństwa coraz częściej zawisają nie nad drzwiami wejściowymi, a nad deskami sedesowymi ustępów (dwa razy się zetknąłem z takim potraktowaniem krzyża w Holandii,
-Jeżeli Kościół zaniecha dialogu, do czego dąży z impetem furiata, sam sobie wbije ostrze mizerykordyi, wprost w serce swej "opoki"
-Wielokrotnie przypatrywałem się w Holandii tak zwanym umieralniom, za których oszklonymi szybami wygrzewali się sędziwi staruszkowie w ostatnich promieniach ich ostatnich wiosem. W pierwszej chwili rodził się podziw na widok takiej właśnie dbałości roztaczanej wokół weteranów. Niestety, a może na szczęście, miejsce podziwu natychmiast potem zajmuje odraza do społeczeństwa, w którym swoich dziadków i babcie sprzedaje się dla świętego spokoju za szyby "przytulisk",
-Dlatego też jestem przekonany, że już nie tyle Kościołowi, ile społeczeństwu jest niezmiernie potrzebny dialog. Dialog na poziomie argumentów i kontrargumentów. Dialog na poziomie wzajemnej tolerancji i zrozumienia. Inaczej zmienimy się w szarą, bezwartościową masę wieprzków, która będzie przeganiana z kąta w kąt jakichś trudnych do określenia widzimisię egocentrycznych jednostek.
Uff, ma Pan rozmach…., a może;
Postępuje Pan zgodnie z przykazaniami Oćca Szopenfrajera, które brzmią:
1. „Zadawać wiele pytań naraz i obszernie, ukrywając to, na czym zależy nam w odpowiedziach przeciwnika - trudno mu wtedy zorientować się w biegu rozumowania i przeoczy nasze ewentualne błędy i braki we wnioskowaniu.
2. Pomieszać kolejność wnioskowania (zadając pytania w niewłaściwej kolejności) tak że przeciwnik pogubi się w wywodzie. Wybrać słowa/porównania, które będą nam pasowały. Np. kiedy przeciwnik proponuje jakąś zmianę nazwać ją złośliwie "nowinką" i przeciwstawić "zastanemu porządkowi". Natomiast kiedy od nas wychodzi taka propozycja przeciwstawiamy ją "zacofaniu". Podobnie inne rzeczy - nadając nazwy pozytywne lub negatywne w zależności od potrzeby.
3. Dać przeciwnikowi do wyboru między proponowaną przez nas tezą a przejaskrawioną antytezą. (Szare obok białego wydaje się czarnym, a obok czarnego wydaje się białym).
4. Mutatio controversiae: Widząc, że przeciwnik podąża argumentacją, którą nas pobije, wytrącić go z biegu, zmienić temat, odwrócić uwagę.

Ja w takie gierki nie wchodzę, nie nadaje się po prostu.
Na koniec pozwolę sobie na kawałeczek poezji. Mam nadzieję, że lubi Pan Brzechwę?

Jaki powód rzeki miały,
Że się nagle posprzeczały
I tak długo trwały w gniewie,
Tego nikt naprawdę nie wie.
Ponoć pierwsza rzekła Warta,
Że jest Noteć nic nie warta,
Warcie na to rzekła Odra,
Że jest głupia i niedobra.
Wtedy padły słowa Wieprza:
"Sama też nie jesteś lepsza!"
Wieprza znów skarciła Raba:
"Oby cię wypiła żaba!"
Na to się odezwie Nida:
"Tobie samej też się przyda!"
Biebrza na to rzecze grzecznie:
"Mówisz, rzeko, niedorzecznie."
(....)
Jan Brzechwa
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 21-03-2009

15033. 
Odnośnie wpisu numer: 15016

W związku z napadem czkawki, nieustającej zresztą, przyjdzie mi poprosić Ciebie dobry człowieku /wszak tak dobrze mi życzysz/ o klepniecie w plecy. A nuż mi przejdzie.
PS. Dla rozluźnienia;
Wędkarz poszedł na ryby. Jak zwykle złapał złotą rybkę. Rzekła mu: Zapomnij o trzech życzeniach... ale mogę dać Ci jedną radę... Wal śmiało!!!! Rzadziej tu przychodź.... rogaczu...
A,propos sraczki, słyszał Pan? "sraczka to paradoks. i często i rzadko"
Pasuje do Pańskich występów tu na forum; często zabiera Pan głos, ale rzadko , lu bodaj wcale, pisze Pan z sensem.
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 21-03-2009

15032. 
Odnośnie wpisu numer: 15018 15019

Próbowałem przeczytać i zrozumieć o co Panu biega, ale niestety się nie udało. To przez te Pańskie pomidory, niestety. Jeżeli można, to proszę o podanie tytułu tej książki i autora.
PS. Swoja drogą, to klepanie nadzwyczaj dobrze Panu wychodzi - dostałem napadu nieustającej czkawki.
 Natasza_Pegeerówka
 Sobota 21-03-2009

15031. 
Odnośnie wpisu numer: 15027

Łał! To my mamy pisarza w lubawie! Fajno!
 Magda
 Sobota 21-03-2009

15030. 
Stalinowscy namiestnicy w Polsce ( 1944 - 1989 ) skończyli bardzo szczęśliwie swoje nierządy. Wy, co teraz macie swobodę opluwania kleru, zważcie na to, że ten kler pomagał opozycji, Solidarności i wam poganom, że teraz możecie w spokoju w komputerze pisać takie obelżywe treści. Wy poganie módlcie się do swoich bałwanów, by do Polski nie dotarł islam. Bo dopiero wtedy poczujecie na swoich plecach i żebrach "Katoland".
 VIII 13 A / B
 Sobota 21-03-2009


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 131 132 133 ... 260 261 262 263 264 265 266 267 268 ... 323 324 325 ... 385 386 387 następna ] z 387



102489374



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.